Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hej
Asiula dziękujemy ☺️
Wiesz ścięcie nie ma wpływu na porost włosów, to mit, jedynie na ich wygląd zewnętrzny, włosy rosną od cebulki i czy zetniesz czy nie będą rosły tak samo. Zdjęcia koniecznie zaktualizuj ja chętnie pooglądam,
ja wrzucam co miesiąc bo większość rodzinki jest daleko i oglądanie zdjęć im pozostaje 🙂.

Monic u nas też nie ma śniegu, na sanki 3 razy udało nam się wyjść i koniec na szczęście wyjeżdżamy więc śniegu będzie po pachy 😁
Siostrzeniec przesyłał zdjęcia to zaspy metrowe 🙂

Jutro będę się pakować, zakup itd.. więc... już dziś złożę Wam życzenia...

Zdrowych spokojnych i wesołych, pełnych ciepła i radości Świąt Bożego Narodzenia
całuski i uściski 😘 😘 😘 😘 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dziekujemy julik 🙂 my również życzymy tobie i Twojej rodzince ciepłych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia

my przed chwilą wróciliśmy z zakupów i wreszcie skończyłam swój malutki stroik 🙂
a popołudniu jedziemy do Bielska na jakiś zlot (bo mój tomek to fan motoryzacji i jak co miesiąc jedziemy na spotkanie z innymi fanami 😁 )

butki cieplutkie - w środku owcza wełna - nie pocą się nózka i sa ciepłe, a co najważniejsze - bez problemu da się je założyc na grube rajtki i wsadzić spodnie do środka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie, jak po świętach? 🙂 Ja się umęczyłam jak nigdy, dużo dzieci, zamieszanie, gotowanie, sprzątanie i oczywiście nasza Blanka z wrazenia nie mogla spac w nocy i się budziła, nei słuchala ze ma sie polozyc i wydziwiala zeby ją gaskac, ehhh mama stwierdzila ze nami rządzi i ze musimy ją wyskzolic, i od 2 dni zaczelismy usypianie bez głaskania, drapania i uciszania, po prostu dajemy jej sie wypłakac, jest ciezko bo płącze strasznie, wymusza, skacze, nawet szarpie się sama za włosy zeby tylko zwrócic na siebie uwagę, a ja albo mąż siedzimy bez ruchu i reakcji w tym samym pokoju, są juz efekty bo 3 razy sama zasnela bo sie poddała 🙂 ciezko jest ale inaczej nie da rady! No i postanowislismy kupic juz blance łózko pojedyncze z barierką ochoronną 🙂 czy któreś z dzieciaczków juz ma takie łozko?? ciekawa jestem jak sie sprawuje???
Uciekam spac bo jutro do pracy buziaczki dla wszystkich:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie 🙂
Dzięki Monic za życzenia 🙂
święta święta i po świętach wiecie jak zajechałam w niedzielę do Suwałk to nie mogłam uwierzyć własnym oczom - dwu metrowe śnieżne góry ale niestety drugiego dnia przyszła odwilż i wszystko stopniało nawet nie zdążyłam zdjęć zrobić a o sankach już nie wspomnę.

Joasiu u mnie Julka też dawała czadu do późna w nocy, ale wiedziałam że tak będzie, dużo ludzi, pełno dzieci, pies, nowe miejsce, tak samo było jak byliśmy w Wielkanoc.
Co do łóżka to jeszcze nie zmieniamy, dla mojego lunatyka 😉 to jeszcze za wcześnie rzuca się po całym łóżeczku a poza tym to nie wiem co by było ze spaniem czy by dała radę zasnąć bo na naszym nie potrafi. A Blanusia jak ją położysz to tak śpi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Julik 🙂 Blanka już się nie rzuca, a te łóżko, które chcemy kupić to ma osłonki - barierki z każdej storny, więc myślę że nie wypadnie 🙂 nauczy się na pewno spaćw takim łóżku, to tylko od nas rodziców zależy, a zasypianiem to nei wiem jak będzie, też się nauczy, bo teraz tak jest, ze pokrzyczy chwile czasem dłużej i zasypia, no zobaczymy 🙂

Szczęścliwiego Nowego ROku życzymy wszystkim 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć po przerwie 😘
Na początku poświąteczne i noworoczne życzenia i buziaki dla wszystkich forumowych Mamuś i ich Dzieciaczków. Przez brak neta i świąteczne zamieszanie nie miałam jak zajrzeć z życzeniami.

Julik, faktycznie śniegu było mnóstwo a potem przez dzień praktycznie wszystko zeszło, a teraz to co zostało to w lód się zamieniło... Na drogach czysto, ale nieodśnieżone chodniki i pobocza to paskudnie wyglądają.

Joanna, my myśleliśmy o przeniesieniu Uli z łóżeczka na dziecięce łóżko, gdy dowiedziałam się o ciąży, ale teraz nasze plany przenosinowe się odłożyły w czasie. Ula nie narzeka na łóżeczko, ma w nim jeszcze sporo miejsca, ale pewnie niedługo też kupimy jej coś bardziej "dorosłego" 🙂 A Twoja Blanka to czytam, że twarda sztuka. Szkoda mi jej, że tak musiała się naprzeżywać przy tej nauce zasypiania... 😞

U nas, mimo wielu wrażeń, Ula spała bez problemów. Tylko w Wigilię dłużej posiedziała, bo z wypiekami na twarzy bawiła się nowymi zabawkami 🙂 zasnęła ok.21. Po Arku i Gosia na ospę zachorowała, my nie chcieliśmy narażać Uli na chorobę (wiem, że są rodzice, którzy specjalnie wożą dziecko "na zarażenie", ale my nie potrafiliśmy dobrowolnie narazić ją na dolegliwości, co do których intensywności nigdy nie ma pewności...), więc gdy odwiedzaliśmy teściów, Ula zostawała z moimi rodzicami, no i wujostwem na dokładkę 🙂 Obie pary spodziewające się dzieci, więc mieli znów okazję potrenować.
Jedna z sióstr miała nadzieję, że synuś wytrzyma w brzuchu do 2013, choć już jej ciężko i chętnie by już urodziła, ale stwierdziła, że lepiej żeby był najstarszy w roku niż najmłodszy. No i udało się dotrzymać 🙂 Na razie jeszcze cisza, wczoraj coś tam ją zaczęło pobolewać, ale po kąpieli przeszło, więc czekamy na wieści i zaciskamy kciuki 🙂

Wczoraj, w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się iść na imprezę sylwestrową. Było miejsce, sala, muzyka, prowiant i popitki swoje. Śmiesznie było, bo po towarzystwie widać było, że chyba wszyscy byli od nas młodsi te 4-5 lat (a zabawa była na jakieś 160 osób), muzycznie też nie do końca dopisało, ale nie żałuję, że poszliśmy. Pobawiliśmy się, popiliśmy, porozmawialiśmy. Tylko niewyspana wstałam 😎 A jak Wasze sylwestrowe wieczory?

Do miłego następnego spotkania. Obyśmy ten rok wspólnie tu na forum wytrzymały, żeby nam wątek nie umarł 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula nie było tak źle z tą nauką zasypiania 🙂 ale udało się 🙂 nie musimy już jej głaskać aż zaśnie tylko zasypia sama 🙂 a to łóżeczko też chcemy kupić już teraz, ponieważ te co ma teraz już jest podziurawione i strasznie zniszczone, a poza tym już zaczyna nogę wykładać na poręcz, więc boimy się, że w końcu wypadnie :/
A jeśli chodzi o Sylwester to fajnie, że się wybawiliście 🙂 nie ma co żałować, trzeba korzystać z życia :0
my kameralnie spędziliśmy sywlester u szwagierki narzeczonego w 5 osób, bo reszta się rozchorowała :/ ale było miło i trochę tańców 🙂 niestety pechowy koniec roku był, bo auto nam sie zepsuło i jesteśmy na razie bez auta :/
no cóż uciekam spac bo jutro na 6:00 do pracy idę - wchodzą w Solarze wyprzedaże do -70% i ktoś musi ceny podoczepiać :/ szał wyprzedaży czas zacząć! buziaczki i uściski w Nowym Roku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

Wow 🤪 160 osób chyba na takim sylwestrze to ja jeszcze nie byłam, fajnie takie niezaplanowane imprezy są najlepsze 🙂
a my Sylwestra w trójkę 🙂 Julka tańcowała do północy a potem oglądała petardy do 1:00 😁

Joasiu a Blanusia nabrała już odporności czy nadal choruje, podajesz jej coś profilaktycznie?

😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jest lepiej, odporność się umacnia, ale choruje dalej niestety, ja ją leczę raczej homeopatycznie, chociaż nei zawsze to działa, wtedy sięgamy po normalne leki, a podaje jej codziennie omegamed na odporność. Często ma katar ale to przez ten zaśluzowany organizm, przez któy jest na diecie bezmlecznej ciągle :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Qurcze to masz nieciekawie z tą dietą bezmleczną, ciągle musicie się kontrolować bo co teraz się weźmie do ręki to wszędzie wciskają mleko.
Dzięki Joasiu za podpowiedź 🙂 chyba też kupie tą omegęmed, właśnie sobie poczytałam i ta zwykła omegamed jest dużo tańsza od omegi odporność a różni się tym że nie ma witC, D i miodu, a wit. C właśnie zaczęłam Juli dawać, D też daję i zacznę słodzić jej miodem więc brakuje mi tego kwasu 🙂
bo właśnie nas coś rozkłada i Julę też zaczyna brać a pogoda sprzyja chorowaniu niestety.

ale wyczytałam tekst "dziecko jest po to żeby chorować" jakaś mama tak napisała 🤢
jednak ja życzę dużo zdrówka w ten wietrzny zimny i mokry dzień 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😁

Julik, miejsca było dużo, bo impreza była w starych poradzieckich magazynach, więc tych 160 osób się wcale nie czuło 🙂 A Jula to niezła zawodniczka, do tej godziny wytrzymać... Ja chyba jednak wolę, że Ula kładzie się przed 20, nawet kosztem wstawania po 6. rano 🙃

Joanna, myślałam, że w tym roku na wyprzedażach trochę poszaleję, a tu na koncie pustawo i znów nie skorzystam...
A czym przekonała Cię homeopatia, że akurat takimi środkami leczysz Blankę?
Moja Ulka pokasłuje i chyba muszę jej jakiś syrop wykrztuśny kupić, żeby ta zalegająca flegma nie zeszła gdzieś niżej i nie naszkodziła jej.

Monic, współczuję rodzinnego chorowania... 😞 Przepraszam za wścibskość - testowałaś już może? 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monic dużo dużo zdrówka!!!
My się jeszcze trzymamy, żebym nie powiedziała w złą godzinę 🙃

Asiula 6 rano to dla mnie środek nocy 😉 no prawie 😉 ale fajnie było jak Julka wstawała o 9 i szła spać o 21 a przez święta i sylwestra to się tak rozregulowała że o 22 nie może zasnąć a przedwczoraj to 24 nadawała w łóżeczku, zaczęłam już ją przestawiać, budzić, ale ciężko jest.
Jula też lekko kaszlała ale przy okazji leczenia tatusia dawałam im syrop z cebuli i jak na rzazie cisza. Widzę że dodałaś zdjęcia!...
ale zaszalałaś 😜 już się nastawiłam na oglądanie 😁 🙂 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula homeopatia akurat przekonała mnie tym, że jest bezpieczna dla Blanki, na tyle ile ona choruje ciągle podawanie leków "normalnych" typu syropy, antybiotyki itp to jest zbyt dużo dla niej, wolę próbować leczyć ją homeopatycznie, chociaż jest to dość drogie leczenie, to jednak częśto pomaga i dzięki temu mniej razy podajemy ten nieszczęsny antybiotyk, no i kolejnym plusem jest to, że leki homeopatyczne "napędzają" organizm do walki z infekcjami
Monic trzymam kciuki za dwie kreseczki!!!!! PIsałaś że FIfi chodzi spac o 22, 23 szczerze Ci wspołoczuje :/ ja bym nie dała rady. U Nas o 19h Blanka śpi do 6 czasem 7 rano.wole wstac wczesniej, chociaz i tak czesto musze wstac najpozniej o 6:3- do pracy i niec wieczor dla siebie i jak jest mąż to dla nas.
Widzę ze epidemia chorób jest wszedzie :/ masakra jakas, co druga znajoma osoba jest chora! Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich pociech i ich mam :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
Widzę że dodałaś zdjęcia!...
ale zaszalałaś 😜 już się nastawiłam na oglądanie 😁 🙂 😉


Wiem 😁 🙃 wstawiłam to co akurat miałam na penie zgrane, a było tego niewiele, więc nawet nie pisałam tu, że coś dodałam :P Dziś zgram świąteczne zdjęcia to jutro w pracy wstawię, bo tam szybciej to idzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic87 napisał(a):
niestety tak - jedna kreseczka 😞 ale dziwi mnie to ze ostatnio miesiaczke mialam 24 listopada.....

Faktycznie dziwne to... Może jeszcze raz zatestuj 🙂 A może miałaś jakąś podróż, stresy czy leki, które mogły namieszać w cyklu? Nadal trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Asiula homeopatia akurat przekonała mnie tym, że jest bezpieczna dla Blanki, na tyle ile ona choruje ciągle podawanie leków "normalnych" typu syropy, antybiotyki itp to jest zbyt dużo dla niej, wolę próbować leczyć ją homeopatycznie, chociaż jest to dość drogie leczenie, to jednak częśto pomaga i dzięki temu mniej razy podajemy ten nieszczęsny antybiotyk, no i kolejnym plusem jest to, że leki homeopatyczne "napędzają" organizm do walki z infekcjami

Rozumiem. Zapytałam, bo jak kiedyś czytałam kilka artykułów o homeopatii to była opisana jako delikatna magia i stałam się wobec niej podejrzliwa. Tak jak piszesz u Was działa i dla Was to dobry wybór. Oczywiście najlepiej by było, gdyby Blanka była zdrowa i nie potrzebowała żadnych leków, czego oczywiście jej życzę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic87 napisał(a):
wiem, tez nie odoba mi sie jego rytm dnia...ale probowalam to przestawic i jakos nie wychodzi...nawet przez jakis czas omijalismy popoludniowe drezmki - niestety nie pomoglo 😞


A może za szybko zrezygnowałaś? Może Filip potrzebował więcej czasu aby się przestawić? Trzymam kciuki, aby się udało zmienić rytm dnia, który jak napisałaś, nie podoba Ci się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze, Internet nam świruje i napisałam długą wiadomość i się nie wysłała, bo się rozłączyło... 😠 A ja głupia nie skopiowałam wiadomości, mimo, że mąż mówił, abym kopiowała przed wysłaniem... No cóż, no to od nowa...

Moja siostrzyczka wczoraj urodziła córeczkę 😁 Która miała być chłopcem... 😜 Dla niej to nie był jakiś wielki szok, bo podejrzewała pomyłkę, zwłaszcza po ostatnim USG, gdzie dopiero po jej zdziwieniu i sugestii, że miał być chłopiec lekarz "coś tam" zobaczył. Szwagier miał większy kłopot, ale już zakochany w córci 🙂 Porodu siostra nie wspomina zbyt dobrze, bynajmniej nie z powodu bólu, ale ze względu na to jak czuła się traktowana... ale już ochłonęła, stara się go nie wspominać i cieszy się córunią.

My dziś wybraliśmy się do mojego chrześniaka poświątecznie. Po drodze planowaliśmy zajechać do sklepu po prezent, zapomnieliśmy zupełnie, że dziś wszystko pozamykane... 🤢 Skończyło się na czekoladzie i pieniądzach, bo głupio mi było odwoływać. Jeszcze po drodze Ula się posikała, a nie założyłam jej pieluszki, bo niedługo przed wyjazdem siusiała... No i "w gościach" biegała w samych rajstopkach, które wzięłam jej na zmianę. A tak ją ładnie mama na drogę ustroiła... 🙃

Życzę wszystkim zdrówka i dobrej nocy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Joanna1984 napisał(a):
Asiula homeopatia akurat przekonała mnie tym, że jest bezpieczna dla Blanki, na tyle ile ona choruje ciągle podawanie leków "normalnych" typu syropy, antybiotyki itp to jest zbyt dużo dla niej, wolę próbować leczyć ją homeopatycznie, chociaż jest to dość drogie leczenie, to jednak częśto pomaga i dzięki temu mniej razy podajemy ten nieszczęsny antybiotyk, no i kolejnym plusem jest to, że leki homeopatyczne "napędzają" organizm do walki z infekcjami

Rozumiem. Zapytałam, bo jak kiedyś czytałam kilka artykułów o homeopatii to była opisana jako delikatna magia i stałam się wobec niej podejrzliwa. Tak jak piszesz u Was działa i dla Was to dobry wybór. Oczywiście najlepiej by było, gdyby Blanka była zdrowa i nie potrzebowała żadnych leków, czego oczywiście jej życzę 😘


Mnie przekonała bardzo dobra lekarka, która jest homeopatką, neonatologiem i pediatrą, jak tylko zobaczyła Blankę od razu wiedziała co jej dolega, mówię o tej diecie bezmlecznej, Blanka miała ciągle zarumienione policzki aż suche do czerwoności i miejscami na skórze takie plamy szorstkie, zaleciła tą dietę i od razu jej przeszło 🙂 poza tym poleciła nam masę leków homeopatycznych na różne dolegliwości specjalnie dopasowane do Blanki. Także jak się słyszy rady od takiego fachowca to nie sposób się nie przekonać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...