Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

zuzka i jak Zuzia, śpi?
Kurczę pierwszy raz mam puzzle Ravensurger i w porównaniu z Treflem to mercedes. Są mięciutkie w dotyku i te kolory. Wzór piękny, ale trudny. Już mi się żółci i zieleni.
Zmykam spać.
Dobranoc

No to dzięki bogu, że już śpi 🙂 Bidulkę muszą boleć te przebijające się ząbki.
1000 szt. Mam coś takiego:
http://taniepuzzle.pl/p/61/1381/puzzle-2x1000-ravensburger-807735-van-gogh-sloneczniki-i-taras-ravensburger-puzzle-1000-wybierz-elementacje-.html

hej dziewczynki 🙂
Widze, ze u naszych maluszkow raz lepiej raz gorzej. Ale dobrze, ze zawsze po burzy przychodzi slonce 🙂
U nas wczorajsza nocka inna- pojadla o 19 150 ml mleczka i spala tak do 3, a ja spalam z M w sypialni i nocka byla juz leprza juz tak nie czowalam przy glosniczku i M jakos tak lepiej spal nie chrapal itp. Wiec o 3 rano obudzilo mnie jej wzdychanie przez sen wiec sie przestraszylam, ze cos sie dzieje, ale ona spala na brzuszku i tak sobie oddychala wzdychajac wiec ja poprawilam troche, ale ona dalej tak robila heh wiec zostalam juz u niej w pokoju i polozylam sie i obudzila sie dopiero kolo 5 to dalam jej cyca i obudzilysmy sie lekko po 7. Takze nie bylo zle. Ciekawe jak bedzie dzis bo juz sie kilka razy obudzila od 19 a jest dopiero przed 21 🤔 Takze dobrze, ze te karmienie o 23 nie jest jej tak potrzebne. Oczywiscie jak sie obudzi i zechce to jej dam 😉
A dzis wogle nie poznawalam mojej Alusi!! 😲 W pracy byla taka spokojna lerzala sobie w lurzeczku turystycznym bawila sie a ja wszystko zrobilam 3 razy szybciej, do jedzenia buzke ladnie otwierala, a w domu ladnie sie bawila zabawkami, rozmawiala itp jak nie moje dziecko normalnie. Dzis nawet jak mowilam jej "Nie" jak cos broila to przestawala a i od jakiegos czasu dawalam jej cymbalki do grania, ale ona ta paleczke tylko do buzi dawaj i nie chciala grac heheh a dzis sama wyciagnela ta zabawke i dawaj nagle slysze a tu cos gra hehehe mala spryciula w koncu zalapala 😁 😁
Evek wiesz co znalazlam w swoim zimowym plaszczu hehe liste jak jechalysmy do targetu z rzeczami jakie mialam kupic dla maluszka heheh 😁 a co do kawaleczkow i jedzonka to Szymcio supcio sobie radzi 🙂 my jeszcze poczekamy chwile narazie tylko puffsy itp i banan a reszta papki 😉
Zuza to ty masz dokladnie tak jak ja. U mnie tez Ale wszystko budzi !!!! 😲 😲 my po domu z M jak nija chodzimy. Czsami nawet panel skrzypnie i ona juz zaplakuje !! U nas sciany cienizna- sasiadow obok slysze co mowia czasami. Takze kicha straszna !! U mnie nas ratuje jedna rzecz, ale teraz nie wiem czy ona nie zaszkodzila nam na dluzsza mete. Bo wlaczalam Ali od zawsze na czas kiedy ja nie spie szum i oczywiscie przez to, ze sasiedzi halasuja. I teraz probuje go wylaczac, ale Ala wtedy sie non stop budzi. Na noc wylaczam i ladnie spi takze nie wiem juz sama.
Alwo sluchaj wytrzymasz tam z ta swoja mamuska. Wiesz co staraj sie udawac, ze tego nie slyszysz, albo przytakuj i dalej rob swoje. Babcie takie sa, wszystko wiedza lepiej ! 😉 Powodzenia kochana ! Ile jeszcze bedziecie tam w PL??
Malamyszko wspolczuje zlego samopoczucia Michalka 😞 dobrze, ze sie obudzilas i uslyszalas, pamietam kiedys Joanna pisala, ze jej Blanusia sie zadlawila. A czy w nocy jak spi Michas to uzywacie niani elektrycznej ??
Sobolinku super puzzle ulorzone 😁 gratki powodzenia z nowymi. Wiesz ja tez dwa dni temu sie pierwszy raz z Ala wykapalam 🙂 hehe tez byla szczesliwa jak nie wiem i podobnie tak jak kiedys Zuzia zlapala cyca i jadla w wannie hehe 😉
Asiula ladny nawyk wyrobilas u Uli z zasypianiem u mnie usypia butla puki co o takim polozeniu i daniu calusa to moge zapomniec. Super, ze Ulcia tak ma 🙂 o i co do filmiku to ja jak go ogladam to zawsze smieje tak samo, az musze obejzec jeszcze raz i zobaczyc, czy Ala mowi te LAPA heheh
Nic lece papiery segregowac juz prawie wszystko mam ehhhh normalnie juz sie boje na sama mysl, a w Srode Ala idzie na szcze pienie. A wasze maluchy kiedy ?? BO teraz przy 9 mies ostatnia ma byc na zoltaczke chyba...
buziaki mamuski 😘

Dziendobry

Mimo katarku noc przespana,tylko do 24 jakos tak krecil sie wiercil,raz nawet lerzal z wypieta pupka na brzuszku,strasznie slodko to wygladalo.Dziwny ten katar-jest bo slysze ze zalego gdzies tam w nosku,w dzien po kichaniu leci "woda", hmmm... nie wiem nie wiem
Ja tylko na chwileczke,pozniej poczytam wasze posty,teraz uciekam

aaaa bylam wczoraj na tej nocnej wyprzedazy-i powiem wam ze dla mnie 20% na przecietnej rzeczy to zadna przecena.
Musze wam sie czyms pochwalicz,czego wczoraj-powqiedzmy dokonalam 🙂
Przegladalam grupon.pl-oferty dla Krakow,patrze jest jakis laser frakcyjny-co sie okazalo to ten ktory stosuje co najlepsze koszt jednego nie 1 tysiac zl a 300 z gruponem !!! Kupilam odrazu 4 zabiegi no szok.Wiecie jak sie ciesze.Tak to musialbym za kazdym razem az do 6 razy tyle pieniedzy placic a nie usmiechalo mi sie to tak do konca 😞 Strasznie duzo wydatkow mamy.A moim celem bylo zrobic twarz-wiec strasznie,strasznie sie ciesze
pozniej napisze wam,mimo tej znizki jakiego "wala" zrobil na mnie ten lekarz z tarnowa-SZOK

uciekam do pozniej :*

Cześć dziewczynki
U nas w nocy to była MASAKRA!!! Jak Ania zasnęła o 19 to obudziłą się na cyca o 23 póżniej dospała do 2 i od 2 praktycznie nie śpi tylko rojbruje. Ja razem z nią, T mimo że Ania była obok nic nie słyszał, dopiero po 5 go obudziła jak sobie więcej miejsca w naszym łóżku chciała zrobić. Ja już normalnie padam, a ona nic. Jest 12 i nie śpi. Jak jechaliśmy samochodem to na 10 min przysnęła w krowie (zuzka tak się bałam z tym dość mały odgięciem fotelika do pozycji snu, a Ania super wygodnie śpi nawet bez odchyłu, pięknie trzymają główkę te boczne zagłówki). Mam nadzieję, że jeszcze w dzień pośpi bo mnie już oczy lecą i strasznie bolą. ehh

Sobolinku i u mnie nocka nie zaciekawa moze ciut leprza niz twoja, ale Alunia tez o 23 sie obudzila, znaczy M ja obudzil i nici z niekamienia o 23 wiec dalam butle i zasnela, ale potem o 3 pobutka wiec musialam ja do siebie wziasc. Nastepnie kolo 5 pobutka na cyca, ale pospalysmy jeszcze do 7:30. ehhh kiedy te nasze dziewczyny beda spac normalnie ?? 🤔
A ja dzis caly dzien w pizamie- chodze i ciagle jest co do zrobienia!!!! Dzis Luska znalazla na podlodze jakis kawalek zachnietego jedzenia nawet nie wiem co to bylo, ale patrze a ona siup cos do buzi wiec ja chcialam jej wyjac, a ona zacisnela buzke i chciala polknac wiec patrze, a ona sie dlawi znowu 😞 😞 jak wlozylam glebiej palca poczolam, ze to cos wiekrzego wiec juz nawet nie czekalam tylko tego palca glebie wsadzilam i jej to wyjelam !!!! Szok znowu sie trzeslam jak durna i oczywiscie sie rozplakalam. Za duza presja na mnie spoczywa dziewczyny juz czasami opadam z sil !!! ehhhh Przedwczoraj odkurzalam caly dom i podlogi mylam na kolanach !!!! A tu masz maly smrodek znajdzie wszystko !!!! Wiec nie myslac dlugo wzielam odkurzacz i caly dom znow przelecialam, zeby nie bylo !!!
Dziewczyny uwarzajcie jak wam dzieci zaczna juz porzadnie raczkowac bo znajduja wszystko doslownie kazdy okruszek!!! Wiem, ze kazda z was trzym apozadek, ale wiecie czasem cos czlowiek przeoczy, albo cos wypadnie z kieszeni i moze to byc niebezpieczne 🥴
Nic mamusie dzis weekend to nikogo nie ma- rodzinnie 🙂
Tez uciekam buziaki 😘

Evek kochana daj znac co z tym lekarzem jak cie wykiwal, az ciekawa jestem ?? No i mam nadzieje, ze Szymcia katrek to nic groznego. Taka pogda niewiadomo jaka !! Ja juz chce lata!! 😉

Hej kochane, ja tylko na chwilkę, bo jestem po drugim dniu w pracy po 10 godzin jutro mam 12 😞 Blanusia znowu chora! Już było ok, to znowu ją dopadło, kaszel nie pozwała jej spać! Byłam u lekarz i niby jest ok! Nawet do żłobka może chodzić!! wponeidziałek nie pojdzie bo mam wolne! Wczorajszej nocy od 2h nie spimy,wiec podobnie jak co niektóre mamy ja tez nie spałam!wszystko przez ten kaszel :/ budziła się co 15 minut! Masakra! Idę coś zjeść, kąpać i spać! Buziaczki dla wszystkich maluiszków! Czytam Was kochane tylko naprawdę nei am kiedy teraz odpisać 😞

Hej Dziewczyny. Czy dziecko może wymiotować ze zmęczenia? W nocy z czwartku na piątek Michaś wymiotował - pisałam Wam o tym. A wczoraj po kolacji - kaszce znowu były wymioty. No ale strasznie był wczoraj zmęczony. Bawił się, wygłupiał, szalał do 19 czyli do mycia. Dziś postanowiłam to zmienić i już od 18 zaczęłam go wyciszać. Bawił się, ale już nie tak szaleńczo. I pięknie zjadł kaszkę. Ciekawe jaka będzie noc.

Joanna - to jak to jest z Blanusią? Chora ale może iść do żłobka?

I jeszcze się pochwalę. Michaś spał do 8.30 !!! A ja już od 7 nie mogłam spać i zastanawiałam się czy wszystko ok u niego.

Hej
U nas idą ząbki i jest ciąg dalszy masakry 😞 😞 😞 Jak położyłam Anię do wieczornego spania w łóżeczku to był taki ryk jakby ją ze skóry obrywali, wzięłąm ją do sypialni i przytulone zasnęłyśmy. Jak się obudziłam to próbowałam ją przenieść do łóżeczka, ale znowu był ryk, więc Ania definitywnie zostaje przy mnie dzisiejszej nocy.
Podrażniłam jej te dziąsełka podczas mycia ząbków, bo do tamtej pory było względnie dobrze. Jak później smarowałam Dentinoxem to wyczułam, że ząbki są ale jeszcze się nie przebiły i jak jej tam dotykałam to się baaaardzo mocno darła. Bidulka moja Kochana. Boję się tej nocy, ale trzeba przeżyć.
Zmykam, do jutra.

Malamyszko w żłobku katar i kaszelek to norma, jak odporwadzam Blankę do żłobka to każde dziecko jest zakatarzone :/ musi ktoś z nią w koncu zostać tydzien w domu po chorobie b o inaczej to będzie trwać wiecznie :/ może się w końcu doczekam aż teściowa przyjedzie! W pracy nei moge isc na zwolnienie bo mamy teraz odejscie ciężarnej i przyjecie nowej do tego wchodzą przeceny od 1 grudnia i jest kupę roboty, jak pojde na l4 to zrobie dziewczyną masakre bo będą po 12 godzin zapierdzielac :/ gdyby to było cos powazniejszego to bym oczywiscie poszła ale jesli to przeziębienia to spasuje....o zoabczymy co to bedzie!
Uciekam do pracy! Miłego dnia!

hej 🙂
Ale ladna niedziela,Szymonek ma katarek i chyba nici ze spacerku,mysle ze tylko na 10 minutek na ogrod wyjdziemy.

malamyszko ja mysle ze ze zmeczenia raczej nie wymiotowal,a jaka podajesz kaszke ?? moze jest zbyt gesta-slyszalam ze niektore dzieci tak reaguja na geste pokarmy.

zuzka
nie wiedzialam ze grupon az 50 % bierze,to strasznie duzo,nie wiem jak tej klinice sie oplacalo hmm.
Jesli chodzi o mojego lekarza z Tarnowa,u ktorego robilam dwa lasery-dlaczego wal ??
Ja robie tylko policzki,a on kasuje mnie za to tysiac zl,przy czym w Karkowie 1 tys zl placi sie za cala twarz!!! a za policzki to wychodzi okolo 600 zl .Druga sprawa,znieczulenie ktre mi kladzie-musze czekac godzine,to w porzadku ale sam zabieg trwa 10 minut a w Krk powiedzieli mi ze trwa okolo 40 min.Jestem strasznie strasznie rozgoryczona,podejrzewam ze gdybym odrazu zrobila w Krakowie efekty bylyby bardziej widoczne.On ewidentrnie naciagnal mnie na kase,robil krocej zebym musial wziasc wiecej laserow.Wykorzystuje fakt ze jest jedym w Tarnowie z laserem frakcyjnym.Zadzwonie tam jutro odmowic wizyte i powiem mu co ja o tym mysle. A do Krakowa jade w czwartek i przy okazji do Bonarki ale to rano polacze przyjemne z bolesnym O hehe 😉

Joasiu-trzymajcie sie kochane :* bedzie dobrze.Ty radzisz sobie wzorowo 🙂,uporacie sie i z przeziebieniem-taka pora plus zlobek i nie trudno o infekcje.

Hej kochane, ja ledwo żyje! Po 12 godzinach w końcu w domu!
Evek zrób zadyme temu lekrzowi! Ja bym nawet żądała zwrotu części kosztów, afera musi być!!! Typowy naciągacz, jak tak można! :/

Hej dziewczyny..
Widzę, że górne ząbki wychodzą. U nas też. Masakra jakaś...Z dolnymi nie było tyle problemów... 😞

Hej Dziewczyny. U nas już dużo lepiej. I trudno uwierzyć, ale te wymioty to chyba naprawdę z przemęczenie były, bo od 2 dni ok 18 zaczynam wyciszać Michałka. Oglądamy książeczki i już tak nie szalejemy jak wcześniej. I jest super. Nie ma wymiotów i Michaś ładnie śpi.
A kaszkę daję cały czas tą samą, więc to chyba nie było to. No i podaję łyżeczką.

Joanna,wiem ze w "mekach" ale zlecialo-to najwazniejsze 🙂

Tak dziewczyny zdecydowanie robie"rozrube" jutro,Joanna-wiesz ze wczoraj Nanusia,tez doradzila mi zebym sie klocila o czesciowy zwrot kosztow,jak nie to dam taka opinie ze pozaluje :P hehe
Zobaczymy co da sie zrobic

Dobranoc :*

HEJ 🙂
JA PO MARATONIE SZKOLNYM 🤔
DZIEKUJE ZA ZYCZENIA DLA MICHAŁKA I SPOZNIONE DLA JEGO IMIENNIKA I ANUSI 😘
MICHAS WRESZCIE RACZKUJE JAK TRZEBA I CO LEPSZE SMIGA DO MEBLI , KLEKA I DZWIGA SIE I STOI TRZYMAJAC SIE MEBLI. ROZGADAL SIE STRASZNIE I NARESZCIE WIDAC ZE WLOSKI ZACZYNAJA MU ROSNAC NA TEJ JEGO LYSEJ GLOWCE 😜 DO TEGO ZABEK IDZIE NA DOLE I MARUDE MAMY W DOMU ALE TAK JEST DOBRZE 😜

mykam 😘

Hej
Ja już jestem bez sił. Nie wiem co się z Anią dzieje, w dzień jest w miarę ok, nie płacze, bawi się sama. Natomiast jak przychodzi moment położenia jej do łóżeczka to ryk nieziemski się zaczyna. 2 noce temu odpuściłam i spaliśmy z nią w naszym łóżku. Ale wczoraj T usypiał Ankę przez 2 h na rękach i jak ją przekładał do łóżeczka to znowu ryk. Uspałam ją u nas w sypialni i sama przełożyłam i się udało ale o 23 dopiero, bo wcześniej była zafascynowana Szklaną pułapką. Normalnie nie wiem czy to ząbki, bo nic nie wyszło, trochę się ślini. Nawet wczoraj dałam jej pierwszy raz w życiu Nurofen forte na bolesne ząbkowanie i nic.
Jestem wściekła, bo Ania od samego początku pięknie sama zasypiała w łóżeczku a tu takie rzeczy się dzieją... Nie wiem co robić, bo nie chce jej przyzwyczajać do noszenie na rączkach i spania w naszym łóżku. Dać jej się wypłakać? Tylko czy my to wytrzymamy psychicznie? Poradźcie coś dziewczyny bo zwariuję normalnie.

Sobolinku, myślę, że jeśli Ania jest przyzwyczajona do spania w łóżeczku to te kilka dni, kiedy cierpi i potrzebuje Twojej (Waszej) bliskości nie "zepsuje" jej wcale, moim zdaniem nie masz co się obawiać, jeśli odpowiednio wyczujesz moment kiedy Ania będzie mogła wrócić do swojego łóżeczka (a chyba najłatwiej to wyczuć sprawdzając co wieczór czy Ania da radę już sama zasnąć)...

Ja wczoraj wyczułam lewą górną jedynkę u Uli 🤪 Dziękuję Bogu, że mimo wychodzących zębów Ula nie ma problemów ze spaniem, tak w dzień jak i w nocy, a że sobie pomarudzi w dzień... już nauczyłam się jak mam pomagać sobie i jej w takie marudne dni.

My też wczoraj byliśmy na chrzcinach, pięciomiesięcznej Małgosi , siostrzenicy mojego męża. Obiad był w mieszkanku w bloku, trochę ludzi, trochę dzieci, oczywiście harmider niesamowity. A Uleczka i w kościele i na przyjęciu grzeczniutka 🤪 Bawiła się ładnie, coś tam gryzła, śpiewała, super!
Jednym z tematów było spanie dzieci w hałasie dnia... Ja się nie odzywałam, bo Ula potrzebuje w miarę cichych warunków, a tam panował pogląd, że trzeba nawet specjalnie na początku hałasować, żeby nie było problemu. Jednak jak tu Was czytam to okazuje się, że nie da się przyzwyczaić dzieci do hałasu, nawet jeśli mają go od urodzenia. Po prostu niektórym dzieciom nie przeszkadzają głośniejsze odgłosy, a inne nawet przy delikatnych się budzą...
Kolejnym oczywiście było po co chrzest takiego malutkiego dziecka... Nie wiem jaki jest Wasz stosunek do tego tematu, ale moim zdaniem wychowanie religijne, zaznajamianie z wiarą jest elementem wychowania, a dziecko wychowuje się przecież od maleńkości. Z innymi rzeczami nie czekamy aż dziecko samo zdecyduje i wybierze np. czy chce spać w łóżeczku czy z rodzicami, czy ma dziękować za upominek, czy może bić rodzeństwo/rodzica/zwierzaka itp. itd. więc dlaczego mamy nie podjąć i tego wyboru, skoro sami jesteśmy wierzący? Inna sprawa jest, gdy chrzest jest tylko po to, by dziecko później nie miało "problemów" w szkole czy społeczeństwie, ale i to jest decyzja rodziców, czy ochrzczą dziecko czy nie.
Ale mam poważne rozkminy z rana... 😜