Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Hejka Mamuśki. My wczoraj byliśmy na usg bioderek i wszystko ok więc bardzo się cieszę, A zaraz na 8.45 lecimy na szczepionkę 😞 Oby Tosiulki nie bolało ehhh. Weźmiemy tą 6 w 1 choć nie wiem czy to dobra decyzja ale większość naszych znajomych takie brała i nie narzekają więc i my ją wybraliśmy by ulżyć w bólu Maluchowi. Buziaki

Dzień dobry! :*

U nas kolejny wieczór w totalnym płaczu (tak ok 19-20 się zaczyna, kończy ok 23-24)... 😞
Dzisiaj idę do lekarza, żeby się poradzić czy coś jej podawać (kropelki itp.) i podpytać co z tą wysypką bo robi się coraz gorsza ;/

Aaaa!!! Moje wczorajsze zakupy w galerii to totalna kaszana.... :/ moja córcia była strasznie niezadowolona i zdążyłam wpaść tylko do jednego sklepu i złapać w locie 2 koszulki :/
Hania płakała więc wróciliśmy do domu :/ (powiedzialam jej co o tym myślę: "Z tatusiem mecze oglądasz, szum samochodów Cię nie rusza, zasypiasz przy wiertarce a z mamusią na zakupy nie chcesz iść? Ale z Ciebie kumpela" 😜

A teraz nawalają wiertarami tak, że całe mieszkanie się trzęsie i nie słyszę własnych myśli, a Hania śpi 😁

Monalissa też się zastanawiałam jak to jest z tym przenikaniem pokarmów do mleka... :/ i podobno jedne przechodzą szybciej, inne wolniej, więc nie da się wyczaić chyba.
Gusia oby Tosie nie bolało 😘 (my bierzemy 5w1)

Widzę, że większość walczy z ciemieniuchą... 🤢 u nas jeszcze tego nie ma i mam nadzieję, że nas ominie... (?) Ale te krostki są straszne na twarzy i całej główce... Yhh...

Miłego dnia Kochane!!! 😘

Aneczka Ty już jesteś na swoim naprawionym laptopie czy z męża lapka korzystasz?

😮 😮 😮 przestali wiercić - Hania się budzi 😲 co za dziecię... 😆

martyna_czaro napisał(a):

😮 😮 😮 przestali wiercić - Hania się budzi 😲 co za dziecię... 😆

a jak wwyglada u Hani ta wysypka?

a ja sie naczytalam o szczepieniach i bardzo sie ciesze ze Maja ma narazie odroczone.

za to my idziemy na pobranie krwi - ale problem jest taki ze moj urwis przestal lubic wozek 😞

Jamargaretka napisał(a):

a ja sie naczytalam o szczepieniach i bardzo sie ciesze ze Maja ma narazie odroczone.

za to my idziemy na pobranie krwi - ale problem jest taki ze moj urwis przestal lubic wozek 😞

oj to masz klopot skoro nie lubi wozka

Dzień Dobry.

Nadejmny ze szpital 😉 U nas kłopoty zdrowotne chyba odchodzą a zaczynają się problemy dnia codziennego. Z Szymka chyba robi sie huba choc nie nosze go na rączkach i zasypialdo tej pory samw łóżeczku to teraz nauczył się spać przy cycu. Karmienie to dla mnie średnio 1,5 h z głowy. Najpierw podeje mu pierś jak już przestaje ssać to biorę go żeby sie odbilo, wtedy robi też kupę, no to przebieram go, wtedy on sie wybudza i znowu chce cycka więc przystwiam do drugiego. Jak się naje to pionizuję do odbijania to on znwou kupa, znowu przebieranie i jeszczez raz się wybudza itd itd. Błędne koło. Już powoli nie ma mocy. Najgorsze jest to, że w szpitalu on jest 2 piętra wyżej niż ja, więc prawie nie mam czasu na regenerowanie sił a co za tym idzie mój stres dodatkowo pogarsza ta sytuację 😞 Powoli wymiękam i styłu głowy zaczyna kołatać myśl "a może tak raz podać butlę i się pożadnie wyspać" ale zaraz przywołuje się do porządku i uswiadamiam, że w jego sytuacji najlepsze jest karmenie cycem bo dostaje wtedy ode mnie przeciwciała a przecież jego odpornośc jest teraz nadwyrężona. Echhh jakos dam radę

Dzień Dobry.

Nadejmny ze szpital 😉 U nas kłopoty zdrowotne chyba odchodzą a zaczynają się problemy dnia codziennego. Z Szymka chyba robi sie huba choc nie nosze go na rączkach i zasypialdo tej pory samw łóżeczku to teraz nauczył się spać przy cycu. Karmienie to dla mnie średnio 1,5 h z głowy. Najpierw podeje mu pierś jak już przestaje ssać to biorę go żeby sie odbilo, wtedy robi też kupę, no to przebieram go, wtedy on sie wybudza i znowu chce cycka więc przystwiam do drugiego. Jak się naje to pionizuję do odbijania to on znwou kupa, znowu przebieranie i jeszczez raz się wybudza itd itd. Błędne koło. Już powoli nie ma mocy. Najgorsze jest to, że w szpitalu on jest 2 piętra wyżej niż ja, więc prawie nie mam czasu na regenerowanie sił a co za tym idzie mój stres dodatkowo pogarsza ta sytuację 😞 Powoli wymiękam i styłu głowy zaczyna kołatać myśl "a może tak raz podać butlę i się pożadnie wyspać" ale zaraz przywołuje się do porządku i uswiadamiam, że w jego sytuacji najlepsze jest karmenie cycem bo dostaje wtedy ode mnie przeciwciała a przecież jego odpornośc jest teraz nadwyrężona. Echhh jakos dam radę

Jamargaretka napisał(a):

a ja sie naczytalam o szczepieniach i bardzo sie ciesze ze Maja ma narazie odroczone.

Nie rozumiem, dlaczego się cieszysz 😮 🤔??

Witajcie kochane!
Martynka u nas tez jest najgorszy czas miedzy 19 a 23, co prawda sab simplex pomaga bo nie jest to juz takie wyginanie sie i potezny placz no ale ten czas dalej jest wiadomo nie ma leku calkiem wyeliminujacego kolki itp. trzeba przeczekac...a co do wysypki to oby to nie byla skaza...choc jest do wyleczenia a i nie zgadzaj sie na masc ze sterydami bo nie sadze zeby to dla Hanulki jak i z reszta dla reszty dzieci bylo dobre...
Jolajcik pamietam ze moj Piotrus tez zrobil sie przytulanek w szpitalu ale jak tu go nie nosic kiedy cierpi, na szczescie w domu sie oduczyl i spi w swoim lozeczku, a tak wogole to ciesze sie ze u was juz coraz lepiej....
Jamargaretka przychylam sie do wypowiedzi Marinki my tez mamy odroczone szczepienia i mnie osobiscie to martwi narazie tylko wzwb mamy zrobione a reszta po neurologu 13 lipca...
No nic idziemy korzystac ze sloneczka na dworek, buziaki cioteczki!

hajke a u nas pada od rana i spacer odwołany ale pospałysmy do 10 🙂

hej,
No u nas niestety SKAZA BIAŁKOWA i KOLKA.... :/
Dostaliśmy DEBRIDAT i oczywiście eliminacja nabiału... :/ Ja już nie wiem co będę jadła 😮 😮

Jolajcik to dobrze, że z Szymkiem lepiej! 3mam za Was kciuki! Za te problemy dnia codziennego też 😉

ewelka_17 napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

😮 😮 😮 przestali wiercić - Hania się budzi 😲 co za dziecię... 😆

a jak wwyglada u Hani ta wysypka?

Taka czerwona i krosteczka przy krosteczce... bardzo szorstka...
No i okazuje się, że skaza białkowa...

Dziewczyny mam pytanie czy te krosteczki które mają wasze dzieci bledną kiedy jest im chłodniej czy cały czas są takie same?

Martyna a czy Wasz lekarz kazał to czymś smarować w jakiś sposób pielęgnować czy tylko odstawic nabiał?

malgosia31 napisał(a):

Martyna a czy Wasz lekarz kazał to czymś smarować w jakiś sposób pielęgnować czy tylko odstawic nabiał?

Tylko odstawić nabiał...
Na początku wydawało mi się, że znikają pod wpływem chłodnego powietrza, ale teraz jest ich coraz więcej :/ i mimo, że czasami z jednej strony buźki jest ich mniej na spacerku to cały czas są (szczególnie na prawym policzku) :/

Hej Mamuski pewnie nie zobaczyłyście mojej nie obecności. Długo mnie nie było, ale nie miałam kiedy. Troszkę postaram się was nadrobić. A więc tak u nas cyc niestety został odstawiony bo jest mało wartościowy i Bartuś nie przybieral na wadze. 16 poszliśmy na szczepienie i okazało się za waży tylko 4kg od wyjścia że szpitala tylko pół kg. Skierowanie na morfologie i szczepienie odwołane wyniki ok poza hemoglobina znowu większa anemia. Pediatra kazał dokarmiac butla a tu po paru dniach do 21.06 czterysta gram na plusie 🙂 no ale ja przez to coraz mniej pokarmu i później Bartuś się tylko denerwował bo wolniej leciało i nie chętnie go brał. Teraz przybiera i jest zdrowy. A 15 lipca mamy neurologa. I zobaczymy jak wyniki. Caluski dla bobaskow 🙂

Mamusia20 witaj ponownie 😘
No teraz do nadrobienia 150str jest po całym miesiącu, kiedyś po weekendzie tyle było jak się dobrze rozpisałyśmy 😁 🙂

u nas spokojnie pomimo braku codziennego spacerku dzida grzeczna nawet posprzatałam łazienke i poprasowałam ale to tylko dlatego ze moja mama bawiła wnusie 🙂

Hania już od ponad pół godziny śpi na brzuchu (pierwszy raz!) 🙂 Zawsze kładłam ją na 5-10min i wierciła się strasznie... a teraz... 🙂 Śpi smacznie Księżnisia 🙂
Monalissa zuch dziewczyna jesteś 😉 🙂 hehe

jesli chodzi o szczepienia

http://marucha.wordpress.com/2009/10/30/list-prof-marii-doroty-majewskiej-w-sprawie-szczepionek/

http://ciekawnik.pl/dzieci-i-my/217-nie-truj-dziecka-szczepionkami

http://ciekawnik.pl/dzieci-i-my/217-nie-truj-dziecka-szczepionkami

http://www.dzieci.bci.pl/strony/autism/wywiadMc.htm

nie mam odwagi by dziecka nie szczepic ale zamierzam robic to racjonalnie - tzn pojedyncze dawki - w duzych odstepach czasu

ewelka z tym wozkiem to przekichane

i wogole Maja nienawidzi lezec - bezruch to dla nie kara

martyna - my bierzemy debridat. pachnie ładnie ala majka go wypluwa.2 tygodnie i efktow u nas brak

Bea jestes? u nas zoltaczka spadla tylko o 0,2 😞