Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Wiola ja też dzisiaj spędziłam popołudnie z koleżanką 🙂
Tylko Mania coś pod wieczór brzuszek zaczął boleć - suszarka poszła w ruch i przeszło...
Nawet chyba znam przyczynę ☺️
W czwartek jadłam colesława ☺️
No cóż - i tak mogę wszystko jeść, więc chyba odpuszczę już tą kapustę ☺️

A mnie dzisiaj cały dzień głowa bolała...

Widzę, że temat warzywek, owoców - ja właśnie dzisiaj planowałam co kiedy i jak...
No i tak się zastanawiam jak to...nie wiem czy dobrze to zrozumialam - najpierw podam marchewkę - odczekać kilka dni na reakcje, potem jabłko, znowu odczekać, ziemniak, znowu odczekać - to tak sobie myślę, że zanim to wszystko przetestujemy i zaczniemy normalnie jeść to trochę minie, więc zdecydowanie zaczynam kosztowanie po 5 miesiącu, a nie po 6 jak planowałam....
Jak Wy to planujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Fijołek ja też wstrzymuje się z kaszkami do 6 miesiąca - za ciężkie i za bardzo rozpychające...

Pisałyście o samodzielnym robieniu kaszek, kleików itp - mogę prosić o szczegóły?
Bo mnie te gotowe kaszki nie przekonują...jak przeczytałam skład to ehhh...
Na początek wolałabym podać coś bardziej naturalnego a nie sam cukier...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
joma napisał(a):
Fijołek ja też wstrzymuje się z kaszkami do 6 miesiąca - za ciężkie i za bardzo rozpychające...

Pisałyście o samodzielnym robieniu kaszek, kleików itp - mogę prosić o szczegóły?
Bo mnie te gotowe kaszki nie przekonują...jak przeczytałam skład to ehhh...
Na początek wolałabym podać coś bardziej naturalnego a nie sam cukier...

no racja, mowie Ci ta bananowa to az mi sie cofnelo jak sprobowalam.. 🤪 kuzwa ulepek totalny!!! 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie! u mnie ogolnie slabo ale nie bede zanudzac, za to niunio grzeczny i tfu tfu niech tak zostanie.
co do zywienia: marchewke blenduje i to w zupelnosci wystarcza konsystencja odpowiednia.
co do kompociku z jablka podaje i nic sie nie dzieje wiec bede kontynuowac, popytam jeszcze pediatry,daje do picia takze soczki czy ktoras z was to praktykuje?
a co do kaszek to tez narazie sie wstrzymalam jakos mnie to nie przekonuje.
czekam na wyniki totka moze bedzie 6 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...