Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Butterfly napisał(a):
Dziewczyny...kiedyś Wam pisałam, ze Małemu koło odbytu zrobiło się jakies odparzenie albo uczulenie- sama nie wiem co to jest. Już chyba z miesiąc temu. Brakło mi wtedy Sudocremu i używałam Musteli. No i się doigrałam. W każdym razie zaczerwienienie tobył pikuś, potem pojawiły się na tym krostki i przeniosło się bardziej w tył pupki, ale ciągle tylko "we wgłębieniu". Pokazałam to 2 tygodnie temu lekarce i przepisała mi Laticort. Gówno to daje, a zxauważyłam, ze to zaczerwienienie zaczęło się prznosić w zagłębienia w pachwinkach 😞 Musze jutro iść do pediatry i jej to pokazać. Wygląda strasznie! Dosłownie prawie bordowa plama w pupce z krostkami! I sama nei wiem, co to jest. Sąsiadka mi mówiła, ze też coś takiego jej syn miał i dłuuuugo nie mogła się tego pozbyć, a było to jakies grzybiczne 😮 Ale nie wiem, czy to dokładnie to samo...


polecam Clotrimazolum, maść. Mojej koleżance lekarka to przpeisała właśnie na dziwne krostki na pupie, Maść niby od 11 r.ż, ale jej lekarka przepisała to 4-miesięcznej córeczce. Pomogło. Maść można kupić bez recepty. Ona jest właśnie między innymi przeciwgrzybiczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
to znalazłam na necie o clotrimazolum:


"
Kategoria: Neonatologia
Temat: Clotrimazolum krem dla noworodka
Pytanie: Dzień dobry, Mojemu dwutygodniowemu synkowi w okolicach odbytu oraz na udzie pojawił się rumień i krostki. Pediatra zapisal krem Clotrimazolum i juz po 1 dniu widac bardzo duza poprawe. Pediatra zalecil rowniez, ze mozna uzywac tego kremu profilaktycznie przy kazdej zmianie pieluszki (do tej pory stosowalismy sudocrem. Moje watpliwosci budzi jednak zapis w ulotce, ktory mowi, ze kremu nie wolno stosowac u noworodkow - tylko w ulotce jednej firmy Glaxo Smith Kline taki zapis nie wystepuje. Czy z Pani doswiadczenia wynika, ze krem ten rzeczywiscie moze powodowac powazne skutki uboczne u noworodkow ? Prosze jeszcze o odpowiedz - w nomenklaturze medycznej o noworodku mowimy do jakiego wieku dziecka ? Serdecznie dziekuje za odpowiedz.
Noworodki do dzieci w wieku ok 0 do 28 dni. Informacja na większości ulotek Clotrimazolu o niestosowaniu u noworodków jest wynikiem tego, że prawo zabrania przeprowadzania badania leków w tej grupie wiekowej. Jednak Clotrimazol jest szeroko stosowany nawet u tak małych dzieci. Jest to leczenie drugiego rzutu, po tym jak częstsze przewijanie, wietrzenie i maści cynkowe nie pomagają. Zwykle nie stosuje się tego kremu aż tak długo. Zazwyczaj terapia trwa 4 tygodnie. Możliwe, choć rzadkie skutki uboczne to miejscowe podrażnienie skóry, alergia. Decyzja lekarza zależy od obrazu zmian (wielkość, nasilenie, czas trwania) i tego jakie dziecko jest duże - np. u dziecka urodzonego przedwcześnie, z małą masą, powierzchnia ciała jest stosunkowo duża i leki miejscowe ulegają większemu wchłanianiu."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Agatko! Oklask dla Ciebie!
Ale ten Twój synuś jest śliczny!!!!
Chyba w takim razie przy kolejnej zmianie pieluchy spróbuję posmarować tym clotrimazolum... Jeszcze tylko sprawdze datę ważności 😉
Pawełek właśnie zasnął...Rozmawiałam z koleżanką dzisiaj, jej Franek jest 2 tyg.młodszy od Pawełka i wstaje do niego co godzinę w nocy. Już kiedyś Wam o tym pisałam. Ale dziś rozwaliła mnie tekstem,że w sumie to jest szczęśliwa, że wstaje co godzinę..bo od 5 rano do 7-8 to jest co 20minut! Lekarka jej powiedziała, ze ewidentnie Franek nie dojada cyca i dlatego jest głodny, a ni hu hu nie chce butli, nawet z mlekiem mamy. Żadnych smoczków. Poradziłam jej to, co pisała Kasieńka- odstawienie cyca i kieliszeczek. Masakra jakaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja nie podaje danonkow tylko deserek owocowy dla niemowlat od 6go miesiaca, bo tam nie ma w ogole cukru. Kwasny jest ten jogurcik i prawie naturalny, lekko owocowy.
Natomiast Adrian je codziennie mieso (raz w tygodniu rybe) a zoltka jeszcze nie podalam. Tez daje mu wszystkiego sprobowac, bo jak jem to generalnie na mnie krzyczy terrorysta maly 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja do tej pory podawałam te z Nestle, ale Pawełek bardzo nimi ulewał. Jadł ze smakiem, ale co z tego, jak wszystko potem lądowało na brodzie, ciuszkach, macie itd.... Może spróbuję danonka...Dziś i tak poszalałam z nowościami 😉
A co do zabawek...ja Wam powiem, ze u nas jest tak, ze mamy ich sporo, bo dziadkowie pilnują, żeby zawsze coś kupić. Już im mówię, że dość, a tu zawsze coś...ale pod choinkę Pawełek dostał np. klocki z FisherPrice'a. Wiecie, takie różne kształty i wkłada się je odpowiednio do wiadereczka. Moja teściowa stwierdziłą, ze przeciez jest napisane, że od 6 miesięcy... no i stoi. Ostatnio pryzjechała kuzynka z 1,5-rocznym synkiem i on się tym bawił. A i tak trzeba było mu jeszcze pomagać. Nie ma co sie spinać z zabawkami, choć chciałabym coś Pawełkowi kupić fajnego teraz...najlepiej grającego i świecącego na raz... Ale ciśnienia nie ma...

Moi rodzice kupili ostatnio Pawełkowi huśtawkę, taką montowaną na hacyzki w drzwiach...na sznurach..też taką miałam jak byłam mała. Oczywiście teraz to jest full wypas zabezpieczone, ale Paweł zwariował jak tam siadł! Super się bawił. Ale zostawiłam to u nich, nie ma tam tą zabawkę, bo u nas to by się zaraz znudził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewczyny ale miałam akcje przed chwilą ...
Julka dziś wcale nie chciała spać ... od godz. 06:30 pospała raptem 30 minut a potem od 13:00 z nią walczyłam i jak już zasnęła to obudziło mnie jej kasłanie i krzyk ...m. pobiegł do niej sprawdzić co jest grane a ona... cała buzia w rzygach !!! w nosie, uszach, na włosach ...
wytarłam ją i przystawiłam do cycusia żeby się biedna uspokoiła ... zjadła...wzięłam do beka... a ona chlusnęła...potem drugi raz... potem m. wziął ją na ręce i jeszcze raz... aż wszystko wyrzygała ...
Rano zjadła cyca, potem dostała kaszkę do picia mleczną + 1,5 miarki mleka humana (chciałam żeby je polubiła), obiadu nie chciała jeść - najpier próbowałam dać jej dynię z zimniakiem i żółtkiem -zjadła 2 lyżki, potem jej otworzyłam indyka w pomidorach - też beee, więc skończyło się cycem ... poszła spać...a potem ta cała historia ...
M. właśnie pojechał do lekarki , a Julka właśnie mi zasnęła biedna... wyrzygała się chyba żółcią ...a ja siedzę jak na szpilkach ... i czuwam przy niej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja w szoku byłam, to musi być jakiś wirus czy bakteria bo z przejedzenia to się może ulać lub raz chlusnąć a ona aż do żółci rzygnęła ...
lepiej zapytać lekarza na wypadek gdyby w nocy tempka wzrosła i by się to powtórzyło ...
zapowiada się "wesoło" ...

mąż właśnie zadzwonił, że lekarka chce ją zobaczyć na 16:30 ... muszę ją obudzić ... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry mamusie 🙂
Doris boże ja bym w panike wpadła co jej mogło zaszkodzic z tego co piszesz to nic chyba że coś szybko zjadła i miała na żołądku albo nie toleruje mleka Humana???
Tak mi żal Julki była tak wykończona że Ci padła biedaczka 😞
Dobrze że szybko zajrzeliście do łóżeczka bo by się jeszcze udusiła wymiocinami 😞

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i za trzymanie kciuków 🙂
Ja dziś cały dzień myślę nad wynikami jakie będą.
U nas nocka znośna też się wybudzał ale nie tak często.
Wiecie co jak długo przebija się ząbek bo u Szymka czuc go jak mu smaruje dziąsła ale jeszcze nie widac 😞??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jejku, Doris, zabrzmiało groźnie...Mój Pawełek tak sobie w poniedziałek chlusnął.. na szczęście u mnie na rekach. Ale to była masakra. Tez nawet włosy miał obrzygane...nie wiem, jak to poleciało... Wyobrażam sobie, jak się wystraszylaś. Oby wszystko było ok po wizycie! Powodzenia!
Monia, będzie dobrze, zobaczysz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marysia znalazła sposób w jaki udaje jej się przemieszczać 🙂 turla się tam gdzie nie ma dywanu i się odpycha rączkami leżąc na brzuszku i popyla do tyłu 🙃 na kocu też jej wychodzić zaczyna... jak już dotrze do tego co chce to w miejscu się ustawia twarzą do tego obiektu... ale już wie że musi się tyłem ustawić jak chce do czegoś "dojść"... kombinatorka...

Monia tak jak Marlena pisze... nie ma się co martwić, moja dopiero też coś tam zaczyna... ale baaaardzo wolno jej to idzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...