Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Byliśmy na spacerze 40minut ku wielkiemu niezadowoleniu mojego wszechwiedzącego męża, który uznal, że dziecko sie przeze mnie pochoruje. Ciekawe skąd nagle taka wiedza u niego co do odpowiedniej temperatury na spacery... 🤢
Co do spania w łóżeczku to nie do końca sukces, ale znalazłam patent na Pawła. Wsadzam go do łóżeczka i po ok.15min marudzenia, kiedy widzę, że nie zaśnie, choć trze oczka, wyciągam go na rączki. Po minucie śpi. Dosłownie po minucie. I odkładam go z powrotem. To i tak nieźle. Powoli powoli do celu. Właśnie śpi w łóżeczku 🤪
Ale Fifi fajny!
Ciekawe co tam u Ivonki...no i mam nadzieję że Ivi czuje się lepiej...
Gosiu, Ty pytałaś o ilość mm na noc. U mnie to 210-240ml! Ale Paweł generalnie w dzień mało je i to pewnie dlatego. Ale teraz chcę zmniejszyć ilość mleka i zagęścić kaszką. Zobaczymy...

a my wróciliśmy ze spaceru nr 2 🙂 Mała ofcorse zasnęła, a ja musiałam do sklepu iść 🙂
Moja dziewczynka jest taaaaaka śmieszna, że nie mogę z niej hihi wystarczy, że powiem "stuk, puk, stuk, puk" i jest śmiech... albo "tup, tup, tup kup mi babciu butki kup, tup, tup, tup" hihi uwielbia jak tak mówię 🤪

Witajcie wpadłam was nadrobic 🙂
My także mamy pierwszego ząbka już widac delikatnie 🤪 🤪 🤪

a jutro czeka nas wyjazd do akademi do hematologa trzymajcie kciuki by było ok z Szymkiem.
Dziś noc taka średnia nurofen działał więc spał bez pobudek ale od 3 już się wybudzał do rana co godzine.
do potem

Filipek śliiiiiczny !

Miłoszek - wygląda jużjak taki chłopczyk a nie niemowlaczek !

Buziole dla Adrianka !!!

Oczywiście będę trzymać kciuki za Szymka jutro !

Dużo zdrówka dla chorych dzieciaczków : ADIEGO I FILIPKA !

No i gratulacje dla Szymka i Lenki z powodu pierwszgo ząbka !!!

Dzięki Doris trzymaj kciuki przydadzą się 🙂.Odezwę się jak wrócimy.
Na TVN w programie uwaga jest program o tej zaginionej dziewczynce Madzi.Teraz leci

Monia ja tez bede trzymała kciuki za Szymka!!!
gratulacje wszystkim nowych ząbków!
moj mały tak marnie je ostatnio że rezygnuje jutro z podawania kaszki rano na pare dni bo musze mu cyca dac inaczej cienko widze moją laktacje. dzis zjadł rano tyci tyci cyca, pozniej kaszki jedną trzecia porcji plując, potem cyca nie, owoca z wielkim marudzeniem pół słoika, obiadek juz tatus dawał bo ja nie dałąm rady ale tez mu cienko poszło, i dopiero o 17 cyca zjadł ale tez mizernie i na spanie kiepskawo.wiec kilka dni takich juz, jeszcze wczoraj miałam przepełnione piersi bo nie przyzwyczajone do takiego jedzenia, nie chciało mi sie odciagac i mam...dzis flaki.jutro musze sie wziazc za laktacje nawet laktatorem popracowac bo zanim mu wróci apetyt to ja moge pokarm stracic 🤢

oj Beti,spokojnie!dalam Lence na wariata nieuzywanego cyca po 3 miesiacach(bo ssie tylko lewego)no i polecialo!takze dobrze ktos gdzies napisal,ze karmienie i laktacja jest w glowie 🙂

nawet nie bede chwalic,ale u nas spokoj az nudno...dzidek rozesmiany,z apetytem je,spi w dzien 2 razy po 1,5 godz,w nocy praktycznie non stop do 5.30-6.00...trwa to juz ponad tydzien,takze mam nadzieje ze juz po wariactwach.

SZYMKOWI zyczymy krotkiej,jednorazowej konsultacji i tyle!trzymamy kciuki!! 😘

Andzia ja juz miałam problem z laktacja widocznie moja głowa nawala hihi, serio to przez antybiotyk było,mały jadł co poł godziny bo leciało tylko 30 ml.laktatorem powalczyłam a raczej zmasakrowałąm cyce i udało sie powrócic do normy.

beti82 napisał(a):

Andzia ja juz miałam problem z laktacja widocznie moja głowa nawala hihi, serio to przez antybiotyk było,mały jadł co poł godziny bo leciało tylko 30 ml.laktatorem powalczyłam a raczej zmasakrowałąm cyce i udało sie powrócic do normy.

ja juz swoj sprzedalam,ale serio to nie zazdroszcze wam tych chorob...mnie czeka wizyta u laryngologa jal sie mala odstawi od cyca,bo telewizje ogladam w wersji dla nieslyszacych 😠
na razie obywamy sie brz lekow-i ja i Lenka,tato tez ma zabronione chorowanie.jakos sie udaje od 7 miesiecy

zmykam,milej i spokojnej nocki wszystkim zycze,ide sie ubiczowac 😁 do lazienki ..jutro sprawozdania mam pisac,juz mnie telepie 😠

Trzymany kciuki za Szymka!!!
Kupiłam wypiekacz do chlebka i sie robi ;-)
http://www.philips.pl/c/wypiekacze-do-chleba/171767/cat/

U nas spanie w dzień tylko na spacerach czyli 2x po 30 minut...

Mała śpi, ja się wykąpałam i piję ciepłą herbatkę z cytrynką bo teścia rozłożyło coś 😮 więc trzeba się mieć na baczności 😉

Oj cicho tutaj...

Dzień Dobry... u nas noc znośna aczkolwiek nie idealna hehe
Właśnie piję kausię, dziś mam ambitne plany obiadowe lasange z kurczakiem i szpinakiem, zobaczymy co mi wyjdzie bo nigdy nie robiłam... Jakieś rady? porady? sprytne sztuczki? Chętnie poczytam i uwzględnię 😉

BORYSKU BUZIAKI Z OKAZJI SKOŃCZENIA 7 MIESIĘCY!!!!

Buziaki na 7 miesiecy dla Boryska!!!
Boze usnęłam wczoraj przy laptopie 😮
takiej lasagne jeszcze nigdy nie robiłam, jak zrobisz to napisz cz jadalne było 😁
Czerwcówka super sprawa z tym wypiekaczem chleba. bez zadnych polepszaczy jak za dawnych czasów i bez cackania sie ciastem.ja raz zrobiłam sama chleb w piekarniku.nawet mi wyszedł.ale było to wieki temu.a w takim wypiekaczu chyba tylko wrzuca sie składniki i samo sie robi? cos dla mnie 😁

Witamy się 🙂
Zdrówka dla chorych maluszków, powodzenia na wizytach i w ogóle trzymamy kciuki 😁
Co do laktacji przy niekarmieniu piersią, u mnie nie karminy już długo ale jak mam chęć a ona ewidentnie taką potrzebę to jej daję i zawsze coś poleci obojętnie z którego.

Dla Boryska 100lat!!!

http://www.frm.org.pl/a/nie-nowotworom-u-dzieci
weszłąm na czerwcówki 2012 brzuszki i tam taką stronkę dawały. wiec przekazuje. jak bedą w ck to napewno skorzystam. usg niegroźne i za darmo profilaktyka. po 9ym miesiacu do 6 lat wykonują.

Hej! Wielki cmok dla Borysia!!!
Nocka średnia. Paweł obudził się ok.2:30 i chciał się bawić. Nigdy się to nie zdarzało. Tzn. budził się, ale zawsze od razu układał się do spania, nigdy łóżeczko nie kojarzyło się z zabawą. I teraz się zastanawiam, czy to nie przez to zasypianie w dzień w łózeczku...bo wcześniej się bawi..i chyba sobie zakodował.. I postanowiłam usypiac go jednak poza łóżeczkiem (chociaz na kanapie u siebie) i potem go odkładać. Wolę, żeby noce były takie jak wcześniej.
Co do laktacji to u mnie też chyba coraz mniej mleka..Pawełek też je niewiele, rzadko kiedy jednym ciągiem, ciągle się odrywa, śmieje, prycha i gada. Jak już się tak "najęczy" to znów do cyca na minutę i od nowa. W ten sposób długo nei wytrzymujemy, bo on nie jest zbyt głodny, a mnie to zwyczajnie wkurza.

Dołączam do "wypadkowych" mam... Marysia mi fiknęła z łóżka... co najśmieszniejsze siedziałam obok i ją trzymałam!! nie wiem jak ona to zrobiła, zdążyłam tylko zakryć dłonią jej twarz, i poleciała na kolanka... moja siostra mnie pocieszyła stwierdzeniem... "może pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz"... złego się nic nie dzieje, właśnie wstała z drzemki, ja robię jej zupkę... ubrałam ją cieplej jak już zasnęła, włożyłam pod kołderkę w łóżeczku i okno otworzyłam... i pospała godzinę a nie 30 minut...

Niedługo ją nakarmię, i pójdziemy do sklepu i na spacerek 🙃

Lece tez na krotki spacer, ale boje sie bo zimno a Adrian strasznie przeziebiony i kaszle. No ale swierze powietrze powinno mu dobrze zrobic. Zaloze kombinezon, kolderka przykryje i tyle.

BORYSKOWI 😘 😘 😘

Beti-fajny link,ale sprawdzalam kalendarz ich -w lutym nigdzie w poludniowej ani pld-wsch PL nie beda.

u nas spoookoj 😁