Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

monia29 napisał(a):

Hejka!!
Gosia daj znac koniecznie jak Borysek zareagował na żłobek.
Czytam tak was o tym zagęszczaniu i wam zazdroszczę normalnie bo mój Szymek nie chce pic mleka wypija wieczorem na śpiocha mu daję ale nie zageszczone nawet kleik odpada bo wyczuje i tak sobie myślę czy on się najada tym mlekiem hmmm
Muszę spróbowac mu na kolację dac kaszkę tylko boję się że go zapcha i powrócą zaparcia 😞
I ostatnio jak go kładę spac ok20 lub po to śpi do 1 bez pobudki ale po 1 w nocy pobudki są co godzinę może głodny jest co myślicie??Raz mu zrobiłam mleka o tej godzinie w nocy to nie wypił normalnie nie ogarniam jego.

Dzięki dziewczyny za info odnośnie mycia ząbków mam też tą szczoteczkę na palec i chce kupic tę pastę nenedent czy jakoś tak co Andzia napisała.
Ale zacznę myc jak mu wyjdą już porządnie bo coś stanęły w miejscu 😞

Monia no moze tak być że Szymek jest głodny, bo przeciez nie karmisz piersia wiec o uspokojenie tu raczej nie chodzi...u mnie własnie były budzenia do czasu az zreflektowałam że juz chłopak więcej potrzebuje zjeść i zaczęłam bardziej treściwe to mleczko robic.

U Wojtka kaszka ryżowa powoduje zaparcie ale mleczno-ryżowa już nie. Tą druga daje mu w dzień, bo jest dość słodka i nie chce na noc mu tak "słodzić" 😉

Ivonka ja wiem że powinnam mm zagęścic ale on nie wypije go wtedy i mam problem.
Jedynie kaszki mi zostają tylko po tych ryżowych ma zaparcie myślałam nad zakupem sinlacu co sądzicie z tego co pamiętam to Czerwcówka dawała swojej córci????

Normalnie już do głowy dostaje bo nie wiem co mu dawac jeśc by nie miał zaparc jabłuszko tarte daje na przemian z gotowanym i kompocik do picia,od paru dni daje mu kiwi po trochu i jest ok nie ma żadnych krostek to alergii nie ma po nim i od paru dni robi sam kupę 🙂
No i boję się że jak 2 razy dziennie będzie jeśc kaszkę to znów wrócą zaparcia bo rano na śniadanie daję mu kaszkę ostatnio mleczną mannę z 3 owocami lub samą mleczną mannę póżniej dostaje jabłuszko lub kiwi potem danonka i ok14-15 obiadek potem ok17-18 deserek jakiś między czasie przegryza chrupki kukurydziane i wieczorem ok20-21 wypija mleko no i myślałam czym mu to mleko zagęścic kleik odpada i kaszki smakowe też 😞

Hm ja Sinlacu nie podawałam, pasowało by czymś zapchać żołąd... pomyślę.
Ja również mam pytanie natury żywieniowej. Mam wrażenie że stanełyśmy z Oliwką w miejscu z żywieniem. Rano kaszka gesta łyżeczka, deserek ze słoiczka, papka na obiad, danonek po siedemnastej i kasza gesta łyżeczką na noc. Co tu jej dawać jeszcze?

Monia jak kleiik odpada i kaszka też to chyba nie ma już czym zagęścić mleka.
Tak myślę, podaj mu samo mleko, skoro tylko takie lubi a przed lub po dopchaj go czymś stałym, nie wiem jakimiś biszkoptami, kurcze sama nie wiem.

Monia sa takie ciasteczka z hippa (glutenowe) smaczne, moze spróbuj je dodac do mleczka?

Kasienka ja mam 3 porcje mleczne (dwie mm manną i kaszka mleczno ryzowa) gęsta zupka, deserek owocowy, jakies chrupki, biszkopciki, piętki i soczki owocowe co 3 dzień bo sa gęstsze i nie chce "zmęczyć" mu nerek. Także podobnie mam jak Ty

kasienkaks napisał(a):

Monia jak kleiik odpada i kaszka też to chyba nie ma już czym zagęścić mleka.
Tak myślę, podaj mu samo mleko, skoro tylko takie lubi a przed lub po dopchaj go czymś stałym, nie wiem jakimiś biszkoptami, kurcze sama nie wiem.

No wlaśnie Kasia ja też już nie wiem co tu robic mam 😞

A budyń jakbyś ugotowała małej co Nequitia kiedyś pisała albo w słoiczkach mają jogurt+owoce z Hippa.Ja co jakiś czas kupuje i daje małemu.

ide pobojowisko posprzatac bo Wojtek poszedł spać 🙂 I jakis obiad wymyslić... 🙂

Szymek już śpi 1.5 godz 🙂 ale coś jęczy przez sen moze go dziąsełka bolą hmm

Też uciekam jakiś obiadek przyszykowac 🙂pa pa

Monia u nas tylko po sinlacu nie było bólu brzuszka w nocy

Ja nie dałabym rady znowu być w ciąży i z brzuchem i Niki
Ona w nocy znowu nie śpi, dziś m z nią spał ja w sypialni a i tak jestem niewyspana
Już tydzień wybieram sie po test i dalej sie boje...
Po prostu nie wyrabiać przy jednej Nikolce

Już sie nie żale tylko spadam

czerwcówka leć po test bo chyba te myśli Cię męczą bardziej niż to wszystko kochana.
Fakt, musze zrobić budyń i kisiel taki do picia.
A te soczki gęste to ja rozcieńczam z wodą przegotowaną.
A ciastka je, chrupków nie lubi, ale czekolade, naleśniki ze szpinakiem, kopytka po kawałku je.
Jak mam ją na rękach i sama coś jem to mi wyjmuje z buzi cwaniara.
Mój ojciec jak miałam rok jadł pączki przede mna w kiblu, a ja i tak leżałam pod kratką i darłam się dajiiiii!!!

hejka!

dzięks za przepis na zagęszczenie mleka kaszką manną 🙂

Ja wczoraj próbowałam małemu dać kisiel, ale nie chciał...

Magda i jaka reakcja na krowie mleko?? Ja planuje na weekendzie spróbować ugotować maluszkowi budyniu waniliowego na mleku krowim 🙂 A ilu procentowe mleko podałaś Marysi????????

Ja też mam wrażenie, że się zatrzymałam z wprowadzaniem nowości...
Jeszcze teściowa mnie rozpieprzyła... tekstem, że Miłosz powinien już wszystko jeść to co my 🤢 🤢 Gulasze, sosy... no popierdolona!dobrze, że nie mieszkamy w Polsce, więc mam ją z głowy, czasami tylko przez telefon muszę posłuchać jej farmazonów.

A co myślicie o smakusiach - drobiowych parówkach??? zastanawiam się, czy nie rozmemlać małemu widelcem i dać..... już sama nie wiem.
Generalnie podobnie jak u Was... 2X mleko modyfikowane z kaszką, raz kaszka mleczno ryżowa na drugie śniadanie taka na łyżkę, gęsta zupka z mięsem, deser owocowy, danonek, chrupki kukurydziane, chrupaczki ryżowe z BoboVity... picie

Iza albo w prawo, albo w lewo 🙂 zrób test i będziesz miała z głowy! 🙂

dużo zdrówka dla Lenuszki! Dobrze, że już lepiej... oby tak jak lekarz powiedział nie miało się na gardełko! 🙂 Zdróweczka!!! 🙂

Dorota spoko, spoko,
Ja tam moją czasami natrząsnę albo ścisnę mocniej jak ją noszę a ona się drze i odpycha, szczególnie w nocy. No nie da się opanować złości czasami, także luz.

Dlatego ja sie po prostu boje zrobić test
Wiem ze to dziecinne ale jest szansa ze jestem a wiem ze nie dam rady

Dlaczego dzieci tak często budzą sie w nocy z płaczem?!
Wczoraj dostała nurofen, przykrecilam kaloryfer, zmienilam pościel na lzejszą, dałam jedna lyzke kaszki wiecej i dalej milion pobudek!!!
Już jak oglądałam kuchenne r o 21:30 to ciagle pauzowalam i biegalam do niej :-(
Wyczerpały mi sie pomysły co sie dzieje!! W wawie spała : noce aż do samego rana bez pobudki!!! Tylko wróciliśmy i Meksyk!!!

Każda z nas ma chwile słabości
To nic wstydliwego
Każdy kto nie śpi od 8 mcy ma prawo mieć słabe nerwy
Tez zdarza mi sie podnieść głos na Niki, rzadko ale jednak

Właśnie rozebralam choinkę... Teściowa miała to zrobić ale ile można czekać?!? Len smierdzacy i tyle
Ubralam i rozebralam

czerwcowka napisał(a):

Dlatego ja sie po prostu boje zrobić test
Wiem ze to dziecinne ale jest szansa ze jestem a wiem ze nie dam rady

Dlaczego dzieci tak często budzą sie w nocy z płaczem?!
Wczoraj dostała nurofen, przykrecilam kaloryfer, zmienilam pościel na lzejszą, dałam jedna lyzke kaszki wiecej i dalej milion pobudek!!!
Już jak oglądałam kuchenne r o 21:30 to ciagle pauzowalam i biegalam do niej :-(
Wyczerpały mi sie pomysły co sie dzieje!! W wawie spała : noce aż do samego rana bez pobudki!!! Tylko wróciliśmy i Meksyk!!!

moze glupio odpowiem,ale dzieci,tak jak zwierzeta sa baaardzo wrazliwe na zyly wodne.moze przestaw lozeczko w inne miejsce?i glowka na zachod?wiem ze to takie szamańskie metody,ale co szkodzi sprobowac?

W którym kierunku powinna być ta główka?

Andzia chyba dokładnie tak ma
Główka tam gdzie zachód na kompasie
Ale speawdzalam piętro niżej więc może mi sie wydaje
Jak wstanie to u niej sprawdze

Koleżanka przyszła mnie wyciągnąć na fajka...
;-)

Agata lubi mleko 🙂 najlepiej zimne 😮 a dałam jej 3,2 bo takie w lodówce było 😉

Co do jedzenia, to mi siostra tez powiedziała, że Weronika jak miała 8 miechów to jadła to co my w domu, ale wcześniej odlane i nie doprawione... no wiadomo że nie jakoś do przesady, ale ziemniaki z sosikiem jej dawała... ja Małej też zawsze daję to co jem... ale minimalnie, bo ona ma póki co osobne jedzonko 🙂

Iza ja też się zastanawiam co jest nie halo ze spaniem, w legnicy jak byłam spała pięknie... a tutaj nie chce... nie wiem o co chodzi...

Hej!

Ja tylko na chwilę, wpadnę wieczorem popisać, bo muszę najpierw odetchnąć, a potem chatę ogarnąć, no i Marcin zaraz wraca z pracy... obiad!

Byliśmy w żłobku, prawie super! dlatego prawie, bo jak sie szykowaliśmy w domu, za cholerę nic nie chciał zjeść!! Tam jak przyjechaliśmy to pani mi go od razu wzięła, no i był szał z głodu... ale Mamunia nakarmiła, resztę czasu super spędził, bawił się, śmiał się do wszystkich. Fajny ten żłobek, super opieka, mało dzieci, jedna opiekunka gada po angielsku do dzieci cały czas coby się osłuchiwały... mam nadzieję że będzie ok.

Jak wracaliśmy to skręciłam jeszcze do mojej pracy, no i wiecie ze 100 ciotek go wynosiło i wycałowało.... tak się nam długo zeszło w końcu...