Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Lunaa łap oklaska dla Majeczki, Słodka dziewczynka!

BarbaraK napisał(a):

Iza u małego na 100% po tym chlebie były kolki. Teraz jem bułki zwykłe pszenne z wędliną i zółtym serem. Dziś zaszalałam i zjadłam z dżemem truskawkowym 🙂
Mi za to Lunaa brakuje pokarmu 😞 NIe jem regularnie i mało śpie - dziś w nocy 4 godziny łącznie? A w dzień nic, bo mały śpi jak zając pod miedzą - 15 min i pobudka.... 😞

A nic malemu nie było po truskawkowym?

BarbaraK napisał(a):

Iza u małego na 100% po tym chlebie były kolki. Teraz jem bułki zwykłe pszenne z wędliną i zółtym serem. Dziś zaszalałam i zjadłam z dżemem truskawkowym 🙂
Mi za to Lunaa brakuje pokarmu 😞 NIe jem regularnie i mało śpie - dziś w nocy 4 godziny łącznie? A w dzień nic, bo mały śpi jak zając pod miedzą - 15 min i pobudka.... 😞

a próbowałaś pić kawę zbożową, albo karmi??
przyspieszają produkcję mleczka 😉

BarbaraK napisał(a):

ocia_2 napisał(a):

BarbaraK napisał(a):

Iza u małego na 100% po tym chlebie były kolki. Teraz jem bułki zwykłe pszenne z wędliną i zółtym serem. Dziś zaszalałam i zjadłam z dżemem truskawkowym 🙂
Mi za to Lunaa brakuje pokarmu 😞 NIe jem regularnie i mało śpie - dziś w nocy 4 godziny łącznie? A w dzień nic, bo mały śpi jak zając pod miedzą - 15 min i pobudka.... 😞

A nic malemu nie było po truskawkowym?

NIc a nic 🙂 Dziś zjem drugą taką kanapeczkę 🙂)

Ja to się boję, że mały kolki dostanie, a jeszcze ani razu go nie dopadła. Będzie trzeba spróbować, bo ile można na jednym i tym samym jedzeniu.

kiedy te nasze dzieciaczki zaczną więcej sypiać w nocy? moja dziś co 3h jeść, je ok 20-30min bo przysypia ale oderwać sie nie da.. potem min 1godz usypianie .. więc czasu na sen dużo nie ma.. ale ja mam patent, w nocy obudziłam męża i ja=ą przekazałam bo zaczynałam przysypiać z nią na rękach i wiecie co??? u taty zasnęła w 10min!! mała szantażystka.. 🙃
ja też na śniadanko bułka z dżemem truskawkowym! tata właśnie ją uspał więc ja wskakuję koło niej i odsypiam nockę..

Mój mały w 13 dni 850g. przybrał 🙂 Teraz waży równo 4500g. 🙂 Położna dzisiaj rano pierwszy raz nas odwiedziła 🙂

my wczoraj byłyśmy u pediatry na I wizycie - mała przybrała przez 12 dni 600 g.
U nas tez noc wypadła słabo... W dzien nie ma zadnych problemow ze spaniem - spi sobie w wozeczku, za to w nocy - jak przenosimy ja koło 22 do kołyski w naszej sypialni to zaczyna sie meksyk. Stwierdzilismy, ze moze jej ta kolyska nie odpowiada bo jest mniej przytulna niz wozek wiec przyczepiłam do niej obicie, kupilismy "inteligentny uspokajacz fisher price" 😮 (karuzelka + pozytywka) i dalej jej cos nie pasuje... 🥴 Dzisiejszej nocy to zasypiala od 22 do 2...Co ją tam wloze uspokojoną po cycu to chwile polezy i zaczyna sie krecic, kwekac ... Jak juz usnie to jest o.k. -pozniej budzi sie kolo 3, potem koło 7 i koło 10...
😮

Hejka maminki 🙂
U mnie też kiepska noc... mały co chwilę do cyca, już sutki tak mnie bolą, że czasem laktatorem ściągam i daje mu z butelki... Całą noc był jakiś marudny, może ze 4h w sumie przespałam, poza tym cały ranek było to samo, cycek, kupka, cycek itd... nie chciał spać... dopiero 15min temu udało mi się go ululać i śpi... ufffff
Dzisiaj w nocy dałam mu drugi raz sztuczne mleko... bo ma taki apetyt, że moje mleczarnie nie nadrabiają z produkcją...
I takie pytanie do mam które stosują karmienie mieszane... Czy dopajacie czymś maluszki? na necie są sprzeczne opinie. Wiem, ze jak się karmi tylko piersią nie trzeba nic dodatkowo podawać, przy karmieniu kombinowanym są podzielone opinie.. W sumie nie wiem, ja tylko podaję jedną butelkę w nocy, a tak cały czas jedziemy z cycka 🙂 napiszcie jak to u Was wygląda 🙂

U mnie to ze spaniem ostatnio cieniuśko jest. Wczoraj obudził się o 11:30 i zasnął dopiero około 18, później o 21 się obudził i po 24 zasnął aż do 4 na karmienie, o 5 zasnął i jak się obudził o 7 rano tak nie spał do 12 i teraz śpi sobie. Nie jest to bardzo męczące ale w tym czasie jakby spal mogła bym pranie porobić, posprzątać a tu za nic nie mogę się zabrać/;

czesc mamuski 🙂
Ale ja tu dawno nie zagladalam...ale widze ze ruch nie za duzy bo kazda dzieciatkiem zajeta 🙃
U nas juz prawie 3 tyg minely...az ciezko mi uwierzyc. Zuzia grzeczna...choc zlosnica troszku. Czasami ma kolki to potrafi 3-8godz sie drzec 😞 , ostatnio to myslalam ze normalnie chora jest i pojechalismy do szpitala...oczywiscie w samochodzie usnela i na IP byla aniolkiem...podobno jedynym naukowo potwierdzonym srodkiem na kolke jest jazda samochodem...tak pani doktor nam poradzila...ale teraz 2 dni byly bez kolki wiec SUPER 🤪
My juz niestety na sztucznym mleczku....dluga historia...nie moglam sie z tym na poczatku pogodzic ale wkoncu zrozumialam ze to nie moja wina.
Mala wazy juz 4kg i pieknie sie rozwija...choc lubi poplakac... w nocy jest ok. rowno co 3godz na karmienie i potem praktycznie sama zasypia- odkad zaczelam gasic swiatlo na noc (zostawiam tylko zaluzje odsloniete zeby ja troszke widziec), w dzien roznie...czasami spi grzecznie a czasami woli sie bawic i marudzic.
Nie nawidzi gondoli! Drze sie w nieboglosy- lubi tylko byc wozona w foteliku...moze i nie za zdrowe ale skoro jej to odpowiada to narazie jej pozwalam, koszyka tez nie lubi...tylko lozeczko (ale bez ochraniaczy) i fotelik...taka indywidualistka 🙃
Agata jezeli chodzi o dopajanie- to ja czytalam ze dopuki kupki sa normalne (tzn bez zatwardzenia) to nie trzeba dopajac, jak juz podajesz plyny (wode czy herbatke koprowa) to nie wiecej niz 100ml dziennie(podzielone na 2/3razy), moja czasami wypija troche herbatki ale wtedy mniej chetnie je...itp ,
a jakiego sztucznego mleczka uzywacie??? choc zauwazylam ze wiekszosc ma to szczescie ze karmi cycem.
No to ja ide troche dom ogarnac puki mala spi...oczywiscie jak tata w domu to ona aniolek... 😁
Pozdrawiam wszystkie i jeszcze raz gratuluje pociech! Sa przesliczne 🙂

Ladne imie dla chlopczyka .. Miloszek 🙂

siemka dziewczynki co do karmienia to ja na poczatku nie mialam pokarmu po cesarce wiec juz w szpitalu karmilam AptamilemHA,po paru dniach pojawil sie pokarm i mala jadlaz cyca ale bardzo gryzla i teraz odciagam jej i daje z butli tak okolo 50ml mojego i 100ml aptamilaHA i za okolo 3-4 godziny znowu glodna...co do kupek to robi od kilku dni raz dziennie ale porzadnie hehe balam sie ze malo tych kupek ale nie placze i purka sobie ciagle wiec chyba nic jej nie boli...

Hejka!!
My mamy za sobą ciężką noc 😞 w sumie spała może ze 3 godziny!!! Bo rano troszke nadrobiłam kiedy mała w końcu zasnęła! Najgorsza noc od momentu wyjścia ze szpitala!! Nie wiem co się dzieje- Majka nie chce spać... cieżko ją uśpić i budzi się z płaczem po 15-30min. w dzień znowu Anioł, śpi po 2-3godziny, je pogawozy troszkę pokweczy i znowu zasypia! A na spacerze to juz wogule dziecka nie ma 😉...śpi cały czas aby wózek jechał bo jak staniemy na dłużej to się zaczyna kręcić! Na wadze tez dużo przybrała to widac po jej pysiach i fałdkach na nóżkach i rączkach! Może jutro przyjdzie położna to ja zważy! Jak wychodziliśmy ze szpitala w niedziele ważyła 3100 a juz w piątek 3530 traże moje mleczko czyni cuda 🙂 ponad 100gramów dziennie przybywała bardzo ładnie, połozna się smiała i mówiła że sie wcale nie dziwi! Oby tak było cały czas!!!
Co do koperku to ja pije taki z HERBAPOLU w torebkach jak herbata! I kupiłam dodatkowo ten lakcid bo tu któras mamusia mówiła że pomaga!
Ja dżem truskawkowy jem prawie codziennie- oczywiście roboty teściowej i do tego pije kawe INKE z mlekiem - ( w szpitalu tak mi posmakowała) Dziś zjadłam barszcz czerwony i czekam na reakcje Majki - NO RACZEJ NA JEJ BRAK 😉 Jutro jedziemy do teściów, ma byc piękna pogoda na weekend wiec spacery spacery i jeszcze raz spacery 😁 na świezym powietrzu a jest gdzie spacerowac ;-) łąki lasy świerze powietrze a nie spaliny samochodowe!!!

Wreszcie i ja moge sie tutaj dołączyć 🙂 Brzuszek jest fajny, ale bycie mamusią to nobilitacja 😉 Pierwsza noc za nami. Nienajlepsza. Mały zasnął dopiero ok. 3.Karmię piersią i raczej mam pokarm, ale sutki zgryzione, zwłaszcza jeden. więc dzisiaj karmiłam z jednego, a z drugiego odciągnęłam. Przy okazji sprawdzę, ile w ogóle Pawełek zjada, bo nie mam pojęcia...

a u nas dzisiaj znowu meksyk.. noc niespokojna więc chciałam odespać w dzień.. i tak wyszłam z łóżka dopiero o 14 bo mieliśmy gościa, a zasnęłam przed 18 i spałam aż do 19.. bo kąpiel o 7 a mała wtedy oczywiście śpi..
cały dzień się prężyła, cycała i tyle, spała po 15-20min i tak w kółko.. masakra..
teraz na szczęście śpi więc zmykam prasować jej ciuszki (do kiedy trzeba koniecznie wszystko prasować?!)

Jejku, moja mała robi z 7 kupek dziennie ...
Moj m. śmieje się, że ona działa na zasadzie filtru ...

Czerwcówka - lepiej kup sobie koperek herbapolu - kosztuje coś koło 6 zł za 30 saszetek do zaparzania jak herbata bo ten hipp to coś mi sie kojarzy, że ma cukier. Luna też pisała, że pije ten z herbapolu. Smakuje troche jak greckie ouzo bo ma też chyba anyżek... Ale da się przeżyć.

a tu jest Butterfly..taka mamusia..przyszłam zapytać,czy zanurkowałaś juz..bo jest więcej chętnych 😉 😉

A jak u Was z wizytami położnej?
Przyznam, że dzisiaj byłam zszokowana historią mala mi , więc jak to wygląda u Was?

U mnie rano pierwszy raz przyszła i nie było nie potrzebnych atrakcji z jej strony na szczęście.
Dokładnie obejrzała Igorka, poodtykała, zadała parę pytań, zważyła (przytył 850g. i teraz waży 4500g) 🙂. Na koniec rozejrzała się po mieszkaniu, pokręciła nosem widząc chora Adzie i poszła.
Wizyta trwała nie więcej niż 30 minut.

czerwcowka napisał(a):

a u nas dzisiaj znowu meksyk.. noc niespokojna więc chciałam odespać w dzień.. i tak wyszłam z łóżka dopiero o 14 bo mieliśmy gościa, a zasnęłam przed 18 i spałam aż do 19.. bo kąpiel o 7 a mała wtedy oczywiście śpi..
cały dzień się prężyła, cycała i tyle, spała po 15-20min i tak w kółko.. masakra..
teraz na szczęście śpi więc zmykam prasować jej ciuszki (do kiedy trzeba koniecznie wszystko prasować?!)

u mnie dzień identycznie minął... podejrzewam, że mały ma delikatne kolki... sama już nie wiem, taki niespokojny był dzisiaj, że szok... nie spał cały dzień, przysypiał podobnie jak Twoja mała po 15 min... i tylko cycuś co chwilkę... zmordowana jestem że szok, ale daję radę! 🙃