Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

czerwcowka napisał(a):

Doris od tyg dostaje juz normalne mleko.
A od dziś po południu smakowe Nestle ;-) nawet wypila ;-)

Magda i dobrze, nie wszystko na raz. Najważniejsze ze napisana ;-))

Ja ostatnio w Biedronce znalaz lam bananowe Bebiko. W szoku byłam, bo nigdy nie widziałam smakowego mm Bebiko. A w prezencie była piłeczka dmuchana, wiec Pawelek ma dodatkowa frajde w kapieli 🙂

A mój Marcin już na Ukrainie, ja u rodziców się wyleguje. Tzn. jezdze do pracy, ale komfort niesamowity. Nawet w pracy sie smiali, ze nie szlam do sklepu po sniadanie ani na zaden obiad, bo mamusia przygotowala mi takie sniadanie, ze wszystkim slinka ciekla. A teraz mam czas dla siebie po pracy, rodzice sie zajmuja Pawlem caly czas, chyba mu mamy nie brakuje, bo zareagowal na mnie tylko jak przyszlam z pracy, podszedl i pocalowal jak zawsze i od razu biegiem do babci i "bababababab". A niech ma 🙂 Chetnie troche odpoczne!

Ja się tylko witam i uciekam...
A pisałyście o dadzie a te następne wagowo to jak są ? chyba mam jeszcze pół paczki z czasów pieluchowania Kubusia ,gdzieś zagrzebane, muszę poszukać...
Basia pytałaś czy maluchom przeszło.... ..... ..... przeszło.... na nas, oboje z P pociągający jesteśmy do granic możliwości a ja dziś przez gardło i katar nie spałam, ale maluchy lepiej, tylko gil do pasa...

HEj LAski 🙂

MArtyna zdrówka dal Was!

Ania masz rację, korzystaj 🙂

ja co do nieprzespanych nocy, to aż boję sie cokolwiek powiedzieć żeby nie zapeszać, ale u nas szał który trwał 2 miesiące w styczniu i lutym, zakończył sie z dniem kiedy poszłam do pracy, tak wiec od marca jest light! (odpukuję we wszystko co niemalowane)

MArlena co do kosztów leczenia w Pl, to też zależy od miasta widzę, u nas wizyta od 120 i w górę, domowa ok. 200. Morfologia, mocz ok. 30 zł.

MArlena jak tam Adi??

u mnie też szał w pracy, wszystkim bije...

wiecie że niektórzy mają problem z tym że przychodzę na 7 godz! szczególnie te koleżanki, które sa w moim wieku a nie mają dzieci.... pierdolca można dostać. oczywiście mnie to wali!

BAsia zdrówka dla Filipa 🙂

Ania miłego odpoczywania u rodziców 🙂

Basia zdróweczka dla Filipa 🙂 i Mysza dla Was również 🙂

Gosia masz rację wal to!zazdrość ludzka to najgorsze co może być..

a ja ugotowałam na jutro zupę ogórkową dla małego 🙂 ciekawe czy mu posmakuje bo pierwszy raz będzie wcinał 🙂

no nic idem sobie spać 🙂 życzę wszystkim i sobie też przespanej nocy! 😉

Hej, hej 🙂
Wcinam śniadanko i biorę się za kawkę 🙂
Jak ja Wam zazdroszczę tych przespanych nocy...i tak sobie myślę , że to jest chyba ściśle powiązane z odstawieniem od piersi...Muszę w końcu się zabrać za to i odstawić Maję ale jestem zbyt leniwa i w nocy łatwiej dać cyca i spać dalej niż wstawać i lulać i dlatego dalej karmię ale z drugiej strony chyba warto pomęczyć się kilka nocy a potem mieć całe przespane...oj marzenie 😁
Dziewczyny... Jak przechowujecie zdjęcia z aparatów??? tzn zgrywacie je na jakieś inne nośniki ? (płyty, pendrivy ) , czy trzymacie na dysku??? Pytam bo wraz z moim poprzednim laptopem poszły w niepamięć stare, fajne zdjęcia i teraz boję się , że znowu coś nawali i będzie lipa 😞((((
Agatka co do ogórkowej to u nas szał ale Maja same ogórki też lubi wcinać 🙂

Mysza ja jestem też przewrażliwiona bo parę razy potraciłam ważne rzeczy, zdjęcia mam na laptopie, pendrivie i zgrane na dysk zewnętrzny...
Co do cyca... to masz rację... i pomyśl jak bosko jest się wyspać i wstać pełną energii i to przed dziećmi... hehe myślałam że to niemożliwe a jednak, teraz budzę się sama z siebie przed Marysią 😉
Gosia "koleżanki" pewno zazdrosne...

właśnie piję kawusię, Marysia po kaszce i po wiellllkiej kupie już 😜 mam nadzieję że dzisiaj pogoda będzie lepsze i wyjdę z nią na spacer bo wczoraj tylko do lekarza i szpitala przed deszczem zdążyłam...
wysłałam skierowanie do centrum zdrowia dziecka... ma je rozpatrzyć kierownik poradni, ciekawe kiedy nam przyjdzie odpowiedź i na kiedy termin dostaniemy 😞

A propo pendrivów kpiłam ostatnio 32G i tu powinnam puknąć się w głowe bo za 35 zł i co i d...a nie widzi nagranych zdjęć, filmów też nie nagrywa, niby rok gwarancji ma ale płacić teraz znowu za wysyłkę do tego gościa. ...Wysztukowałam mu maila, kontakt z nim był super zobaczymy co napisze, bo ja się wściekłam i napisałam że chcę zwrotu kasy a nie reklamacji...chyba mam takie prawo???

O której dajecie maluchom ostatni posiłek na noc ??? I jak bardzo treściwy...???
aaaaaa i gdzie można przeczytać najnowszego bachora???? Dziś dzień głupich pytań, za co przepraszam 😁

Hejka! Od końca
Mysza w ciagu 10 dni masz prawo zwrotu bez podania przyczyny.
A jeśli minęło to oddaj na niezgodność z umowa, zastrzeż tylko ze nie chcesz naprawy tylko zwrot kasy. Chyba ze zwróci koszty przesyłki. ;-)

Basiu brat uciekł od tego do pracy... Pojechał autem za granice... Ja bym sie bała ale on nie potrafił sobie z tym poradzić psychicznie. Do tego wszystkiego matka tego chłopca co zmarł prawie codziennie nadchodzi bratowa w domu. Ona tez juz nie może.

Dziewczyny Nikola dziś płacz od 3:40, o 4 wzięłam ja do siebie, na początku ciągnęła sie za włosy juz z zamkniętymi oczami. Zasnela i po 30 min zaczęła sie normalnie rzucać po łóżku. Jak z procy!!! Dwa razy ja lapalam juz w powietrzu poza łóżkiem. Kopala mnie po brzuchu.. I jeczala więc wiem ze ja coś bolało... Nie wiem czy zeby bo jak zwykle napuchniete dziasla i wychodzą te co przebily sie. Jeszcze dałam jej nowa kaszke ryzowa-kukurydziana zamiast mleczno-ryzowej... Może to brzuszek..

Mysza Niki je kolacje ok 20:00 czasem przez mecze pózniej 20:30
Dostaje 260ml kaszki właśnie.

Poklaskam ;-)

Mysza my tez na dysku zewnętrznym.

Wow czerwcówka 260 ml, to dużo...ładnie je 🙂 a taką gęstą podajesz czy przez butlę?

Dawalam jej 180ml ale widziałam ze jej smakuje więc dolalam do pełna ;-)
Dostaje lyzeczka z miseczki.

U nas ledwie wchodzi 150ml i to też nie zawsze... chyba przez to, że w ciągu dnia dojada cycem kiedy chce i na porę kolacji nie zje tyle ile powinna a efektem są pobudki w nocy i cyca ciąg dalszy ehhh....mówię Wam , że zupełnie nie wiem jak się zabrać za to odstawianie... tym bardziej że Maja jest przywiązana do cysia i jak jej nie chce dać to sama się dobiera....

Nikola ma stałe godz posiłków, o 16 a potem dopiero kolacja więc jest glodna.
Co do cyca ja nie pomogę bo odstawilam Niki na tyle wcześnie ze sie nie zorientowala a w zasadzie pokarm z nerwów mi zniknął w jeden wieczór. Chciałam a nie miałam co jej dać. To jest dopiero tragedia. Ale przynajmniej nie odkladalam na pózniej bo nie miałam wyjścia ;-)
Życzę powodzenia bo z tego co pamietam to mi było ciężej niż Nikoli.

Dzień dobry 🙂
pochwaliłam, a dzisiejsza noc z dwoma pobudkami, jedna smok i spanie dalej, a o 3 musialam trochę polulać, o 5 już u nas w łóżku... aj mam nadzieję, że będzie jak dwie wcześniejsze noce..

Mysza co do Twoich pyt. Zdjęcia trzymamy na laptopie i na stacjonarnym, niedawno zaczęłam je zgrywać na płytki.. jeszcze nigdy nie straciłam fotek bo jakoś nigdy komp czy laptop się nie zepsuły. A jeśli chodzi o ostatni posiłek Miłka, to wcina ok 20:30 - 21 kaszkę manną z mlekiem modyfikowanym, zjada ok 250ml (butelka).
Trzymam kciuki, żeby odstawienie cycusia się udało, wyobrażam sobie jakie będzie to ciężkie zadanie... ale lepiej chyba tego nie odwlekać, bo będzie jeszcze trudniej. U mnie podobnie jaku Izy mały sam odrzucił cyca, yo mu ściągałam mleko laktatorem, żeby podtrzymać laktację, udało się do 6 miesiąca życia Miłosza... mleko zanikło, ale i tak jestem dumna, że tak długo mi się udało 🙂 choć przykro mi było że już nie dostaje najlepszego mleczka - mleka mamy. No ale z drugiej strony patrząc na to teraz z perspektywy czasu, nie miałam problemu z odstawianiem... w każdym bądź razie trzymam kciuki za Was! Uda się 🙂 a Kubuś kiedy przestał jeść cyca??

Iza to ja też poklaskałam 🙂

ostatni posiłek o 20-trochę przed... 300ml kaszy z butelki... kaszka mleczno-jakaś tam

http://bachormagazyn.pl/ tu masz bachora 😁

My już po krótkim spacerku, tyle siedzieliśmy w domu, więc podjęłam decyzję, że chociaż na chwilkę wyjdziemy, mam nadzieję , że nie pożałuję.
Magda dzięki za link.... 🤪
Agatka jeszcze jak Was tylko czytałam, to Cie podziwiałam za to , że jesteś taka wytrwała i działasz z tym laktatorem. A co do Twojego pytania Kubuś był na cycu półtora roku a potem go odstawiłam w ciągu jednej nocy jak się dowiedziałam , że jestem w ciąży...ale on sie nie dopominal cyca w dzień dostawał tylko w nocy.
Co do mleka mamy i jego wartości myślę, że moje jest bezwartościowe, bo jem w biegu i byle szybko, więc pod tym kątem straty nie będzie, tylko szkoda tej bliskości ale jakoś nie wizę tego odstawienia jak patrzę na Majkę wyjącą do cycka jak jej nie chcę dać...ehh
Idę gotować budyń....dawałyście budyń na krowim mleku ? Nie pamiętam