Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Śniadanie zjedzone, kawa prawie wypita 🙂 wczoraj po tej organizacji i zapisywaniu stwierdzam, że to był dobry pomysł, z Małą dałam radę poćwiczyć 4 razy, byłam na 4 spacerkach po min. godzinie, zjadłam dwa śniadania, obiad kolacje... wyrobiłam się ze sprzątaniem, praniem... no jestem dumna z siebie jak mało kiedy... już jedno karmienie mi się pokrywa i wiem, że do 9;30 od 7:30 mam czas dla siebie bo Mała śpi 🤪 później ćwiczenia i pierwszy spacer koło 10 🙂 ok idę pranie wstawić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My wczorajszy wieczór spędziliśmy na ognisku 🙂 Maluszek urzekł wszystkich zgromadzonych, a mamusia strzeliła sobie kiełbaskę, a co... tylko dzisiejsza kupa Pawełka była pełna śluzu. Ktoś tu miał takie problem...chyba Beti? Jest na to jakiś sposób?
Dzisiaj jedziemy w końcu do NFZ wyrobić Małemu kartę chipową. Pogoda już się zrypała i kazdego dnia ma być zimniej, więc chyba czas na odświeżenie śpiworka i cieplejszych ciuszków.

Nasz dresiarz 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/1004437.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/9687/1004437.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agata_j napisał(a):
ja też jestem wierna pampersom 🙂
czy któraś używała chusteczek huggies zielonych?? bo mój miał kupić pampersa, a kupił huggies 🤢
kupił aż 4 paczki.


ja mam obecnie huggies'y pomaranczowe otwarte, zielone czekają ale są średnie ... takie malutkie, grube jakby "papierowe ściereczki" i jakby "poperfumowane", więcej nie kupię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny nie moge tak robic, bo dziecko jest pazerne, 20ml dla niego jest za duzo, zoladek nie wytrzymuje, znow go zapycham i kupy nie ma nawet za pomoca tego syropu co dostalismy. Wiec musze uwazac z dawkowaniem, wydaje mi sie ze 150ml jest najedzony tylko mowie, pazernosc.
Gdyby to byl cyc to co innego, ale z modyfikowanym trzeba uwazac.
Wiecie ze Adrian jest nadal przeziebiony?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamusie, napiszcie proszę jak u Was wygląda usypianie w nocy po pierwszej, drugiej pobudce (jeśli takowe są). U mnie z reguły jest jedna - o 4, ale nieraz bywa też około 2.
Ile Wam się schodzi, czy najpierw pielucha czy cyc, co potem robicie jak dzieciaczki nie chcą spać, czy jeśli są np. dwie pobudki to czy pieluchę wymieniacie przy każdej pobudce ?
U mnie jest tak, że jak mała się obudzi płaczem to najpierw jest cyc, potem pielucha i gdyby nie ta pielucha to mała by odrazu spowrotem poszła spać ale pry tej wymiance strasznie się rozbudza, jest wtedy TAKA OŻYWIONA, MACHA ŁAPKAMI I CHCE SIĘ BAWIĆ.Jeszcze ta pierwsza pobudka nie jest najgorsza jeśli chodzi o usypianie ale ta o 4 to MASAKRA - NAWET 2 GODZINY !!! Czy też tak macie ? Dziś walczyłam z moim m. do 6:30 i nie wiem czy było wogóle warto bo pospała raptem godzinę ... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DORIS- moja mala budzi sie w nocy co 3 godziny a ze ja spie delikatnie to jak tylko uslysze jej mruk lece pedem robic mleko zeby tylko sie nie wybudzila! daje butle zeby jej nie ruszac i je na spiocha (pod butle podkladam tetre bo nie chce mi sie trzymac flaszki 15 minut bo tyle je) i wtedy tez macam pieluche jak jest napuchnieta(najlatwiej mi maca sie pampersa po huggiesach nie czuc czy sa przepelnione) a jak zje to nawet jej nie biore do odbitki bo jak sie wybudzi to kilka godzin z glowy 🤢 no i po tym braku odbijania nad ranem 4 5 kweka (czyli wiem ze bebeszek ja boli to ja klade na brzuszek i tak spimy kolejne 3

BETI kupilam te pieluchy z lidla SOFTINO i sa bardzo fajne (dobrze sie ukladaja na pupce i maja fajne te zapinanie) choc na noc boje sie je zakladac ze przemokna i mi zaleje materac hehe wiec daje pampresy bo one sa dla mnie mega chlonne i tak jak uwielbiam chusteczki nawilzane huggies tak pieluch nie znosze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nika, adi dostaje od 6 rano do 22 co 4 godziny, czyli wychodzi 5 karmien. W nocy nic nie dostaje.
Budzi sie, ale nie zmieniam ani pieluchy ani go nie karmie tylko biore do siebie i spimy do 6 rano.
Ciezko mi go przetrzymac 4 godziny, bo po 3 juz wola, no ale mnie zjebali za to ze mu dawalam co 3 godziny, bo powiedzieli ze mu rozpycham zoladek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marysia się budzi koło 5 i ją karmię, odkładam i śpi dalej do 7... wtedy zmieniam pampersa i karmię... i przeważnie śpi dalej tak do 9-9.30... nie miałam jeszcze tak, że musiałabym ją usypiać jakoś... zawsze sama zasypia jak jest zmęczona... czasami mi na rękach przy cycu... ale jak ją odkładam to się przebudza i sobie leży... a później znowu zasypia... raz czy dwa się zdarzyło ale jak się jeszcze budziła o 2, że w nocy musiałam jej zmieniać pieluchę, bo jej "przeszkadzała" ale teraz już tak nie robimy, a Małej nic nie przeszkadza... pielucha po nocy o tej 7 jest cięższa niż w ciągu dnia, ale jak- dla sprawdzenia- nacisnęłam ją to nie była mokra... także pupa jest sucha, odparzeń też brak, więc nie widzę sensu żeby ją budzić bez potrzeby... co innego jakby "wrzuciła dwójkę", albo by jej coś tam przeszkadzało... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas jest tak, że Mały śpi od 21 do ok.5 rano, najpierw go karmię, zazwyczaj w tym czasie robi kupkę, więc przebieram, chwilkę sobie pogadamy i kładę go do łóżeczka, włączam muzyczkę na usypianie i idę do siebie. Pawełek zasypia sam, a wszystkie "działania" zajmują nam max.godzinę. Potem Mały wstaje ok.8-9, więc znowu go karmię (cycki mi pękają w szwach) i przewijam. A potem gadanie, mata, huśtawka. Mnie już nigdy się nie chce spać, więc taki układ jest najlepszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bylam na spacerku bo Adi strasznie marudny jest od kilku dni. Spal caly czas i godzine temu wrocilismy do domu i dalej spi, juz prawie godzine, jestem w szoku. Widocznie potrzebowal swierzego powietrza, bo ostatnio rzadko wychodzimy bo straszny wiatr jest i duzo pada. Dzis sloneczko, chociaz wiatr jest straszny, boje sie zeby go nie przewialo, ale siedzenie w domu tez nie jest dobrym rozwiazaniem 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wydelegowalyscie juz maluchy do swojego pokoiku czy dalej spia z wami w pomieszczeniu?
Adrian tak wedruje w nocy po lozeczku ze boje sie jeszcze, ale z drugiej strony mysle ze juz jest czas zeby spal u siebie, poznal swoj pokoik i troche sie "usamodzielnil" glownie jesli chodzi o przesypianie nocy. Z tym ze nie mam zadnego babyfonu, no ale nasza sypialnia jest doslownie 2 kroki od jego, tak samo duzy pokoj. Male mieszkanko mamy, teraz jak jest hustawka i lozeczko podrozne w duzym pokoju to w ogole nie idzie sie ruszyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas chyba dzisiaj lipa ze spacerkiem 😞 Co chwilę pada deszcz. Wzięłam Małego do auta i pojechaliśmy do tego NFZu i specjalnie w drugim aucie w bagazniku zostawiliśmy wózek, żeby po powrocie wziąć go na spacer, ale cały czas siąpi deszcz. Powiem Wam, że zastanawiam się jak to będzie przy takiej zaawansowanej jesieni. Bo zima jak zima- śnieg nie pada cały czas, ale deszcz przy jesieni i wiatr to jest bardzo często... Pewnie zaś babcia Marcina będzie panikować, że za zimno, że pada, że Mały źle ubrany...echhh...

Ja Pawełka oddelegowałam do siebie zaraz po narodzinach 😉 Nigdy nie spał z nami w pokoju, no chyba, że czasem go wezmę do siebie do spania nad ranem, ale to rzadko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu będzie trzeba kupić ciepłą czapę z "uszami", rękawiczki, w śpiwór wsadzić Malucha i heja 🙂 folię pod wózek i już... ja już takie ulewy z Małą zaliczyłam, że szok... Ona przeważnie słodko spała a ja po powrocie musiałam nawet gacie i stanik zmieniać jak mnie zlało 🤪 hihi
Marlena ja oddeleguję Marysie do siebie jak będę miała gdzie, póki co mamy jeden pokój 😞 oj ile ja bym dała za chociażby kawalerkę ale żebyśmy byli sami-sobie... marzenia 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...