Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Wojtek dostał parówki z szynki. Zjadł ale chyba bardziej pasuja mu cielęce 🙂 Przypomniao mi sie że jeszcze mam opcje z białym serem....tylko na kolacje to z czym go mozna zapodać?

agata_j napisał(a):

Madzia a Ty żółtko dodajesz do zupy już ugotowane ns twardo, czy rozbełtujesz z zupką i gotujesz??

Agatka z tego co kojarze to Magda dodaje jak ja od razu do zupki i miesza. Żółtko fajnie sie ścina 🙂

Mysza napisał(a):

Ja jak rozmawiałam z moim ginem, to cos z wizytą wyszło 400-500 zł. A ta mirena ma hormony? Nie boisz się ze Ci się przemieści ?

Mirena jest spiralka hormonalna, ja mam wizyte kontrolne wiec sie nie boje 🙂

Iwona ale gotujesz te parówki a potem rozdziubujesz widelcem?
ja też już muszę zacząć kombinować bo znowu mi się wycofuje z popołudniowej butli
a w tym czasie jemy obiad więc coś tam jej musze zapodawać, uwielbia ziemniaczki gotowane..

czerwcowka napisał(a):

Iwona ale gotujesz te parówki a potem rozdziubujesz widelcem?
ja też już muszę zacząć kombinować bo znowu mi się wycofuje z popołudniowej butli
a w tym czasie jemy obiad więc coś tam jej musze zapodawać, uwielbia ziemniaczki gotowane..

Dokładnie tak 🙂 Pastwie sie konkretnie widelcem nad parówka i do dzieła. Wojtek jeszcze nie żuje, ale też nie przeszkadzają mu takie malutkie kawałki, połyka jak kaczka 😉
Mój też bardzo jest za ziemniakami i np sosikiem koperkowym. Aż mruczy sobie jak je.
A Iza próbowałas jakieś serki już? Bo u nas zaczęłam i odpukac żołądek sobie radzi. Polecam z rolmlecza. Jak najmniej przetwarzane

A! I z tych parówek zdzieram ta skórkę dodatkowo

Iwona a ja dawałam danonki ale tyle o tym mówicie że chemia, że chyba coś innego spróbuje..
od dwóch dni dostaje deserek egzotyczny i jest ok
a na początku do deserku dodawałam kaszy manny i też wcinała
ale nasze dzieciaczki rosną i coś trzeba im dawać

ja nawet kanapki zjeść nie mogę w spokoju bo placze i się domaga
a przy obiedzie jakie cyrki?! po prostu chyba już czas..

a te parówki to dajesz na jaki posiłek? do czegoś?

Tak jako drugi posiłek 🙂 Teraz mam tak:
Sniadanie na siłe z deserkiem owocowym mleko + manna
Parówki albo serek
Zupka
Owoce
I kolacja
Iza to dawaj kanapki rozdrobnione,inne Twoje jedzenie i obserwuj. Nasze dzieci robią sie już gotowe do "dorosłego" jedzenia. Zaczynaja mieć własne upodobania...Poprostu my musimy sie poprzestawiac juz 🙂

Z czasem jak już ząbki sie pokazą i Wojtek zacznie ładnie żuć to zamiast np 3 parówki(tyle zjada) dam kawałek bułeczki paryskiej z masełkiem

A ja mam takiego lenia odkad Paweł wypłynął że aż mi wstyd ☺️ Nawet nie chce mi sie gotowac dla siebie...Jeszcze tylko mobilizuję sie do obowiązków z Wojtusiem...ehh zwale to na przesilenie wiosenne 😜

Boże dziewczyny - czy wyście poszalały z tym pisaniem ? 😉
Dopiero co WAS nadrobiłam a tu znowu naskrobane ...
Marlena - moim zdaniem lepiej maluszkom ni dawać żadnej kostki rosołowej czy vegety bo to same konserwanty i glutaminian sodu i inne sztuczne wsmacniacze smaku ...

Iza!nowa ciaza,nowe L4.nowy dzidzius i nowe prawa zwiazane z maluszkiem.przerywasz urlop L4 i tyle.wszystko ci sie nalezy,tak jak przy Niki 🙂

Grudy sie porobily z tej kaszy 🤢. Podgotowalam troche i kluchy jakies wyszly... jak zblenduje to chyba tak moge podac?
Mieszalam caly czas, ale i tak kluchy wyszly 😮

Doris dalam troche vegety, kostki nie dawalam.
Przez vegete bedzie troszke slonee chociaz 🙂.
Konserwanty itp. pozniej i tak beda dzieciaczki jesc, bo teraz to jest we wszystkim. Niech sie przyzwyczaja.

Mamuska27 napisał(a):

Grudy sie porobily z tej kaszy 🤢. Podgotowalam troche i kluchy jakies wyszly... jak zblenduje to chyba tak moge podac?
Mieszalam caly czas, ale i tak kluchy wyszly 😮

Pewnie że możesz tak podać! Mi tez wychodziły na początku 🙂 Ale mam taki fajny "mieszacz" i teraz już spoko 😉

Troche slona wyszla, pierwszy raz uzylam cukru.
No nic.... ostygnie to zobaczymy czy zje czy bedzie plul i parskal 😁.

Dzieki Iwonka za porady.... nie mam pojecia o kaszy mannej i w ogole jak cos dla Adriana mam gotowac to sie boje ze cos mu zle podam. Na szczescie to juz nie maly dzidzius i malo co moze mu zaszkodzic 😁

dupa!! nie zjadl.... pelno zmywania i tyle. W ogole nie chce obiadu.
Trudno..... dostanie pozniej obiad i nie dostanie podwieczorku.
Kara musi byc :P..... zartuje.

Ehh te nasze dzieciaczki 🙂 Ja juz sie stresuje kolacją hehe Czy w końcu trafie w jego upodobanie?

Marlena ja rozbełtuję żółtko surowe i wlewam do gotującej się zupki 🙂
Żeby Ci się nie robiły grudy z kaszy manny najpierw rozmieszaj ją (tyle ile chcesz dodać) w małej ilości zimnej wody (naprawdę mało wystarczy, żeby się rozmieszało) i dopiero wlej do zupki 🙂

Byłam na spacerze znowu, bo tak jakoś cieplutko... wiatr nawet ciepły więc szkoda było siedzieć w domu 🙃
Marysia swoją zupkę zabieloną mąką (która miała być w kluseczkach) zjadła z apetytem hehe taka dobra, że aż jej podjadałam 🤪 teraz wyciąga wszystkie możliwe zabawki z pudeł i rozwala po podłodze, a co! haha

Gratulacje dla nowych 9 - miseczniaków! Buziaki 🙂

Iza, tak jak Andzia Ci już odpisała, L4 od nowa i wszystko Ci przysługuje, gorzej jakbyś już była na wychowawczym... ale tak to wszystkie profity z tytułu ciąży 🙂

Wiecie co? Ja sprobuje mu jeszcze raz podac obiad, ubiore go cieplej i tez ide jeszcze troche na dwor 🙂