Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

hej...
ten listopad to wszędzie taki do tyłka... nic sie nie dzieje, przestój... R w pracy przez 12 godzin sprzedał jedno doładowanie... o.O ludzie w ogóle do salonu nie wchodzą, a mieli okazje awansować grupę wyżej, co znaczy że mieli by większe premie ale narzucili im taki plan, że już zrezygnowali z marzeń...

Marysi chyba zęby idą... to znaczy te 4 rosną, są już wszystkie na wierzchu, ale wiadomo muszą jakiś rozmiar osiągnąć... ja dziś sprzątam od rana, popołudniu przylatuje ciocia Rafała ze szkocji na urodziny 80 dziadka, które są jutro...

Już zaczęłam pakowanie, przed chwilą połowę rzeczy wypakowałam, bo za dużo nabrałam... zawsze tak mam, poupycham i nie chce się zamknąć później torba 🤪 i tak dużo tobołów mam... karton z rzeczami dla siostrzenicy, torbę z ciuchami Mary, pół plecaka moich szmat... jeszcze buty, jakieś zabawki na drogę, kosmetyki, i bagaż podręczny z jedzeniem, piciem, ubrankami na zmianę, pampersy ... hmmm no i do tego wszystkiego wózek 😮 bo ten od rodziców oddałam potrzebującej przyszłej mamie... nie wiem jak my do auta się zapakujemy... chłopcy będą musieli to poukładać żeby weszło 😁 ja już ograniczam się jak mogę a jedziemy na prawie 2 miesiące jak nie więcej, zobaczymy jak nam się spodoba 😉

jejku armagedon mam w domu, porozstawiane wiadra do mycia, detergenty, odkurzacz, szmatki, gabki, pranie robię, składam, upycham i tak od 8 po prostu szał... a Marysia "zaniedbana" ogladała bajki od rana bo inaczej nic bym nie zrobiła... teraz położyłam ją spać... cicho w pokoju więc chyba albo śpi albo sie czymś bawi w łóżeczku 😜 nie będę zaglądała żeby jej nie przeszkadzać 🤪

a jeszcze na dokładke okres dostałam 🥴

Magda ja taki szał sprzątania zawsze mam dzień przed okresem 🙂
Co do internetu w telefonie, nie mogę go wyczuć ja mam 300mb i masa z tego mi przepada bo nie wykorzystuję...
Spacerek zaliczony, ciacho drożdżowe się piecze... 😁 znowu 🙂 Gosia super przepis...tylko znów z rodzynkami, bo nie mieli borówek a stanęłam jak ta d..a i nie wiedziałam jakie by inne owoce wybrać 😮 😮

Mysza ja ostatnio tą drożdżówkę piekłam w formie strucli, jak już rękoma rozepchałam ciacho, to posypałam po całym kakao , cynamon i trochę cukru, zawinęłam i było pyszne 🙂
mój mąż mi dzisiaj mruczy o drożdżówkę znowu 😁

Magda to fajnie, że jedziesz do siebie na tak długo 🙂 odpoczniesz, nacieszysz się domem 🙂 a R z Wami jedzie? chyba ze względu na pracę nie bardzo może co??

Hej!!
U mnie horror terror marmelada od nocki
Sama z dwójka w domu, najlepiej jakby Niki tez tylko cyca ciągnęła..
Juz nawet Bo wylądował dziś w nosidelku na mamie bo nakarmić Niki muszę a ten sie darl non stop;-(

Przyszły SabSimplex niemieckie...
Pierwsza dawka podana
Dziecko właśnie zasnelo przy cycu...
Zobaczymy czy to ze zmęczenia czy po cudownych kropelkach..

Niki coś wyje z lozeczka a juz myślałam ze śpi... I co matka wyrodna zrobiła?!?
Zlapalam pilota i wycelowalam w ścianę jej pokoju..
Zeby przyciszyc... Niezle mi juz pod czachą dymi od tych gwiazd moich...

Hihihi
Skok rozwojowy
1

Hej Dziewczyny!

A ja sie w końcu wyluzowałam, zakupy, koleżanki! Dziś idę na imprezę, ale dopiero koło północy.
Wracam do domu a tu taka cisza, że aż nienormalnie jakoś... wszystko na swoim miejscu, nic nie muszę zbierać... co ja robiłam jak Borysia nie było?!? 🙂

A mój Borysio u babci grzeczniutki,chociaż dla mojej mamy co by nie zrobił i nie zbroił to i tak wszystko jest ok... Cieszą sie jak nie wiem kto, że on tam u nich jest i mogą się nim zajmować.

Martyna co do drożdżówki,ja robię przeważnie z rabarbarem, ze śliwkami, z wiśniami, (ja lubię takie połączenia słodkiego i kwaśnego), Agata pisała o serze białym, kakao i cynamonie. Może brzoskwinie? nie wiem co jeszcze...

czerwcowka napisał(a):

Hihihi
Skok rozwojowy
1

to już? ale ten czas leci...

Beti jaki Filipek słodziak w awatarze! dawno go nie widziałam! fajny chłopak, jest taki śliczny!

idę coś zjeść, bo już 2 dni nie jadłam normalnego obiadu... wpadnę za chwilę do Was jeszcze!

Gosia zazdroszczę imprezki 🙂 sama bym się wybrała 🙂

Iza czasami nerwy puszczają, mi Miłosz czasem daje popalić że aż krzyknę, a Ty już masz dwójkę na głowie. Nie martw się! co do kropli mam nadzieję, że zdziałają cuda i kolki opuszczą Was w pizdu 🙂

Gosiu to juz!!!

Drugie karmienie z sabsimplex ...
Dziecko normalnie zjadlo bez rzucania sie i darcia.. Zasnął od razu.. I śpi..
Niki z m na zakupach.. I nie wiem co mam ze sobą zrobic..
Chodzę i ogarniam;-)
Nie wierze ze tak śpi ładnie...

Agata 1,5h walczyła i nie zasnela
M wrócił z pracy to ja wyciagnelismy
Śpiewa, wciąga wszystkie miski do lozeczka, drze sie mama a jak przyjdę to sie chichra i bawi w a kuku.. Normalnie szogun!!


Proszę przepis na ta chalke!!!

http://www.sosrodzice.pl/kubek-niekapek-lovi/

Z serii Niewwypaly ...
Agata to chybajak ten wasz 360 :-)

IZa mam nadzieję że to te kropelki działają i nie jest to jakiś zbieg okoliczności, może skończą sie już Wasze kłopoty!

Gosiu na razie jest lepiej
Zobaczymy po nocy teraz nawet zrobił kupkę bez płaczu i zasnął...
m jak wrócił z Niki z zakupów to aż się pytał czy wszystko z nim ok bo tak śpi...
:-)

M zaprosił kolegę.. siedzą na dole,może nawet będę miała szansę zejść i go poznać...
posiedze i poczekam czy naprawdę śpi..

dzieki dziewcyny za odp.
to kto pisze aktualnie z tel? IZa, Basia, Nquitia tez? Mysza Ty tez?
Iza az sie usmiałąm i poklaskalałm za tego pilota hehehhe 🙂 niezły masz armageddon
Gosia aż miło czytac jak dziadkowie tak sie chetnie zajmuja wnukiem, nie to co moi, najlepiej by dziecko siedziało i nic nie chciało wtedy by było ok dla nich.

a co do kubków lovi, to troche sie ciezko zakłąda tą uszczelke tak by nie kapało. a jak sie straci juz pierwszą uszczelke to jest lipa. bo kupiłam oryginalne z Lovi uszczelki i co-kubek kapie, cieknie, albo w drugą stronę-w ogóle z niego nie leci. wiec moj sie wkurzył i woli ze zwykłego kubka, ale najbardziej ze słomki.natomiast kusiły mnie te z Aventu.dobrze wiedziec że tez są do kitu.
Iza a moj Filip lubił pic z tego kubka co w linku tylko mielismy mniejszy , jak i z tej nakretki.no i bez zawleczki. z zawleczką to lipa była. i jako gryzak tez go uzywał hehe. jak tylko zęby mu szły to nie chciał zadnej słomki tylko przez ten kubek włąśnie.
ale generalnie wg mnie kicha ztymi kubkami.tyle sie człowiek obkupi zanim trafi na dobry...

Iza ja mam ten 360 ale z Aventa, i wydaje mi się, że z dnia na dzień jest coraz lepiej (w sensie koszulka coraz mniej mokra 🙂)

Iza tą chałkę robię z przepisu Gosi:

przepis na drożdżowe: (na dużą blachę)

rozczyn:

3/4 szklanki mąki
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
4 jajka
10 dag margaryny
2 łyżki oleju
5 dag drożdży
pół cukru waniliowego
szczypta soli

Rozpuścić mleko z margaryną i odstawić do wystygnięcia, tzn. tak żeby jeszcze było ciepłe, ale nie gorące.
Resztę składników wymieszać ze sobą w misce, po czym wlać ciepłe mleko z margaryną (ale nie gorące, bo drożdże stracą moc!) tak by składniki się połączyły, wymieszać i odstawić na godz.

(w oryginale jest na 7 godz ale moja Mama odstawia na godzinę i też wychodzi. Można zrobić wieczorem i odstawić całą noc, a wyrobić rano, jak się komuś chce)

PO tej godzinie - dodać 3 szklanki mąki (najlepiej 1,5 szklanki mąki pszennej i 1,5 mąki krupczatki) wymieszać, (nie trzeba wyrabiać, wystarczy wymieszać!) przelać do blachy, na to układamy owoce (śliwki, wiśnie, rabarbar, na co tylko macie ochotę!)

Kruszonka: (Jak ktoś ma swój dobry, sprawdzony przepis na fajną kruszonkę to można zmienić)

czubata łyżka margaryny
2 łyżki cukru
4 łyżki mąki
cukier waniliowy (pół)

połączyć, podrobić i posypać.

Piec w 180 stopniach, ok. 45 - 50 minut, można w termoobiegu.

no i nie wiem bo Myszy wychodzi płynne, Gosi półpłynne, a mi takie jak ciacho na pizze.. że mogę rękoma trochę go porozciągać, wtedy ser rozkładam po całości jak na naleśniku i zawijam coś w stylu rolady, wkładam do foremek od keksa (dwie foremki mi wychodzą)
potem wierzch smaruję białkiem jaja tak żeby ładnie się błyszczało, na to kruszonkę 🙂

tyle, że ja robię z serem:
kostka sera białego, można więcej, żółtko, cukier, cukien waniliowy trochę śmietany, wszystko na oko, po prostu próbuję na słodkość czy jest ok.

Beti ale masz ślicznego synia, teraz zauważyłam avatar 🙂

Milo miał takie same bodziaki, ale jak miał chyba 6 miesięcy 🙂

idę pouzupełniać Miłosza album, bo trochę zaległości mam.. ale rozpieprzają mnie niektóre pytania tam.. do tej pory nie uzupełniłam bo nie mam pojęcia... np jest pyt: "Kiedy po raz pierwszy rozpoznałem mamę i tatę".. nie wiem.. 🙂

czerwcowka napisał(a):

Agata 1,5h walczyła i nie zasnela
M wrócił z pracy to ja wyciagnelismy
Śpiewa, wciąga wszystkie miski do lozeczka, drze sie mama a jak przyjdę to sie chichra i bawi w a kuku.. Normalnie szogun!!

u nas też w ostatnim czasie Miłosz wcale nie ma chęci na drzemkę, a przecież nawet nie ma 1,5 roku.. masakra. Dla mnie jego drzemka to czas żeby obiad ugotować itd..

Agatka dziś wyszło mi mniej płynne, ale do ciasta na pizze jeszcze daleko 😁
Zamarynowałam Kurczaka jutro upiekę go w całości z cytryną w środku w białym winie , ciekawe co wyjdzie, bo tak pachnie , że najchętniej nie czekałabym do jutra. 😮

chciałam wszystkie poklaskać, ale Beti mnie uprzedziła 🙂
Beti Tobie mogłam dać oklaska 🙂

Mysza napisał(a):

Agatka dziś wyszło mi mniej płynne, ale do ciasta na pizze jeszcze daleko 😁
Zamarynowałam Kurczaka jutro upiekę go w całości z cytryną w środku w białym winie , ciekawe co wyjdzie, bo tak pachnie , że najchętniej nie czekałabym do jutra. 😮

kurcze zależy jakie kto robi to ciacho na pizze... w każdym bądź razie jak robię to ciacho na drożdżówkę i jak je tak porozciągam, rozsmaruję ser, zawinę, to potem bardzo ostrożnie muszę przenosić, bo jest bardzo miękkie i mam wrażenie że mi się to wszystko pourywa.

A kurczak brzmi pysznie 🙂 jak będzie smaczne to poproszę przepis 🙂
a jakich przypraw używasz do marynowania kurczaka??