Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
ja padam na ryj dziś, miałam taki poniedziałek okropny że szkoda gadać.... nawet zaliczyłam psychiatryk, ale służbowo na szczęście...


co picia z tego kubeczka, ja kupiłam Bo kubek na początku lipca, ale jakoś nie był nim specjalnie zainteresowany, a zaraz potem pojechał do babci, jednej, drugiej, wakacje... no i tak jak pisałam, zgubiliśmy ten bidon w tej szczawnicy tydzień temu, w domu nie miałam mu w czym dać picia, to jadę z tym kubkiem a ten pije! nie rozlewa ani nic, nie bawi się nim, służy do picia i już. ale to chyba zasługa żłobka jest. tylko tak sobie myślę, ten bidon był taki inny, miał całkowicie miękką końcówkę i nie był niekapkiem, może to przez to nauczył się? nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
a tu foto z moim nowym kolorem

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/107/d1809a2590421fd6med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d75a6642556f92f8.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/108/d75a6642556f92f8m.jpg[/IMG][/URL]


Monia zrobiłam z tej farby olia piaskowy blond, tak jak poprzednio, tylko tak z 7 - 10 min dłużej potrzymałam, no i chyba lepiej wyszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
spadam Dziewczyny, bo ledwo już widzę na oczy....


najlepsze jest to że mój Bo ma jakiś stan podchorobowy... nie wiem czy zęby czy co, ale dziś jak wróciłam do domu to sie zachowywał tak jakby miał gorączkę, wiecie takie marudzenie bez sensu, przytulanie... żeby się nic z tego nie wykluło czasem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie!

Nie mam sił....
To co się dzieje wokół tego ZABIEGU bo operacja to to nie jest zdaniem każdego...nooo chyba, że będzie klasycznie....to zakrawa o żart!
Termin mam na...tadammmm 23.09.13 !!
A jeszcze tydzień temu można było przesunąć o 5 dni a teraz już miesiąc!

L4 jeszcze nie zostało mi zatrzymane czy jak się to zwie....

A najlepsze powiedział ordynator....
Jak jechałam na IP to każdy lekarz mówił zebym wytrwała do zabiegu planowanego, żebym wzięła leki itp a ordynator do mnie, że lekarz pieprzył i powinnam w ataku przyjechać a nie czekać!
No i bądź tu mądrym! Masakra!

Ja już nie wiem co robić 😞
W sensie gdzie iść bo ataków nie mam od piątku 😞 jak na złość!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi no komedia czarna się zrobiła. Chyba tylko melisę na uspokojenie i atak na ordynatora podczas ataku choroby na ciebie... Serio to mi ręce opadają jak czytam.

A komisję miałaś na l4?
Jajestem obecnie na L4 od 3tyg. Sprawa bardziej podłoża nerwowego i depresyjnego.
Wcześniej miałam na kręgosłup bo nie dawałam rady się nawet schylić.. ale w tym kraju tak jest uczciwemu zabiorą i trzeba same wiecie co..
Ja miałam komisję w przeddzień zakończenia zwolnienia. Nawet rtg nie mogłam zrobić od momentu otrzymania skierowania bo jedyna maszyna do rtg się zepsuła..
i koleś dobrze o tym wiedział ale zdjęcie rtg chciał..
W końcu walnął tekst żebym wracała już do pracy i " na roczny macierzyński się pani nie załapała?" nosz szok!
a ja na silnych przeciwbólowych jechałam..
i tak wyszło na moje bo za tydz dostałam kolejne zwolnienie - miałam zapalenie oskrzeli (wtedy co wszyscy chorowaliśmy).
Teraz udałam się do psycholog (albo psychiatry nie rozróżniam) i w efekcie wizyty stwierdziła że w moim życiu było i jest za dużo stresu. dostałam wytyczne i zwolnienie. Mam dochodzić do siebie. Myślę że min pół roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia kolorek suuuuupeeeerr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Podoba mi się coś innego.Pasuje ci 🙂

No i dziś przełom pokazałam zdjęcie twojego Bo mojemu Sz i krzyczy że chce kubeczek i pokazuje na fotkę to mu niosę wlałam trochę picia i szok zaczął pic sam i się nie oblał 🙂 🤪Wlałam mało ale i tak sukces pełen 🙂 🙂

No i gratki dla Boryska że tak ślicznie umie pic 🙂fajny z niego chłopczyk.

Ivi jaja sobie chyba robią z ciebie miałaś czekac 5dni a tu 23wrzesień Paranoja jakaś 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Gosia jaki super kolor, całkowicie mój typ, niestety nie mam tyle odwagi by farbnąć się sama , bo każda z dotychczasowych prób kończyła się jedną wielką masakrą...
Monia, ciekawy sposób z pokazaniem zdjęcia i jak widać bardzo skuteczny.Gratulacje.
My jakoś z kubka od zawsze pijemy,jakoś nawet nie zauważyłam kiedy, natomiast od dwóch dni butelki, niekapki i wszystkie możliwe cuda z gumowym smoczkiem schowane, dla mnie to sukces bo Majka do tej pory przy zasypianiu wołała kaszkę i tak ciumkała do snu...a teraz już nie, dziś nawet mm wypiła z normalnego kubka.
Dziś jakiś zwariowany dzień, dzieciaki dokazują, hałasują ..ehhhh....3 komplet kredek kupiłam w tym miesiącu, nie wiem co one z nimi robią 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie!

Wczoraj byłam prywatnie u lekarza w prywatnym szpitalu, gdzie akurat woreczki wycinają na NFZ [choć terminy mają prywatne] i znów....23.09.13 MASAKRA!!!

Gosiu, owszem mogę wezwać karetkę ale wywiozą mnie do Będzina albo Czeladzi a tam.......chyba nawet po śmierci nie chciałabym trafić 😮
No ale jeśli będzie taka potrzeba to pojadę, trudno!
Jednakże teraz jak na złość nie mam ataku.....

Iza, psycholog nie może wypisywać L4, może to robić tylko lekarz psychiatra.

U mnie Lenka jest chyba najmniej rozwiniętym dzieckiem pod względem samodzielności w jedzeniu....
Ona potrafi się sama ubrać, a nie chce jej się "machać" łyżką...
Pije z kubka kiedy jej się przypomni, ogólnie wszystkie niekapki są beeeee, bidony, rurki i wszystkie tego typu rzeczy...
Pije samą wodę [soków nie lubi] z butelki TT....nie ma zepsutych zębów jeszcze ani krzywego zgryzu więc nie panikuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi przyjdzie czas to i z kubka zacznie pic mój od wczoraj pije ale wlewam mu małe ilości.Co do jedzenia je ziemniaki z sosem sam a zupę jeszcze nie.ciężko z jedzeniem samodzielnym u nas.a z ubieraniem to już wcale nie umie nic zrobic na wszystko pomału przyjdzie czas.Każde dziecko inaczej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka, nie było mnie długo ale trochę się u nas działo.. choróbska...

Milo złapał jakąś wirusówkę jelitowo - żołądkową.. pierwszy raz wymiotował i to w nocy dobrze że usłyszałam bo by się zadusił wymiocinami, leżał i sie dławił.. masakra, jak sobie potem pomyślałam.. gdybym nie usłyszała.. aj nawet nie chcę o tym myśleć.. potem minęło ale wzięło go gardło kaszel, zapchany nos.. od syna przeszło na mnie, ja w zasadzie cały czas chodzę z cieknącym nosem i bólem gardła, do tego ten kaszel już idzie się udławić.. mam taki mokry kaszel, że czasem aż mnie na wymioty drze od tej flegmy.. ble sorki ze opis..

mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, zaraz Was poczytam.

U nas po za tym dobrze, jedynie Milo się trochę rozwydrzył przez te choróbska..
Czas szybko leci, już 29 tydzień, zanim się obejrzę i na porodówce będę. już zaczynam myśleć o porodzie i się boję.. 🙂 ok biorę się za czytanie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nadrobiłam 🙂


Ivi po prostu nie mam słów żeby to skomentować bo leciała by sama łacina.. ja już myślałam że TY we wtorek już po zabiegu będziesz... po prostu jakiś ŻART... 😮

Gosia kolor piękny... taki jakby trochę platynowy 🙂 bardzo mi się podoba 🙂 ja właśnie się do fryza wybieram.. muszę w końcu się umówić.

Co do picia z kubka, Milo pije, potrafi, ale jakoś rzadko mu daję. i tylko wtedy jak siedzi w w swoim krzesełku, bo często jest tak że chce z tym kubkiem spacerować tak jakby miał kubek niekapek..ale generalnie potrafi pić.. co do samodzielnego jedzenie też je, ale z zup ostatnio mu nie daję, bo ma słaby apetyt i tylko sobie tą łyżką wylewa na tackę od krzesełka.. więc póki co ja mu podaję 🙂 jogurty, drugie dania, jajecznicę, parówki i takie tam wcina sam. Jeśli chodzi o samodzielne ubieranie/rozbieranie to tu u na kiepsko.. nawet sam majtek nie ściągnie, dziś krzyczał ee, więc lecę za nim do toalety, a ten stoi w gaciach przed nocnikiem no i nie ściągnął majciochów i kupa w majtolach.. dobrze że mam nos zatkany i nic nie czuję 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...