Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Ja tez lobię bardzo klimatyczne miejsca i chcę swoja knajpę! nawet mamy tu taki plan z kolegą radiowcem, on chciałby jeszcze utworzyć taką alternatywną scenę, której w krk trochę brakuje, a znowu on ma kontakty... może coś z tego będzie kiedyś 🙂

u Babci Maliny znam knajpę! to taka restauracja bardziej 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basiu ja jestem HRowcem z zawodu. Ale jeszcze na studiach byłam kierownikiem restauracji- super sprawa. Pod warunkiem, że normalni własciciele 🙂
Ja też daję wit.D twist-off. Daję co drugi dzień.
Co do jedzenia na noc, to u nas było już nawet 240ml wody, 7 miarek mleka i 4 miarki kleiku! To już kosmos. Ale chcę zmienić właśnie na kaszkę. Zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Ania z butlą proporcje jak u mnie... ja teraz daję 7 mleka, 3 kaszki i 2 kleiku... a mleko bebiko R i wszystko zalewam 260 ml wody... a i tak je w nocy 😮

No własnie. Ale ja juz sprawdziłam,ze jak dostanie 210,l wody to tak samo sie budzi jak po 240ml. Tak wiec to nie jest chyba kwestia głodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z zapasów tłuszczowych nazbieranych jeszcze w ciąży.
zostalo mi jescze 8kg do zrzucenia i juz nie mogę na siebie patrzeć dlatego chcę wprowadzić jakąś dietę tylko nie wiem jaką ja karmię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka.mnie gardło boli dzałam dzis z tamtum i jodyną na wszelki wypadek. maly udaje ze kaszle albo kaszle bo robi to juz długo ale teraz juz wydaje mi sie albo nie wydaje ze jest inaczej w kazdym razie ucho go drazni i zapaszek ma niefajny inny niz to drugie.własciwie to drugie w ogóle nie ma zapachu. i sprawdze jutro czy tam w tym drugim czego nie ma.temp 37 tylko miał.
teraz kima bo nie mam siły wyjsc na dwór.dałam sobie dzis siana.jeszcze jutro usg stawów. mykam bo sie obudził jak zwykle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Butterfly napisał(a):
Skończyłam na 33 stronie uświadamiając sobie, że ktoś, kto pracuje, nie ma szans na wypracowanie tego wszystkiego. Przypuszczam, że jakbym o tym powiedziała mamie, to ona i tak nie zniosłaby krzyku Pawełka (co jest oczywiste dla mnie) i kończyłoby się lulaniem. Dobrze jest wprowadzać takie zmiany zanim się wróci do pracy- zdecydowanie!
Ja sobie postanowię chyba nie dawać cyca Małemu. Bo daję w nocy, zeby go uspokoić i samej jak najszybciej wrócić do łózka. Trudno, trzeba się poświęcić trochę.


Ania, ja nie pracuję i też nie mogę tego wprowadzić. Ja jestem bardzo wrażliwą osobą. Bardzo chciałam by Julka nauczyła się sama zasypiać ale nie jestem do tej motody jednak przekonana na stówę. Mysza miała rację pisząć, że jeśli nie jest się do czegoś przekonanym całkowicie to nie będzie to mieć powodzenia ... Zresztą może i by mi się udało przy pomocy męża ale on woli doraźne rozwiązania co mnie na MAXA wkurza (włączyć wiatrak, pobujać), on nie myśli długofalowo tylko ABY SZYBCIEJ WRÓCIĆ OD JULKI ... Jakbym miała jego wsparcie przy tym przedsięwzięciu to by mi się udało, raz poszedł by on (ja bym sobie założyła słucawki na uszy), raz ja , a tak to wszystko spoczywa na mnie i poprostu nie daję rady ... A pozatym po co mój i JUlki wysiłek skoro on go niweczy bujaniem jej ... ? Powiedziałam mu to - ŻE ALBO ROBIMY to razem i sę uda albo ja nie zamierzam się stresować jak i tak ni z tego nie będzie ...
Jeszcze do tego Julka mi się rozchorowała - nie aż tak bardzo ale ma gila i w nocy się budziła milion razy więc nie ma opcji żeby jej nie dać cyca.
Ale jestem dziś cięta na tego mojego.
Dzisiejszej nocy stwierdziłam, że dam jej mm. a poda je mój m. ale ten to jest taki ogarnięty, że przychodzi do mnie i mówi mi, że : "- nie chce pić bo jej nie leci ta kaszka, !"
Noż kur.a ! Jaka kaszka ! Przecież to mleko a nie kaszka! Poszłam zapodać jej to mleko i jakoś dałam jej i wypiła 210 ml !! Ehhhhhhhhhhh 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢
Na domiar złego jeszcze chrapał jak .... dinozaur 🤪.... Myślałam, że go zdzielę !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Ja mam wit.D w twist-of... i powinnam dawać co 2 dzień, ale właśnie kurczę zapominam ciągle... 🤢


Ja też ciągle zapominałam- mam w kropelkach i żałowałam, że nie kupiłam twist off ale się już zmobilizowałam i z rańca jak robię jej picie to najpier w robię malutko około 20 ml i wrzucam kroplę i wtedy mam PEWNIAKA, że odrazu ją wypije .
Jak nie miałam ustalonej żadnej godziny to zapominałam a teraz przyzwyczaiłam się do rańca i jest git.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota552 napisał(a):
Dziewczyny chciałam podpytać z innej beczki, do tych Mam karmiących cycem.
Czy któraś stosuje jakaś dietę tak żeby zrzucić trachę zapasów?


No chciałabym ale też chcę odżywiać się "dobrze" , żeby mleczko było dobre i niewiem jak to zrobić żeby też troszkę zgubić ...
miałam taki plan, żeby może pieczywko troszkę ograniczyć no i wiadomo - słodycze
dziś mąż wniosł mi do domku orbitreka bo na dworku był w lato
mnie to najbardziej gubi nie regularne jedzenie tzn. napcham się na śniadanie a potem długo nie jem i wtedy do obiadu też siadam głodna jak wilk,
muszę się zmobilizować żeby jeść co 3 h a mało + dużo wody
MYŚLĘ, ŻE TYLE DA SIĘ ZROBIĆ BO DIETY RACZEJ NIE WSKAZANE ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie mam herbatki 😞 nie było 😞
ale mam za to kawę o nazwie "MIŁOŚĆ W PARYŻU " podobno pyszna, poprosiłam o zmielenie na miejscu, więc za chwilę się przekonam czy taka dobra 🙂 czekoladowo-pomarańczowa. Pachnie zabójczo 🤪 Chyba teraz bedę próbować różnych kaw bo sprawia mi to sporo radochy.
Dziewczyny w realu jest super promocja na wszystko co dla dzieci. Kaszki nestle 2 szt po 10zł z czyms, tak jak w netto ostatnio.Bobofruty też w fajnej cenie i bodziaki super po 8zł, śpiochy po 12 , jednym słowem szał 🤪 oczywiście wróciłam z torbami 🤪
Co do witaminy D to ja nie podaję , dostałam zakaz od pediatry bo podobno ciemiączko mamy już małe a ma się zarosnąć do półtora roku i dlatego mam nie podawac. A wit. C podajecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my na katar dostałyśmy Nasivin jest dla dzieci od chyba 3mż i do podgrzewacza zakraplam parę kropelek Olbas Oil mieszam z wodą i tak sobie paruje- tylko z tym trzeba uważać producent radzi stosować u dzieci powyżej 3 rż ale ja na własną odpowiedzialność podałam i jest dobrze. robiłam też napary z czosnku tzn zduszony czosnek zalewałam wrzątkiem i stawiałam koło małej żeby wąchała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja witaminy c nie podaje. w słoikach jest. tylko jak ja byłam chora to profilaktycznie 5 dni i jak mały był chory to tez przez 5 dni dostawał z zalecenia lekarza.teraz słoików juz nie uzywam. pare sztuk owoców zostało ale narazie nie chce tylko czasem soczek przejdzie.a witaminke d my bierzemy codziennie bo na cycu jest oprócz jednego posiłku na mm i obiadku. i ciemiączko mamy spore. no i jest zima no i ta odbudowa neuronów jest w naszym przypadku tez wazna 🙂 zobaczymy jak na wiosne czy kaze podawac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...