Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

MArlena a może macie to samo co my???? tylko u nas była gorączka w poniedziałek, od środy popołudniu sama wysypka... nic u Was nie mówili w żłobku o jakiejś tej chorobie bolońskiej?? czy wirusie bolońskim? nic w necie nie mogę znaleźć na ten temat....


aha i u nas to nie jest jednak uczulenie na pieluszki, bo jakaś dziewczynka ma to samo....

teraz znalazłam jeszcze info, że ta choroba może być zwana też chorobą bostońską, a o tym już sporo jest w necie, może to to?

beti82 napisał(a):

Dziewczyny na akcie chrztu są nazwiska chrzestnych?

Beti ja w ogóle żadnego aktu chrztu nie dostałam....

Nequitia napisał(a):

dziewczyny z brzuszkami 🙂 patrzcie jakie fajne rozwiązanie wózkowe 🙂 zupełnie cos innego niż wtedy Iza znalazła 🙂
http://www.2o2.pl/produkt,756,wozek-dla-rodzenstwa-rok-po-roku-zoom---gondola-abc-design.html

Madziu to wszystko widziałam! Te wózki są ogromne!! A mój na dwójkę dzieci jest rozmiaru zwykłej gondoli!!! Składa sie na plasko z wersji podwójnej!!
Dla mnie nie ma konkurencji!!

Mecz porażka, w drugiej połowie chyba ktoś im baterie wyciągnął...
Pojechaliśmy jednak my do znajomych, Niki z babcia w domu. Jak wróciliśmy Niki wykapana!!! Juz śpi ;-)
Ciekawe co Czechy pokażą...

druga połowa to jakaś masakra... zaczęli pięknie, ale chyba na laurach osiadli.

Mój mały kibic 🙂

Marlena to nie jest służba zdrowia!!!
Nie będę komentować bo i tak juz mam ciśnienie 200!!
Biedny Adi!!

Hej wpadłam powiedzieć tylko dobranoc.
Imprezka trwa, tzn chłopaki pocą się na kinekcie, a ja zabrałam Maje na górę i idę lulu, Kubuś u Babci...
Było bardzo fajnie i wyżera jak nie wiem co 😁
Dobranoc dziewczynki 🙂

Ale z Milszka kibic!!!
U nas w nocy masakra.... darcie sie na maxa. Juz chcialam do szpitala jechac ale dalam po 1 w nocy czopka i przespal do 5.
Rano sie okazalo ze 2ka na dole wychodzi bo juz jest biala plamka a wczoraj jeszcze nie bylo.
Oczywiscie nic nie chce jesc wiec chyba bede podawala chociaz mleko.
Marudzenie i wiszenie na mnie.... dobija mnie to normalnie 🤢

Dziewczyny wkurzylam sie i pojechalam na pierwsza pomoc. Cyrk na kolkach.
Jednak moje podejrzenia zostaly potwierdzone przez lekarza. 3dniowka jednak do tego zaczerwienione gardlo zeby no i ucho jeszcze troche czerwone.
Lekarz oczywiscie jedna wielka sciema, sprawdzal na internecie jak wyglada 3dniowka kazal odstawic antybiotyk. Ja mu mowie ze Adrian jutro powinien dostac ostatnia dawke wiec moze lepiej podac do konca tym bardziej ze ucho jeszcze czerwone. No to on do mnie... no to dobra, niech pani mu poda 😮.
Kuzwa, czy to jest normalne no powiedzcie same?
Ja juz nie mam sily.... wieczorem znow pewnie bede musiala podac czopek, a nie chce 🤢 no ale jak bedzie mi sie darl pol nocy jak dzisiaj to nie wyrobie.

dziwna ta trzydniówka u was. bo zawsze jest tempka przed wysypka, tzn trzy dni chociaz dwa a potem wysypka. no ale skoro lekarz stwierdził. u nas np ja do konca nie wiem czy trzydniówka była czy tylko wirusoiwa wysypka. bo lekarz najpierw stwierdził ze trzydniówka i stazyscie pokazywał a potem nastepnym razem do kolezanki mowił " tu rotawirus i wysypka wirusowa".i w karcie nic na ten temat nie ma.a tez jedna gosciówa-lekarz pomyliła to z potówkami!!!!! całe dziecko zsypane a ona potówki mi wymysla! wiec Ci lekarze najprostszej choroby nie potrafią rozpoznac!i to jesczze w szpitalu!
dobrze ze podałas ostatnią dawke antybiotyku. ale co z tym uchem dalej jak czerwone?
co do meczu to bez sensu ze mieli duchote i nie mozna otworzyc dachów ze uefa zabroniła.zamiast wprowadzac zmiany by dawac swiezych niezmęczonych zawodników no to wiecie-nasi sie wykonczyli na maxa.wg mnie mnie pierwsza połowa tez była srednia. mi osobiscie bardziej sie podobałą gra Polaków jak benhaken był trenerem. bo wtedy potrafili do siebie pięknie podawac! a teraz to nie potrafią piłki utrzymac i nie potrafią dokładnie podawac. i tak łatwo ich z pod bramki odsunąc. zauwazcie że Grecy nie latali do tyłu, a Polaków wystarczyło podac do tyłu i juz latali do tyłu a wtedy Grek podanie długie do przodu bo miejsce puste bez naszych i cud że nie przerżnęlismy. moglismy wygrac fakt ale gra byłą kiepskiej jakosci jak dla mnie. na ostatnich meczach towarzyskioch były piekne gole ten taki z powietrza nie wiem jak to sie nazywa ze do tyłu chyba LEwandowksi strzelał wtedy. to był gol na miare wielkich gwiazd piłki noznej...szkoda że takich było brak teraz..ważne ze nie przegralismy no ale jak bedzie z Rosją aż sie boje, bo bez głownego bramkarza jeszcze będziemy, no ale moze okaze sie że ten jest jednak lepszy, kto wie.

u nas jakies 5 pobudek było i spał w łozeczku, wiec moze moze wraca do normalnosci. oby.
kurcze w tych jadłospisach dopiero sobie przypomniałam ze dziekco powinno dostawac rano zupe mleczną! pamietacie z przedszkola? i potem jakis dodatek... ale ...jakos sobie nie wyobrazam by młody zjadł jednorazowo i zupe i kanapke....

beti82 ja zawsze daje Adrianowi kanapke pol godziny przed podaniem zupki.
Ostatnia dawka antybiotyku jutro, wiec mysle ze na ucho wystarczy, ze przejdzie.
Teraz Adi odsypia noc, a ja chodze jak zombie, tzn z nim caly czas, bo ciagle chce na mnie wisiec.
Wojtek pojechal do babci bo oczywiscie mi nie pomoze, a trzeba dom ogarnac, obiad, pranie no i jeszcze wzielam prace do domu bo mam takie tyly ze nie dam rady przed urlopem nadrobic, zreszta jak sie wkurze to nigdzie nie pojade i tyle.

Dziewczyny, dzis ja kibicuje. Trzymajcie kciuki za Holadnie, z Dania powinno sie udac 🙂.

Co do leków przeciwbólowych to ja czasem podaję IBUM. Może tak raz w miesiącu się zdarzy. Iteż zawsze wtedy lepiej Pawełek śpi.

Szkoda biednego Adrianka... Mam nadzieję, że szybko się wychoruje i już będzie spokój na dłuuuuugo. A właśnie oglądam mecz Holandii z Danią i tak sobie o Was pomyślałam, że az weszłam na Mamuśki 🙂

czerwcowka napisał(a):

Uważajcie na swoje maluszki...

Mnie dziś Pawełek spadł z łózka. Na szczęście tylko się wystraszył...
Co do kilogramów to jestem pewna, że tak szybko stracisz, ze nie zauwazysz. Ja mam -7 na koncie w stosunku dotego co przed ciążą! Teraz fajnie się kupuje ciuchy, ale wcześniej nie było wesoło... I to nie byłam w ciąży wcale!

Malgorzatta napisał(a):

BAsia ja dawałam truskawki już (ja już chyba wszystko dałam małemu 🙂 z wyjątkiem mleka krowiego, i z tym będę zwlekać) jak masz swoje to tym bardziej 🙂 daj mu na początek kilka, ze 3 i zobacz czy nie ma reakcji alergicznej.

U mnie dokładnie tak samo. Truskawki wchodzą jak woda:0 Ale do mleka nie umiem się przekonać, ale w sumie to chyba niebardzo chcę....jest jeszcze czas.

ja krowie to podam po roczku i to tak al by sprawdzic reakcje, jak nic nie bedzie to czasem troszeczke podam, ale dla mnie i tak lepsze WARTOSCIOWO jest mm dla takich maluchów. według mnie w mleku krowim nie ma tylu witamin ile w mm, bo w mm sa dodawane specjalnie pod kątem naszych maluchów.
zrobiłam dzisiaj ktupnik bez ...ziemniaków...ale klapa.zapomniałam.ale to i tak dobrze ze nie zpaomniałąm podstawowego składnika-kaszy.hehe. kiedys kilka rayz pod rzad robiłam kopytka i nie wychodziły bo.....zapomniałąm o ziemniakach!!!! ale to było dawno temu. normalnie robiłam maka jajko woda. hehehehehhehehehehe alzheimer murowany niestety
robiłam tak kilka razy dopoki mi jajek nie zabrakło bo tak mi sie kopytek chciało.a jak zabrakło to sobie pomyslałam co powinnam dodac i sobie przypomniałam.niestety te kluski mi wyszły takie twarde ze hej. w koszu lądowały.
ja obstawiam że Holandia wygra!
Basia wiem jak to jest jesc raz na tydzien lub dwa razy obiad... ale jak wtedy smakuje!pociesz sie że jak mąż przyjedzie to bedziesz mega laska i Cie nie pozna!!!!!
dziewczyny dzis poraz pierwszy byłamz małym w zoologicznym sklepie bo poszłąm do innej galerii gdzie był taki barzdiej przejezdny ten sklep by sie poruszac wózkiem. ale mały miał radoche! cieszył sie z rybek myszek i chomikó najbarzdiej bo sie bardzo ruszały. innych stworów nie zauwazał ale miał mega wielką radosc 🙂 darmowe zoo hihi 🙂

o kurcze przegrali...juz po meczu a nie ogladałąm niestety bo nie lubie ogladac w połowie.jak jzu ogladac to cały.
szok
mecz portugalia niemcy jak obstawiacie? ja obstawiam 3-2 dla Niemców niestety, ale moze i byc odwrotnie.

Agata ale masz super kibica w domu! Milo to też już taki chłopczyk że hoho 🙂

Beti ja obstawiam Niemcy.

wysypka u Borysa znika powoli, najprawdopodobniej to był ten jakiś wirus bostoński... masakra. Ciekawe co się do nas jeszcze przyczepi?

hejka! 🙂

kurde szkoda, że Portugalia przegrała... 😞

a my dzisiaj po fryzjerze 🙂 Milo obcięty i mama też 🙂 jutro jak strzelę jakąś fotę to zamieszczę. Ścięłam krócej niż na linku który zamieściłam, dziwnie się czuję, no ale cóż powtarzam sobie, że to dla dobra osłabionych włosów... no a włosy szybko odrosną 🙂 no i paski świeże zrobiłam, blond+ciepły brąz.

Gosia dobrze, że już ta wysypka schodzi... oby jak najmniej takich wirusów.

Marlena zdrowia Adiemu życzymy! Super fotka na fb 🙂 Adi ma super irokeza 🙂

aaa i Milo coraz częściej się "puszcza", dzisiaj co chwilę i coraz więcej kroczków robi 🙂 a jak się cieszy jak idzie sam 🙂

no własnie super kibic z Milo 🙂
mi tez żal Portugalii ale niestety tak myslałam że przegrają 😞
nocka koszmarna z 20 pobudek .jedyny plus to ze do 3ej spał bez problemu w łozeczku, dało sie go odłozyc.przebiła sie jedynka górna i prawdopodobnie dwójka po drugiej stronie u góry a druga dwójka tez lada dzien. wiec biedny Filipek.
tyle tych nowych wirusów ze szok. dobrze ze jakis niegroźny sie okazał