Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

A propo jedzenia, zazdroszczę , że Wasze dzieci ładnie jedzą. Moja córcia nie je nic 😮 Dosłownie tylko butlę , którą wyciumka w nocy a tak to cały dzień jakieś śladowe ilości.

HEj Mamusie 🙂

U nas się rozpogadza nawet więc zaraz śmigamy na spacering 🙂

IZa super że wszystko dobrze 🙂

Mysza napisał(a):

Dziewczyny... używa któraś z Was suszarko lokówki ? Mam ochotę jakąś kupić ale nie jestem przekonana czy się sprawdza... 🤢

Ja używam!!! jakoś nie wyobrażam sobie nic innego! ja mam z tyłu krótkie włosy więc jest idealna dla mnie, ale potem i tak jadę prostownicą 🙂

wicie co, co do tematu z wczoraj, ja jeszcze jak mam domowe ciasto, np. drożdżowe z owocami, to daję mu, nawet czytałam gdzieś żeby takaie domowe ciasto dawać dzieciom.

Ja daje Niki serniczek. Domowe ciasto daje bo wiem z czego jest ;-)

Od wczoraj wcina obiad 12-13 a za to nie chce mm ok 16-16:30 :-(

Mysza ja piekę góra-dół 🙂 to dobrze czy źle??

Gosia zapodaj przepis na tą drożdżowę z owocami? słyszałam że ciasto drożdżowe jest ciastem trudnym do wyrobienia..

Iza narobiłaś mi smaka na sernik właśnie! ide do cukierni!

hehe ja też ostatnio piekłam sernik z brzoskwiniami, chyba nawet w ten sam dzień co Iza 🙂 i mały wcinał ze smakiem 🙂

Agata mam właśnie prosty przepis na drożdżowe! nie trzeba nic tam wyrabiać za bardzo, wystarczy wymieszać. owoce i kruszonka na to... podam Ci później, bo ja zawsze jak robię to konsultuję się z Mamą przez tel, i ona mi mówi co i ile czego... 😉

tylko tak, mam nadzieję że tam w Irlandii masz dostęp do normalnych takich drożdży??? Bo z drożdży w proszku wychodzi słebe w smaku.. ostatnio z mamą nie mogłyśmy dostać najzwyklejszych drożdży, zrobiłysmy na tych w proszku i nie smakowało nam.

lecę na spacer, wpadnę później!

Gosia mamy polskie sklepy także mam dostęp do drożdży 🙂 także baaardzo Cię proszę o przepis 🙂 jak jest taki prosty to na pewno zrobię 🙂

Agatka , tak się powinno piec góra-dół ale ja nie mogę wyczuć swojego piecyka i pieką na samym dole grzanym a potem zmieniam na góra - dół.
Co do słodyczy ja Majce nie daję, jako takiej czekolady, najwyżej paluszki, biszkopty, herbatniki i chrupki kukurydziane. Czasem jak ja jem to patrzy błagającym wzrokiem i dostanie pół kęsa ale baaaardzo rzadko.
Kuba natomiast mógłby jeść tylko słodycze dlatego w domu staram się nic nie trzymać a słodycze zastępuję suszonymi owocami, rodzynkami, bananami, morelami, bardzo lubi pestki dyni i słonecznika.

Gosia podaj przepis na drożdżowca plisssss....
A jak któraś z Was nie ma czasu na pieczenie to mogę podać przepis na sernik bez pieczenia, gotowany, robi się w 15 minut a jest pyszny 😁

Marysia też uwielbia nasiona słonecznika... ale nie może ich jeść bo później ma dziwne kupy 😞 a szkoda...

W temacie kup...to pestki dyni Majka te z może jeść bez końca, ale potem w całości są w kupie 😮

Dziewczyny z przepisem to jutro, bo moja Mama siedzi u mojej sis i same wiecie... jak dzwoniłam to a to trzyma małego, a to kąpią, a to coś... jutro do niej przedzwonię z rana.

Mysza napisał(a):

Gosia podaj przepis na drożdżowca plisssss....
A jak któraś z Was nie ma czasu na pieczenie to mogę podać przepis na sernik bez pieczenia, gotowany, robi się w 15 minut a jest pyszny 😁

ja poproszę ten przepis! zaciekawił mnie ten sernik gotowany! Ja ogólnie uwielbiam serniki, przepadam chyba za każdym rodzajem, byleby bez maku był!

Zrobiłam foty menu ze żłobka, zaraz postaram sie Wam to przenieść, jak zdjęcia będą słabo wyglądać to przepiszę...

Gosia, zrozumiałe 🙂
A jak siostra i dzidzia ???

słabo wyszło, przepisuję więc...

To było dziś:

śniadanie:
płatki owsiane na mleku, pieczywo mieszane, szynka (plastry, pasta), masło, zielenina
II śniadanie:
owoc do wyboru, herbata z cytryną lub napój. Dzieci do I roku życia jabłko tarte.
obiad:
Rosół z makaronem, zielenina, potrawka, surówka z pomidorów ze śmietaną lub fasolka szparagowa z masłem + 40 g pomidorów b/s, ziemniaki, puree, kompot
podwieczorek:
ciasto do wyboru + kakao lub bawarka/ herbata z cytryną

Piątek:
śniadanie:
ryż na mleku, pieczywo mieszane, ser żółty (plastry, pasta), masło, zielenina
II śniadanie
owoc do wyboru, herbata z cytryną lub napój. Dzieci do I roku życia jabłko tarte.
obiad:
zupa koperkowa z lanym ciastem, śmietana, zielenina, pyzy z mięsem w sosie pomidorowym, .... (tu nie wiem co?) i jabłka ze śmietaną, kompot
podwieczorek:
weka z masłem, miód naturalny lub dżem (dla dzieci alergicznych) + kakao lub bawarka/ herbata z cytryną

środa:

śniadanie:
kasza manna na mleku, pieczywo mieszane, graham, pasta z ryby i sera białego, masło, zielenina
II śniadanie:
owoc do wyboru, herbata z cytryną lub napój. Dzieci do I roku życia jabłko tarte.
obiad:
zupa selerowa z grzankami, śmietana, zielenina, bitki w sosie własnym, I gr. mięso mielone, surówka z marchwi i ze śmietaną, ziemniaki, puree, kompot
podwieczorek:
koktajl mleczno - owocowy, weka z masłem, herbata z cytryną

Wtorek:

śniadanie:
lane ciasto na mleku, pieczywo mieszane,parówki wysokogatunkowe, masło, zielenina
II śniadanie:
owoc do wyboru, herbata z cytryną lub napój. Dzieci do I roku życia jabłko tarte.
obiad:
zupa pomidorowa z ryżem, zielenina, kotlet mielony, kapusta gotowana, ziemniaki, puree, kompot
podwieczorek:
kisiel lub galaretka do wyboru, owoc, ser biały na słodko, ciastko, herbata z cytryną

poniedziałek:


śniadanie:
płatki kukurydziane na mleku, pieczywo mieszane, jajko gotowane (plastry, pasta), masło, zielenina
II śniadanie:
owoc do wyboru, herbata z cytryną lub napój. Dzieci do I roku życia jabłko tarte.
obiad:
zupa ziemniaczana, śmietana, zielenina, makaron drobny z serem, sos owocowy, kompot
podwieczorek:
kanapka z mięsa gotowanego lub szynki, zielenina, herbata z cytryną

jakoś to przepisałam, to drugie zdjęcie wyszło mi strasznie słabo i nie wiem czy wszystko rozszyfrowałam...