Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

no dużo nie naskrobałyście wczoraj 🙂 udało się mała chrapie w leżaczku 😉

emiliaeem nie było cię wczoraj wieczorem może Oli tez ma skok rozwojowy 🤪

Asia a co u Was 🙂

megan my na szczepienie idziemy w przyszłym tyg, w piątek jak skończy 6 tyg mam dzwonić do przychodni i będą 3 kucia 😉

Ramonka moja Natala to duża kruszynka 🤪 na zimę będę musiała gondolę na sporcik wymienić bo się nie zmieści 😁 Muszę przestać jeść drożdże 😁 😁 😁 😁

Witma z raniutka

Widze ze nie tylko ja tak wczesnie wstaje witma emilko

Moj lobuz nakarmiony teraz masuje sie w lezaczku i sobie spiewa

Cos mnie w nocy tknelo by jeszcze walczyc o pokarm i bede jakos go przystawiac do cycka jaknajczescie i moze cos jeszcze ruszy bo do konca jeszcze ne stracilam nio i odstawie te cholerne hormony na diabla one mi sa hehe przez to badziewie dostalam plamienia wrr

To jednak na dupciu to bylo uczulenie ale teraz pytanie czy na konkretne husteczki z dady czy na wszystkie no coz musze wrocic do tych poprzednich i zobaczymy

Aaa uzywa ktoras moze husteczek bambino takie rozowe??

Lece bo i ja chce sniadanko zjesc nie ma tka dobrze 🙂 buziaczki dla waszych maluszkow

hej Mamuśki 🙂
Ja małą szczepiłam w piątek i w zasadzie cały piątek i sobotę Miśka przespała...kurde jakbym dziecka nie miała taka była grzeczna...a wieczorem jak położyłam ja o 20 to wstała o 7 rano 🙂

No ale wszystko co dobre szybko się kończy i w niedziele mój " Dokucznik " wrócił 🤪 Krzyki i płacze są już z powrotem...wczoraj to nawet myślałam, że się rozlecę z nerwów, bo mała od rana do 15 dała taki koncert, że łooooo...

Megan ja też się nie mieszczę w nic 😞

W ogóle ostatnio wkurzona jestem...teściowa jak wzięła małą na ręce to po 5 min było " idź do mamy bo babcie ręce już bolą", ...mąż jak się przebudzi nad ranem ( mała wstaje 5/6 rano )pyta tylko " co ona tak płacze ? " na co ja: głodna jest i gdy idę szykować butle mała dalej płacze a mąż odwrócony tyłkiem do niej...nawet nie poświęci 5 min, żeby ją w tym czasie jakoś zabawić 😠
Odkąd urodziłam Michalinkę nikt mi z małą nie został nawet na godzinkę...nie mam nawet jak wyskoczyć na jakiekolwiek zakupy...i siedzę w domu taka zaniedbana...Na moją mamę też nie mam co liczyć, bo jak przyjedzie to zawsze kłótnia...grzebie mi po szafkach i komentuje, że wszystko jest nie tak...wczoraj wpadła na chwilę, ale nie do małej, tylko zabrać sobie jakiś blat...
Także : UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE !!!

A dzisiaj idę do ginekologa na wizytę kontrolną...wczoraj z mężem weszłam w temat i oczywiście doszedł do wniosku, żebym ustaliła z lekarzem takie tabletki, żeby po nich nie mieć problemu zajścia w kolejną ciąże...Wszyscy chyba oszaleli !!! Do ginekologa idę z małą bo oczywiście nie mam jej z kim zostawić...i o niczym innym nie marzę, żeby teraz być w drugiej ciąży...

Mam już tego wszystkiego dosyć...

A dziewczyny mam jeszcze pytanko...

Czy wasze dzieciaczki też się ślinią i wystawiają język na zewnątrz ??? Nie wiem czy to normalne czy się mam martwić ?

kurcze wywaliło mi całego posta 🤢
Witam wszystkie mauśki w tak piekny dzień 😘
u nas nocka spokojna, niuni spała i obudziła sie tylko na jedzenie , teraz tez " badzioch" pełen mleczka i oglada sobie pszczółki na karuzeli , słucha szumu strumyczka z muzyczka i żabkami , dyda smoka i ma sie ku drzemce 😁 , wczoraj przyszła paczka z ta karuzelka i mała normalnie " chłonie" ją oczkami 😁
pisałyscie o sczepieniach , no my idziemy w czwartek - mam troszke stracha ale trzeba . W mojej aptece koszt szczepionek ( 6w1) to 713 zł -sporo , mus to mus, na zdrowiu Wikci nie ma co oszczędzać , tym bardziej , że od lutego wracam do pracy i niuni idzie do żłobka .
a chrzcinki mamy 24 września - juz sie nie mogę doczekac tego " wzniosłego" dnia i widoczku naszej niuni w sukience , czapeczce i bucikach wyszydełkowanych 🤪
pozdrawiamy - mami i Wiktorynka 😘

Witam

U nas nocka super mała spał od 21 do 5 a potem od 6 do 8 😁

darka9118 ja używałam tych chusteczek Bambino i mi i małej odpowiadały nie są tak nasączone jak dada choć ja nie ukrywam ze raz mam z dady raz z nivea a czasem z bambino to zależy na co jest promocja 😉

majaaa moja jak się budzi w nocy i płacze że głodna to ja ją kładę na swoim łóżku budzę maże i każę pilnować, wkłądać smoczka żeby nie płakała i lecę do kuchni szykować jej mleczko 😜
Moja też zaczęła się ślinić i tak fajnie ciamka języczkiem no chyba to normalne ale nie jestem pewna 😮

A mam pytanko czy któraś stosuje czy stosowała kiedyś tą wkładkę antykoncepcyjna bo ja się tak nad tym zastanawiam narazie biorę pigułki ale sama nie wiem czy wkładka nie była by wygodniejsza???

Witam i ja z rańca 🙂

Emilciu nie wiem czy u nas etap skoku rozwojowego 🤨 Mały ogólnie już mniej śpi, więcej brzęczy ☺️ No i jest typowo cyckowym dzieckiem 😮 Może wisieć przy nich cały dzień 🙂

Majaaa bardzo Ci współczuję,ale i trzymam kciuki 😘 Mój mąż mimo ,iż pracuje, zajmuje się Małym. Nie ma wyjścia, decyzja o rodzicielstwie była podjęta wspólnie. Ciężar wychowania leży na obojgu partnerach, więc Staruszek nawet nie próbuje dyskutować 😜

My wybraliśmy szczepionkę 6w1.
Monia wiadomo,że każdy rodzic nie chce oszczędzać na swoim dziecku, ale nie każdy ma możliwości... 🥴

Cześć dziewczyny 🙂
1. Wczoraj wróciłam z wakacji z nad morza. Mieliśmy super pogodę, było pięknie, cieplutko, mało wiało. Córka w podróży spisała się na wyjeździe również. Zrobiła furorę na plaży i w ogóle ludzie się za nią oglądali, zwłaszcza, gdy mąż ją nosił w chuście. Normalnie ludzie się oglądali i głośno komentowali. Byłam mile zaskoczona 🙂 🙂 Jedyny problem, który się pojawił podczas wakacji to płacz ok 21-22. Każdego wieczora. Zaskoczyło nas to, gdyż w domu tak nie było. Później zaobserwowałam, że zawsze ten płacz kończył się kupką. Myślę, więc, że prawdopodobnie to był ból brzucha przed wypróżnieniem.
2. Jeśli chodzi o mnie to wciąż nie wchodzę w swoje ciuchy z przed ciąży i wiele mi brakuje 😞 Póki co spodnie noszę ciążowe i niektóre bluzki się nadają. Marzę o jakiś nowych ciuchach jesiennych, ale dopóki nie schudnę nie ma co marzyć o zakupach.
3. Dziewczyny nie poddawajcie się z karmieniem piersią. Ja miałam dwa kryzysy. Miałam już dość, wkurzałam się, bo raz mleka było za dużo, a raz za mało i córcia płakała. Ale przetrwałam to, nawet bez dokarmiania i obecnie mam pokarmu w sam raz i co raz lepiej karmienie piersią mi odpowiada. Moja mała ciągnie cyca dość często, gdyż zazwyczaj co dwie godziny. Mam nadzieje, że ten okres się wkrótce wydłuży.

Pozdrawiam was wszystkie, zazdroszczę tym co wróciły do figury, trzymam kciuki za te, których dzieci nie pozwalają spać. Damy radę 🙂

a... jeszcze jedno. Muszę się pochwalić, że mąż dużo mi pomaga przy dziecku, gdy jest w domu. Mama choć dużo pracuje małą codziennie bierze na 30-60minut wieczorem. Z kolei przed wyjazdem teściowa wzięła małą i poszłam do kosmetyczki na manicure i pedicure. Polecam zabiegi kosmetyczne czy fryzjera. To naprawdę dodaje energii.

Hej Kochane,

u nas też zmiany. Lenka już nie śpi po 2h rano, 30 minut i koniec, potem mleczko, zabawa i śpiąca się robi ale trudniej ją uspać. Chociaż wieczorem jest tak jak było. Zasypia ok. 20:30 budzi się po 2, potem po 6.
Chyba zmienię godzinę spacerów bo popołudniu jest strasznie marudna. Ciężko mi samej,wieczorem padam jak mały pelikan. Te popołudnie mnie tak męczy.

Lenka też się ślini.
My wybraliśmy 6w1 + rotawirusy.

Buziaki i miłego dzionka 🙂

Deyzee koniecznie pochwal się fotkami 😉
A w jakiej pozycji nosiliście Kornelkę w chuście? Nie wiem czy ja mogę Olka nosić w pionie... 🤨

Witajcie.
my już po szczepieniach, mała próbuje zasnąć w leżaczku, biedactwo tak płakało że miała całą buzię w łzach, pierwszy raz tak strasznie płakała a ja razem z nią 😞 miała 3 kłucia bo wzięliśmy 5 w 1 i pneumokoki, następne 18 października ale będą już 2 kłucia....
ważył ją lekarz i waży już 4,5 kg!!!! a przy urodzeniu miała 2780, strasznie rośnie, aż się boję co będzie dalej 🙂

a co do chrzcin to my mieliśmy w niedzielę 🙂 w kościele było prawie 1,5 godz, ale większość spała tylko jak przyjechaliśmy to tak dorwała się do cyca że piła chyba z 15 minut aż jej bokiem wypływało 🙂 tu jest zdjęcie z chrzcin 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/img9531l.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/2795/img9531l.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/img9551g.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/9323/img9551g.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

my w domku, wczoraj dojechaliśmy po 24 h jazdy, dzis dupa mnie boli i kark, bo prawie cala droge ja prowadziłam; Mala spala budziła się tylko na karmienie, za to po przyjeździe pokazała jak ona potrafi płakać, jeszcze jej od tej strony nie znaliśmy. Przyczyna płaczu było prawdopodobnie gazy, bo w połowie nocy zrobiła zielono kupkę, a potem spala aż do rana. Nie dziwie się sama mam jeszcze wzdęcia po podróży.

Syn w szkole, dziś pierwszy dzień , zmieniliśmy mu szkole, żeby miał blisko, mąż go rano odprowadzi, z jego opowieści wynikło to ze kupli juz ma, a wczoraj po prostu nie mógł się doczekać, mam nadzieje ze zapal zbyt szybko nie minie.

U nas chrzciny miały być pod koniec września, ale chrzestna i chrzestny w tym czasie zaplanowali wyjazd do Francji, i po długich naradach odłożyliśmy chrzciny na grudzień, w święta, i będziemy robić je w Polsce

w ubrania sprzed ciąży mieściłam się już tydzień po porodzie, ale brzuch jest jeszcze intensywnie ujędrniany 🙃 nie spocznę do puki deski nie będzie 😁.W Polsce zaczęłam biegać,
Ciekawa jestem jak tutaj sobie czas zorganizuje na jogging, najwygodniej by mi było rano, tak jak przed ciąża, tylko kto mi z niunia zostanie, wieczorami ???? tylko czy będą siły na wieczorne biegi 🤨 🤨 🤨
U nas Tatuś się przykłada, kapie mala, przewija, karmi, chodzi na spacery , czasem wstaje nawet w nocy, chociaż umowa była taka ze ja wstaje, ale czasem ja się wypalam i proszę jego i ciesze sie ze on nie ma o to pretensji.
Ale się teraz wkurzyłam na niego bo wracam do domu a tu nawet nie odkurzono, kurz milimetrami zalega, a kwiatki i moje ziółka powiędły.
Właśnie co nieco ogarnęłam w domku , wstawiłam pranie, rozpakowałam walizki, teraz trzeba coś ugotować, potem lekcje z małym, i powiem ze dzień zaliczony a co nie zrobiłam dzisiaj zrobię jutro,
u nas tez w tym tygodniu szczepienia, podstawowe , pneumo i rota. Zobaczymy jak to bedzie

my w domku, wczoraj dojechaliśmy po 24 h jazdy, dzis dupa mnie boli i kark, bo prawie cala droge ja prowadziłam; Mala spala budziła się tylko na karmienie, za to po przyjeździe pokazała jak ona potrafi płakać, jeszcze jej od tej strony nie znaliśmy. Przyczyna płaczu było prawdopodobnie gazy, bo w połowie nocy zrobiła zielono kupkę, a potem spala aż do rana. Nie dziwie się sama mam jeszcze wzdęcia po podróży.

Syn w szkole, dziś pierwszy dzień , zmieniliśmy mu szkole, żeby miał blisko, mąż go rano odprowadzi, z jego opowieści wynikło to ze kupli juz ma, a wczoraj po prostu nie mógł się doczekać, mam nadzieje ze zapal zbyt szybko nie minie.

U nas chrzciny miały być pod koniec września, ale chrzestna i chrzestny w tym czasie zaplanowali wyjazd do Francji, i po długich naradach odłożyliśmy chrzciny na grudzień, w święta, i będziemy robić je w Polsce

w ubrania sprzed ciąży mieściłam się już tydzień po porodzie, ale brzuch jest jeszcze intensywnie ujędrniany 🙃 nie spocznę do puki deski nie będzie 😁.W Polsce zaczęłam biegać,
Ciekawa jestem jak tutaj sobie czas zorganizuje na jogging, najwygodniej by mi było rano, tak jak przed ciąża, tylko kto mi z niunia zostanie, wieczorami ???? tylko czy będą siły na wieczorne biegi 🤨 🤨 🤨
U nas Tatuś się przykłada, kapie mala, przewija, karmi, chodzi na spacery , czasem wstaje nawet w nocy, chociaż umowa była taka ze ja wstaje, ale czasem ja się wypalam i proszę jego i ciesze sie ze on nie ma o to pretensji.
Ale się teraz wkurzyłam na niego bo wracam do domu a tu nawet nie odkurzono, kurz milimetrami zalega, a kwiatki i moje ziółka powiędły.
Właśnie co nieco ogarnęłam w domku , wstawiłam pranie, rozpakowałam walizki, teraz trzeba coś ugotować, potem lekcje z małym, i powiem ze dzień zaliczony a co nie zrobiłam dzisiaj zrobię jutro,
u nas tez w tym tygodniu szczepienia, podstawowe , pneumo i rota. Zobaczymy jak to bedzie

czemu mi po dwa razy wklyja posta?

Emilia ty Olka w pionie nie nosisz ??, kurczę moja mała to tylko w pionie jest noszona ono tak lubi , jak ja biorę do odbicia to tak sobie po domku spacerujemy i później jak siedzę to ona mi na piersiach leży i wszystko w pionie nie wiem czy to za długo 🤔

Maja ja jak chcę iść na zakupy to zabieram koleżankę , bo wiadomo wszędzie wózkiem się nie wjedzie 😁 , a i do gin idę 10 tego w sobotę i też z małą bo mąż w pracy 🙂

Madziu pięknie Paulinka wyglądała w tej sukieneczce no i wy też super 🙂

anjaP cieszę się ogromnie, że szczęśliwie dojechaliście. No cóż nasze dzieciaczki mają prawo mieć gorszy dzień. One też mają charakter, temperament, dni gorsze i lepsze.
Lenka dziś np. spała od 8 do 11 po 15 min i marudziła i kwiliła strasznie. A na spacerze zasnęła od razu i śpi do teraz.

McDa no piekny Aniołek 🙂 My chrzcimy w tą niedziele. Mam nadzieje, że będzie ok 🙂

emiliaeem ja tak samo jak emilia, noszę Lenkę pionowo. Do odbicia i tak ogólnie, bo wtedy robi "żółwika" wszystko widzi 🙂

Jutro środa, w końcu. Idę do fryzjera a tatuś z Niunią. A w czwartek przylatuje moja siostra kochana a w piątek kuzynka 🤪 (staram się nie myśleć, że w pon. wszystko wróci do normy, czyli sama w domu)

dziękuję Wam!]
i ja oczywiście noszę w pionie, inaczej się denerwuje 🙂 a w pionie uwielbia i tak jak Emilia często jak siedzę opieram się pod wiekszym kątem i mała na mnie leży, uwielbia to...
a i przy noszeniu w pionie bardziej główkę ćwiczy, bo fajnie sama trzyma, ja tylko asekuruję jak czasem chce jej spaśc do tyłu 🙂

Oczywiście u mnie dzień bez atrakcji dniem straconym jest 😮 Standardowo cyce 🤢 Wyskoczył mi guzik, czyli walczymy z zastojem pokarmu!!! 😠 Zwariuję ☺️

Emilia to ja skołowaciałam... 🤨 Do odbicia podnoszę Małego w pionie,ale tylko chwilkę... Na ostatniej wizycie u pediatry podniosłam Olka w pionie i lekarz powiedziała,że dziecko do 3 miesiąca nosi się ,,w łódeczkę". Wytłumaczyła,że dzieci za mocno odchylają wówczas główki do tyłu 🤨 - się znaczy w pionie 🙂

McDa87 ładne foteczki 🙂

Emiliaeem współczuje zastoju, moja kuzynka to miała i strasznie to podobno boli 😞 mówiła że płakała jak jej położna wyciskała.... a nie zrobiło Ci się to po solarium? bo ja słyszałam że nie można się za bardzo opalać i na słońce piersi wystawiać bo potem właśnie się zastój robi, podobno z mleka może się zrobić taka jakby maślanka 🙂 jakby było zepsute....

Nio a ja wkoncu wygladma jak czlowiek fryzjerka przyszla obciela i zafarbowala fakt kolorek nie taki mi wyszedl bo to wiadomo blondynce nie wyjdzie ten kolor co by sie chcialo ale tez nawet ladny tylko szkoda mi tych moich wlosokow ale musialam duzo obciac bo mialam tak zniszcozne ze masakra az spalone od prostownicy ktorej dosc czesto nie uzywam ale jednak

Ja malego nosze w pionie od wyjscia ze szpitala bo w domu juz go w rozku nie nosilam bo mi nie bylo wygodnie nio i przez te 4 dni sie przyzwyczailam do dziecka moj tez trzyma ladnie glowke sam troszke sie jeszcze chwieje na boczki jak pijany zajac ale to slodkie a jak siedze to tez w pionie lub chwilke na pol siedzaco jak w lezaczku a i jak nosze to czasem nosze ze on jest plecami do mnie i wtedy mu sie to podoba na dworze takie noszenie bo widzi wiecje niz w domu i ciekawsze rzeczy

Jutro wkleje fotke co sobie to naszkrobalam na tych wlosach

witam wieczorkiem 🙂

dawno mnie nie było, więc mam sporo zaległości
zaraz zabieram się za lekturę 🙂

Gwiazdeczki moje już śpią
generalnie u nas wszystko w porządku tylko byłam zabiegana i nie miałam czasu zaglądnąć, jutro idziemy na usg bioderek
byłam też na wizycie kontrolnej i wszystko ok, ale póki co na okres się nie zanosi 😉

w niedzielę byliśmy w górach, było super 🙂
nawet bardzo dziwnie na nas nie patrzyli - tylko komentarze w stylu - "takie maleństwo" 🙂

co do szczepienia my idziemy w poniedziałek i szczepimy 5w1

Gosiaczek Ty pytałaś o wkładkę no i ja będę z niej korzystać.
Nie chcemy już więcej dzieci więc to dla nas najlepsze rozwiązanie.
Muszę tylko wcześniej zrobić cytologię no i czekać na okres. U mojej lekarki to koszt 600 zł no ale to na 5 lat. Naczytałam się dużo na ten temat ostatnio i jak zwykle zdania podzielone. Ja się wypowiem, jak już zacznę stosować.

Emiliaeem ja też noszę w pionie. U mnie w szpitalu nawet pediatra tak nosił więc dziwi mnie podejście Twojego lekarza, ale już to gdzieś kiedyś słyszałam.
Moja Weronika powiedziałabym nawet, że nie lubi inaczej. W pionie super bo wszystko dokładnie widać 🙂

anjaP super że już jesteście 🙂

u nas Tatuś też bardzo dużo pomaga, kąpie, przewija, spacerki, w zasadzie wszystko co potrzeba 🙂 jak poproszę to w nocy też wstanie choć staram się tego nie nadużywać bo wiem że rano wstaje do pracy

McDa ślicznie Paulinka wygląda 🙂 no i Wy oczywiście też 🙂

a tu kilka zdjęć z naszego wypadu w góry 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/36/dsc0172d.jpg/][IMG]http://img36.imageshack.us/img36/8969/dsc0172d.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/716/dsc0181sb.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/2074/dsc0181sb.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/dsc0199z.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/9210/dsc0199z.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/830/dsc0188xo.jpg/][IMG]http://img830.imageshack.us/img830/818/dsc0188xo.jpg[/IMG][/URL]