Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

witam i ja 🙂

mała zasnęła właśnie więc mam jeszcze ok 20 minut 🙂

Gosiaczek zupełnie identycznie wyglądają nasze wieczory, tak samo romantycznie tylko bez martini 🙂 hehe
ale zdarzają się wyjątki 🙂


Majaa ja też kiedyś ćwiczyłam 6weidera ale nie udało mi się do końca 🙂 oby Tobie się udało!

AnjaP widzę że Lilka będzie poliglotką 🙂


no nic, idę ogarnąć pokoje bo ok 14 ma tu kuzynka przyjechać 🙂

Witam

My już po "gimnastyce" Patryka
Słoneczko swieci, mnie dalej ciagnie w góry...

Ja miałam duże ograniczenie węglowodanów w diecie cukrzycowej (w ciaży), no i musze przyznac (nie mówię akurat o ciąży) że ograniczenie węglowodanów (przynajmniej w moim przypadku) dużo daje, bardzo ładnie tłuszczysko schodziło
Tylko ja nie mam silnej woli do odchudzania, podjadam słodkosci i w tym moj problem 😞 😠 🥴
Jadłam wszystko co miało malo węglowodanow, duzo owocow i warzyw, czasem ciastka z mąki pelnoziarnistej

Dziewczyny jeżeli mogę coś polecić: zamiana prostych cukrów na złożone czyli zero słodyczy, ale węglowodany muszą byc ale złożone czyli kasza gruboziarnista np gryczana, jęczmienna, chleb na zakwasie z mąki z pełnoego przemiału. to daje energia, bo ona idzie głównie z węgli. całkowite pozbycie sie węglowodanów spowoduje opadnięcie z sił, a tych przy dziecku trzeba. odchudzanie może nie będzie 'widowiskowe' że 10 kg w miesiąc, ale stopniowo i z sukcesem. polecam też otręby - zapychają żoładek, nie ma uczucia głodu. ja jestem zdecydowanycm przeciwnikiem dukanów, jak juz to proponuje dietę południowych plaż. przed restrykcyjna dieta, typu dukan tez warto się przebadać m. in, morfologia, bo ta dieta z powodu wyklucznia węglowod. może prowadzić do poważnych konsekwencji np. kwasicy ketonowej a to bardzo niebezpieczne.

Natalia śpi 🙂 a ja mam doła 😠 😠 😠 niby słoneczko świeci a mi jakoś smutno 😞 😞 😞

rose a te otręby to jak jesz podaj kilka sposobów 😉 może spróbuje 🙂 chodź dziś już zjadłam pomidorówkę z makaronem a na drugie smażyłam chipsy z ziemniaków i jak tu schudnąć 😁 😁

Witam

Jej ja dopiero śniadanie zjadłam 😉 wstałam o 11 a Lenką mąż się zajął 😜

Wy o dietach a ja nic w tym temacie nie doradzę ja się nie nadaję bo mnie słodycze za bardzo kusza 😜

McDa no tak u nas też nie każdy wieczór tak wygląda 😉 dziś na pewno będzie inaczej 🙃

emilia nie smuć się słoneczko świeci poopalaj sie 🤪

Dobra zajrzę później Miłego dnia 😎

hehe Gosiaczek - nakupimy cukierów i sobie pojemy - ja zawsze chętna, a moja Mum jeszcze ostatnio przyniosła takie pyszne czekoladki z alkoholem - i okazało sie że one są na wagę a wyglądały jak te z bombonierek ale pysznościowe mówię Wam

rose - masz rację, z tymi węglowodanami, to tak żeby ograniczac te napiszę prymitywnie "złe" np ze słodyczy a jeśc produkty "pełnoziarniste", kasze, makarony itp
ja patrzac z perspektywy czasu to stwierdzam ze dieta cukrzycowa dla kobiet w ciąży nie była taka zła, raz się tylko "zapedziłam" z tymi węglowodanami i wyszedł mi aceton głodowy...

wercia82 hehe to ja tez wchodzę w tą dietę cukierkową 😁 😁

zaglądam z niedowierzaniem kiedy pisałam pierwszy post i wow Natalia śpi już 2 h 😉 jakieś 20 min temu dałam jej na śpiku mleczko i śpi dalej 😉 od 3 dni wprowadzam jej mleczko 2 😉

Cześć Dziewczyny!
W górę biusty, bo nadchodzi Pani rozpusty!!! 😁

Nie odzywałam się, bo czasu mi troszkę zbrakło i nijak mogłam go dosztukować... ☺️
Ale mam nadzieję,że teraz będę troszkę wolniejsza 🙃

Chociaż jutro będę zapewne leczyć kaca (ze zmęczenia) bo dzisiaj lecimy na bal karnawałowy 🙃
Pełny spontan,więc Karmi najprawdopodobniej mnie ruszy 😁 I na bosaka wrócę do domu 🤪 😉
Musnęłam się promieniami słońca 🙃 Szkoda,że solarnymi,ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma 🙂 Kieca też już czeka ☺️

Wiecie co, ja sama zapomniałam jakie mam hasło na agu 😁 😁 Jak pokombinuję to odeślę poprawne ☺️
Czy Wy też jesteście takie zakręcone jak baranie jajca??? 😮 Pamięć się mnie nie trzyma 😠 W dodatku zapasowe klucze od domu tak gdzieś skitrałam,że znaleźć nie mogę 😞 Nawet modlitwy do św. Antoniego nie pomagają 🥴

Przede wszystkim najlepszego dla Bobasków z okazji okrągłych miesiączków 🙂

Tilii ładny domek i posesji jaki kawał 😆 Masz Kochaniutka pole do popisu 🙂 A Sabinka jak fajniutko już siedzi 🙃 Kurczę, muszę pokombinować z tym dachem... Każdy doradza coś innego 🥴 I jestem, szczerze powiedziawszy skołowana 😮
Na męża nie liczę, bo on też się zna na tym podobnie jak ja... Z taką różnicą,że ja to chociaż tynkować potrafię 😁 A On ni hu hu...

Majaa ja trzymam kciukasy za Ciebie!!! Moja dieta brzmi ,,Mniej żrej!!!". Może wspólnie stworzymy jakąś dietkę cud? Moja siostra od 1 lutego będzie jechała na kopenhaskiej... Jak dla mnie to hardcore... Ale jeśli ktoś chce chwilowy szybki efekt, proszę bardzo 🙂 Ja to lubię chociaż mieć czym się wypróżnić 😁
I podobnie jak Emilcia diabelski ze mnie kartoflarz!!! Ale ograniczam je jak mogę 🤔 Chleb jem tylko pełnoziarnisty, ale kocham słodycze 🥴 Także do mnie coś dopasować? Nie da rady. A areobiczną 6 kiedyś rozpoczęłam,ale nudą wiało i zakończyłam ,,fal startem" 🤢 Ja dynamicznie chudłam w trakcie biegania, od lutego zamierzam powrócić do moich pasji odchudzających 🙂 🙂

U Olunia nic nowego, kiełków brak, nie siedzi, może tylko apetyt ma większy! I pazury pokazuje coraz częściej 😉 Miłego weekendu!

witam w sloneczna lecz mrozna sobote

No emiliaeem ciebie to czyta sie z zaciekawieniem jaki tam tekscik walniesz normalnie z ciebei jest rowna kobitka

Dzis maly mnie zaskakuje bo zasypia w roznych pozycjak jak i miejscach rano zasnol mi na rekach w supermarkecie rece odpadaly bo zasnol jak bylismy dopiero w polowie marketu a gdzie tam koniec. kupilam mu ten fotwlik samochodowy jest ladny jesli chodzi o wyglada zgrabny nie jest ciezki i ma wysoki zaglowek wiec sadze ze do 4 lat styknie. A pozniej zasnol mi w lezaczku podczas jedzenia ja mu na spiocha wcislam 5 lyzeczek i jak widzialam ze nie mieli ozorkiem to skapitulowalam i polozylam spac reszta jak wstanie a czuje ze juz powoli sie budzi dzis na obiad mial szpinakowa a my zjedlismy kotlety z kurczaka zapiekane z kapusta i serem pychotka 🙂

Ja tam na diete nie ide a jak juz to popieram emili "jedz mniej" + cwiczenia i wcale nie trzeba sie glodzic lub odmawiac tego co sie lubi bo ja jak polowa z was jestem slodka dupka uwielbiam slodkie chco ostatnio od swiat sie ograniczam

Udanego weekendu i do poniedzialku bo jutro mam gosci :*

Emiliaeem z Ciebie prawdziwa Pani Rozpusty - bal karnawałowy, też bym poszalała.
Wercia, dieta cukrzycowa, to najdrowasz dieta na świecie i najbezpieczniejsza! a cukrzycy to najzdrowsi ludzie, oczywiscie jeżeli przestrzegaja diety, bo nie maja wahań cukru.
Emialiaeem, otręby możesz dodawać do wszystkiego sałatek, jogurtu, mleka, zamiast panierki do kotleta dzięki temu kotlet będzie dużo mniej kaloryczny. ja otrębów sama nie jem, ale ja się nie odchudzam w sumie mi mogłoby wpaśc parę kg, bo wszystko z tyłka spada.
Darka, fajnie że jesteś zadowolona z fotelika, ja jednak stawiam na crash testy.

wercia i emilia no to się zgadałyśmy ja dzisiaj babeczki czekoladowe upiekłam a jak jestem w Carrefourze to zawsze jakieś cukierki na wagę kupuję ☺️ 😜

emilia no dobrze że mi przypomniawszy o mleczku 2 😉

emiliaeem no przeczytałam twój post i od razu gębula sie cieszy 🤪 zazdroszczę balu a hasło twoje prześlę Ci na priv 😉 Co do zakręcenia to czasem jestem ale to ze zmęczenia 😜

Pytanie do dziewczyn którym dzieciaczki same siedzą, czy Wam same siadają???

emiliaeem dzięki za wsparcie 🙂 A ziemniaczki też kocham, no ale...Wydaje mi się, że podstawą i zdrowego żywienia i odchudzania są regularne posiłki, mniej a częściej...tylko jak to wykonać będąc pełnoetatową mamą 🥴

Ale ty akurat tak zajebiście wyglądasz...że chyba nic nie jest w stanie spowodować u Ciebie dodatkowych kilogramów...no ewentualnie codziennie śniadanie, obiad, kolacja McDonald 🤪


Nic dziewczyny trzymam się...wczoraj 67,7 dzisiaj po śniadaniu 67,0 kg, ale to pewnie wahania wagi...ważne, żeby wytrzymać te pierwsze 2 tygodnie a potem wrócą ziemniaczki tyle, że nie tak jak dotąd 3/4 talerza 🙂

emilia1 ja też od 3 dni wprowadzam bebilon 2, 1 dzień: 4 miarki Nutrmigenu i 1 Bebilonu 2, 2 dzień : 3N i 2 B2 i dzisiaj 2N i 3B2, na razie idzie dobrze 🙂

MajaCh ile kg udało Ci się zrzucić nie podjadając węglowodanów ?

Dziewczyny wypisze maly poemat od mojego poprzedniego wpisu a teraz porusze pewien temat
Czy macie wrażenie że Wasi znajomi/ przyjaciele odsunęli się od Was odkąd macie dziecko???
Temat otwarty każda pisze swoje zdanie
Ech takie mi dzisiaj myśli szaro-bure po głowie chodzą
Idę prasowac ale mam zamiar oczywiście wskoczyc na forum i swoje wypisac jak skończę 😜 😜 😜

wercia to jest temat rzeka moi najlepsi znajomi to tacy którzy utrzymują kontakt czyli dzwonią, piszą, no i się z nami spotykają. Niestety nasi najlepsi znajomi mieszkają w Norwegii, Anglii, Irlandii, Warszawie i Kielcach którzy zawsze się z nami kontaktują jak są w Polsce i zapraszają nas do siebie 😜 a Ci na miejscu to szkoda gadać rzadziej się z nimi widzimy niż np. z tymi z Warszawy czy Kielc. Ja z mężem jesteśmy tacy że lubimy spotykać się i zapraszać do nas 🙂 ale nie zauważyłam żeby nas ktoś inaczej traktował od momentu narodzin Lenki a mamy też znajomych którzy nie mają jeszcze dzieci 😉 Najbardziej nie lubię jak ktoś odezwie sie do nas po długim czasie tylko wtedy jak coś chce 😠 No to moje zdanie 🙂

wercia82 hmm u mnie z przyjaciółmi ok ja to bardziej zauważyłam odsuniecie od babć jak najdalej nas byle tylko nie pilnować malej , ale na szczęście właśnie na przyjaciół mogę liczyć 😉

maja ja tak jak ty wprowadzałam , tyle że Natalia najwięcej wypija 120 ml to daje 2 miarki 1 i 2miarki 2 😉 Dziś już zaczęłam dawać 3 miarki 2 i tylko 1 jedynki bo się kończy 😉 I jest wszystko ok 🙂

Im więcej gadacie o odchudzaniu to ja tym więcej jem 😮 zaknebluje sobie usta 😁 😁 😁

emiliaeem milej zabawy 😉 ubaw się za mnie też 🙂

wercia u nas po przeprowadzce samoistnie kontakty rzadsze 😞 Telefonicznie średnio co 2 dzień gadam po godzinie z koleżankami ale mamuśkami, z tymi co nie mają dzieciaków rzadziej i krócej, bo wiadomo głównego wspólnego tematu brak. Moje przyjaciółki prawie wszystkie dzieciate, dlatego też im ciężko z dzieciakami pokonać 150, czy 300 km, ale raz w miesiącu na weekend zawsze jakaś jest 🙂

Tutaj też mamy na miejscu takie 2 pary znajomych z dziećmi, ale jakieś dzikusy, albo wpadną na pół godziny, bo zawsze ich dziecko niby zmęczone, a żeby już np. dziewczyny wychody wieczór a chłopaki z dzieciakami to nie ma mowy...albo nie ma o czym pogadać, nawet mimo podobnej sytuacji bo nudziarze... 😞

wercia nie martw się, zobaczysz już niebawem Ci wszyscy znajomi będą do Ciebie wydzwaniać, aby zapytać o opiekę nad dzieckiem ( Ci którzy jeszcze nie mają dzieci ) a Ci, którzy mają już odchowane też się odezwą jak będą czegoś potrzebowali...takie życie ! Ja wychodzę z założenia, że lepiej mieć jednego przyjaciela niż 10 znajomych...

Ja zamiast się uczyć to na forum. Jak jutro zdam te egzaminy to będzie cud 🤔

Tilii zdasz zdasz będziemy kciuki trzymały 😁

Tilii trzymam kciuki, mi został jeszcze 1 🙂 za tydzień w niedzielę, ale materiału tyle że już dziś zaczęłam czytać 😞

Wercia ja na razie to znajomi dalej nas odwiedzają tylko krócej siedzą 🙂 ale nie zauważyliśmy żeby coś się pogorszyło, problem z moją najlepszą koleżanką bo urodziła 2 tygodnie po mnie i widziałyśmy się tylko 4 razy od porodu;( ciągle albo ja albo ona coś ma zaplanowane, ale bardzo często dzwonimy do siebie 🙂 no i jak skończę sesję to mam nadzieję wszystko nadrobić 🙂

Majaa może się w końcu umówimy na herbatkę?? po ostatnim egzaminie już będę miała troszkę więcej luzu 🙂
piszę troszkę bo trzeba mi się zabrać za rozliczenie firmy męża, a jeszcze nie wszystko wiem;( a styczeń się kończy 😞


Emiliaeem udanego balu!! ja idę za tydzień 🙂
a mam pytanko do Ciebie, dajesz Olusiowi kaszkę??jak tak to na swoim mleczku czy mm?? w ogóle ile razy dziennie dajesz mu cyca? bo drugi dzień dałam małej rano kaszkę, potem zupka, deserek i w sumie zostało gdzieś 3-4 razy cyc w dzień tyle że ona pije 3 minuty 🙂i nie wiem czy nie za mało tego mleczka...

Miałam dzisiaj straszną ochotę na rybę w galarecie i właśnie mi mąż przywiózł. Więc zaraz będę jeść 😉) To nie pora na jedzenie, ale i tak nie wytrzymała bym do rana wiedząc ze rybka czeka 🙃

Monia Pyrka najchętniej cały dzień by siedziała. Ja nie wiem, że ją krzyż nie boli od tego… ile można. 😮

Gosiaczek Ja też całe życie w domu i nie wyobrażam sobie mieszkania w bloku… Już wolę nie mieć na nic kasy i spłacać ten kredyt, ale mieć trochę przestrzeni dla siebie.
Co do rozmów z mężem to chyba standard. Mój o 22 wraca z budowy i idzie spać. Ja mu w łóżku nadaję co cały dzień się działo. Morda mi się nie zamyka a on tylko patrzy na mnie i po jakiejś chwili „mówiłaś coś?” Normalnie mam ochotę go wtedy udusić
A ten 2 filmik boski. Dzieci to są cwaniaki…

McDa Straszny ten wypadek, malutka została bez mamy. Jakie to niesprawiedliwe. Naprawdę współczuję im.

Majaaa Też bym chciała schudnąć, ale ja chcę taką dietę żebym mogła jeść wszystko nie ćwiczyć i chudnąć : 😉 😉 😉 Na razie dopóki karmię to nie będę się odchudzać – mam pretekst 😉
Pewnie jak wrócę do pracy i zobaczę te laski w moim biurze to nie będę mogła na jedzenie patrzeć bo jedyna będę wyglądać jak pasztet.
Co do głodu. To jak odchudzałam się po 1 ciąży to jakiś czas po posiłku jadłam owoce cytrusowe. Ale zanim poczułam głód. Ciągle czułam się pełna, nawet mi czekolady nie brakowało. A cytrusy można w dowolnych ilościach bo to sama woda.

AnjaP Okna na ogrody są z tyłu domu 😉 Mamy wieeelkie podwójne drzwi i kiedyś zrobimy tam taras. Na razie tylko trawka 😉

Wercia Mniej niż 3 dawki nie będzie na pneumokoki. A te 3 są już po pół roku. Mi powiedziała że jak skończy pół roku to 1 dawka, po 6 tygodniach 2 a trzecia jak skończy chyba rok albo 2 lata (nie pamiętam dokładnie). I jeden zastrzyk 240 zł.

Emiliaaeem Cieszę się ze wróciłaś. Tęskniłam… 😘 🤪 😜 😉 😎 😁

Gosiaczek Pyrka sama nie siada i pewnie jeszcze długo nie usiądzie. Jak jej przytrzymam nóżki to usiadzie, ale tylko raz – potem już nie ma siły. 😁

Wercia My straciliśmy większość znajomych po urodzeniu Filipa. Zostali Ci najwytrwalsi i są do dziś 😉

McDa A ja jutro 2 i za tydzień 2. A na jutro na 1 egzamin tylko ściągi bo już nie wyrobiłam, ale dostałam wcześniej cynk że nie warto się uczyć bo facet udaje że nie widzi ściągania 😉 A jestem leniwiec i jak nie trzeba to po prostu żadna siła nie zmusi mnie do nauki.
Ja Pyrce daję cyc 4 razy i też krótko pije. Ale wytrzymuje 2-3 godziny więc myślę że jej starsza. Jak ma mało to się dopomina. No i wieczorem dużo wypija. Bo z butelki jakieś 180-200 ml.

Jej Lenka dzisiaj nie mogła zasnąć tak płakała jak nigdy, wzięłam ją na siebie i zasnęła tak słodko wyglądała przypomniało mi się jak była malutka i tak nam zasypiała czyli na nas 😁

Tiliii to smacznego 😁

Zmykam do męża. Dobrej nocy 😘

Jestem
Co za dzień, przed południem było jako tako, z resztą tak jak pisałam
a po południu... łooo Boże jak mi zaczął katar leciec to smarkam do teraz, juz całe pudło chustek poszło
Mój chłop to samo = piękna zaraza

emiliaeem - udanego balu, z resztą na pewno sie wybawisz bo Ty super Babka jestes

'Gosiaczek i emilia1 - to my "dieta cukierkowa " 🙃

Tiliii - co do mieszkania w bloku to hmmm - chyba to kwestia przyzwyczajenia, chociaz najczęściej panuje ciasnota z małymi wyjątkami...

ja sie przyznam ze nie wytrzymalabym żeby mieszkac na wsi ☺️
Tylko nie krzyczcie na mnie bo to nie tak że ja komuś ubliżam albo cos ale właśnie przyzwyczaiłam sie do miasta i tego ze praktycznie wszystko "pod reką"

Domek w gorach całoroczny na wyjazdy to byloby ok

A teraz poruszony temat znajomych = temat rzeka...
Ja mam wrażenie że jestem na "szachownicy " - raz białe, raz czarne, staramy sie nie zamykac w domu ale czasem jak widzę to wszystko tobym najchętniej w tym domu została i nie wychodziła

chodzimy na urodziny przyjaciół, znajomych ale też padło troszkę przykrych dla mnie słów, chociażby to co było z podwózką i powrotem na Sylwa - najpierw "jasne nie ma sprawy" a potem " nie bedziemy uzalezniac naszego powrotu od waszego dziecka" - a wystarczylo powiedziec od razu prosto z mostu i po sprawie

Niestety widzę że odkąd jest Mały to kontakty oschły, bo po co do Nas przyjsc jak nawet pogadac moze nie byc okazji kiedy dziecko wyje 😉
Bo nie zrobimy juz imprezy ze sniadankiem

A wlaściwie to ostatnio szala goryczy przelała się u mnie jak najpierw pewna osoba sama oferowala spotkanie i pogaduchy (ja organizowalam opieke nad Malym na ten wieczor a wiadomo że na ostatnia chwile nie zawsze sie udaje) i bylysmy wstepnie umowione na dany dzien i godzine - tylko potwierdzic,
wiec dzwonie wieczor wczesniej zeby potwierdzic a tu co slysze "wiesz co ja zapomnialam"
mialysmy sie spotkac na drugi dzien ale dałam sobie spokoj... 😠

W ogole ostatnio jakos u Nas instutucja pod hasłem "przyjaźn" podupada, jakbyśmy zarazę rozsiewali 🙃 🙃 🙃