Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

Witam

My już dziś po rehabilitacji, już 1 raz w tyg.będziemy chodzić a nie 2 i nie ukrywam że też finansowo trochę odetchniemy bo 50 zeta zamiast 80 na tydzień trzeba będzie płacic.

My wczoraj po kolędzie pojechaliśmy do chrzestnego Patryka na kawkę, i oprócz kawki popiłam też rumu z kolą - trza się było ogrzać 🙃

Mój je jabłuszko ze słoiczka, trochę się krzywił ale je a dzisiaj dałam jabłuszko z bananem.
Teraz Rozbójnik śpi.


megan85 - o matko nawał pokarmu, masakra, może zjadłaś coś co pobudziło laktacje, ja czasem mam tak - niby już resztki mleka mam a jak wrócę z jakiś urodzin np. to cyce twarde i mleko leci


tedit - mięsa nie wprowadziłam jeszcze, czekam,
Patryk robi kupy mniej rzadkie i pomarańczowe przez marchewe

Ja patrzę po słoiczkach i te z mięskiem są po 5 m-cu i tym się kieruję. Na wszystko przyjdzie czas.
Teraz - owoce, warzywa (po 4 m-cu) i kleiki i kaszki bezglutenowe.
Co do "puszczania" nerwów to też tak czasem mam...
Ślicznie wyglądacie na zdjęciu 🙂

emiliaeem - no ten Twój bufet to porządny, 100 ml po karmieniu wow, to ja jak odciągałam mleko jak go niby dużo miałam to max 150 ml bez przystawiania małego i z obu cyców...

Gosiaczek - ja zagęszczałam kleikiem ryżowym ale niestety smoczek był wiecznie zatkany i zrezygnowałam

Filmik niezły, a oczyska dzieciątko ma jak bliźniaczki od Naszych znajomych

My puzzle piankowe mamy już bardzoooo długo odkąd zaczęliśmy rehabilitację - rozmiar 33x33 - 10 sztuk, dokupiliśmy jeszcze 1 paczkę

Dzięki za odpowiedz to ja zamówię te 30x30 🙂

Jej jak ja wam zazdroszczę że dzieciaczki wam tak długo śpią moja ma teraz 3 drzemkę pierwsza trwała 40min druga 20min a tera zobaczymy 🥴

My jutro idziemy z Lenką na badanie krwi a potem na bioderka mam nadzieje ze wszystko będzie ok i ze pogoda sie poprawi

McDa a mogłabyś puścić link z tymi "usypiaczami"?
Super, że wyniki są oki 😘

emilia herbatkę daję Lence, a jabłko sama zjadłam bo nie chciałam ryzykować 🙂

Gosiaczek - powodzenia na badaniach

Hmmm tak piszecie że Wasze dzieciaczki mają takie jazdy po tych słoiczkach "jabłkowych" a u Nas jest ok, może troszkę trzeba poczekac, chociaż te jabłka ze słoiczka to chyba surowe nie są...

Witam wieczorkiem 🙂

uff..pierwszy dzień w pracy mam już za sobą 🙂 nie ukrywam w nocy nie mogłam spać ze stresu...ale jakoś to szybciutko minęło..babcia zajęła się Martynką na szóstkę 😁 trochę mi się za nią nudziło przez cały dzień ale z drugiej strony dobrze tak w końcu wyjść do ludzi.
Tyle, że z tym czasem teraz to makabra 😞 coraz mniej go mam 😞
Dobrze, że moje dziecko wieczorem szybko usypia (już śpi) 🙂 przynajmniej mam troche czasu dla siebie.

U nas jabłuszko ze słoiczka bardzo Martynce smakuje i nie powoduje żadnych skutków ubocznych..raz sama zrobiłam jej takie jabłuszko ale strasznie się krzywiła jak je jadła hehehe

tedit ślicznie wyglądasz 🙂 świetnego przyjaciela ma Lenka..dziwnym trafem moja córa znalazła takiego samego 😁 hihi mała łobuziaczki nasze 🤪

werciu rozumiem, że skoro raz w tygdoniu ćwiczycie to już znaczna poprawa jest tak:>?

proszę usypiacza 😁
http://w278.wrzuta.pl/audio/0Yi2BFa8oWC/moj_supersound_do_usypiania