Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
kasiuniaa1603 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Do poczytania: Niech ZUS kontroluje ciężarne. Niektóre zachowują się jak święte krowy! Wysokie obcasy. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,11447503,Niech_ZUS_kontroluje_ciezarne.html


w szoku jestem 😮 😮 😠 😠

😎

Agami a co Ty takie torty umiesz wypiekac? Zdolniacha!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
wyszło słonko wyschły chodniki mysle idziemy na spacer....... nie mineło 20 min i pada deszcz ze sniegiem ......porazka

ide spac jak synek da.....

słońce boczki posypką waflowa 😉)) kwiatki gotowe kupuje oplatek na torcie z kubusiem puchatkiem gotowy a gitarke robilam sama z masy cukrowej z przepisu z neta:P a tort robie na biszkopcie z masa budyniowa i powidlami.... a raz robilam z masa smietanowa z bitej smietany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja sama nie wiem co myśleć o tym rozszerzaniu diety, no bo skoro mała się najada moim mlekiem to po co jej te słoiczki? no bo rozumiem jak dziecko ma większe potrzeby to mozna wprowadzać deserki, kaszki, kleiki i co tam jeszcze. ale póki mleko wystarcza to po co?? Ja nie mam potrzeby robienia z małej pulpecika...sama jem na dobra sprawę wszystko więc w mleku jest chyba co trzeba, zresztą Weronika rośnie jak na drożdżach, czego chcieć więcej? 🙂
A co do spania z dzieckiem w łóżku - jeszcze na brzuszku pisałam że ludzie w przeciwieństwie do innych ssaków mają dziwną tendencję do wyrzucania swoich "młodych z gniazda" i tak naprawdę jest to nienaturalne zachowanie. Ja przez pierwsze 2 tyg spałam z małą w łózku i było mi z tym dobrze no ale łożko jest za wąskie a ile M miał spać na podłodze? Więc mała wylądowała u siebie w łóżeczku które stoi zaraz obok naszego, nie jest z tego powodu nieszczęśliwa chyba 🙂 Myślę że każda opcja jest dobra pod warunkiem że odpowiada obu rodzicom no i dziecku 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
laseczki witam 🙂

byłam dzisiaj na kursie i czułam się jak u kosmetyczki 🤪 🤪 🤪 leżałam na fotelu i przez godzinę gładzono, masowano, smarowano mi buzię a na koniec nałożoną miałam maskę. cudoooooooo 🤪 🤪 🤪

oooo, zazdroszczę, ja po ciązy nadal mam problemy z cerą 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no to nadrobiłam, uffff 🙂 dużo napisałyście 🤪

Pam Konsti to spryciula mała 😁

Agami dla Kubusia sto lat 😘 a torty cud miód 😁 rewelacja !!!

Aniqa wszystkiego najlepszego dla Kalinki 😘

co do lizania to mój Maciek kilka razy lizał jabłko, raz lizał banana, kilka razy lizał chleb 🙂 i nic mu nie było 🙂 a wczoraj babcia mu dała ogórka kiszonego do polizania, oj jak się krzywił 😜 a na jabłko to sam otwierał buzię i chciał jeszcze, wyciągał języczek 🙂

co do piszczenia to Maciek się nauczył piszczeć 2 tygodnie temu i teraz non stop piszczy 😁 😁 😁 😁 🤪



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
laseczki witam 🙂

byłam dzisiaj na kursie i czułam się jak u kosmetyczki 🤪 🤪 🤪 leżałam na fotelu i przez godzinę gładzono, masowano, smarowano mi buzię a na koniec nałożoną miałam maskę. cudoooooooo 🤪 🤪 🤪

oooo, zazdroszczę, ja po ciązy nadal mam problemy z cerą 🤢


no mi po ciąży buzia się zniszczyła... w ciąży była rewelacja. a teraz niekoniecznie 😞

ale super, że to zajęcia praktyczne, robimy sobie nawzajem 😁

ja dzisiaj byłam tylko 2 godziny, bo na tyle się wyrwałam z domu i akurat trafiło się, że dzisiaj nie robiłam nikomu, bo pary mi zabrakło. ale za to prowadząca zajęcia zrobiła mnie 😁 a potem powiedziała, że w salonie w którym ona pracuje taki zabieg jak u mnie to koszt 130zł 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Ja sama nie wiem co myśleć o tym rozszerzaniu diety, no bo skoro mała się najada moim mlekiem to po co jej te słoiczki? no bo rozumiem jak dziecko ma większe potrzeby to mozna wprowadzać deserki, kaszki, kleiki i co tam jeszcze. ale póki mleko wystarcza to po co?? Ja nie mam potrzeby robienia z małej pulpecika...sama jem na dobra sprawę wszystko więc w mleku jest chyba co trzeba, zresztą Weronika rośnie jak na drożdżach, czego chcieć więcej? 🙂
A co do spania z dzieckiem w łóżku - jeszcze na brzuszku pisałam że ludzie w przeciwieństwie do innych ssaków mają dziwną tendencję do wyrzucania swoich "młodych z gniazda" i tak naprawdę jest to nienaturalne zachowanie. Ja przez pierwsze 2 tyg spałam z małą w łózku i było mi z tym dobrze no ale łożko jest za wąskie a ile M miał spać na podłodze? Więc mała wylądowała u siebie w łóżeczku które stoi zaraz obok naszego, nie jest z tego powodu nieszczęśliwa chyba 🙂 Myślę że każda opcja jest dobra pod warunkiem że odpowiada obu rodzicom no i dziecku 😉


Zgadzam sie, mam podobne spojrzenie na sprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...