Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
wanilia napisał(a):

Basienka ja nie jeżdże na nartach więc mi ciężko górkę ocenić - z jaką prędkością się z takiej zjeżdża? Kurcze Florek jest lepszy ode mnie, starej kozy 😜 A co do podróży to ja po ostatnim przejeździe 300km zastanawiałam się jak Wy daliście radę, Florek był cały czas w foteliku?

Gorka byla bardzo fajna. Wybralismy trase najdluzsza bo ta byla najlagodniejsza 🙂 mniej wiecej z 1900 zjechalismy na 1490 🙂 Predkosc byla bardzo mala jak jechalam z Florkiem (sama jezdze bardzo szybko)
Co do przejazdu to Florek w wiekszosc byl w foteliku, oprocz karmien gdzie go wyciagalam. Na chrzest dostal kierownice i bardzo sie nia zainteresowal w podrozy wiec nie bylo z nim problemow 🙂 Albo spal albo bawil sie nia. W drodze do Francji mielismy nocleg w Freiburgu a jak wracalismy to w Norynberdze.
GRATULACJE pierwszego zabka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie

Ja tez mialam ten problem z tesciowa i powiedzialam jej ze jak chce przyjechac ma wczesniej zadzwonic. Jak nie zadzwonila to albo nie otwieralam jej drzwi (bo zawsze moze mnie nie byc) albo w chwili jak ona miala wejsc mowilam ze przepraszam bardzo ale jestem umowiona i wychodzimy. Wiem ze to bylo troche chamskie, ale jak kilka razy pocalowala klamke nauczyla sie dzwonic i teraz przed kazdym przyjazdem dzwoni czy moze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basienka84 napisał(a):
agami napisał(a):
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie

Ja tez mialam ten problem z tesciowa i powiedzialam jej ze jak chce przyjechac ma wczesniej zadzwonic. Jak nie zadzwonila to albo nie otwieralam jej drzwi (bo zawsze moze mnie nie byc) albo w chwili jak ona miala wejsc mowilam ze przepraszam bardzo ale jestem umowiona i wychodzimy. Wiem ze to bylo troche chamskie, ale jak kilka razy pocalowala klamke nauczyla sie dzwonic i teraz przed kazdym przyjazdem dzwoni czy moze.

no u nas to sie nie sprawdzilo juz 2 razy nas nie zastala i to nic... i tak robi jak robi... maz jej powiedzial ze ma dzwonic to powiedziala ze nie zamierza sie anonsowac do wlasnych dzieci tym bardziej ze mamy malutkie dziecko to i tak siedzimy w domu,,,... no i jestem w czarnej d... z tym tematem bo nie wiem co dalej..... ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agami skoro Kubus ma katar a w nocy byla temperatura to może zadzwoń i przełóż szczepienie a sama się umów na wizytę dla dzieci chorych. Bez sensu iść z Kubusiem między zdrowe dzieci które przyszły na szczepienie, zwłaszcza że chyba nie chcesz Kuby szczepić mając podejrzenia co do jego stanu zdrowia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
Basienka84 napisał(a):
agami napisał(a):
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie

Ja tez mialam ten problem z tesciowa i powiedzialam jej ze jak chce przyjechac ma wczesniej zadzwonic. Jak nie zadzwonila to albo nie otwieralam jej drzwi (bo zawsze moze mnie nie byc) albo w chwili jak ona miala wejsc mowilam ze przepraszam bardzo ale jestem umowiona i wychodzimy. Wiem ze to bylo troche chamskie, ale jak kilka razy pocalowala klamke nauczyla sie dzwonic i teraz przed kazdym przyjazdem dzwoni czy moze.

no u nas to sie nie sprawdzilo juz 2 razy nas nie zastala i to nic... i tak robi jak robi... maz jej powiedzial ze ma dzwonic to powiedziala ze nie zamierza sie anonsowac do wlasnych dzieci tym bardziej ze mamy malutkie dziecko to i tak siedzimy w domu,,,... no i jestem w czarnej d... z tym tematem bo nie wiem co dalej..... ehhh

Nie zamierza się anonsować do własnych dzieci. Skąd ci ludzie się biorą??? 😮 😮 😮 Przecież macie prawo mieć swoje plany, szkoda gadać. A daleko teściowa mieszka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
agami napisał(a):
Basienka84 napisał(a):
agami napisał(a):
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie

Ja tez mialam ten problem z tesciowa i powiedzialam jej ze jak chce przyjechac ma wczesniej zadzwonic. Jak nie zadzwonila to albo nie otwieralam jej drzwi (bo zawsze moze mnie nie byc) albo w chwili jak ona miala wejsc mowilam ze przepraszam bardzo ale jestem umowiona i wychodzimy. Wiem ze to bylo troche chamskie, ale jak kilka razy pocalowala klamke nauczyla sie dzwonic i teraz przed kazdym przyjazdem dzwoni czy moze.

no u nas to sie nie sprawdzilo juz 2 razy nas nie zastala i to nic... i tak robi jak robi... maz jej powiedzial ze ma dzwonic to powiedziala ze nie zamierza sie anonsowac do wlasnych dzieci tym bardziej ze mamy malutkie dziecko to i tak siedzimy w domu,,,... no i jestem w czarnej d... z tym tematem bo nie wiem co dalej..... ehhh

Nie zamierza się anonsować do własnych dzieci. Skąd ci ludzie się biorą??? 😮 😮 😮 Przecież macie prawo mieć swoje plany, szkoda gadać. A daleko teściowa mieszka?

w tym samym miescie.. ona na rencie tesc na emeryturze wiec ostatnio mialam wizyte o 10 rano;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Agami skoro Kubus ma katar a w nocy byla temperatura to może zadzwoń i przełóż szczepienie a sama się umów na wizytę dla dzieci chorych. Bez sensu iść z Kubusiem między zdrowe dzieci które przyszły na szczepienie, zwłaszcza że chyba nie chcesz Kuby szczepić mając podejrzenia co do jego stanu zdrowia?

juz kiedys tak zrobilam to powiedziala mi lekarka ze panikuje ze temperatura to jest jak grubo przekracza 38 i to z samym katarkiem sie do lekarza nie biega jek wydzielina nie jest zielona... a u nas jest biala....i ze bardziej go narazielam idac na dzieci chore i odwolujac szczepienie i koniec koncow go zaszczepila wtedy bo powiedziala ze osluchowo on jest zdrowy.....a pojde na 14 bo to jest ostatnie dziecko szczepione o tej godzinie a 14;15 juz dzieci chore ja zawsze sie rejestruje na pozniejsza godzine by maz sie z pracy nie musial duzp zwalniac wiec innych dzieci nie zaraze... tylko boje sie co z tym szczepieniem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
wanilia napisał(a):
Agami skoro Kubus ma katar a w nocy byla temperatura to może zadzwoń i przełóż szczepienie a sama się umów na wizytę dla dzieci chorych. Bez sensu iść z Kubusiem między zdrowe dzieci które przyszły na szczepienie, zwłaszcza że chyba nie chcesz Kuby szczepić mając podejrzenia co do jego stanu zdrowia?

juz kiedys tak zrobilam to powiedziala mi lekarka ze panikuje ze temperatura to jest jak grubo przekracza 38 i to z samym katarkiem sie do lekarza nie biega jek wydzielina nie jest zielona... a u nas jest biala....i ze bardziej go narazielam idac na dzieci chore i odwolujac szczepienie i koniec koncow go zaszczepila wtedy bo powiedziala ze osluchowo on jest zdrowy.....a pojde na 14 bo to jest ostatnie dziecko szczepione o tej godzinie a 14;15 juz dzieci chore ja zawsze sie rejestruje na pozniejsza godzine by maz sie z pracy nie musial duzp zwalniac wiec innych dzieci nie zaraze... tylko boje sie co z tym szczepieniem...

To skoro wtedy go zaszczepiła i było ok to może tym razem też trzeba się zdać na jej ocenę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
wanilia napisał(a):
agami napisał(a):
Basienka84 napisał(a):
agami napisał(a):
dzien dobry... dzis nic straszna jak by czul ze dzis szczepienie....pobudki o 1.2.3.5.7.8 i 38 w nocy....rano temp ok ale mega katar..,. a znajac zycie pediatra to zbagatelizuje...ehhh.jestem mega niewyspana a dzis czwartek wiec trzeba ogarnac bo znajac zycie to mi tesciowa nalot zrobi niezapowiedziany jak zawsze;/ ehhh i nigdy nie zadzwoni ze jedzie.... tylko przyjedza i juz a czasem mam gosci czasem chce wyjsc bo umowiona a oni bz zapowiedzi bach ... ehhhhh 😞
co do zanuzania uszek tez o tym myslalam ale z drugioej strony dziecko od 4 miesiaca moze chodzic na basen a tam sie nie da nie zanuzyc uszek;p ja swojemu starm sie nie zanurzac za mocno... ale zdarza mi sie

Ja tez mialam ten problem z tesciowa i powiedzialam jej ze jak chce przyjechac ma wczesniej zadzwonic. Jak nie zadzwonila to albo nie otwieralam jej drzwi (bo zawsze moze mnie nie byc) albo w chwili jak ona miala wejsc mowilam ze przepraszam bardzo ale jestem umowiona i wychodzimy. Wiem ze to bylo troche chamskie, ale jak kilka razy pocalowala klamke nauczyla sie dzwonic i teraz przed kazdym przyjazdem dzwoni czy moze.

no u nas to sie nie sprawdzilo juz 2 razy nas nie zastala i to nic... i tak robi jak robi... maz jej powiedzial ze ma dzwonic to powiedziala ze nie zamierza sie anonsowac do wlasnych dzieci tym bardziej ze mamy malutkie dziecko to i tak siedzimy w domu,,,... no i jestem w czarnej d... z tym tematem bo nie wiem co dalej..... ehhh

Nie zamierza się anonsować do własnych dzieci. Skąd ci ludzie się biorą??? 😮 😮 😮 Przecież macie prawo mieć swoje plany, szkoda gadać. A daleko teściowa mieszka?

w tym samym miescie.. ona na rencie tesc na emeryturze wiec ostatnio mialam wizyte o 10 rano;/

hmmm to faktycznie nie ciekawie. A moze uda sie to zrobic tak samo jak oni Wam. Zacznijcie jezdzic do nich bez zapowiedzi 🙂 i jaklepiej zeby ich zastac o 8:00 rano zeby nie mieli gdzie wyjsc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam, u nas piekna pogoda 🙂

bylismy rano w przychdni oddac mocz do badania (wynik popoloudniu) i u pediatry, bo maly juz trzeci dzien ma podwyzszona temperature i robil co chwile kupe, wczoraj chyba z osiem razy, ale nie mial rozwolnienia, byl niespokojny i placzliwy, zbadala go i osluchowo ok, gardlo i nos ok, powiedziala, ze to lekki wirus, bo duzo dzieci teraz tak ma, kazala dawac smecte i cos oslonowo i mam nadzieje, ze bedzie ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hello 🙂 agami podzielam zdanie Basi.zrób im nalot o 8 rano i w nosie.wpadnij głodna bez śniadania i powiedz ze na herbatkę przyjechałaś bo wodę Ci odłączyli 🤪 moja teściowa też tak robiła że bez zapowiedzi przyjeżdżała aż się wkurzyłam i kazałam mojemu powiedzieć że ma dzwonić.od czego są telefony?? to nie epoka kamienia łupanego!!!!pampersy walają się pod nogami a może jeszcze inne fajne rzeczy 🙃 😁 co to to nie! no i dzwoni a spotykamy się teraz raz na 2 tygodnie 😁 więc luuuz 🙂 lepsza jest moja mama...dzisiaj wparowała do mnie przed 8 z zapytaniem czy mam rękawiczki bo włosy chce malować a nie ma 😮 dzisiaj to sama byłam ale potrafiła tak robić jak Ł. był.i mój tata też był niezły ale teraz już tak nie robi a przecież jak człowiek śpi to np pół tyłka może mu wystawać spod kołdry nie???a my przecież mieszkamy z rodzicami...my na górze z bratem a oni na dole i tak sobie pozwalają 😠Ł. to już był taki wściekły ze mamie uwagę zwrócił kilka razy albo ze niby do mnie mówi a mama słyszała i aż mi głupio było no ale jakiś porządek musi byc 🙃
Wanilia nie wiem co z chrzestną...nie dzwoni.rozmawiałam z tym moim i chyba weźmiemy po prostu kogoś innego bo jakby (nie daj Boże ) coś się stało to będą głupi ludzie gadać że to nasza wina...po co nam to...
ja nie wiem skąd Wy bierzecie taką temperaturę 10 stopni 😮 u mnie nawet 5 nie ma!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas tez nieziemsko zimno... a ona uwielbia niespoidzianki wiec jak przyjedziemy z dzieckiem to sie ucieszy,.. no nic tym razem ja z nia pogadam skoro meza prosby nie docieraja.... narazie 11 a nikogo nie ma.... ciekawe na jak dlugo.. dzis na 14 szczepoienie wiec jest szansa ze przyjada jak bedziemy na szczepieniu....
a jak wasze przygotowania do swiat.. bo ja TYCH swiat wogole nie czuje... wigilia to wigilia a wielkanoc zawsze tak inaczej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mam już prawie mięcho ugotowane na pasztet,jeszcze wątróbkę musze kupić i usmażyć z cebulką. ostudzić i zmielić.uwielbiam pasztet własnej roboty 🤪 no i barszcz chrzanowy mojej mamy...ach!!najlepsze z całych świąt.aż nie mogę się doczekać tego barszczu z jajkiem i białą kiełbaską..... jakie robicie ciasto na święta??ja robię sernik na kruchym kakaowym 🙂 i ciasteczka czekoladowe z orzechami laskowymi 🙂 takie wynalazłam pyszne z netu 🙂 wg Nigelli Lawson. szybkie i bajera smaka 🤪 zrobię podwójną ilość...a dupa rośnie!! 😁 😁
jeszcze 3 okienka małe do umycia a tu tak zimno....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
asiadudzika napisał(a):
mam już prawie mięcho ugotowane na pasztet,jeszcze wątróbkę musze kupić i usmażyć z cebulką. ostudzić i zmielić.uwielbiam pasztet własnej roboty 🤪 no i barszcz chrzanowy mojej mamy...ach!!najlepsze z całych świąt.aż nie mogę się doczekać tego barszczu z jajkiem i białą kiełbaską..... jakie robicie ciasto na święta??ja robię sernik na kruchym kakaowym 🙂 i ciasteczka czekoladowe z orzechami laskowymi 🙂 takie wynalazłam pyszne z netu 🙂 wg Nigelli Lawson. szybkie i bajera smaka 🤪 zrobię podwójną ilość...a dupa rośnie!! 😁 😁
jeszcze 3 okienka małe do umycia a tu tak zimno....

Jak bedziesz miala chwilke czasu to podeslij mi prosze przepisy 🙂 w szczegolnosci na ten barszcz chrzanowy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
u nas tez nieziemsko zimno... a ona uwielbia niespoidzianki wiec jak przyjedziemy z dzieckiem to sie ucieszy,.. no nic tym razem ja z nia pogadam skoro meza prosby nie docieraja.... narazie 11 a nikogo nie ma.... ciekawe na jak dlugo.. dzis na 14 szczepoienie wiec jest szansa ze przyjada jak bedziemy na szczepieniu....
a jak wasze przygotowania do swiat.. bo ja TYCH swiat wogole nie czuje... wigilia to wigilia a wielkanoc zawsze tak inaczej...

U Nas w sumie nie ma takiej atmosfery jeszcze. Okien nie chcialo mi sie myc, zreszta nie bylo kiedy. Swieta spedzamy jak zwykle za sciana u rodzicow wiec nie wiele robie u siebie i moze dlatego nie ma atmosfery. Dla Nas robie jajka w sosie tatarskim i salatke z kukurydzy i tunczyka. Co do ciast to zostaly nam jeszcze z chrztu wiec tylko rozmroze 😉 Obiadow nie mam co robic bo Niedziele spedzamy u Cioci w Sosnowcu, a Poniedzialek u wujka 🙂
Moj M mial wczoraj kupic farbki do jajek i kupil caly zestaw do malowania: podstawka do jajka, 8 kolorow farbek i pedzelek 😁 Bede mogla sie wyzyc artystycznie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzieci powstawały a Jula moja ma katar od wczoraj 😞 wszystko zawsze na weekend albo na święta 😠 dzisiaj już mniej jej leci z nosa na szczęście. Milenkę znowu zmacałam i zębów nie czuć.dziąsła jakby bielsze ale jednak nie.jeszcze mamy czas 🙂 pierwszy ząb grudniowy należy do Weroniczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basieńka barszcz chrzanowy robi moja mama zawsze i ona na wyczucie leci 🙂 ja jeszcze nie robiłam ale podpytam mamę jak wróci z pracy a to dopiero wieczorem. ciasteczka zaraz Ci znajdę linka http://2smaki.pl/index.php/ciastka/domowe-ciasteczka-czekoladowe/
ja dodaje do nich mnóstwo orzechów laskowych i rodzynek trochę. a ciasto kruche wiesz jak się robi?? więc robimy kruche i dodajemy 2 łyżki kakao.spód to 2/3 ciasta a na wierzch ścieramy resztę na tarce na masę serową .oczywiście trzeba ciasto do zamrażarki wsadzić wcześniej. masa serowa ; na około 0,7 sera (daje takie z wiaderka),4 jajka,0,5 szkl cukru,budyń śmietankowy lub waniliowy. żółtka ubić z cukrem na puszysto,dodać ser,wymieszać,dodać budyń,wymieszać.ubić pianę z białek i wymieszać łyżką. ot cały przepis. piec ok 80 min w temp 180'C.to taki podstawowy przepis i jak masz wiaderko z serem 1kg to trzeba dodac po troszku wszystkiego więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
asiadudzika napisał(a):
Basieńka barszcz chrzanowy robi moja mama zawsze i ona na wyczucie leci 🙂 ja jeszcze nie robiłam ale podpytam mamę jak wróci z pracy a to dopiero wieczorem. ciasteczka zaraz Ci znajdę linka http://2smaki.pl/index.php/ciastka/domowe-ciasteczka-czekoladowe/
ja dodaje do nich mnóstwo orzechów laskowych i rodzynek trochę. a ciasto kruche wiesz jak się robi?? więc robimy kruche i dodajemy 2 łyżki kakao.spód to 2/3 ciasta a na wierzch ścieramy resztę na tarce na masę serową .oczywiście trzeba ciasto do zamrażarki wsadzić wcześniej. masa serowa ; na około 0,7 sera (daje takie z wiaderka),4 jajka,0,5 szkl cukru,budyń śmietankowy lub waniliowy. żółtka ubić z cukrem na puszysto,dodać ser,wymieszać,dodać budyń,wymieszać.ubić pianę z białek i wymieszać łyżką. ot cały przepis. piec ok 80 min w temp 180'C.to taki podstawowy przepis i jak masz wiaderko z serem 1kg to trzeba dodac po troszku wszystkiego więcej.

Super dziekuje bardzo. Moze mi sie uda cos upiec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
heloł
my siedzimy z maluszkiem wlasnie razem przed kompem, bo mi inaczej nie da nic napisac, hehhe 😉)
asiadudzika, nowa szkola mowi ze uszy mozna moczyc, nawet Zawitkowski tak mowi, zreszta na basenie takie maluchy tez mocza... my moczymy i maly zdrow ja ryba 🙂))

aniqa - teraz czytam trzecia czesc, jak skoncze to obejrze film, tak jak po pierwszej i drugiej czesci 🙂) film fajny rzeczywiscie, ale ksiazka i tak najelpsza!! 🙂))

dziekujemy za komplementy za fotke 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...