GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Aniqa1111 napisał(a):

NovaM napisał(a):

Hmmm...no i zdarzy mi się raz na jakiś czas znaleźć czas na forum, a tu nie ma z kim pisać...a może ja już nie "Wasza" cooo 😞 ???

😉 😉 😉 😉 😉

oj tam, głupoty Marzenka gadasz 😉 ja mialam przed chwila akcje, zlew mi sie w kuchni zapchał i moj wspanialy maz zaczal ja przepychac, ja w tym czasie zeszlam na dol do babci i czuje ze cos mi na łeb kapie 😮 😮 no masakra, woda z naszej kuchni sie przelała i babci lazienke zalało 🤢 🤢 juz myslelismy ze rura poszła i trzebabedzie panele zrywac w kuchni, ale na szczeście przyszedl teściu i jakimś specjalnym szlauchem to przepchal, także już gra, tylko takie pobojowisko zostawil, ze dopiero skonczylam sprzatac

no nie zazdroszczę tego nadprogramowego sprzątania 🤢

Holi for you:
Wiele maluchów w okresie wprowadzania nowych pokarmów rzadziej oddaje stolec. To naturalne - jelita dziecka muszą przyzwyczaić się do nowych składników - a ten proces wymaga czasu. Jedzenie pokarmów o bardziej stałej konsystencji zmienia wygląd stolca i częstotliwość wypróżnień. Jeżeli więc pieluszka pozostanie przez dłuższy czas pusta, to wcale nie oznacza, że dziecku dokuczają zaparcia.

hello z wieczora.moje dziewczyny już w łóżkach.mniejsza śpi ,większa próbuje spać. pasztet czuć w całym domu 🤪 przyszedł mój brat i mówi ; wy to obie z matką jesteście zajebiste.napieczecie a nie można jeść. - on tak zawsze przeżywa 😁

Za szybko sie ucieszylam, ze u malego poprawa, odebralam wynik moczu i sie przerazilam, leukocyty w calym polu widzenia i liczne bakterie, teraz juz wiem skad ta goraczka od trzech dni, maly ma znowu bakterie w moczu, czyli zakazenie 😞 😞 😞
Bylismy drugi raz u pediatry popoludniu i mamy skierowanie do szpitala, ale juz dzisiaj nie chcialam tam na noc jechac, wiec jutro na pewno i pewnie znowu troche sobie pobedziemy na "wczasach" 😞

A maly czuje sie ogolnie tak sobie, juz ma chyba dosyc tych lekow, bo dostal je jak zwykle przed jedzeniem, a jak zjadl to po chwili wszystko zwymiotowal i po wszystkim zasnal...

My to juz mamy, nawet chwili radosci nie mamy, to bedzie juz czwarty nasz pobyt w szpitalu...
Nie chce tam jechac!!! Znowu klucie i antybiotyk 😞 Biedaczek...

dorianna napisał(a):

Za szybko sie ucieszylam, ze u malego poprawa, odebralam wynik moczu i sie przerazilam, leukocyty w calym polu widzenia i liczne bakterie, teraz juz wiem skad ta goraczka od trzech dni, maly ma znowu bakterie w moczu, czyli zakazenie 😞 😞 😞
Bylismy drugi raz u pediatry popoludniu i mamy skierowanie do szpitala, ale juz dzisiaj nie chcialam tam na noc jechac, wiec jutro na pewno i pewnie znowu troche sobie pobedziemy na "wczasach" 😞

A maly czuje sie ogolnie tak sobie, juz ma chyba dosyc tych lekow, bo dostal je jak zwykle przed jedzeniem, a jak zjadl to po chwili wszystko zwymiotowal i po wszystkim zasnal...

My to juz mamy, nawet chwili radosci nie mamy, to bedzie juz czwarty nasz pobyt w szpitalu...
Nie chce tam jechac!!! Znowu klucie i antybiotyk 😞 Biedaczek...

oj Dori nie wiem co powiedzieć... współczuję 😞 i jeszcze ten szpital na same Święta 😞 trzymajcie się dzielnie kochani 😘

Dokladne meliska na same swieta 😞 😞 😞

asiadudzika napisał(a):

hello z wieczora.moje dziewczyny już w łóżkach.mniejsza śpi ,większa próbuje spać. pasztet czuć w całym domu 🤪 przyszedł mój brat i mówi ; wy to obie z matką jesteście zajebiste.napieczecie a nie można jeść. - on tak zawsze przeżywa 😁

zazdraszczam pasztetu 😉 a brat to on Was tak ładnie chwali po prostu... łasuch jeden 😁
a i z tymi ciuchami to kaszana wyszła 😠 pisz do tej baby i żądaj wyjaśnień... też się ostatnio przejechałam na używanych ciuchach z Allegro 🤢

dorianna napisał(a):

Za szybko sie ucieszylam, ze u malego poprawa, odebralam wynik moczu i sie przerazilam, leukocyty w calym polu widzenia i liczne bakterie, teraz juz wiem skad ta goraczka od trzech dni, maly ma znowu bakterie w moczu, czyli zakazenie 😞 😞 😞
Bylismy drugi raz u pediatry popoludniu i mamy skierowanie do szpitala, ale juz dzisiaj nie chcialam tam na noc jechac, wiec jutro na pewno i pewnie znowu troche sobie pobedziemy na "wczasach" 😞

A maly czuje sie ogolnie tak sobie, juz ma chyba dosyc tych lekow, bo dostal je jak zwykle przed jedzeniem, a jak zjadl to po chwili wszystko zwymiotowal i po wszystkim zasnal...

My to juz mamy, nawet chwili radosci nie mamy, to bedzie juz czwarty nasz pobyt w szpitalu...
Nie chce tam jechac!!! Znowu klucie i antybiotyk 😞 Biedaczek...

no nie...tak mi przykro 😞 😞 😞 niesamowicie mi szkoda, tego twojego Robaczka,jakie to niesprawiedliwe, że takie małe istotki od poczatku musza tak cierpiec...strasznie Ci wspolczuje doriana...nie wiem co napisać..Doriana jestem z Wami w myslach, pomodle sie dzisiaj o zdrówko dla twojego skarba 😘 😘 😘

Doriana i znowu dzieciątko Twoje zachorowało 😞 strasznie mi go żal że musi tak cierpieć...mam nadzieję że szybko Was wypuszczą i choć jeden dzień świąt w domu spędzicie...
Meliska napisałam do tej babki,że wystawiam komentarz neutralny za tą bluzkę pociętą ale nie wytawilam jeszcze... brat lubi takie domowe jedzenie 🙂 nie każdy potrafi docenić kiełbaskę swojską czy właśnie pasztet a u nas cała rodzinka taka swojska 😁 wiemy co dobre 🙂 mięsko pieczone...eh ja w tym roku robię tylko pasztet ale mam go całe mnóstwo i na chrzciny zamrożę 🙂 a mama piecze karkówkę.lecę już spać bo jutro z rana włosy zafarbować i ciasto zrobić trezba 🙂 dobranoc

Aniqa1111 napisał(a):

dorianna napisał(a):

Za szybko sie ucieszylam, ze u malego poprawa, odebralam wynik moczu i sie przerazilam, leukocyty w calym polu widzenia i liczne bakterie, teraz juz wiem skad ta goraczka od trzech dni, maly ma znowu bakterie w moczu, czyli zakazenie 😞 😞 😞
Bylismy drugi raz u pediatry popoludniu i mamy skierowanie do szpitala, ale juz dzisiaj nie chcialam tam na noc jechac, wiec jutro na pewno i pewnie znowu troche sobie pobedziemy na "wczasach" 😞

A maly czuje sie ogolnie tak sobie, juz ma chyba dosyc tych lekow, bo dostal je jak zwykle przed jedzeniem, a jak zjadl to po chwili wszystko zwymiotowal i po wszystkim zasnal...

My to juz mamy, nawet chwili radosci nie mamy, to bedzie juz czwarty nasz pobyt w szpitalu...
Nie chce tam jechac!!! Znowu klucie i antybiotyk 😞 Biedaczek...

no nie...tak mi przykro 😞 😞 😞 niesamowicie mi szkoda, tego twojego Robaczka,jakie to niesprawiedliwe, że takie małe istotki od poczatku musza tak cierpiec...strasznie Ci wspolczuje doriana...nie wiem co napisać..Doriana jestem z Wami w myslach, pomodle sie dzisiaj o zdrówko dla twojego skarba 😘 😘 😘

Dzieki za modlitwe 🙂 😘
Nie wiem za co on tak musi cierpiec od narodzin...

A teraz juz zmykam spac...
Napisze jak tylko bede mogla 🥴

dorianna napisał(a):

A teraz juz zmykam spac...
Napisze jak tylko bede mogla 🥴

Cholera noooo...taki słodziak jak Dorianek śmieje się do nas z avatara ...aż się serce kraje jak piszesz przez co on przechodzić musi 🥴
Przykro mi bardzo...trzymam kciuki żeby wszystko do normy wróciło 😘

Tak o świętach piszecie...a ja na święta sama z Olą i Kajtulem jestem...no i z suczyną moją...i nic nie robię do jedzenia jakiegoś specjalnego bo dla kogo ??? Olka tylko płatki toleruje, a dla siebie nie mam zamiaru stać przy garach...ciast sobie napiekę i będę się obżerać z tęsknoty za normalnym życiem... 🤢

Meliska Jerzy is back to może i mój się odnajdzie 🙂

Agami oby Kubulek przespał Wam ładnie nockę 😘 ...no i słodziak z niego jak ta lala 🙂 ...fotki widziałam 😎

Asia najedz się tego mięcha i za mnie trochę co 😉

Spokojnej nocki Wam życzę 😘

dorianna napisał(a):

Za szybko sie ucieszylam, ze u malego poprawa, odebralam wynik moczu i sie przerazilam, leukocyty w calym polu widzenia i liczne bakterie, teraz juz wiem skad ta goraczka od trzech dni, maly ma znowu bakterie w moczu, czyli zakazenie 😞 😞 😞
Bylismy drugi raz u pediatry popoludniu i mamy skierowanie do szpitala, ale juz dzisiaj nie chcialam tam na noc jechac, wiec jutro na pewno i pewnie znowu troche sobie pobedziemy na "wczasach" 😞

A maly czuje sie ogolnie tak sobie, juz ma chyba dosyc tych lekow, bo dostal je jak zwykle przed jedzeniem, a jak zjadl to po chwili wszystko zwymiotowal i po wszystkim zasnal...

My to juz mamy, nawet chwili radosci nie mamy, to bedzie juz czwarty nasz pobyt w szpitalu...
Nie chce tam jechac!!! Znowu klucie i antybiotyk 😞 Biedaczek...

😞(( biedny synus i biedna mama musi patrzec na ti wszystko 😞(((
3mamy kciuki, w koncu na pewno pokonacie te bakterie!!!! 😘

Bry wieczor,
Dorianna wspolczuje, ucaluj Nunulka. Pewne jest, ze na pewno Maly wyzdrowieje, ale niestety minie troche czasu 😞
Agami my wczoraj mielismy szczepienie. Oj nie lubie 🤢
Widze, ze jestescie bardziej zorganizowane niz ja. Ja wszytko w biegu robie. Rano daje Sarce jesc i lece do pracy po pracy szybko sprzatne i obiad robie. Szlag mnie jasny trafia, ze ogrod nie zrobiony a tu za chwile cieplo sie zrobi a ja chyba z dupa na chwasty usiade, bo nie mam na czym, bo nie mam czasu kupic mebli. Wogole ostatnio do du..py wszystko.
Nie mowilam Wam, ale razem z Chrzcinami Sarenki robimy slub Koscielny . Tescie wiedzieli o tym juz dawno, ale dzis tesciowa zakomunikowala, ze nie przyjada na uroczystosci i najlepiej bedzie jesli wszystko przelozymy, bo bedzie byle jak bez nich. Wywnioskowalismy, ze mamy czekac na znak od nich kiedy MOZEMYChrzcic ui brac slub Ja juz nie mam sily na ta kobiete....

agami napisał(a):

holi32 napisał(a):

pisałam właśnie o tym sanosvicie

po oklasku wam za to 😉
a mlody tak gisterycznie plakal podan 20 minut dalam czopek viburocol i czekamy co dalej 😞( zaczynma sie uspokajac ale masakra jakas

Agami to co ona za szczepienie mial ze tak to odchorowuje? 😞

Witam pozna pora!
Udalo mi sie dzis zajrzec na forum, ale zeby cos napisac to juz nie. Po pierwsze maz w domu, a jak on w domu, to jakos nic mi sie nie kroi 🤢 A po drugie Yasmine dzis marudna, nic jej nie pasowalo do 17. A do tego jakas senna.

Juz nie pamietam co chcialam pisac...
Dorianna niesprawiedliwe to strasznie 😞 Z calego mojego serca zycze synkowi, zeby go w koncu wyleczyli!!!! A Ty wiedz ze jestes WIELKA!!! Wspaniala mama 😘

Asiadudzika u mnie w domu tez na swieta obowiazkowo wszystko wlasnorecznie robione, pasztety, kielbasa biala itd. Takze rozumiem wasza rodzine 😜

Nova jestes nasza! Basta!!! 🙃

Kasia Awad sobie niezle radzi 🤪 Moja sie rwie do siedzenia ale jeszcze tak sie nie podnosi.

Basia musial byc genialby wasz pobyt w gorach. A Ty jestes przebojowa babka, ze tak z Florkiem z gory sie puscilas 🤪

W ogole zrobilo sie tu swiatecznie, a u mnie w tym roku swiat brak. W zeszlym roku przynajmniej bylam w Polsce... Ktos pisal, ze to nie to samo co Gwazdka, a ja odkad uroslam 😁 to zaczelam chyba nawet troche wolec Wielkanoc. To jednak juz wiosna, nie ma az takiego szalenstwa i swieta mniej skomercjalizowane. A no i mniej sie objadam, bo duzo miesa jest, wiec ja dosc lekko jem 😜

Moja Yasmine przed chwila usnela. Od jakiegos czasu nawet jesli usnie wczesniej, to potem sie budzi i kolejne podejscie do spania jest juz na sile z mojej strony i konczy sie placzem. Wczoraj tylko mnie zaskoczyla, bo usnela o 17:45 🙃 przebudzila sie kilka razy na jedzenie i spala do 7. 🙂

A dzis dobre wiesci, nie wiem jeszcze kiedy, ale niebawem przeprowadzamy sie do M3 😆

dobranoc moje drogie!!! 😘 😘 😘

agami napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

agami napisał(a):

dziewczyny jakie wapno dajecie dzieciaczkom ? bo mi kazala podac wapno i witaminke c a w aptece mowia ze nie ma takiego dla dziecka 4 miesiecznego...
poza tym misio plakal strasznie ale to juz ostatni raz 3 wklucia byly... pozniej juz po 1 razie jest a w 18 miesiacu mozna juz 5w1 brac bez wzgledu jak byl szczepiony wczesniej...
misio wazy 7100;D i ma 66-68 cm wg ich miarki ale mi sie wydaje ze wiecej bo kombinezon na 68 i wszystkie spiochy 68 sa dawno za male..

Jaki duzy 🙂 dobrze ze juz jest po wszystkim 🙂

no i ciagle placze co chwilka sie budzi i placze... nigdy az tak nie bylo jak dzis 😞

my na nastepne szczepienie kupilismy plasterki i krem EMLA, przetesujemy to napisze Wam jak dziala, moj maly brat mial to i nigdy nie zaplakal na szczepieniu nawet 🙂

coquelicot napisał(a):

A dzis dobre wiesci, nie wiem jeszcze kiedy, ale niebawem przeprowadzamy sie do M3 😆

dobranoc moje drogie!!! 😘 😘 😘

Super!!! 🙂))))

Chloe ladny masz avatar 😆 Julek do Ciebie podoby, ma twoje oczy 🙂 🙂

Coq no wiesci super na sam wieczor zaserwowalas 😆

Dori siły, siły, siły 😘 żeby się już te wszystkie gówna od Was odczepiły 😞

Beata a mówią, że teściowa też człowiek... ot i tu się okazuje, że nie zawsze 😜 ja bym zrobiła byle jak, czyli bez niej 😜 to w końcu Wasz wybór i to chyba ona powinna się dostosować

Nova pewnie, że się Jerzy znajdzie... żeby tylko jeden 😉

A ja już spadam, nie wiedziałam, że tak późno się już zrobiło... dni tak uciekają, a nocki to już w ogóle 😁 dobranoc 🙂

chloe napisał(a):

coquelicot napisał(a):

A dzis dobre wiesci, nie wiem jeszcze kiedy, ale niebawem przeprowadzamy sie do M3 😆

dobranoc moje drogie!!! 😘 😘 😘

Super!!! 🙂))))

Coq to superowo 🤪

coquelicot napisał(a):

Chloe ladny masz avatar 😆 Julek do Ciebie podoby, ma twoje oczy 🙂 🙂

Też właśnie miałam pisać 🙂 i on tak zawsze z tymi uszami pod wodą, bo ja to taki stres jak tylko kropla wpadła to od razu do sucha, ale byłam przekonana, że nie można ☺️
I daj znać jak działają te przeciwbólowe cuda.

meliska napisał(a):

coquelicot napisał(a):

Chloe ladny masz avatar 😆 Julek do Ciebie podoby, ma twoje oczy 🙂 🙂

Też właśnie miałam pisać 🙂 i on tak zawsze z tymi uszami pod wodą, bo ja to taki stres jak tylko kropla wpadła to od razu do sucha, ale byłam przekonana, że nie można ☺️
I daj znać jak działają te przeciwbólowe cuda.

tak, od jakiegos czasu prawie zawsze moczymy uszka, Julek uwielbia tak lezec w wodzie 🙂) potem wycieramy tylko recznikiem. Zreszta tak pisze pan Zawitkowski, ze nic sie nie dzieje bo uszy przeciez wyschna 😉

ok, w srode po swietach mamy szczepienie to Wam napisze jak to cudo dziala.

Coq - dzieki, chcociaz Ty jedna mowisz ze Julek ma cos podobnego do mnie 😆

Chloe jeszcze na pewno ma wiele cech po Tobie 🙂 Wyjda z czasem 😆
Musze przyznac, ze oczy to serio czysta Mama