Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Coq wybacz że nie odpowiedziałam,musiało mi umknąć...
podłapałam temat i zajme się od dzisiaj segregacją i poprawianiem zdjeć. pewnie dopiero wieczorem znajde na to czas ale sobie samej obiecuje że wreszcie sie tym zajmę. apropo zajmowania to mam już szarlotkę 🤪 ale mi pachnie a taka gorąca jeszcze.... uraczę Was zdjeciem jak już zaczne kroić 😁 chyba ze któraś ma ochotę wpaść do mnie 🙂 to zapraszam 🙂 jeszcze kopytka zrobić muszę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata tez chciałam zamontować tv na ścianie ale ja strasznie lubie jeździć z meblami a nadal jest z nami Mila w pokoju i jak ją do Julki w końcu kiedys dam to wtedy stół bym chciała,bo nie mam w pokoju,tylko w kuchni więc znowu jakieś przesuniecie meblowe zrobimy no i mi tak stragani ten tv całą szafkę,bo nic przed nim nie postawię,BO ZASŁANIA.eh.a w kuchni to Ty masz chyba dużo szafek i ładna taka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata, ładny kolorek na scianach, taki delikatny. Chociaż powiem Ci, że cegły swój urok mają i mnie sie też bardzo podobaja 😉
A dla Sarki buziaki 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
jak tam dietka? 😉

A Asia...jest wogole psycholog na NFZ czy tylko psychiatra? moze warto sie rozejrzec, skoro masz jakies dziwne objawy fizyczne, mimo ze wyniki w porzadku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata za malo zdjec wstawiasz z Sara! Ale z niej konkretna babeczka 🙂
Po remoncie super, ale tez sie zgadzam z Aniqa, ze cegly swoj urok mialy, no ale skoro byly zniszczone to cos zrobic musieliscie.
A, no i widze, ze u Ciebie juz Mikolaje na stole 😜
A jak twoj kot?
Wanilia a twoja psina?
Asia spoko, wpadasz raz na jakis czas na forum, to Ci pytanie umykalo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No Sarulka konkretna babka s wygladzie i charakterze 🙂
Mimi zdrowa,ale wyobrazcie sobie mnie i kota pod prysznicem(musialam ja codziennie kapac w specjalnym szamponie). Futerko odroslo i sladu po chorobie nie ma 🙂
Pamietam jak bylysmy z siostra male i Mama nas uczyla,ze ludzie chorzy czy to na wozku czy z zespolem Downa czy majacy inny uszczerbek na zdrowiu sa tacy jak zdrowi,przecietnie wygladajacy ludzie. I nie wolno za nimi sie ogladac czy pokazywac palcem,smiac sie czy bac.To bylo trudne,bo dziecieca ciekawosc czy chocby strach sa silne,ale z czasem sie nauczylysmy.
Dzieci to dzieci ,ale czesto dorosli nie potrafia sie normalnie zachowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry wieczór 🙂

zanim przeczytam i skomentuję wszystkie Wasze posty to napiszę Wam jak mi minął dzień 😉

no więc długo wczoraj myślałam, brzuch mnie z nerwów bolał, i doszłam do wniosku, że nie pójdę na tą kasę, tam się obraca wielkimi sumami... M. mnie wsparł w tym wszystkim, powiedział, że damy sobie jakoś radę i wszystko będzie dobrze... no i dzisiaj ok 10 zebrałam się, żeby iść do dyrektora i mu to powiedzieć... zapytał się mnie, czy jestem świadoma konsekwencji swojej decyzji, odpowiedziałam, ze tak. powiedział, że liczył na inną moją decyzję no ale nic...
i teraz czekam, zwolnią mnie czy nie. w sumie podstaw nie mają, bo w umowie o pracę mam stanowisko referenta, a nie kasjerki...
potem koledze z pracy też coś zaproponowali, tylko że jemu coś głupiego, nie będę Was w to wdrażać, i on rozmawiał bezpośrednio z prezesem i wyszedł w trakcie rozmowy, powiedział, że on się nie zgadza i jak chcą to niech go zwolnią... miał 100%-ową rację...
także we dwoje jesteśmy na wylocie... chociaż myślę, że ani on nie wyleci ani ja... kierowniczka nasza mówi mi dzisiaj, że nie ma prawa mnie wywalić, bo kasa to nie jest mój obowiązek, nie mieści się z zakresie moich zadań. wiadomo, że jak będzie chciał tak zrobi. tylko że jesteśmy na sali we cztery, trzy chodzą od 7-15, jedna od 10-18. i teraz jedna koleżanka od 22 listopada idzie już na zwolnienie (ta w ciąży) zostajemy we trzy, jak mnie zwolni, zostaną we dwie, czyli brak możliwości urlopu i co z tego, że będą mieć kursy kasjerskie jak nie będę miały fizycznej możliwości zastąpienia kasy...
tak to ogólnie wygląda...

ale powiem Wam, że cieszę się z tej decyzji. bo jak miałabym siedzieć na tej kasie w wielkim stresie, nerwach, płakać w domu to uważam, że to wszystko niewarte jest tego. wiem, że z pracą ciężko jest, ale jestem młoda, zdrowa... poza tym nie mam tu żadnych perspektyw. no ale z drugiej strony wydaje mi się, że to jest też mocna strona mojego charakteru, bo potrafię przyznać się, że do czegoś się nie nadaję, bo ja za bardzo roztrzepana jestem do tej kasy... i to mi mówią zarówno moi rodzice, jak i niania Maćka, która zna mnie od kilku miesięcy dopiero 😉 więc coś w tym musi być 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wanilia zacznę od Ciebie 🙂 nie jest lepiej zgodzić się na ten kurs, bo po pierwsze umowę i tak mam tylko do końca października 2014 i jakbym zaszła w ciążę to prezes by mi jej nie przedłużył (moja koleżanka tak miała u niego), po drugie jedna kasjerka to 29-letnia dziewczyna, mężatka od 2 lat, właśnie z mężem wprowadzili się do nowego domu... czyli co teraz im po drodze? nic tylko dzidziuś... i kto wtedy na kasie przez ponad rok...? zapewne ja...

a co do operacji Maćka to mamy ustaloną na 8 stycznia... i już się denerwuję...

Marika zamówiłam ostatnio tą magnetyczną tablicę co linka dawałaś 🙂 w sumie zamówiłyśmy we cztery: ja, dwie koleżanki z pracy i niania nasza 🙂 zobaczymy co z tego będzie 🙂

aaaa, no i wczoraj na poprawienie humoru zamówiłam sobie komodę do sypialni, do kompletu od szafy, teraz będzie nam brakowało łóżka i szafek nocnych tylko 🙂 a w sypialni mamy inną komodę i zanim w wiatrołapie zrobimy szafę na wymiar, to ta stara (chociaż wcale nie stara, ma ze 2 lata) komoda stanie w wiatrołapie i będzie zarówno na buty jak i na czapki, rękawiczki, chustki, szaliki, w zimie tego mnóstwo 🙂

Asia to Milenka drobinka jest 🙂 a co do Twoich bóli to sama nie wiem jak Ci poradzić... może sobie dokładne badania zrób?
my smoczka nie mamy od 2 tygodni 🙂 i to w sumie nie było takie trudne, pierwszego dnia do drzemki była wojna... M. usypiał go cztery godziny, smoczka schowałam tak żeby nie znalazł, bo wiem, że by dał 😉
i ze trzy noce były gorsze, a w sumie bardziej usypianie na wieczór trochę dłużej trwało. a teraz bez problemu 🙂

Coq sam kurs to na pewno nic strasznego... ale dyrektor w trakcie wczorajszej rozmowy zasugerował mi, że po zrobieniu kursu, za który zapłaci bank, nie będę miała wyboru czy chcę usiąść na kasę czy nie... a kasjerka którą bym miała zastępować planuje 2 tygodnie urlopu przed świętami... a wtedy jak wiadomo mnóstwo ludzi, więc większa możliwość pomyłek... a jak już pisałam to ja za bardzo roztrzepana jestem...
a co do pomocy od rodziców, to ja nie chcę od nich, żeby nam płacili albo coś. Damy sobie radę jak coś, trochę mamy odłożone (mimo tych naszych niewielkich pensji, czasem udaje się nawet coś odłożyć), tutaj moja dusza bankowca 😁, więc na pewno będzie dobrze 🙂

Aniqa no ja właśnie też zastanawiam się co z mlekiem modyfikowanym... bo Maciek w ogóle ostatnio ma dużą potrzebę mleka... i non stop drze się o mleko, dzisiaj zjadł mleko do spania, budyń na mleku, płatki z mlekiem... oczywiście budyń i płatki to z krowim 🙂

Meliska no gratulacje postępów Julki! 🙂 super! 🙂

ale i ja muszę pochwalić mojego małego chłopca, bo dzisiaj odkąd przyszłam z pracy to zrobił kupkę na sedesik i 3 razy się wysiusiał, a pampers suchutki 🙂 więc widzę jakieś światło w ciemności 😉

Beata no kuchnię to masz chyba dużą 🙂 A Sarce to w oczach charakterek widać, raczej potulna nie jest, nie mylę się chyba? 😉

Holi fajnie, że w nowej pracy Ci się podoba 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wanilia szukam ksiazke "Galopem" ale nigdzie jej nie ma w sprzedazy. Widzialas moze gdzies? Tak mysle, ze siostrzencowi ja kupie 🙂
A siostra mnie dzis o jakies tytuly ksiazek dla Jasminy poprosila...podeslalam jej miedzy innymi "Roznimisie" "Prosze mnie przytulic" i "Nacisij mnie" - tym bardziej, ze wydanie polsko-francuskie 😆
I oklask za te ksiazki do Ciebie leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry 😉
Powinnam już być w wyrze, bo jutro zaś mam na 4:00, ale co tam jutro walnę sobie długą popołudniową drzemkę, bo M ma wolne 😉 korzystam... myszy harcują jak nie ma kota, tzn. kot zaraz wraca z roboty 😁... więc mam chwilkę 😁
Dziewczyny, a w ogóle to Julka po mnie to siusianie do topka odziedziczyła 😎... się dowiedziałam dziś... jak urodziła się sis, a miedzy nami 1,5 roku różnicy to ja już w pieluchy nie robiłam... fajny prezent sis zrobiłam... sterta używanych tetrówek 😜
Marika zalanym domem się nie przejmuj... wiesz ile ja się czasem ze szmatą nalatałam 🙃
Wanilia oj Ty to spania chyba nie masz 😮... na książki też się pewnie jakieś rzucę 😉 ja mogę polecić Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
Aniqa nocnik dobra inwestycja... mamy 5 😁... u jednej, drugiej babci, na działce, w samochodzie, no i ofkors w domu 😜
A mm... póki pije w nocy będę dawać... bo w dzień zupka mleczna i kakao normalnie na krowim. I chyba jakoś się w temacie zagubiłam, bo myślałam, że na 3 koniec, a jest jeszcze 4 🤔
Asia oj Mila kruszynka... Julka już do 14 dobija 😉
Beata zdecydowanie za mało pokazujesz córci... nie nadążam jak te nasze dzieci się zmieniają 😮... salon ogromny... Sara ma gdzie ganiać... ale najbardziej mnie cieszy, że w każdym kącie zabawki, bo już myślałam, że tylko tak u mnie 😜
Agaa decyzja ciężka, ale podjęta... w zgodzie z samym sobą 😎 I wcale Ci się nie dziwię, że się operacją stresujesz 🥴
Coq ta Galopem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
Aniqa1111 napisał(a):
kalina zepsula dzisiaj krzeselko do karmienia i musze nowe znalezc 😠 kurde, i kolejna stowa pojdzie

Jeszcze krzesełka używacie 🤔 Julka to już sama siedzi przy swoim stoliku albo z nami przy stole normalnie na krześle

Taa,bo ten moj szogun inaczej nie zje,musii byc przywiazana,bo spieprza po calym domu,jak ma wolna reke,a jedzenie jest wtedy wszedzie tylko nie w buzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja zachodzę dziś do żłobka po dziecię, a pani mówi, że Julka sobie drzemkę urządziła na sofie w bawialni wśród wrzeszczących dzieciaków 😮 1,5 godz. i jak wstała to taka głodna, że zjadła cały obiad jak nigdy... i jak nigdy kolacja też dziś weszła... aż 2 kromale przez cały chleb 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂

5:15 juz na nogach 😉
Meliska to znaczy, ze mam mame pytac kiedy przestalam sikac w pieluchy? 😉
U nas krzeselko nadal w uzytku, ale przyznaje, ze my jadamy w roznych miejscach,czasami na podlodze ☺️ 🙃 A krzesla mamy w kuchni az dwa 🤪 Jasmina jak na nich siedzi to jej nos ponad stol tylko wystaje, wiec woli na nich stac...lub wejsc na stol 😮 Kiedy je w swoim krzeselku to je zupelnie sama, bo moze sobie rozrzucac itd.
Aniqa o ile sie nie myle jestes niedaleko Gdanska, moze z Ikei, mniej niz stowa pojdzie http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=+Krzese%C5%82ko+z+zabezpieczeniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...