Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
chloe napisał(a):
do mnie przyszla mama z babcia... moglybyjuz sobie isc....
czy wasze mamy tez wam mowia ze wszystko robicie zle???????????????????? ja pier......*


Wspolczuje Chloe.Moja mama nie do mnie zasiegu 😁 ale nie przypominam sobie,aby krytykowala moje siostry wiec chyba nie mialabym tak zle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej kochane my dziś po usg bioderek i na szczęście jest wszystko oki!!! Tak to dziś mieliśmy iść na spacerek ale mi się nie chce jakoś zmęczona dziś jestem!!! Mały śpi ale za niedługo się będzie budzić bo już 3 godz zaraz będzie jak nie je!!!
Gosia miło że jesteś z nami!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia20101 napisał(a):
Moja mama się nie wtrąca, raczej to ja potrzebuje czasami jej matkowania 🙂 a teściowa była tylko raz na godzinę i bardzo się z tego faktu cieszę, że więcej jej rad nie muszę wysłuchiwać 😁

To tak ja u mnie 🙂
Tesciowa byla wczoraj i juz troche dosyc... opiekuje sie teraz dziecmi od sasiadow i wszystko porownuje. Jak jej powiedzielismy ze idzie maly do zlobka to powiedziala ze sasiad nigdy by nie oddal do zlobka, zanim skonczy 2 lata.
Ja bym tez nie oddawala ale nie mam nikogo kto by mogl sie malym zajac. Jeszcze musi dobijac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
hej kochane my dziś po usg bioderek i na szczęście jest wszystko oki!!! Tak to dziś mieliśmy iść na spacerek ale mi się nie chce jakoś zmęczona dziś jestem!!! Mały śpi ale za niedługo się będzie budzić bo już 3 godz zaraz będzie jak nie je!!!
Gosia miło że jesteś z nami!!

to fajnie ze USG wyszlo dobrze 🙂 Czyli nie musisz juz teraz pieluszkowac malego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
w ogóle to dzień dobry 🙂

Gosia super, że się pojawiłaś w końcu 🙂

Ulka a mój ostatnio też ma takie jakieś krosteczki na buzi i nie wiem czy to od tego, że mu gorąco czy od placka orzechowego którego zjadłam kawałeczek...

dorianna mój Maciek też w nocy jak go przebierałam to zaczął sikać i musiałam go przebierać 😉

mój Maciek w domu chodzi z reguły w body i w jakich spodenkach/śpioszkach i jakiejś koszulce. w domu jest ok 21-23 stopnie. zależy gdzie. na dole u rodziców jest cieplej i tam jest ok 22-23 stopni, a u nas u góry ok 21. i moja mama jeszcze często go przykrywa kocykiem a ja uważam, że to niepotrzebne... owszem jak śpi, to wtedy go przykrywam kocykiem, ale tak to jak nie śpi to staram się nie


aaa, my byliśmy dzisiaj znowu na zmianie gipsu. i pan doktor powiedział, że widoczna poprawa. no ale pewnie jeszcze ze 2 miesiące gipsu będzie. no ale to i tak niedługo 🙂 Maciek tak krzyczał i tak wierzgał, że 4 osoby nie mogły go utrzymać 😜 pan doktor powiedział, że piłkarz się zapowiada 😁 tak tą lewą nogą z gipsem macha 😜 że dobrze będzie mógł kiwać 🙂 a płakał dzisiaj nie dlatego, że go coś bolało, tylko to był płacz ze złości, bo mój Maciek to złośnik mały jest i dużo rzeczy wymusza płaczem, to raczej krzyk jest niż płacz 😉


To niezłego piłkarza masz w domu 🙂 Moja też wymusza krzykiem, szczególnie jedzenie. Zachowuje się tak, jakby z tydzień nie jadła. Budzi się i od razu chce jeść. Jak ją chcę przewinąć przed jedzeniem to tak krzyczy, że sąsiedzi na bank słyszą.. szczególnie w nocy... mała terrorystka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
nadia85 napisał(a):
Dziewczyny, czy bolą Was piersi? I brodawki? Myślałam, że to z czasem przechodzi, a tak mnie bolą po karmieniu, że szok. Też tak macie?


mnie bolą... bardziej nawet brodawki niż piersi, mimo że nie mam pogryzionych... cóż chyba tak musi być 🤢


To nie jestem sama 🙂 Trochę się boję, że mała zaraziła mi pleśniawkami brodawki i że jej podaję antybiotyk, ona się wyleczy, a potem ja ją znowu zarażę.. 😞
I w ogóle jestem zła, że podaję jej ten antybiotyk, od małego już ją tym szprycuję.. Mogłam innych metod spróbować.. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nadia85 napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
w ogóle to dzień dobry 🙂

Gosia super, że się pojawiłaś w końcu 🙂

Ulka a mój ostatnio też ma takie jakieś krosteczki na buzi i nie wiem czy to od tego, że mu gorąco czy od placka orzechowego którego zjadłam kawałeczek...

dorianna mój Maciek też w nocy jak go przebierałam to zaczął sikać i musiałam go przebierać 😉

mój Maciek w domu chodzi z reguły w body i w jakich spodenkach/śpioszkach i jakiejś koszulce. w domu jest ok 21-23 stopnie. zależy gdzie. na dole u rodziców jest cieplej i tam jest ok 22-23 stopni, a u nas u góry ok 21. i moja mama jeszcze często go przykrywa kocykiem a ja uważam, że to niepotrzebne... owszem jak śpi, to wtedy go przykrywam kocykiem, ale tak to jak nie śpi to staram się nie


aaa, my byliśmy dzisiaj znowu na zmianie gipsu. i pan doktor powiedział, że widoczna poprawa. no ale pewnie jeszcze ze 2 miesiące gipsu będzie. no ale to i tak niedługo 🙂 Maciek tak krzyczał i tak wierzgał, że 4 osoby nie mogły go utrzymać 😜 pan doktor powiedział, że piłkarz się zapowiada 😁 tak tą lewą nogą z gipsem macha 😜 że dobrze będzie mógł kiwać 🙂 a płakał dzisiaj nie dlatego, że go coś bolało, tylko to był płacz ze złości, bo mój Maciek to złośnik mały jest i dużo rzeczy wymusza płaczem, to raczej krzyk jest niż płacz 😉


To niezłego piłkarza masz w domu 🙂 Moja też wymusza krzykiem, szczególnie jedzenie. Zachowuje się tak, jakby z tydzień nie jadła. Budzi się i od razu chce jeść. Jak ją chcę przewinąć przed jedzeniem to tak krzyczy, że sąsiedzi na bank słyszą.. szczególnie w nocy... mała terrorystka 😁

hoho, skad my to znamy... 😉
nie martw sie, moj maly to juz od 35tc byl na antybiotykach, bo ja bralam dozylnie i to 2 naraz!!
i zdrowy chlop jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chloe napisał(a):
Ratunku - dopadlo mnie zapalenei pecherza!!! 😞((
niestety wszystkie znane mi sposoby jego leczenia sa niewskazane podczas karmienia piersia 😞((
Ma ktos jakies rady?


Tylko nasiadówki z kory z dębu i żurawina do picia !!!!!!!!!!!!!!!!!! ... nawet szamanka nic wiecej nie zaradzi 🥴 🥴 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
guga napisał(a):
chloe napisał(a):
Ratunku - dopadlo mnie zapalenei pecherza!!! 😞((
niestety wszystkie znane mi sposoby jego leczenia sa niewskazane podczas karmienia piersia 😞((
Ma ktos jakies rady?


Tylko nasiadówki z kory z dębu i żurawina do picia !!!!!!!!!!!!!!!!!! ... nawet szamanka nic wiecej nie zaradzi 🥴 🥴 🥴 🥴


mi lekarz zapiasl furagine.mowil ze moge przy karmieniu moge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,
nie bywam tu ostatnio zbyt często bo mała śpi w dzień coraz mniej i czasu zaczyna brakować 😉
W piatek czeka nas szczepienie, zdecydowalismy sie na 5w1 - koszt 155zł. A u Was ile ta szczepionka kosztuje? Bo to cena z przychodni, nie wiem jaka tam maja marżę
chloe chusta już dotarła? Kupiłaś elastyczna czy kołkową?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa1111 napisał(a):
guga napisał(a):
chloe napisał(a):
Ratunku - dopadlo mnie zapalenei pecherza!!! 😞((
niestety wszystkie znane mi sposoby jego leczenia sa niewskazane podczas karmienia piersia 😞((
Ma ktos jakies rady?


Tylko nasiadówki z kory z dębu i żurawina do picia !!!!!!!!!!!!!!!!!! ... nawet szamanka nic wiecej nie zaradzi 🥴 🥴 🥴 🥴


mi lekarz zapiasl furagine.mowil ze moge przy karmieniu moge

a ile mial Twoj maluszek jak moglas brac ta furagine? slyszlalam ze musi miec miesiac... 😞
guga - dzieki, zurawine juz jem, czekam na ta kore debu jeszcze...
nie ma lekko, zawsze cos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Hej,
nie bywam tu ostatnio zbyt często bo mała śpi w dzień coraz mniej i czasu zaczyna brakować 😉
W piatek czeka nas szczepienie, zdecydowalismy sie na 5w1 - koszt 155zł. A u Was ile ta szczepionka kosztuje? Bo to cena z przychodni, nie wiem jaka tam maja marżę
chloe chusta już dotarła? Kupiłaś elastyczna czy kołkową?

hej, dotarla, wlasnie ja wypralam i sie suszy. kupilam ani elastyczna ani kolkowa - tylko tkana 4,6 m. mam nadzieje ze do jutra wyschnie to wam opowiem jak dziala 😉
ja bede zamawiac ta szczepionke w hurtowni, tam kosztuje 140zl, Infanrix DTP+Hib, ale to jeszcze 3 tyg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chloe napisał(a):
wanilia napisał(a):
Hej,
nie bywam tu ostatnio zbyt często bo mała śpi w dzień coraz mniej i czasu zaczyna brakować 😉
W piatek czeka nas szczepienie, zdecydowalismy sie na 5w1 - koszt 155zł. A u Was ile ta szczepionka kosztuje? Bo to cena z przychodni, nie wiem jaka tam maja marżę
chloe chusta już dotarła? Kupiłaś elastyczna czy kołkową?

hej, dotarla, wlasnie ja wypralam i sie suszy. kupilam ani elastyczna ani kolkowa - tylko tkana 4,6 m. mam nadzieje ze do jutra wyschnie to wam opowiem jak dziala 😉
ja bede zamawiac ta szczepionke w hurtowni, tam kosztuje 140zl, Infanrix DTP+Hib, ale to jeszcze 3 tyg.

U Nas szczepionka 5w1 kosztuje 135 zl 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a tak wogle to pozdrowienia z, jak to mówi Nova, dupy czasowej........
dalej walczymy z przeziebieiem kaliny, katar dalej ma straszny, bidulka sie masakrycznie meczy. Jak tylko przykladam jej fride do noska to juz ryczy. inhalacje, syropki, kropelki g**** dają. A w czwartek mamy miec szczepienie, ciekawe co z tego wyjdzie, czy znowu bede musiala przekładac.
pozatym zrobilam kontrolne usg mojej watroby (niedawno wam pisalam o tej wysypce, co dostalam po porodzie i powiekszonej watrobie). Otóz dalej jest zajebiscie duza, nic sie nie zmieniło 🤢 najprawdopodobniej mialam w ciazy cholestaze (przy koncu), tylko lekarz ej nie zdiagnozowal. A ja tez nie skumałam, ze jak swedzial mnie brzuch na koncu i spuchłam, ze to moze byc to).
poza tym chce od dzisiaj zaczac wprowadzac metode zasypiania z ksiazki "Usnij wreszcie". bo narazie to co wieczor wygladfa tak samo: kapiel, gasimy swiatło,klade sie z mala do naszego lozka i zaczynam karmic...nawet jak sie naje, to trzymam jej sutka w buzi tak dlugo az usnie 🤢(a uwierzcie mi ze czasami trwa to 3-4godz 🤢 🤢 🤢) takze masakra jakas. niby w tydzien dziecko ma sie nauczyc zasypiac samo...ciekawe co z tego wyjdzie...
Aha, jak przyzwyczailyscie dzieci do smoczkow???bO niby w tej metodzie dobrze, gdy dziecko ma smoka, a ja kaliny za chiny nie moge przekonac do smoka,ona possie pol min i wypluwa i nie chce wiecej, robi miny jakby chciala zwymiotowac.
Ps. czas pologu uznaje oficjalnie za zakończony... ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chloe napisał(a):
Aniqa1111 napisał(a):
guga napisał(a):
chloe napisał(a):
Ratunku - dopadlo mnie zapalenei pecherza!!! 😞((
niestety wszystkie znane mi sposoby jego leczenia sa niewskazane podczas karmienia piersia 😞((
Ma ktos jakies rady?


Tylko nasiadówki z kory z dębu i żurawina do picia !!!!!!!!!!!!!!!!!! ... nawet szamanka nic wiecej nie zaradzi 🥴 🥴 🥴 🥴


mi lekarz zapiasl furagine.mowil ze moge przy karmieniu moge

a ile mial Twoj maluszek jak moglas brac ta furagine? slyszlalam ze musi miec miesiac... 😞
guga - dzieki, zurawine juz jem, czekam na ta kore debu jeszcze...
nie ma lekko, zawsze cos


2 tyg. Kalina miała, i nie zauwazylam, zeby cos jej dolegalo po tym...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Hej,
nie bywam tu ostatnio zbyt często bo mała śpi w dzień coraz mniej i czasu zaczyna brakować 😉
W piatek czeka nas szczepienie, zdecydowalismy sie na 5w1 - koszt 155zł. A u Was ile ta szczepionka kosztuje? Bo to cena z przychodni, nie wiem jaka tam maja marżę
chloe chusta już dotarła? Kupiłaś elastyczna czy kołkową?


no to piateczka...Kalina tez w dzien wogóle nie spi, tzn oszukuje ze śpi..urzadza sobie kilka drzemek po ok. 20min- ja juz sie ciesze ze usnela i wtedy ona sie budzi...
Ale przynajmniej noce sa znosne, ostatnio usnela o 22 i obudzila sie o 6 na karmienie, potem dalej kima do 9. A od 9 do 22 nie spi, złośnica jedna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa1111 napisał(a):
a tak wogle to pozdrowienia z, jak to mówi Nova, dupy czasowej........
dalej walczymy z przeziebieiem kaliny, katar dalej ma straszny, bidulka sie masakrycznie meczy. Jak tylko przykladam jej fride do noska to juz ryczy. inhalacje, syropki, kropelki g**** dają. A w czwartek mamy miec szczepienie, ciekawe co z tego wyjdzie, czy znowu bede musiala przekładac.
pozatym zrobilam kontrolne usg mojej watroby (niedawno wam pisalam o tej wysypce, co dostalam po porodzie i powiekszonej watrobie). Otóz dalej jest zajebiscie duza, nic sie nie zmieniło 🤢 najprawdopodobniej mialam w ciazy cholestaze (przy koncu), tylko lekarz ej nie zdiagnozowal. A ja tez nie skumałam, ze jak swedzial mnie brzuch na koncu i spuchłam, ze to moze byc to).
poza tym chce od dzisiaj zaczac wprowadzac metode zasypiania z ksiazki "Usnij wreszcie". bo narazie to co wieczor wygladfa tak samo: kapiel, gasimy swiatło,klade sie z mala do naszego lozka i zaczynam karmic...nawet jak sie naje, to trzymam jej sutka w buzi tak dlugo az usnie 🤢(a uwierzcie mi ze czasami trwa to 3-4godz 🤢 🤢 🤢) takze masakra jakas. niby w tydzien dziecko ma sie nauczyc zasypiac samo...ciekawe co z tego wyjdzie...
Aha, jak przyzwyczailyscie dzieci do smoczkow???bO niby w tej metodzie dobrze, gdy dziecko ma smoka, a ja kaliny za chiny nie moge przekonac do smoka,ona possie pol min i wypluwa i nie chce wiecej, robi miny jakby chciala zwymiotowac.
Ps. czas pologu uznaje oficjalnie za zakończony... ☺️ ☺️

To nie ciekawie z Twoja watroba, ale wszystko da sie wyleczyc. 🙂
Jesli chodzi o katarek to... w sobote koles z akademii sprzedal nam patent na lepsze oddychanie. Jak masz male pomieszczenie to wez mala cebule i przekroj na pol poloz na talerzyku i zostaw tak dlugo az sama sie zeschnie. Przeszycza nosek i dzieci lepiej oddychaja.

Co do metody z "Usnij wreszcie" to uzbroj sie w cierpliwosc. Dziecko samo zasnie pewnie juz pierwszej nocy, ale bedzie plakac. Dla mnie najgorsze na poczatku bylo wytrzymac te 5 minut placzu dziecko i dopiero po 5 minutach wejsc do pokoju. Teraz wchodzimy do malego po 17 minutach. Zasypia z reguly w czasie drugiej 17 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...