GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

A ja właśnie wstałam z 3-godzinnej drzemki 🙃 a moje dziewczę jeszcze śpi 🙃
także u nas spacerek przesunął się w czasie 🙃
Pam na pewno długo czekałaś na tą chwilę... supcio 🤪

my na spacerku byliśmy mieliśmy iśc na drugi ale już nam się nie chce ale słoneczko teraz wyszło superanckie!!! Meliska oj jak fajnie 3 godzinna drzemka zajebiaszczo mój mały godzinke pospał

my tez juz po spacerku... i na poczcie... kolejna paczka od bebiko przyszla;D

ja jeszcze nic nie dostalam a w szpitalu ankiete wypelnialam

Agami dziekuje Ci kochana 😘 Juz za dwa miesiace bede u nas wiec jakby co to kupie.

Pammat swietnie, ze jutro dom i komplet w domu 🙂

a m dzisiaj w chalupie, tak wieje, ze łeb chce urwac 😠

byliśmy jednak na spacerku wiatr wieje fakt ale mały się przespał na chwilkę

Bry,
Ja sie melduje. Sarenka i ja na koncowce choroby. Meczy sie bidna bo nie moze odkaszlec wydzieliny i sie meczy. Mimo wszystko wyszlam.z nia do ogrodu zeby choc cjwilke dostala swiezego poqietrza. W marcu malo wychodzimy bo zdradliwa pogoda kednego snia rano -3 a popoludniu+18 :/ Po co mam jej doprawic. Wszystkim dzidzkom i mamom i tatom grudnioqym zyczymy zdrowka

Pammat superrrrr 😁 😘

Beatka zdrówka 🙂

Meliska zazdroszczę Ci tej drzemki 😁 😁 😁

moje starsze dziecko obudziło mnie dzisiaj przed ósmą a miałam smaka pospać...do tej pory jestem od rana taka do luftu 🥴 może jutro dadzą mi pospać te moje małe kokoszki 🙂 Milenka usypia właśnie a w sumie powinnyśmy się kąpać teraz.jak się starałam zeby usnęla godzine temu to ciągle jej coś nie pasowało i teraz jak nie czas to ta śpi.w tym czasie muszę Julkę umyć i siebie.najwyżej kąpanie będzie dzisiaj opóźnione...miała być pasta jajeczna a nie chce mi się... jajka ugotowane a ja jakaś zmęczona...Ł. przysypia na łóżku to nawet nie ma się gdzie przytulić wygodnie do poduszki...w środę znowu jedziemy Julce zęba robić więc strzeżcie się panie dentystki!!

Hej,

dzis pogoda jakas zdradliwa. Sloneczko piekne i myslalam ze bedzie jak wczoraj, a tu taki zimny wiatr 😞 Z dworek wrocilismy do domu i ubralismy jeszcze jedna warstwe i wyszlismy na godzine na spacerek 🙂

Hej,
widzę że było dzis pare dobrych wiadomości - bardzo się cieszę 🙂
Ja po kolejnej nocy z niezliczona ilością karmień poddałam się i zakupiłam enfamil, jak sie młoda obudzi przed północą to zamiast cyca dostanie butlę 🤔
zdjęcia piękne, nie oszczędzajcie się dziewczyny z wstawianiem bo tak miło sie je ogląda 🙂

hej,
ja za chwile ide sie wykapac i lulu, bo jutro mamy rozprawe w sądzie spadkowa po moim ojcu.troche sie stresuje, bo jeszcze nigdy w sądzie nie byłam:-)

wanilia napisał(a):

Hej,
widzę że było dzis pare dobrych wiadomości - bardzo się cieszę 🙂
Ja po kolejnej nocy z niezliczona ilością karmień poddałam się i zakupiłam enfamil, jak sie młoda obudzi przed północą to zamiast cyca dostanie butlę 🤔
zdjęcia piękne, nie oszczędzajcie się dziewczyny z wstawianiem bo tak miło sie je ogląda 🙂

u mnie ostatnie noce też takie jakieś dziwne były. ale mam nadzieję, że już dzisiaj będzie lepiej 🙂 i pobudka najwcześniej o 3, trzymam za to kciuki 😁

a ja właśnie skończyłam 57-minutową rozmowę telefoniczną z koleżanką ze studiów 🙂 oj, fajnie było tak pogadać 🙂

my po wizycie u logopedy i standard cos jak zwykle wynalezli ze pod jezyczkiem blonka za krotka i do podciecia kiedys moze... ale narazie cwiczyc i wkladac palucha i naciagac...no masakra jakas gzie nie pojde to cos znajda 😞 juz mam dosc tej tulaczki po lekarzach... jutro neurolog w srode rehabilitacja 😞

hej u nas już po kąpieli mały śpi od 19,45 myślę że do 1 w nocy pośpi lecz nie wiem!!! Agami fakt tyko co lekarz to ciągle ci coś wynajdują żal mi was!!
jutro dziewczynki jadę do bratowej posiedzieć

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

agami napisał(a):

my po wizycie u logopedy i standard cos jak zwykle wynalezli ze pod jezyczkiem blonka za krotka i do podciecia kiedys moze... ale narazie cwiczyc i wkladac palucha i naciagac...no masakra jakas gzie nie pojde to cos znajda 😞 juz mam dosc tej tulaczki po lekarzach... jutro neurolog w srode rehabilitacja 😞

Agami wspolczuje. Na pewno kiedys skonczy sie ten maraton po gabinetach. Co do tej blonki pod jezykiem, to jakos dziecko mialan podobna sytuacje tzn. wiazadelko pod gorna warga mam niby za dlugie i lekarka sugerowala mojej Mamie zeby mi podciac i zszyc, booge miec wade wymowy. minelo juz prawie 20lat od wtedy i wady wymowy brak 🙂

beata26 napisał(a):

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

niestety tak, tylko malzon moze na tych samych prawach co ja ja brac 😁 chociaz do innych to tez masakra, od razu podkowki robi, nawet jak obcy ktos do niej tylko cos powie..ja nie wiem co za mały dzikus mi rośnie 😮 dlatego jak mamy gdzies wyjsc, to jestem cala zestresowana, ze ona bedzie tam ryczec

Aniqa1111 napisał(a):

beata26 napisał(a):

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

niestety tak, tylko malzon moze na tych samych prawach co ja ja brac 😁 chociaz do innych to tez masakra, od razu podkowki robi, nawet jak obcy ktos do niej tylko cos powie..ja nie wiem co za mały dzikus mi rośnie 😮 dlatego jak mamy gdzies wyjsc, to jestem cala zestresowana, ze ona bedzie tam ryczec

to mój Maciek też tak ma ok 17.30 do ok 18.30 czyli do kąpieli, wtedy tylko z mamusią chce być 🙂
a czasami to robi taką podkówkę... i dopiero po chwili zaczyna tak żałośnie płakać...

aaagaaa napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

beata26 napisał(a):

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

niestety tak, tylko malzon moze na tych samych prawach co ja ja brac 😁 chociaz do innych to tez masakra, od razu podkowki robi, nawet jak obcy ktos do niej tylko cos powie..ja nie wiem co za mały dzikus mi rośnie 😮 dlatego jak mamy gdzies wyjsc, to jestem cala zestresowana, ze ona bedzie tam ryczec

to mój Maciek też tak ma ok 17.30 do ok 18.30 czyli do kąpieli, wtedy tylko z mamusią chce być 🙂
a czasami to robi taką podkówkę... i dopiero po chwili zaczyna tak żałośnie płakać...

u nas podkówka to ostrzeżenie "odejdz, bo bedzie ryk" i z reguły niestety spełnia swoja groźbe 😉

Aniqa1111 napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

beata26 napisał(a):

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

niestety tak, tylko malzon moze na tych samych prawach co ja ja brac 😁 chociaz do innych to tez masakra, od razu podkowki robi, nawet jak obcy ktos do niej tylko cos powie..ja nie wiem co za mały dzikus mi rośnie 😮 dlatego jak mamy gdzies wyjsc, to jestem cala zestresowana, ze ona bedzie tam ryczec

to mój Maciek też tak ma ok 17.30 do ok 18.30 czyli do kąpieli, wtedy tylko z mamusią chce być 🙂
a czasami to robi taką podkówkę... i dopiero po chwili zaczyna tak żałośnie płakać...

u nas podkówka to ostrzeżenie "odejdz, bo bedzie ryk" i z reguły niestety spełnia swoja groźbe 😉

noooo to tak jak u nas, ale i tak lubię tą podkówkę... taki malutki jest wtedy 🙂

aaagaaa napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

beata26 napisał(a):

Dziewuszki Wasze dzieczaczki tez maja "mamowy czas"? Tzn, ze chce byc tylko z Wami? Bo moja tak zaczyna miec. Jak ja ktos bierze na rece to od razu w ryk. Moj maz jeszcze moze ale tez placz po jakims czasie.

niestety tak, tylko malzon moze na tych samych prawach co ja ja brac 😁 chociaz do innych to tez masakra, od razu podkowki robi, nawet jak obcy ktos do niej tylko cos powie..ja nie wiem co za mały dzikus mi rośnie 😮 dlatego jak mamy gdzies wyjsc, to jestem cala zestresowana, ze ona bedzie tam ryczec

to mój Maciek też tak ma ok 17.30 do ok 18.30 czyli do kąpieli, wtedy tylko z mamusią chce być 🙂
a czasami to robi taką podkówkę... i dopiero po chwili zaczyna tak żałośnie płakać...

u nas podkówka to ostrzeżenie "odejdz, bo bedzie ryk" i z reguły niestety spełnia swoja groźbe 😉

noooo to tak jak u nas, ale i tak lubię tą podkówkę... taki malutki jest wtedy 🙂

ja tez, to jest takie słodziutkie, mam ochote ją wtedy schrupać 😘 😘

Ja juz kiedys pisałam że moja tak ma. Teraz troche przeszło, tzn. obcy ludzie moga z nia pogadać ale na ręce wara 😁 Czas adaptacji to ok. dwóch dni - tyle jej zajeło przyzwyczajenie sie do babci, teraz może juz ja nosić. dziś spędziły razem 3 godziny a mama w tym czasie się fryzjerowała 🙃