GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Bry, bry 🙂
Widzę, że się dziś mamuśki pobudziły... już dawno tyle do czytania nie było 😜

Mogę oficjalnie potwierdzić, że to była trzydniówka... od wieczora bez gorączki i już ujawnia się wysypka... także mogę powiedzieć ufff 🙂 dzięki wszystkim za wsparcie 😘
Chloe dopiero wczoraj pisałam, że nie ma opcji, żeby moja spadła z "wysokości", ja pier*** rano spadła z łóżka 😲 😲 boshhh wszystko we mnie zamarło, do teraz się trzęsę, słyszę ten huk spadającego ciałka na gołe panele 😞 poszłam wynieść pampersa a Jula z tatą na łóżku leżała i najpierw słyszę jak spada pudełko chusteczek i jeszcze krzyczę do mojego czy patrzy na dziecko, a później spada ona... a tatusiowi się oko przymknęło 😠 i dopiero jak zaczęłam się drzeć to on to do niego dotarło co się stało... no w histerię normalnie wpadłam, myślałam, że go ukatrupię, nie mogę sobie wybaczyć, że ją zostawiłam na łóżku z ojcem, który jeszcze w półśnie był 😞 😞

coquelicot napisał(a):

holi32 napisał(a):

MARIKA wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ciekawe czy twój maż kupi ci kwiaty lub zaprosi na jakąś romantyczną kolację ehe!!!
Tak COQ ja wiem że nic jej nie ma moja kuzynka też tak robiła!!! TYlko jej mała ma teraz przez to wielką próchnicę na zębach !!!!

Przez mleko? ktoto stwierdził?

mi się wydaje, że to raczej chodzi o to, że ona przez dłuższy czas z tą butlą w dziubie, a nie , że mleko stało, bo normalnie dziecko zjada w kilka minut, myje ząbki i do spania

Marika najlepszego na tą 4 rocznicę... cobyście złotych godów dożyli razem z gromadką dzieci i wnuków u boku 😘 i coby małżon nie zapomniał, bo mój w tym roku dał ciała 🤢

asiadudzika napisał(a):

Marika wszystkiego najlepszego dla Was 😁
odnośnie tego przetrzymywania kaszek - bez przesady...jak postoi 2 czy 3 godziny to też nic jej się nie stanie tylko troszkę zrzednie.jak dziecko butelki nie ruszy to wylejecie do zlewu za każdym razem??wiem że każda zrobi jak uważa ale z biegiem czasu przestaniecie się aż tak bardzo przejmować... 🙂

asia my nie wylewamy bo mój młody to zegarynka co 3 godziny je i 120 ml 😉 więc akurat tego problemu nie ma 😁

no ale fakt jak ktoś ma niejadka to nigdy nie wiadomo ile zje..... i czy zje...

ale sie rozbrykały dzieciaki..... co chwilę któreś leci.... biedulki 😘 😘 😘

meliska napisał(a):

Marika najlepszego na tą 4 rocznicę... cobyście złotych godów dożyli razem z gromadką dzieci i wnuków u boku 😘 i coby małżon nie zapomniał, bo mój w tym roku dał ciała 🤢

😉 to sie okaże ..... 😜

No własnie - myjecie dzieciom ząbki?

no właśnie jak myjecie ząbki ??? bo my jeszcze nie.... ☺️a mamy już dwa 😜 😜 😉 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/84/img3810vj.jpg/][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/126/img3810vj.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

wanilia napisał(a):

No własnie - myjecie dzieciom ząbki?

najpierw trzeba je mieć 😜 ale my zawsze po wieczornej butli dziąsełka przemywamy gazikiem zmoczonym przegotowaną wodą czasem rumiankiem

a to pierwszy chrupek 😜 😜
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/42/img3804bz.jpg/][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7986/img3804bz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

my jeszcze nie myjemy, ale chyba trzeba zacząć

a co do wylewania mleka, to u nas często muszę wylewać, bo Maciek raz zje 120ml, raz 60 a raz tylko pociamka 🤢

Marika ale Michaś fajny chopuś!! aj a oczyska jakie ma śliczne i tak patrzy kochaniutki!! ajajaj!! 🤪 🤪 ząbulki na wierzchu a nasz drugi jakoś nie chce jeszcze wyjść ale to lada moment 🙂 też sie zastanawiałam nad myciem tego jednego...Julii nie myłam ☺️ po tej kaszy ma pewnie taką próchnicę... ☺️ ☺️ zawsze na kolacje kasze buliła i przy tym zasypiała więc bądź mądry i obudź dziecko na mycie zębów 😮 nie idzie wyrobić! ale w ciagu dnia moze czy jak...są takie fajne szczoteczki na pierwsze ząbki,w aptece widziałam.musze zapytać 😮

Marika z okazji rocznicy ślubu życzę Wam dużo miłości 🙂 😘 😘 😘
no i co by ten Twój nie zapomniał 😜

no a Michałek fajniutki 🙂 🙂 🙂

Ale Michaś ma cudowne oczka... no zakochałam się 🙂 jak fajnie te ząbalki w tych małych dziubkach wyglądają 🙂 a na te pierwsze ząbki można kupić takie silikonowe szczoteczki nakładane na palec... my już mamy ino na zęby czekamy 😜

Ja myję wlasnie taką silikonowa szczoteczka i pasta z ziajki żurawinową od pierwszego ząbka. Ale sa też pasty do dziąsełek specjalne. Nie wiem zy jest sens kupować, meliski sposób z gazikiem w rumianku jest chyba ok 🙂
My czekamy na Cherry z listopada - przyjeżdżają z Kacperkiem na ploty. Ale najpierw musimy zaliczyć rehabilitację 🥴 Wczoraj było podobno takie wycie że nic rehabilitantka nie zrobiła. A miala się Weronika przyzwyczaić 😮

asiadudzika napisał(a):

Marika wszystkiego najlepszego dla Was 😁
odnośnie tego przetrzymywania kaszek - bez przesady...jak postoi 2 czy 3 godziny to też nic jej się nie stanie tylko troszkę zrzednie.jak dziecko butelki nie ruszy to wylejecie do zlewu za każdym razem??wiem że każda zrobi jak uważa ale z biegiem czasu przestaniecie się aż tak bardzo przejmować... 🙂

Wieczorne mleko moja pije od okolo 19 do półonocy, może krocej może dłużej. Na serio nie słyszałam o tym, że mleko ma godzine tylko stać. Ale szczrze mówiąc jakoś nie potrafiłabym wylewać za każdym razem, bo generalnie nie potrafię wyrzucać jedzenia...może głupie podejście bo chodzi o zdrowie dziecka, a przecie starej kanapki bym jej nie dała. Nie moge nic z tym zrobić, bo ona tak je. Dlatego w dzień robie jej w butelkach 120 ml, ale też często zostaje i później dojada w przeciągu gdzieś 1-2 godzin.
Asia fajnie, że jesteś tak zdystansowana 😉

A ząbków nie myje bo nie mam czego.

Michaś dziekuje za komplementy ☺️ ☺️ ☺️ 😉
z wrażenia uderzył już na drugą drzemkę...... 😉
wiec ja biorę sie za sprzątanie bo o 12 głodnyyyyy będzie 😜 😜 😜


a od dziś myjemy ząbki .... 😉 tylko jeszcze za pasta się rozejrzeć musimy a narazie wodą...

a to nasze dzisiejsze próby siadania 🙂

coq mi czasem w nocy zdarza się nie wylać jak Maciek nie zje, tylko za godzinę, max dwie mu dać resztę. to z lenistwa 😉
a wylewam bo od początku rodzice mnie tak nauczyli... i jakoś w krew weszło... chociaż czasami naprawdę szkoda jest wylać... ale kiedyś mój mąż próbował tego mleka i to chodzi o to, że ono po prostu kwaśnieje 🤢

aaagaaa napisał(a):

coq mi czasem w nocy zdarza się nie wylać jak Maciek nie zje, tylko za godzinę, max dwie mu dać resztę. to z lenistwa 😉
a wylewam bo od początku rodzice mnie tak nauczyli... i jakoś w krew weszło... chociaż czasami naprawdę szkoda jest wylać... ale kiedyś mój mąż próbował tego mleka i to chodzi o to, że ono po prostu kwaśnieje 🤢

Spoko, po prostu musze robić i na noc 120 ml i biegać będę 100 razy żeby nowe dorobić, bo wylewanie mnie nie urządza. 😉

Dziewczyny patrzcie na kanapeczki 🤪 Tak na przyszłość gdyby dzieci jeść nie chciały 😉
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=445550058803554&set=a.222168351141727.64193.217996754892220&type=1&theater

coquelicot napisał(a):

Dziewczyny patrzcie na kanapeczki 🤪 Tak na przyszłość gdyby dzieci jeść nie chciały 😉
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=445550058803554&set=a.222168351141727.64193.217996754892220&type=1&theater

cudneeee!!! 🙂

agaa fajowo Maciula siedzi 🙂 cwaniaczek 😉

moj giba sie na wszystkie strony 😉 woli obroty i wsuwanie własnych stóp- z tym to masakra ciągle mokre skarpetki 😜

coq a Bambina jakie mleko upodobała sobie w PL???

a ja się przed chwilą masakrycznie wkurzyłam. 😠 😠 😠 byłam w poniedziałek w przychodni bo w piątek mam szczepienie i żeby mi dała receptę na pneumokoki. to powiedziała, że na środę po południu będzie recepta. No i dzisiaj moja mama wracając ze szkoły zajrzała po tą receptę a ta jej mówi, że teraz nie będzie szczepienia na pneumokoki, że teraz nie jest potrzebne. No i mama dzwoni do mnie. A ja mówię, że ta pielęgniarka źle mówi, bo my zaczęliśmy pneumokoki od pierwszego szczepienia, czyli mamy 3 dawki w pierwszym półroczu i w drugim roku życia dawkę 4 przypominająca. a ta baba jej mówi, że na pewno nie 🤢 no kurwa, aż wygrzebałam schemat szczepienia i widzę, że mam rację. No ale tamta mówi mamie, że nie. Więc mama wyszła z ośrodka, a za jakieś 10 minut dzwoni do mnie ta baba, że jednak miałam rację, że im się pomyliło, że nie mam od pierwszego szczepienia, to wtedy byłyby tylko 2 dawki plus w 2 drugim roku życia 3 przypominająca... 🤢 no super, jej się pomyliło. a my byśmy byli do tyłu o 700zł za te 2 dawki, bo gdybyśmy tej 3 teraz nie dali, to by wszystko przepadło 🤢 😮 😮 😮 trzeba wszystko wiedzieć lepiej od lekarza i w ogóle. no kurde, to za co oni kasę dostają 😮 jestem zła 😠 chociaż zła to mało powiedziane 😠

kanapki lux 🤪 🤪 🤪