LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

dzien dobry 🙂
Zaka! na zbicie gorączki zimne okłady są najlepsze! ja namaczam recznik w lodowatej wodzie i skrapiam sokiem z cytryny (jednej) i klade na klatke piersiowa. jak recznik sie ogrzeje, to powtorka - moze byc bez cytryny 🙂 zimno jak diabli, ale skutecznie! takie metody stosuje sie w sanatoriach dzieciecych (tylko z przescieradlem brrrr).
Lenymamo! zrob Poli dluzsza przerwe o pol godzinki i zobacz czy zje wiecej. moim zdaniem to nie jest powod do duzego niepokoju. poobserwuj i nie panikuj 🙂
Marinel! Wszystkiego naj naj naj... zdrowego i usmiechnietego bobaska, dalej przespanych nocek, nigdy wiecej "powodzi" w domu, duzo sil w studiowaniu i samych sukcesow!!!

lenymama napisał(a):

Ok, nie pokażę się Wam przez kilka dni, pewnie macie mnie dość po tych elaboratach 😉

chyba zartujesz! 🙂 🙂 🙂

Dzięki dziewczynki za troskę, mały padł o północy dopiero a dziś nie odsypia, na co miałam nadzieję. No coż trzeba zacisnać zęby i dać radę. Mat miał rano 37,2 to może będzie lepiej. Martko, mam nadzieję, że u Ciebie też lepiej z tymi chorobami.
Lenymamo, mój Jaś też od kilku dni dużo mniej je a co z tym chyba związane robi bardzo małe kupki. Może to ten skok rozwojowy, cały czas myślę że to to.

Najgorsze ze mnie choroba nie puszcza i strasznie mi ciężko robić wszystko przy dzieciakach. Ale się znowu pożaliłam :-) to może teraz będzie lepiej. Trzymajcie się.

Ps. Bardzo chciałabym mieszkać w Józefowie lub Otwocku, cudnie tam jest ...

Zaka to szybkiego powrotu do zdrowia szczególnie Tobie życzę (synkowi oczywiście też), jak Ty bedziesz zdrowa to z wszytkim bedziesz łatwiej sobie radzić.

A macie jakiś fajny pomysł na obiad? Bo ja na razie nie. A zjadłbym sobie żurek ze smażonymi ziemniaczkami ale nie wiem co Piotruś by na to "powiedział" 😞

martka3 napisał(a):

A macie jakiś fajny pomysł na obiad? Bo ja na razie nie. A zjadłbym sobie żurek ze smażonymi ziemniaczkami ale nie wiem co Piotruś by na to "powiedział" 😞

powiedzialby: brzuch mnie boli 😉
u mnie pomidorowa 🙂 sama zupina, bo juz mieska mam dosc! drugie sniadanie jadam pozno, bo ok. 13-14 (pierwsze teraz jest 🙂 ), więc jak zjem z Mackiem po szkole po 17, to potem juz tylko kolacja 🙂 no i w miedzy czasie to jablko po Filipie 🙂

I w ogole: a sio! choroby jedne!!!

Okłady robiłam tylko nie wiedziałam Gosiu o tym skropieniu cytryną. Po co to? Martko, dzięki. Ja karmię mm, więc obiadki mogę wymyślać do woli. Ja często piekę w piekarniku np. Kurczaczka i warzywa. To mam dziś a że z wczoraj została mi zupka to jest jeszcze ogórkowa, dziś full wypas :-) nie wiem jak ja wczoraj zrobiłam ten obiad he, he.

gosiaq napisał(a):

I w ogole: a sio! choroby jedne!!!

DOKŁADNIE

Zaka! po cytrynie lepiej się zbija temperatura i jak mawia moja mama (kiedyś pielęgniarka w sanatorium właśnie dla dzieciaczków) przy okazji się inhaluje 🙂

A ja bym zjadła kebaba z sosem czosnkowym (takim, po którym się z domu nie wychodzi heheheh).....

Zaka zdrowiej nam kochana:0

Marinel sto lat i przespanych nocy 🙂

Lenymama spokojnie mozesz pisac wiecej postów fajnie sie je czyta 🙂

Dzięki Aniulka ;-
Ciekawe jak tam Mamazuzki, czy już szczęśluwie definitywnie po rota ?

MARINEL WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ !!!


Co do szczepionek to kwestia apteki i producenta. Szczepionkę na pnemokoki robi dwóch producentów i różnica cenowa jest spora (u nas cenowo wygląda to tak):

Synflorix - 188 PLN
Prevenar 13 - 300 PLN

Może więc watro Martka podzwonić po aptekach i popytać o ceny... Pediatra mi mówiła że marża w aptece w tych szczepionkach może się różnić nawet o 150 zł. A Te dwie szczepionki wymienione wyżej mają dokładnie ten sam skład.

Cherry napisał(a):

MARINEL WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ !!!


Co do szczepionek to kwestia apteki i producenta. Szczepionkę na pnemokoki robi dwóch producentów i różnica cenowa jest spora (u nas cenowo wygląda to tak):

Synflorix - 188 PLN
Prevenar 13 - 300 PLN

Może więc watro Martka podzwonić po aptekach i popytać o ceny... Pediatra mi mówiła że marża w aptece w tych szczepionkach może się różnić nawet o 150 zł. A Te dwie szczepionki wymienione wyżej mają dokładnie ten sam skład.

u nas przychodnia narzuca cene - maja "swoje" szczepionki

zaka napisał(a):

Dzięki dziewczynki za troskę, mały padł o północy dopiero a dziś nie odsypia, na co miałam nadzieję. No coż trzeba zacisnać zęby i dać radę. Mat miał rano 37,2 to może będzie lepiej. Martko, mam nadzieję, że u Ciebie też lepiej z tymi chorobami.
Lenymamo, mój Jaś też od kilku dni dużo mniej je a co z tym chyba związane robi bardzo małe kupki. Może to ten skok rozwojowy, cały czas myślę że to to.

Najgorsze ze mnie choroba nie puszcza i strasznie mi ciężko robić wszystko przy dzieciakach. Ale się znowu pożaliłam :-) to może teraz będzie lepiej. Trzymajcie się.

Ps. Bardzo chciałabym mieszkać w Józefowie lub Otwocku, cudnie tam jest ...

A czy przy skokach rozwojowych może występować osłabiony apetyt? Wiem, że kiedyś Sandra podsyłała linka, ale nie zapisałam go, cholera.
Co do Józefowa, o tak... uwielbiam to miejsce, mieszka się tam najlepiej na świecie, strasznie tęsknię.
A my na obiad...... jajecznica. Heh...
Zaka trzymam kciuki za szybkie wykurowanie

Nie wiem czy to ten co kiedyś wklejałam ale wszędzie opisują podobnie.

My dziś znowu nie śpimy :-(

http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html.

http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html

hejka! ja tak szybko bo Majek nie śpi!

Marinel 100 lat kochana!

U nie na obiad spagetti, wczoraj robiłam tortille 🙂

Dziewczyny, wczoraj Maja była strasznie marudna i przypomniało jej się o cycu 🤨 więc jej dałam do pomamlania, ale mało co z niego leci.. Przez cały dzień przystawiałam ją w każdej wolnej chwili, pije te herbatki na laktacje, odciągam laktatorem te ''resztki'' bo to tylko jakieś 40ml 😞 co zrobić żeby było tego więcej.. Mała tęskni za cycem, a mi strasznie sutno że mało co w nim jest. Łapie doła przez to..

Lala rób tak jak robisz przystawiaj mała jaj najczesciej i odciagaj ja tez mam kryzys ale damy rade

u Tii kupki nadal brak 😞 hmmmm nie wiem co myslec... nawet po sliwkach nie ruszylo... moze nic tam nie bylo tak jak lenymamma napisala - moze wchlania cale mleczko, ktore pije 🤔 no nie wiem...
Zadzwonie zaraz do lekarki sie skonsultowac w tej sprawie...
ach ta kupka 😉

dla niedowiarków: dzisiejsze jabłuszko 🙂 🙂 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/sam1311r.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/1661/sam1311r.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

czasem bywamy baaardzo zmęczeni ....

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1305/f0b9e5c40cabc561med.jpg[/IMG][/URL]

ale zawsze budzi nas taki widok 🙂 Pozdrowienie dla łysolków 🙂 🙂 🙂

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1117/5fe81414debf2376med.jpg[/IMG][/URL]

ostatnie, bo zaśmiecam trochę 🙂 a kuku!

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1294/b8d652567ff5296fmed.jpg[/IMG][/URL]

U nas wczoraj był dzień niespania, za to dziś mała zasnęła dobrą godzinę temu, więc mogłam sobie poczytać.
Marinel, wszystkiego naj naj naj 🙂
Dziewczynki, ślicznie wyglądacie ze swoimi maleństwami. I małego jabłkowego żarłoczka widzę, ale fajnie 🙂
Na problemy z laktacją pić, pić i jeszcze raz pić. Taka 5 litrowa butla wody powinna starczyć jedynie na 2 dni (albo i nie). Sprawdzałam i działa, kiedy mam mniej pokarmu, więcej piję i potem w nocy budzę się cała zalana mlekiem 😜 Także wszystkie mamy mające problem z małą ilością pokarmu w tej chwili wypijają duszkiem 3 szklanki wody! 😉
Mamma-mia, może faktycznie tak dobrze się wchłania mleko, ale jak zapytasz, to na pewno spokojniejsza będziesz 🙂
Ja na razie za każdym razem sterylizuję butelki, laktator, ale używam rzadko, więc w sumie dopiero kilka razy to robiłam 🙂
Nie pamiętam, co ja tam jeszcze miałam napisać... :/
A to zdjęcie z pobytu u babci:

A teraz wykorzystam chwilę ciszy i coś zjem 🙂