LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

dzień dobry!
jaki cudny aniołek z naszej Mai 🙂 słodziuchna! Kasia! zdrówka dla Ciebie, smarkaczu hihihi
Krusyna! oj co to za nieszczęście się przypałętało.... liczę jednak na to, ze leki trafione będą i nie rozejdzie się choróbsko bardziej 🙂 a mam nie słuchaj, jeśli nie doradzają, a moralizują... nasze wsparcie zawsze gwarantowane 😘
Madziu! ale Kubuś spryciarz! mojemu wciskałam nogę do buzi i się tylko śmiał z tego i ciumkał 😉 teraz wystarczy, że mu podniosę nogę do góry i już ciągnie głowę, ale sam nie włoży paluszków do buzi, bo brzuszysko mu przeszkadza 😉 przekręca się z plecków na brzuszek, czasem potrzebuje pomocy 😉 przekręci się też na boczek, ale nie lubi tak długo leżeć, bo jest pulpecik i podnosi wtedy głowę! spróbowałam sama podnieść głowę leżąc na boku i to wcale nie takie łatwe, a on się jeszcze rozgląda hehehe I teraz wszystkie forumowe mamusie zaległy na boku i głowy dźwigają??
Cherry! ależ masz szczęście! super! gratulujemy! a z kupą nie panikowałabym. Poobserwuj czy ilość śluzu się zwiększa. W razie czego sama zjedz śliwki suszone lub parę jabłek-Kacperka przeczyści na pewno 😉
Cygnee! wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu!!!
Czy Yen już dojechała do Polski? czy to dzisiaj wyjeżdża? myślę o niej, żeby 1. nikt tej przyczepy nie buchnął, 2. żeby tata jechał dobrze i bezpiecznie, 3. żeby Oskarek pospał dużo i nie dawał popalić....
Shelby! zdrowia dla mężulka! niech jeszcze zapina kurtkę, toć to wczesna wiosna dopiero! Buziolki dla Maksia!

Monia! moja kluska waży 6800 g (stan z 21 marca) i mam wrażenie, że co dzień to waży więcej....
Nasza nocka też podobnie: kimka od 20.40, przed 5 karmienie na półśpiocha i kimanie do 7 🙂

Koniecznie proszę o zdjęcie nowej fryzurki 🙂 🙂 🙂

a właśnie chwilkę popisałam na fb z Ellą naszą skandynawską 😉 troszkę chorowali, Maja miała męczący katar i gorączka była w domu 😞 ale już lepiej 🙂 za tydzień i kawałek wraca już do pracy, a z Mają zostanie tata, bo pracuje na popołudnia, więc wszystko w rodzinie 😎
Przekazuję pozdrowienia od Eli dla forumowych mam!

a ja sie rozchorowałam na całego :/
nawet nie mam z kim Mai zostawić żeby do lekarza skoczyć 😞 mąż musi zostać dłużej w pracy - zawsze tak jest. Właśnie robie sobie syrop z cebuli. Najbardziej boje się że Maje zaraże 😞 kupiłam jej wit c i już jej podaje żeby nie złapała tego gówna ode mnie.
Wczoraj Marcin też był dłużej w pracy więc sama kąpałam Maje, spociłam się przy tym jak świnia. Ehh.

No i mamy gorączke 😞 i ja i Maja.. Wieczorem do lekarza.

Lala, łączę się z Tobą w bólu. Trzymajcie się i kurujcie 🙂

Gosiaqu - nie słucham ich marudzenia, bo bym zwariowała (no a przynajmniej się staram), ale teraz mam nieco mniejszą tolerancję na dziamdzianie - mały choruje, lekarz mówi, kiedy podać antybiotyk, a ja słyszę, że on młody i powinnam podać lek od razu. Strasznie niemerytoryczny argument, bo ten młody lekarz jest najlepszy w tej przychodni, poza tym ja akademi medycznej nie kończyłam i nie mam kwalifikacji, aby podważać jego sposób leczenia. 😠

krusyna i bardzo dobrze!

Hej,
Krusyna – zdrówka dla Maksia, mam nadzieję, że szybko się wykuruje!!! Trzymam kciuki za jutro!!
Też mam nadzieję, że podróż Yen przebiega bez zakłóceń… Czekamy na was!
Lala, Majeczka śliczny aniołek i te fałdki na udkach, aż by się zjeść chciało. Jak robiliście to zdjęcie – fotograf, czy jakiś program? Super!!! I zdrowiejcie nam tu, mnie też dopadło – katar i w ogóle…
Shelby, kuruj męża też, bo nie ma nić gorszego jak chory facet w domu (O laboga!!!!!)
Cygnee – wszystkiego najlepszego wam z okazji rocznicy ślubu!!!!
Madzia_m3 – Jasiek nie przewraca się sam ani z brzuszka na plecki ani odwrotnie. Za to zajada paluchy u stóp z zacięciem. Każde dziecko jak widać jest inne, dobrze to, inaczej byłoby nudno !
U nas odczyn poszczepienny – czerwone ślady po wkłuciu, twarde jak kamień i marudny mały. Przykładam roztworem sody (pół szklanki przegotowanej wody i łyżeczka sodki) i już schodzi.
Cherry, gratki. Ja zapisałam się do streetcomu ale nie wypełniłam tam czegoś i nic nie dostałam. Nie mam się kiedy za to wziąć. Ale super, że szczoteczka!!! Chyba nie będziesz oddawać ,hi, hi???? Kupę poobserwuj do jutra, jak będzie 2-3 ze śluzem to idź. Mój miał taką jak dostał pierwszy słoiczek a potem już normalne, to nie pytałam lekarza o to.
Gosiaq – jak tam, wypróbowany sprzęt, sznureczki odpowiedniej długości, He, He?? Ja czekam na koniec kataru i sprawdzam, hurrrraaa!!!!! Dzięki za pozdro od Elli!!!!

sama się pobawiłam w photoshopie tym zdjęciem 🙂

Ja ekspresowo znowu.

Wyszłam wcześniej z pracy bo dziś trzecie szczepienie Kubusia. Mam nadzieję, że będzie taki grzeczny jak zawsze, tylko popłacze przy kłuciu, mama przytuli i będzie OK, a Pani pielęgniarce się potem nie pozwoli dotknąć 😉. Pielęgniarka mówi, że jak spotyka swoich pacjentów na ulicy to jej język pokazują labo płaczą na jej widok 😉. Ostatnio Kubuś po szczepieniu był b. marudny miał 38 i nie chciał przez tydzień wiele jeść. Mam nadzieję, że będzie OK. Zawsze jestem jakaś poddenerwowana.
No i w przychodni u nas jest na ścianie mega tygrysek 🙂, mój szkrab patrzy się w niego jak zaczarowany 🙂. Zresztą jego ulubioną maskotką jest KUBUŚ, może dlatego, że mocno kolorowy. Chciałabym mu na zajączka kupić tygryska i stąd moje pytanie. Czy widziałyście gdzieś Tygryski w żywym pomarańczowym kolorze, w Smyku są tylko jakieś taki wyblakłe.



Cherry co do kup, jak karmiłam piersią Kubusiowi zdarzały się kupy ze śluzem i to często ( z małą ilością). Ja wzięłam przechowałam dwie pieluchy i pokazałam lekarce, usłyszałam, że taka ilość śluzu ma prawo wystąpić po karmieniu piersią.

Ja ekspresowo znowu.

Wyszłam wcześniej z pracy bo dziś trzecie szczepienie Kubusia. Mam nadzieję, że będzie taki grzeczny jak zawsze, tylko parę kłuciu, mama przytuli i będzie OK, a Pani pielęgniarce się potem nie pozwoli dotknąć 😉. Pielęgniarka mówi, że jak spotyka swoich pacjentów na ulicy to jej język pokazują labo płaczą na jej widok 😉. Ostatnio Kubuś po szczepieniu był b. marudny miał 38 i nie chciał przez tydzień wiele jeść. Mam nadzieję, że będzie OK. Zawsze jestem jakaś poddenerwowana.
No i w przychodni u nas jest na ścianie mega tygrysek 🙂, mój szkrab patrzy się w niego jak zaczarowany 🙂. Zresztą jego ulubioną maskotką jest KUBUŚ, może dlatego, że mocno kolorowy. Chciałabym mu na zajączka kupić tygryska i stąd moje pytanie. Czy widziałyście gdzieś Tygryski w żywym pomarańczowym kolorze, w Smyku są tylko jakieś taki wyblakłe.



Cherry co do kup, jak karmiłam piersią Kubusiowi zdarzały się kupy ze śluzem i to często ( z małą ilością). Ja wzięłam przechowałam dwie pieluchy i pokazałam lekarce, usłyszałam, że taka ilość śluzu ma prawo wystąpić po karmieniu piersią.

kurczę, u nas znowu dziadzisko wierci

o Mamma_mia kupiliśmy nocniczek !!!
http://allegro.pl/fisher-price-nocnik-niebieski-interaktywny-nowy-i2240947858.html

witam mamusie
U nas już lepiej Mai zeszło uczulenie z policzków i krostki z noska 🙂 dziewczyny dawałyście już dzieciaczkom soczki? czy jak się daje np. marcheweczkę na obiadek to trzeba podawać do picia soczek marchewkowy czy można jabłuszkowy? Boję się teraz żeby Majusia znowu nie załapała żadnego uczulenia.
Kurcze ale u nas kiepska pogoda- normalnie masakra cały czas pada 😞 czyli nici ze spacerku 😠
Lala szybkiego powrotu do zdrówka
Cherry - moja Maja jest na mleczku Nan 1 i robi dosyć często kupki ze śluzem.

zaka życzę dużo cierpliwości 🙂

5rt8hbn
hhh87hlhjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjlkhhhhrgvhnh jlipm'p[,k.l/lp/ n;olp[

to powyżej napisał specjalista komputerowy Kacper 😁 😁 😁 😁 😁

To chyba jakaś tajna wiadomość dl forumowych ciotek 😁 😁 😁 😁 😁

Martusiap, jeśli dajesz na obiad marchewkę, to ja nie dawałabym soku z marchwi, bo może ją zatwardzić 😉 a potem ciężko taką kupę zrobić 😉 dałabym wody przegotowanej 😉 względnie sok jabłkowy, ale przy Waszej wrażliwej skórze, nie dopajaj 😉 zresztą, Ty chyba piersią nie karmisz? kurczę, już mi się Marty mylą chyba. Ja po obiadku daję popić z cyca. Mam średnie doświadczenie jeśli chodzi o soczki. Maciek pił na potęgę, zwłaszcza jak weszły zagęszczane i Kubusie, Pysie... Trochę mu rozwadniałam, ale wtedy nie chciał pić 😞 zresztą, nie chciał NIC innego pić 😞 myślę, że poniekąd stąd pojawiła się u niego próchnica przed ukończeniem 2 roku życia ;( teraz dałam dwa razy herbatkę jabłkową z melisą, bo dostałam próbki. Wolę, żeby chlipał cyca.

Cherry, wiadomość od Kacpra przekazana Filipowi 😉 zmarszczył brwi, puścił bąka i zamarudził, więc chyba ponarzekali na nas? hihihihihi

Zaka! sznureczki są idealnej długości 😜

a u mnie źle. Gorączka mi nie schodzi, czuje się paskudnie. Dobrze, że Mai przeszło po nurofenie tzn gorączka jej przeszła. Oczka ma czerwone, ale piszczy do telewizora więc może nie ma tak źle. Mąż chyba będzie musiał jutro zrobić sobie wolne bo nie wiem czy bede w stanie się zająć Mają, a właściwie to nie chce jej bardziej zarazić.,

My po szczepieniu. Kubuś jak wróciłam do domu dał mi do wiwatu... po raz pierwszy chyba cały blok go słyszał, nie wiem czy nie przypominał sobie momentu ukłucia... teraz już leży pod karuzelą zdjął sobie skarpetę i ogląda nogę...

Co do obrotów to jednak maluch w wieku 4 miesięcy powinien już potrafić obracać się z brzucha na plecy... u nas się nie zanosi... Pani doktór stwierdziła, że pójdziemy raz na ćwiczonka, żeby dowiedzieć się jak go zachęcać do obrotów i jak stymulować jego rozwój fizyczny... jednak uważa że to raczej uwarunkowane jest tym, że lubi leżeć na brzuchu bo sama go obserwowała przez 10 minut w tej pozycji a Kubuś się do niej śmiał a jak się zmęczył położył sobie rączki pod buzię... zobaczymy...

No i pierwszy raz będziemy robić też po szpitalu morfologię... a i jeszcze jedno Kubuś miał u nogi czerwony duży palec mnie to bardzo zastanawiało bo nie obcinam często paznokci u nóg... okazało się że to jakieś zapalenie i dostaliśmy maść...

gosiaq napisał(a):

Cherry, wiadomość od Kacpra przekazana Filipowi 😉 zmarszczył brwi, puścił bąka i zamarudził, więc chyba ponarzekali na nas? hihihihihi

oj oj mój to miałby dziś wiele do skarżenia się hehhe! bo wredna matka dziś ze mnie albo rośnie mi mały terrorysta!!! Mama nie chce nosić to RYK!!! 😮Mama idzie siku to RYK!! 😮Mama myje podłogę lub odkurza RYK!!! 😮 Mama robi obiad też źle!!! 😮Masakra jakaś !!! Ten ryk momentami przeradzał się w pisk obdzieranego dziecka ze skóry! Sąsiedzi chyba po dzisiejszym dniu pomyśleli że dziecko maltertuje 😮 😮 😮

miał takie przebłyski ale intensywność płaczu przerastała te chwile błogiej ciszy i spokoju 😁 😁 😁

Szczoteczkę dziś dostałam!!! 🤪 🤪 🤪

Co do kupy to dzis był bez śluzu 🤪 🤪 🤪 Może dlatego ze zrobiłam mu rowerek 😁 😁 😁 Zobaczymy jak będzie dlalej! My nadal tylko na cycu! No czasami podam mu herbatkę. Ja inne papu będę wdrażać około 5 miesiąca i zacznę od glutenu - kaszka manna z mlekiem matki. taką mam rozpiskę w broszurze o rozszerzaniu diety u niemowląt... Oczywiście dopiero czytam na ten temat więc jeszcze może zmienię zdanie. 🙂 🙂 🙂

martusia p mi np lekarka zaleciła przy rozszerzaniu diety podać 2dni soczek np jabłkowy 2 kolejne dni marchewkowy... jak nie było uczulenia to marchew-jabłko... po paru dniach soków dawać przecierki też jednoskładnikowe czyli np 2dni marchew kolejne 2 dni jabłko jak nie ma reakcji alergicznej to jabłko-marchew no i rozszerzam diete podając kolejny składnik np banan pożniej banan-jabłko bo wiem że na to uczulenia nie ma... poźniej np jabłko-brzoskwinia jak jest alergia to najprawdopodobniej na brzoskwinie bo na jabłko już miałam sprawdzone... itd... Ksawciowi dawałam już nawet mięsko jakieś peere z cielęciną i dynie z indykiem ps. dynia z indykiem okropnie śmierdziała aż mi było nie dobrze.,..postanowiłam mu gotować

Ksawery też złapał znów katar 😠 😠 jeszcze nie mieliśmy 3 szczepienia bo miało być 14marca to też był chory poźniej musieliśmy odczekać no to teraz zachorował znów ,daje mu syrop przeciw wirusowy wit c i wapno. zobaczymy co to bedzie

lala dla ciebie i dla majci zdrówka 😘 😘

cherry wiadomość od kacpra rozszyfrowana...Ksawciu mu odpisze jak do sił dojdzie 😁 😁 😁

witam mamusie
przykro mi ze ostatnio mnie nie bylo ☺️ jednak moj kochany synek daje mi do wiwatu, wychodzi mu zabek ale bardzo powoli i o dziwo nie jest to jedyneczka a gorna czworka masakra jakas!
lala zdjecie majci sliczne!
wszystkim chorowitką życzymy zdrówka
mam pytanko ile razy dziennie i po ile dajecie maluchom calcium i wit c?
jesli jeszcze raz tekst mi sie skasuje to zaszczele sie 🤔

Jadwiga_róża - Calcium x 2 po łyżeczce, wit. C (przy lekkim przeziębieniu raz 8 kropli, przy mocniejszym 2 x 8 kropli dodanych do mleczka).

ja Mai podaję z zalecenia lekarza calcium 3 razy dziennie po 2ml
natomiast witaminę c też 3 razy dziennie po 7 kropelek