Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hej, u mnie z samopoczuciem masakra 😞 Wczoraj na noc wypilam dwie szklanki soku marchwiowego i zjadlam kisc winogron i...mam taka rewolucje w zoladku od 6 rano, ze chodze w pol zgieta...co chwole biegam do kibelka i na wymioty zbiera...chcialam isc z malym na spacer, ale w tym wypadku odpada...nienawidze tak sie czuc!

A Oskar kochany, no uwielbiam mojego szkraba, jest moim najwiekszym szczesciem:-)
No i ciagle mowi tata:-) Non stop:-) Teski za nim tak ja ja, no ale juz tylko tydzien:-)

Shelby Maksio cudowny! I tez wybralabym ten sprawdzony tort, zamiast chatki smerfow. Gratuluje pierwszego samodzielnego kroczka:-)

Gosiaq no raczej sie nie przekwalifikuje, a szkoda, u mnie w miescie sa male mozliwosci, zeby rozwinac skrzydla w czymkolwiek 😞

Cherry Twoj Kacper to prawdziwy luzak i rozrabiaka, stroj tygryska idealnie oddaje jego usposobienie 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej

Yen trzymaj się cieplutko !!! Nio i oby ten czas Wam szybciorem przeleciał !!! Pocieszenie? Po tych rewolucjach stań na wagę i od razu 2-3 kg mniej 😁 😁 😁

Młody teraz spi. U nas słonko świeci i chciałam dziś wyjść na spacer ale Krzychu mnie przekonał bym przeczekała do końca antybiotyku więc siedzimy doma....

Ściągnełam nowe piosenki dla Kacpra z You Tube. Pewnie będzie zachwycony bo to jego ulubione. Ostatnio jak zaczęła lecieć misja w kosmosie to biegł jak szalony przed Tv a był na drugim końcu mieszkania 😁 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
na szybko, z pamięci:

madziu - czekamy na wieści

lala - widać, że żółw to jest to! spodobał się, co nie?

yen - trzymaj się ciepło!

Cherry - czasem lepiej posłuchać męża niż usłyszeć, a nie mówiłem?

gosiaq - Ty pracusiu! całusy!

MamoMatka - dziękujemy, dziękujemy!!!

aaa_aniusia - no zimnica straszna, Maksio nie zmarzł na spacerze, ale mama owszem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cherry napisał(a):
krusyna napisał(a):
Maks ma zapalenie oskrzeli - no żesz...ja nie mogę!!!!! Grrrr....!

Będę później...papapa...


Zdrowiejcie tam !!!

Antybiotyk dostał ?


Nie.. na razie Berodual do nebulizatora, dwa syropki i krople na kaszel. jeśli się do poniedziałku nie poprawi to antybiotyk - hmmm... dokładnie to samo słyszałam 0,5 roku temu i skończyło się na antybiotyku. Dowiedziałam się tez, że mały ma skłonności do chorób oskrzelowych i będzie tego mnóstwo do mniej więcej 3. roku życia

No a drugi mega przeziębiony...ech te chłopy.

JA z kolei odebrałam dziś moje wyniki badań (morfologia, tarczyca itd.) i.... takich dobrych wyników to ja nigdy nie miałam - zawsze było coś minimalnie poza normą 😁 a teraz wzorowo... no tylko wzrok mi się odrobinkę popsul, ale nie kwalifikuje się jeszcze do korekty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cherry napisał(a):
krusyna napisał(a):
Cherry napisał(a):
Sinupret te krople?

Z syropów to mieliśmy prospan i supremin. Najskuteczniejsza okazała sie zwykła flegamina i te krople.


Nie, Sinecod, a syroki to Pulneo i Clemastinum.


My nie mieliśmy tylko Sinecodu - resztę już przerabialiśmy i pewnie będziemy jeszcze wielokrotnie...

ten ostatni mieliśmy dwa razy....

Nio niech mi Ciastek zdrowieje nio !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madzia_m3 napisał(a):
Dla Cherry i Krusyny duże brawko.

Ja też mam ostatnio poważny orzech do zgryzienia, mam już tylko 7 lat na zrobienie habilitacji ( w ustawie jest 8 po doktoracie ), nie wiem czy dam radę się aż sprężyć tak przy dwójce dzieci.

Madziu 8 lat ale jeśli jestes na urlopie macierzyńskim/ wychowawczym to na ten czas licznik stoi 🙂 Tak jest na 100% na uczelni (państwowej) na której pracuje mój M - kobiety ktore rodziły dzieci mają tak jakby więcej czasu na habilitację więc uszy do góry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gratuluje pierwszych kroczków My jeszcze czekamy
Zaniu ja po wf nie robilam kursow fitnes Nie bawi mnie cos takiego
Lala pracowalam w sklepie z butami dawno temu i osobiscie w buty dziecka które zaczyna chodzic polecalabym zainwestowac pieniazki najlepiej skorka naturalna naturalna welna w srodku Zeby butek byl dobrze usztywniony na piecie nie za duzy najlepiej wyjac wkladke i tak zmierzyc. Ale moze trafilas na dobra promocje fajnych butkow i jesli Mai jest wygodnie to ok My kupilismy Bratka Mały zadowolony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cherry napisał(a):
Wanillia miałam do Ciebie dziś dzwonić ale sił mi już zabrakło. Kochana chciałam Ci PODZIĘKOWAĆ za kontakt. Szczegółowo opowiem jak się zdzwonimy. 🙂 🙂 🙂

Jak się Macie? Ty i fasolek...? A jak Weronisia? Jakieś znowu postępy?

To rozumiem że coś tam wyszło, super 🙂
My z Werką siedzimy u rodziców i mamy się dobrze 🙂 Co w brzuchu piszczy dowiem się w następny poniedziałek, mam nadzieję że wszytko ok ale trochę sie martwię bo 3 dni plamiłam 🥴
Młoda ma fazę na wstawanie, wspina się po meblach, raczkuje jak szalona - generalnie po okresie stagnacji ruszyła jak burza 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam rano:]
weekend oi pewnie tutaj beda weekendowe pustki
pogoda starszna pada i zimno brrr.....
ale moj jest dzis w domu co prawda znajduje sobie tylko zajecia zeby sie malym nie zajmowac masakra a ja bym sobie z gozinke odpoczelo zobaczymy jak bedzie pozniej
cherry---kochana a ja ci osobiscie musze bardzo podziekowac apropo twojego postu na fb...pamietam jak ci wlasnie pisalam o tym ze jade na ta porodowke i wogole a ty mi takie slowa otuchy i w sparcia napisalas....ze takj lepiej sie poczulam troszeczke pewniej wiec dziekuje ci kochana wisienko:]:*:*:*:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka!
Wczoraj miałam zwariowany dzień .
rano odstawić dziewczyny do szkoły i przedszkola, później do notariusza, na2godz do domu i po dziewczyny, w międzyczasie mąż miał zabieg usuwania przetoki odbytu.
Później z sobą i Ulką na 17:30 do lekarza i mała antybiotyk bo świszczy w oskrzelach i do tego 'pseudokrupowy" kaszel, a ja dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc (w gabinecie lekarza rodzinnego dostałam ostrego ataku kaszlu i po tym duszności). W szpitalu wypis do domu z hasłem infekcja górnych dróg oddechowych z wrażliwymi oskrzelami i stąd ten okropny kaszel i do antybiotyku który już brałam doszły jeszcze wziewy. Wróciłam do domu po 23 i miałam dość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...