Styczniowe dzieciaczki 2012 :) | Forum dla mam

no wszyscy tak mowia ze po chrzcinach dziecko łagodniejsze hehe 😮 😮

31072010 napisał(a):

A TAK OGÓLNIE DZIEWCZYNY TO CYCKI W GÓRĘ O ODRZUĆCIE Z TWARZY GRADOWĄ CHMURĘ , NIECH ŻYJE CELLULIT,I KURZE ŁAPKI, BO I TAK JESTEŚMY FAJOWE BABKI 🙂)))))

😁 😁 😁 😁

a co do 1% to pieniądze są na subkoncie i mogę je wykorzystać tylko na leczenie Kuby. Czyli jak kupuję leki to muszę zbierać faktury i oni mi zwrócą (o ile na subkoncie są środki). I to muszę być leki związane z chorobą dziecka (na początku musiałam przedstawić zaświadczenie od lekarza, orzeczenie o niepełnoprawności itd. ). Nawet jak coś im się na fakturze nie spodoba to nie wypłacą.
Wzbogacić się nie ma szans, ale wiem że ludzie tak myślą. 🥴

Nikusia dzieki 😉 a zdjecia to dlatego ze na tym tak naturalnie domowo wygladam 😉 a ostatnio to slubne były wiec fryzura profesjonalny makijaz itp 😉

Dobrze ze Emilka sie troszke uspokoiła no szkoda ze nie chce jesc ale powiem ci ze moja Kinia tez po kompieli czesto nie chce jesc to biore ja wtedy jak ja ide spoac ikoło 22 i karmie wtedy chyba sie najada bo spi do około 4 inaczej chyba by sie budziła tak sobie tłumacze bo jak by była głodna to chyba by sie budziła

Sprawdziłam wczoraj czy mała nie lubi tego mleka modyfikowanego czy poprostu jak jej dawałam ostatnio to nie była głodna bo chciałamw razie czego do koscioła wziasc zeby cyca nie wyciagac na mszy no ale sie okazało ze jej nie smakuje bo nawet przez sen sie krzywiła i wypychała smoczek no a cyca piła
Kurcze niepokoi mnie to ze wydaje mi sie ze mam mniej mleka Mamy karmiace piersia tez tak macie ze teraz piersi juz nie sa takie pełne jak na poczatku??? Do wazenia pojde dopiero w nastepnym tygodniu bo teraz Jakub chory to by mnie z przychodni przegnali i musze wtedy porozmawiac z ta lekarko bo w sumie mała je w dzien co 2-3 godziny w nocy o 4 pózniej koło 7 no i nie płacze jakos szczegulnie duzo a nawet ostatnio jest wrecz spokojna wiec wyglada ze sie najada nie wiem co o tym myslec a nie chce jej krzywdy zrobic przez swoje ambicje ;(

Ja dzis juz zrobiłam rybke w ocet na chrzciny wczoraj poklepałam mieska i wrzuciłam w zamrazarke w piatek wyjme i w sobote bedziemy panierowac i smazyc dzis jeszcze schabik upieke a jutro galarciki szaszłyki zaleje schabik galareta zrobie wywar na barszczyk 😉 jakis sosik itp no i sprzatanie w sumie w sobote bede miała jeszcze duzo czasu bo imprezka pózno 😉

Teraz pije kawke aaa i przez całe smazenie rymy mała mi asystowała w lezaczku a jak tylko skonczyłam to poszła spac wiec siedze i pije kawke 😉

Własnie mama dzwoniła na impreze mam liczyj dwie osoby mniej bo babcia z dziadkiem nie przyjada słabo sie czuja ;( to pierwszy raz co odmowili przyjscie na impreze ;( smutno mi bo wiem ze to oznacza ze sa naprawde słabi ;( nie chce myslec nawet co to znaczy ...

31072010 Lenka wie co dobre a i cieplitko jak po kompieli przytuli sie do mamusi 😉

Nikusia miałam napisac jeszcze ze jak bym sie tymi kobietami nie przejmowała poprostu niektóre osoby nie wiedza o co chudzi z tym jednym procentem i moze dlatego patrza jak na "głópka" bo mysla ze ze swojej kieszeni maja ci dac .Walcz dla dobra synka i sie nimi nie przejmuj beda chciały dac daja a jak nie beda chcaiły to ich sprawa

Natia-Kobzior 😉 Ja nawilzam sola fizjologiczna lub woda morska wypuiłam tez Nasivin jak mała miała katarek to trzy dni uzywalismy bo dłózej nie kazała lekarka ale w sumie to sie zastanawiam czy ten nasywin pomógł czy samo przeszło...

Nikusia i jeszcze ,mysle ze Emilka przez to ze po kompieli nie je tylko ma smoczek to wcale nie zjada mniej niz wczesniej poprostu wczesniej to co zjadła i tak zwymiotowała moze ona potrzebe ssania miała i ssała i pózniej miała za duze o dlatego zwymiotowała to co zjadała nie wiem mam nadzieje ze na wizycie jutro sie okaze ze tyje mimo tego jedzenia bo na zabiedzana nie wyglada 😉

A i jeszcze jedno ja Jakubowi tez obnizałam temperatóre jak miał powyzej 38 stopni bo wczesniej powinno sie dac szanse zeby organizm sam próbował ja zwalczyc tak tez sie wzmacnia odpornosc 😉

Ehhh jak ja mam czas to was nie ma pewnie jak mnie nie bedzie to znów zapiszecie 10 stron 😉
pewnie na spacerku jestescie ja siedze w domu ze wzgledu na Jakubka ...mała najadła sie i spi dalej 😉

ja jestem w domu, źle się czuję, zimno mi i nie szłam nigdzie dziś.
Zrobiłam trochę porządków w szafie i wystawiałam dwa bezrękawniki po Kubie na allegro-muszę się dorobić hi hi hi
Teraz na szybko obiad, chociaż mąż dziś będzie później. Robię gulasz z serc więc musi się dłużej gotować.
Anabel może tak być z tym jedzeniem. Co do wagi to jutro na pewno usłyszę, ale wizualnie Emilka dobrze wygląda.

Nikusia no własnie ja widze na zdjeciach ze Emilce nic nie brakuje widocznie jej poprostu wystarcza to co zjada moze bedzie tym dzieckiem które jest wyjatkiem od normy a rozwijac sie bedzie normalnie zreszta ty jestes drobna moze z czasem tez bedzie taka 😉
Wygrzej sie i lecz bo choroba i małe dziecko w domu to złe połaczenie...

Mnie dzis głowa boli ale to pewnie wina miesiączki przed ciaza tez tak miałam...

Anabel do dobrze zrozumiałam że masz okres? Wiem, że pisałaś, że poprzednio też dostałaś jak karmiłaś piersią.

Hej 🙂
Jejku, normalnie ostatnio nie mam czasu, żeby tu częściej zaglądać. Z rana zrobiłam ciasto (szarlotkę, bo dziś mam imieniny 😜 ), potem porządki, pranie, na obiad gulasz i do tego Mały nie chciał spać, więc brałam go na leżaczku ze sobą do kuchni 😉 I jeszcze rozliczałam PIT teściom. Kręgosłup mi wysiada z tego pośpiechu 😉
Przesyłam Was uściski z okazji Dnia Kobiet i Waszym małym kobietkom też 😘

Beata to dziś pracowity dzień, szarlotka 😜 😜 😜 😜 😜 mniam mniam
Dziękujemy za życzenie w imieniu Emilki i swoim 😘 😘

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin 😘 😘 😘

Byłam na spacerku z Małą 😆 zdążyłyśmy przed deszczem 🙂 aaaaale paskudna pogoda się zrobiła 😠 Po drodze zaczepiła mnie jakaś babka, aby powiedzieć że mam fajny wózek i bardzo jej się podoba 🤪 Miło mi się zrobiło 🙂

Chyba nie pisałam, że jutro jestem umówiona do ginekologa i już się nie mogę doczekać bo wizyta ta zakończy oficjalnie okres połogu 🙃 a już się nie mogę doczekać przytulania z mężem 🙃

Beatka całuski i zyczenia zdrówka i duuuzo sił dla Ciebie 😉

Nikusia tak dostała okres juz wczoraj pisałam,,, z Jakubem dostałam 8 tygodni po porodzie teraz 10

Wiecie co jestem rozwalona maz przyszedł z pracy i pyta czy duzo pracy dzisiaj mam a wiecie czemu bo on sie przeziebił i sie chce polozyc ja juz wysiadam synek chory maz dopiero doszedł do siebie po grypie jelitowej i na nowo a tu chrzciny i dwójhka dzieci w domu... nie no ja sie wypisuje z tego klubu... ciekawie kiedy ja bede moga sie wychorować i jak będę chora polezec...
Jeszcze mam dzis zakupu do zrobienia... a nie chce dzieci zabierac do marketu jak takie chorubska panuja zreszta Jakub i tak nie jest w formie zeby jechac...

Kacha to rzycze samych pomyslnych wiesci po wizycie 😉

Ni i znowu pod górke zmarł Daniela dziadek... i nie wiem czy pogrzeb nie bedzie akurat w sobote ...i co teraz z chrzcinami...Nie wiem jak to sie robi .jak to ma teraz wygladac...

Jej Anabel a chciałam napisać, że mam podobnie bo mój mąż też chory i wszystko na mojej głowie a potem doczytałam o pogrzebie 😞 😘 😘 😘 Tak mi przykro kochana 😞 😞 😞 😘 😘

Anabel kurcze to faktycznie pod górkę. Z tym, że ten kto ustala termin pogrzeby chyba wie, że macie chrzciny. A z chorym mężem i dziećmi to faktycznie współczuję. Tak jak kiedyś pisałam, jak kobieta chora to kładzie się do łóżka jak już ma 40stopni i faktycznie na nogach nie ustoi. Wiem to po sobie.
Kacha miło jak ktoś wózek chwali. I życzę powodzenia jutro u ginekologa. A ja mam wizytę dopiero na 21.03 bo zapomniałam się wcześniej zarejestrować i taki termin mi wyznaczyli. 🙃

Emilka ma krzyczący dzień, ale teraz znęca się nad tatusiem i mu krzyczy. 🙃
Dostałam bukiet kwiatów i tulipanka. I nawet nie wychodziłam z domu, ale mi fajnie. 😜

A ja nie dostałam ani kwiatów ani niczego 😞 Mąż chory, wszystko na mojej głowie łącznie z ciężkimi zakupami i całym domem. A Natalka dziś też ma krzyczącą drugą połowę dnia i wysiadam już. Teraz też krzyczy a ja już nie mam pomysłu o co jej chodzi. Chyba ona już tak ze zmęczenia bo głodna jeszcze nie jest, kolek nie ma, pielucha sucha... no już sama nie wiem. Taka się czuję już dziś padnięta a zaraz muszę małą wykąpać, przebrać, nakarmić, położyć spać i modlić się by tą noc chociaż spokojnie przespała bo tej nocy trochę dała mi popalić a w dzień to żądna z nas sobie takich nocek nie odeśpi. Co za dzień dziewczyny??? A takie nerwy mam, że "bez kija nie podchodź" 😠 Może ona to czuje? Że ja się wściekał, że ona się wścieka więc jeszcze bardziej się wścieka??? Ręce mi opadają dziś. A już nie wspomnę o stosach prasowania, ogólnym bałaganie. Normalnie miałabym to w nosie ale normalnie wieczorami mąż się małą zajmował a ja mogłam porobić a teraz jestem tak zjechana, że już mi wszystko bokiem wychodzi. Jeszcze jak dziś patrzyłam na mój brzuch to przysięgam! Wygląda jak ciążą w 4 miesiącu. No szlag, by to trafił. Ja chyba już taka beznadziejna zostanę. Podziwiam, że macie siłę ćwiczyć bo mnie się na samą myśl o tym odechciewa a jeszcze jak słyszę, że Natalka zaczyna skomleć to już w ogóle mnie trafia. Ale się namarudziłam dziś 😞 Chyba Cię Nikusia przebiłam swoimi pierdołami 😞 Chociaż moje pierdoły to nic z tym co dziś się dzieje u Anabel trzymaj się kochana dzielnie 😘

idę... ale może wieczorem jeszcze tu wpadnę, gdy ogarnę ten cały sajgon domowy.

Kacha ja wczoraj zapomniałam o brzuszkach 😮 przyznaję się, bez bicia.
Dziś mojej się też marudzenie włączyło. Mogłam się zmobilizować i pójść z nią na spacer może by była spokojniejsza. U mnie tak sama jak u Ciebie, jeść nie chce, pielucha przebrana a krzyczy.
A brzuch Ci nie zostanie, razem popracujemy, żeby zniknął. 😉
Ja się muszę bardziej nad biustem zmotywować, bo mi się nie podoba, ale jakoś tak codziennie szybko brzuszki pyknę i już mi się na biust ćwiczeń nie chce robić. Chyba potrzebny mi kopniak bo marudzę ale nie z tym nie robię. 😠

Natia współczuję, wiem jak mój dziś musiał zostać dłużej w pracy a ja z krzyczącą Emilką chodziłam do drzwi do okna patrząc kiedy będzie bo miałam już dość. A cóż dopiero ciągle samej z całym domem na głowie. Przesyłam uściski 😘 😘

A ja idę się do męża poprzytulać, skoro i tak codziennie jestem niewyspana to chociaż jutro wstanę w dobrym humorze hi hi hi 😁 😁 😁 😁
Dobrej Nocy Dziewczyny

Witam
Wczoraj mąż wrócił szybciej z pracy z bukietem wiosennych kwiatów 🙂ale się ucieszyłam 🙂
Dziś wybieramy się na szczepienie 🤨,aż się boje bo Zosia dzisiaj była marudna całą noc a co to dopiero będzie po szczepieniach 🤨 Wyspała się w dzień a ja w nocy robiłam za podawacza smoka 😁
Dziękuję wszystkim za życzenia 🙂
Skoreczka gdzie jesteś??
Wielkab koszmarny sen 😲
Nikusia nie zawracaj sobie głowy zacofanymi babami 😉 Dziś i ty zdaj relacje po szczepieniach 🙂
Anabel no to duzo sobie już poszykowałaś na chrzciny 🙂
Faktycznie masz pod górkę tak mi przykro z powodu dziadka
Kacha powodzenia na wizycie i oby była po twojej myśli 🙂 Kacha ulżyło ci choć trochę po wyżaleniu się?? Ja ostatnio wygarnełam wszystko mojemu i zobaczymy jak długo będzie dobrze,ale mam nadzieję,że ta szczera rozmowa coś zmieni 🙂
Ja na moja jestem nastawiona niechętnie bo idę do tego co chodziłam w ciąży 🤨 Niestety do innych jest trudniej się dostać 🤨

Hejka
No i zaspałam dziś. Dobrze, że Emilka się zaczęła kręcić i patrzę na zegarek a tam już po 7. Jak wyskoczyłam z łóżka to nie pytajcie. Ekspresem, Kubę budziłam, śniadanie mu robiłam itd. ale on do szkoły wyszedł o czasie i śniadanie zjedzone( to w jego przypadku najważniejsze, poza lekami oczywiście).
Kruszynka napiszę jak po szczepieniu. Aż się stresuję. I chyba jednak zmienię szczepionki na te 5 w 1. 🙃 już sama nie wiem. 😜