Skocz do zawartości

Lutóweczki 2012 | Forum dla mam


timecontrol15_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
tez z godzinnym opiznieniem 🙂
ja bym nie ryzykowała Monia z tym zlobkiem przez kilka dni :P ale to ja 🙂
tak Agnes, u nas w rodzinie bardzo wczesnie sa dzieci :P ale pozniej bedzie spokoj, i bede mogla znowy 'zyc' 🙂 jak Ada bedzie wieksza :P, ja juz z pieluch wyrosne, a moje kolezanki dopiero zacznac sie w nich bebrac :P sa + i - jak wszedzie zreszta 🙂 ale Adusie kocham z calego sreca i nie wyobrazam sobie jej nie miec 🙂 mysle, ze jestem osob dosc odpowiedzialna rodzicielsko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • monisiaj22_m

    1131

  • konefka_m

    1074

  • olcia157_m

    1118

  • aniag070_m

    886

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
drowka dla Gabrysia!
Kurcze tez mi sie nie usmiecha dac Azizka do zlobka chociaz lekarz powiedzial ze jak goraczki nie ma to ammy normalnie funkcjonowac, ale nie mam wyboru bo wolego dac na 1,5 godz do zlobka niz targac go na spotkanie przez pol miasta, zlobek pod nosem wiec tam moze spokojnie przeczekac. Najchetniej to bym sie nie ruszala z miejsca W OGOLE. Azizek jesc nie che rtylko cycucha popija wiec zznowu nas czeka nauka jedzenia 😠 na bylo tajk juz pieknie! pewnie gilkow sie objada non stop to i glodny nie chopdzi:P poza tym od godz 9.30 zrobil tylko raz siku 🤨 jak tak bedzie kiepsko do konca dnia to juztro znowu z ranca do lekarza. Kurwa pieprzone chorobska 😠 😠 😠
Dziewcczyny dzieki za odp! mam nadzieje ze to godzinne opoznienie leku nie oslabilo jego dzialania 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć.

Mam chwilkę, więc wpadam. Dzieci śpią.

Monia, ja też bym chyba poczekała jeszcze z tym żłobkiem. Jeszcze może się Azizkowi pogorszyć.

Tynka, wiem jak teściowie mogą działać na nerwy. Moja daleko, ale jak tylko sie zjawia to już mam nóż w kieszeni. Nigdy bym się nie zgodziła na mieszkanie w jednym domu/mieszkaniu, bo moja siostra zrobiła ten błąd i o mało jej się nie posypało małżeństwo. Im dalej tym zdrowiej. Z tym dokarmianiem to spokojnie. Alek, z tego co widać na zdjęciach nie ma wcale nadwagi, ma taką budowę ciała. Nie panikuj. Chłopcy zupełnie inaczej przybierają na wadze. Dziewczynki sa drobne, a chłopcom od poczatku kształtują się takie fajne muskuły i grube uda. Gdyby Alek oprócz dużej porcji obiadku, pochłaniał jeszcze między poziłkami taką samą porcję różności to wtedy jest jakiś sygnał do niepokoju, a plasterek wędlinki czy biszkopt na pewno mu nie rozpechają żołądka i nie wpłynie to na jego porcje jedzeniowe.
Tak jak Agnese pisała, jak tylko zacznie chodzić to zacznie i biegac, a wtedy ślad zaginie po wszystkic tych nadmiernych oponkach. Wierz mi.
Mój Daniel chyba wygląda grubiej niż Twój Alek. Ale od kiedy zaczął raczkować to już mu się aż tak te wdzięki nie przelewają, a w między czasie przeszedł także na mm, co jakby nie patrzył bardziej jest syte i pewnie w większym stopniu wpływa na przyrosty wagowe. D. wygląda już dużo szczuplej niż jak leżał.

Agnese, mam nadzieję, że Ricci da Ci jakoś w miarę spokojnie przechodzić ciążę. Gorzej z tym upałem, mimo klimy możesz odczuć pewnien dyskomfort.
Ja całą ciążę z N. chodziłam w upałach, dramat. Niby nie puchłam, ale to było nie do zniesienia. U mnie tak jak i u Ciebie, jest ponad pół roku upałów.
Pytałaś mnie wcześniej o łóżeczko. Ja planowałam dzieci z małą różnicą wieku, więc zdecydowaliśmy się na kupno dla N. już na początku kompletu mebli, który będzie jej służył długo. Garderoba i komoda są niezmienialne. Ale łóżeczko z wbudowaną mniejsza komoda przebudowuje się na duże łóżko i szafkę nocną i biurko. Na razie N. śpi jeszcze w łóżeczku, bez tej ściany szczebelkowej, bo tu łóżeczka sa wielkie i ona spokojnie, na luzie się w nim mieści.
Daniel śpi w turystycznym łóżeczku, u nas w sypialni. Będziemy mu robić pokoik, jak trochę podrośnie jeszcze i nie będzie się już wybudzał w nocy, bo ten planowany jego pokój jest daleko od sypialni i ja nie mogę sobie pozowlić na latanie w nocy, ze wzgl. na to, że Natalia nie ma twardego snu i płacz ją może wybudzać. A przeciez nie może chodzić niewyspana i niewypoczęta, bo to zaraz się wiąże z chorowaniem. dlatego D. na razie jest z nami w sypialni, abym mogła nad nim panowac w miare szybko, jak mu się syrena włączy w nocy. N. wylądowała w swoim pokoju jak miała 8 tyg., ale jej pokój jest koło sypialni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i miałam dzisiaj ubaw, jak się moje dzieci bawiły w lekarza.
W gościnnym postawiłam im namiot, który N. dostała na Mikołaja. Wyłożyłam im kocem, poduchami i tam sobie łażą obydwoje. Nakładłam im zabawek. Dzisiaj wchodze, a N. przed namiotem - wejściem. D. w namiocie, leży na wznak, głowa w rogu koło wyjścia, nogi przy wyjściu, a N. siedzi nad nim i go bada swoimi sluchawkami z zestawu doktora. Wchodze dalej, zaglądam, bo ten piernik leży nieruchomo 🤔 a ten się patrzy na mnie jak sroka w gnat, że śmię im przeszkadzać. 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
AGNES NO TO OFICJALNE GRATULACJE 🙂 🙂 🙂 no i dla Ciebie to rzeczywiście super czas na druga dzidzię bo później mogło by być za późno nie? no macie racje brzuszek w lecie z jednej strony to super sprawa fajna sukieneczka albo bluzeczka obcisła a nie nasze schowane pod kurtkami w zimie nie?? 🙂 🙂 ale ja i tak w sumie chciała bym w podobnych miesiącach rodzic jak Amelka 🙂
Amelka ma się już duuuużo lepiej ale jak niania dzisiaj przyszła to marudziła cwaniara jedna jakby była dopiero pierwszy dzień chora a jak niania poszła to uśmiech od ucha do ucha 🙂 🙂 🙂 Temperatury już nie ma od wczoraj w nocy kiedy podałam ostatni paracetamol katar jeszcze leci ale też gęsty i jak kichnie to kipy po brodzie lecą!!! Monia Amelka wczoraj tez bardzo mało sikała i już się też martwiłam i dawałam co chwilka picie ale ona za bardzo ie chciała no ale dzisiaj już jest lepiej i sika normalnie tzn pampers normalnie mokry 🙂 🙂 A co do jedzenia to tez dramat cyc i tyle już ma takie wielkie jak na początku i ciągle mnie bolą i pełno w nich mleka bo co chwilka ją przystawiałam!!!
Kamila super torcik no i super że Gabrysiowi nic poważnego nie jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobra wrocilam pozalatwialam, niestety ale Azizek musial zostac na prawie 2.5 godz w zlobku bo mialam troche zalatwiania a na meza nie moge liczyc :/ wiec ze wszystkim jestem sama, a wolalam go zostawic w zlobku niz mialby na tym wiatrzychu paskudnym ze mna sopacerowac tyle czasu i latac po biurach. Dzisiaj pani powiedziala ze plakal wiecej, pewnie przez ten katarek, ale co zrobicc.
Dobra a teraz oficjalnie sie pochwale ze zaczelam nowy rok od duuuzego kroku w moim zyciu, mianowicie bylam dzisiaj u adwokata i wszczelam postepowanie o eksmisje meza i alimenty, i potem od razu z jednym zamachem pojdzie rozwod. Eksmisja lacznie z alimentami ma potrwac ok miesiaca, max poltorj aa rozwod ok 5 miesieccy. Powiem Wam ze poczulam ulge, wiem ze bedzie mi cholernie ciezko ale z drugij strony to juz od dawna radze sobie sama, bo on mi nie pomaga a tylko uprzykrza zycie. Przez tego debila chodze jak klebek nerwow i niestety odbija sie to na Azizku. Wiec mam nadzieje ze bedzie lepiej. Poszlo i nie da sie tego juzwycofac. Adwokat tez sie okazalo ze mnie prawie nic nie wyniesie !
Debil jak mu powiedzialam ze jade do adwokata to od razu z morda ze mam wziac Azizka ze soba bo on z nim nie zostanie itp wiec mozna powiedziec ze zwialam jak sie golil, i wracam a tenn idiota na zlosc chcial mi zrobic i wyszedl z azizkiem na reku do sklepu z gola szyja a przeciez zizek chory. No to nie ma nad czym sie zastanawiac jak on uzywa dziecka swojego do robienia mi na zlosc jego kosztem. Jak sie dowiedzial ze juz poszla procedura to oczy wielkie zrobil i miune zbitego psa huj jeden, ja mu powiedzialam ze za pozno sie obudzil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia bardzo ważny krok zrobiłaś.
Trzymam za Ciebie kciuki i WIEM,że dasz sobie radę sama z dzieckiem bo twarda z Ciebie kobitka 😜
Mały ma lepszy humorek i dobrze bo już czasami wysiadałam jak całą noc poprzednią i dzień spędził u mnie na rękach i byłam oflukana jego glucikami jak ślimak 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dokładnie Monia maż powinien byc oparciem w zwiazku pomagac a nie dobijac,ja bym nie dała rady tyle przezyc co ty widze ze jestes silna psychicznie kobieta.nikoś katarek ma okropny zreszta ja tez w nocy spał z nami połowe bo obudził go zatkany nosek,leje mu sie cały dzien a ja biegam za nim i odciagam a on tego nie lubi i krzyk jest,inhaluje go 3 razy dziennie.dziś 2 razy tak sie okropnie wywrócił ze slad na czole został szedł i przez autko przeleciał taki jakiś słaby i wogule rozdrażniony przy tym katarku.dziś sprzedałam chodzik 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia, to straszne co piszesz. Szkoda, że nie możecie się dogadać. No ale widocznie tak miało być. Wierzę, że jeszcze będziesz szczęśliwa, czy to u boku męża czy już innego mężczyzny. Trzymam kciukasy za szczęście.

A mnie choróbsko bierze, od wczoraj niby, ale dzisiaj już jest do bańki. Gardło i wszystkie kości.
Mąż własnie sprzata kuchnię, bo cały dzien naskładałam tego, nie chciało mi się włożyć do zmywary.

Daniel mi przez choróbsko strakował z mlekiem. Co robiłam to o 30ml mniej, aż z 240-270 wody zjechałam do 30-60 i z wielkim rykiem wmuszałam. Aż dzisiaj kura zrobiła się mądrzejsza od jajka i mu dałam przed kąpielą łyżką to samo co do butli, czyli mleko z kaszką/kleikiem glutenowym, ale na gęsto, aż łyżka stała- 160ml. A zaraz po kąpieli zrobiłam mu 60ml samego mleka. A mleko i tak jest te z kleikiem, co w Pl jest Bebiko 3R. Nażarty już się po kąpieli podczas wycierania nie dzierał z głodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!
Aga-gratulacje !!! życzę Ci szczęśliwego rozwiązania kochana 🙂 na bank nie przytyjesz tyle co z Riccardo. zaraz nasze dziki będą biegać a my za nimi,więc będziesz fit mamą 😎
Monia- przeczuwałam,że może o to chodzić. Trzymam za Ciebie kciuki,dasz sobie radę. Jesteś dzielną kobietą,podziwiam Cię. Nie odważyłabym się na taki krok w podobnej sytuacji. A mąż to kawał skurczybyka,trochę to nieodpowiedzialne,że używa Aziza jako "przedmiotu" w kłótni 🤔 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia dasz rade jesteśmy z Toba!!! 🙂 🙂 🙂 a kiedy do pracy śmigasz???

u nas też przez ten katar Amelka marudzi i ciągle chce do mnie ale z dnia na dzień jest do na szczęście mniej!!!
Byłam dzisiaj w pracy podpisałam umowę i podanie na dwa tygodnie wychowawczego jeszcze no i od 14 lub 15 wracam już się boję ale i cieszę 😉 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no wlasnie jutro mam nadzieje ze sie dowiem o pracy, kurcze jak mnie tutaj z robota wydymaja to bede twardo szukac dalej, sprzedaje to auto co mamy dziele sie na pol i nic nas juz finaansowo laczyc nie bedzie, najlepsze jest to ze ojciec ma mi pozyczyc swoja wysluzona Nubire kombiaka 😁 ciesze sie bo oplaty beda minimalne i nie bedzie auta jako karty przetargowej tego wydymanca :P no a pisze o aucie bo bez auta roboty nigdzie nie dostane a jesli juz to bede uzalezniona od transportu firmowego czyli za wczesnie bede wyjezdzac i za pozno bede wraca :/
Olcia gratuluje podpisania umowy zazdroszcze Ci ze juz masz pewniaka :P
Dzieki dziewczyny za mile slowa nawet nie wiecie jaka mam w sobie sile mam nadzieje ze jej nie zgubie!
Azizek dalej ma katar ale juz lepiej, kaszel zostal brzydki ale nie goraczkuje juz od wczoraj
Wlasnie co do cyca to przez to cycowanie mam nawal mleka tez i jak z jedneo pije to z drugiego leci 😜 juz zapomnialam jak to bylo, Azizek niestety nic nie zjadl w zlobku bo babka zrobila mu kaszki co jej zostawilam ale debilka wlala ta kasze do butli z ktorej pije tylko soczek z minimalna dziurka w smoczku no kopara opadla, ale to moja tez wina bo nie wytlumaczylam dokladnie co i jak dopiero sie poznajemy wiec jutro przychodze z kartka i opisem jak Azizek je amu i co i kiedy. w zlobku to wiekszosc dzieciakow jeszcze butelkowe zreszta tak wygodniej im dac butle w dzioba i heja, poczekam jeszcze tydzien jak dalej beda tak dziwnie robic to wtedy bedzie dym narazie sie wstrzymuje ledwo ale jakos daje rade:P
i dzisiaj oproz cyca dalam Azizkowi Monte wiem ze to moze glupie ale jak otwieral dziobka po sprobowaniu ze chce to mu dalam bo biedaczek nic nie jadl kaszki po 2-3 lyzeczki i dupa tylko cyc wiec wszamal moje ulubione papu :P aha no i je suchy chleb njlepiej bo z dodatkiem czyt maslo/dzem/serek malo co skubnie dzik
w dodatku slini sie jak bernardyn moze pojawi sie 3 zebolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia, moze to dziwnie zabrzmi, ale to super wiadomosc :P wkoncu sie przemoglas 🙂 bo az mnie krew zalewała jak czytalam co on Ci robił 😞 dasz rade! jestes kobietka na 102 😁
ADa tak mnie ugryzla, ze mam fioletowo-szarego siniaka w ksztalcie jej szczeki!!! musze ją tego oduczuć. Tez bede ja gryzła, oczywiscie delikatnie, ale moze wtedy sie nauczyczy ze nie mozna 😜P.

Ja sama sie zastanawiam czy Ady do zlobka nie poslać i isc do roboty, chociaz bedzie ciezko, bo praca, ADa i jeszcze szkoła zaocznie. Ale w tym domu chce spedzic jak najmniej czasu!!!! a z jednej pensji nie wyzyjemy wynajmujac mieszkanie, chociaz ten dom jest w papierzyskach na Adriana.. z czasem sie do sprzeda i cos sie kupi dla nas. Bo kurde serdecznie mam doscyc, pieprzony synalek mamusi!!!!! role mu sie chyba pojebaly!!!! no juz taka wkurwiona chodze, ze bez kija nie podchodz. Wiec albo bedziemy mieszkac sami, albo niech on sobie tu zostaje, a ja spierdzielam do Sokółki bo normlanie nie wyrobka :x

5 dni w tygodniu od 7 do 17 kosztuje 600 zł za prywatny złobek, nie wcale nie tak duzo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w grupie'pełzajacej' do 1,5 lat, jest max 6 maluchow, od 1,5 do 3 lat jest max 15 🙂 ogolnie fajne to wyglada. Z tym, ze ja musialabym miec wole weekendy, a z moim wyksztalceniem to troche krucho by było z praca :/ musze sie porozgladac, moze cos takiego znajde

Ada obrazila sie na butle nie chce jesc, zjadla pol banana 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂
U nas noc super.Gabryś do 2 spał we własnym łóżeczku a później już z nami 🙂
Jutro jadę do rodziców bo w sobote mam egzamin 😞
Mam nadzieję,że mój ukochany dziś wypłate przyniesie 🙂
Kamila faktycznie z pracą jest krucho bo nawet ludzie po studiach w domu siedzą.Tak to właśnie jest w PL 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia przykro mi ze tak sie sprawy potoczyly, ja zawsze bylam zdania ze malzenstwo to swietosc. Bede Ci kibicowac zebys odnalazla spokoj i potrafila sie cieszyc zyciem z Azizkiem 🙂

Miś wczoraj 2x zaliczyl bliski kontakt z podlogą, raz przygryzł chyba waege bo krewka sie pokazala i deugi siniak na policzki 😲 mam tylko nadzieje ze do soboty zejdzie bo w gosci idziemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania kurcze musimy sie do tych siniakow przyzwyczaic bo to dopiero poczatki! co to bedzie jak zaczna chodzic na calego!
Aziz ma ciagle siniaki na piszczelach juz sie przyzwyczailam :P
Kamila 600 zl to w sumie pol marnej pensji ja pierdziu i taik strasznie duzo nie jest bo slyszalam ze i 800 placa. A nie masz jakiegos panstwowego zlobka w poblizu? masz jakas prace na oku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w drugim zycza sobie 890 😁 + 9zł/dzien wyzywnienie. w te 600 tez jest bez wyzywienia, ale moze swoje przynosic 🙂 u mnie w miejscowosci nie ma zlobka panstwowego :/, a do Warszawy nie bede z Ada jezdzic do zlobka bo i to samo wyjdzie :P. Jeszcze prawko se zrobie i wogle bedzie luksus 🙂.
narazie to sa tyle orietacyjne plany 😁 mam nadzieje, ze cos mi wpadnie, ale to bym musiala pochodzic i popytac, a z Ada nie ma kto zostac, bo przeciez jasnie panicz nie da mi nigdzie wyjsc na dluzej... nawet jakbym zarabiala te 1500 zł, to i tak bede mogla sobie odkladac reszte 900 zł 🙂 wiec i tak byloby lepiej :P bo narazie jestem bez kasy zupelnie bo przeciez jak da mi 20 zł to jest sukces :/ niby mam zasadzone alienty na mnie, a ja glupia mu na konto je przelewam.. o nigdy wiecej!!! niech sie wali i pali, bede je miala u siebie na koncie zeby miec jakakolwiek kase, duzo to to nie jest bo 450zł, ale zawsze cos.
ja tam moge nawet i w skelpie spozywczym pracowac, aby tylko kierownik sie zgodzil na wolne weekendy i prace miedzy 7, a 17 :P. Matka pracuje w sklepie i ma bez kilku zl 2000 tys na reke :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No Kamila wspolnota wspolnota ale swoje pieniadze kobieta miec poinna nawet i te 100-200 zl na waciki bo jak nie ma to facet za duzo wladzy czuje :P ja zawsze o to walczylam.

to dobrze ze Ci sie udalo za te 600 znalezc, daj spokoj 900 zl i kolejne ok 200 na jedzenie to kosmos! 😮

dla mnei zadna praca nie hanbi zaczynalam na kasie w realu potem ponad rok w spozyczaku a skonczylam jako przedstawicie z calkiem dobra wyplata :P potem wrocilm do obuwniczego a teraz w Holandii top jest dopoiero haardcore bo tu pracuje sie jak czarny murzyn
a zaczynalam pracowac wlsnie w wieku 19 lat 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...