Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
no to chyhba do dupy pojdziemy a nie do tesciowej
michła jeszcze nie ma
a o 14 trzeba Majke odebrać przecież nie wpadne do niej
i się nie zpaytam, a dalej sie z ojcem nie pdzywacie, a u nas zajebscie nara
w dupie to mam skoro michał tak podchodzi do swoich rodziców to czemu ja mam sie spinac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Mój miał kiedyś dziewczynę, która była i jest modelką bielizny i od tego czasu wielkich piersi nie lubi, nawet w towarzystwie o tym gada 🙃 Przeraziły go zwisy u 20-latki. Fajnie tylko w stanikach wyglądały podobnież. I ona naturalne miała te cycki. Po ciąży to dopiero jej się zrobi masakra skoro grawitacja już tak szybko zadziałała.
Ja tam lubię swoje cycki i nigdy bym ich nie zoperowała. Ciąża też ich nie zmieniła. Uszy za to bym zoperowała chętnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztunia napisał(a):
a ja ich nie lubie
mogłyby byc ciut wieksze
nie jakieś balony
ale troszkę, ooo takie własnie jak mam teraz przy karmieniu 🙂


Będą wydawały się takie przy dobrym staniku 😉
Bosz co za dzień. Dobrze, że już piątek, a w przyszłym tyg. tylko 3 dni pracy. Muszę sobie chyba jakiś suplement diety na pobudzenie kupić, bo mam takie zjazdy, że szok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Mój miał kiedyś dziewczynę, która była i jest modelką bielizny i od tego czasu wielkich piersi nie lubi, nawet w towarzystwie o tym gada 🙃 Przeraziły go zwisy u 20-latki. Fajnie tylko w stanikach wyglądały podobnież. I ona naturalne miała te cycki. Po ciąży to dopiero jej się zrobi masakra skoro grawitacja już tak szybko zadziałała.
Ja tam lubię swoje cycki i nigdy bym ich nie zoperowała. Ciąża też ich nie zmieniła. Uszy za to bym zoperowała chętnie 😁

Ja może zoperuję swoje ucho. Michał mnie namawia na otoplastykę 🙂 nienawidzę tego odstającego ucha :/ nawet przez włosy wystaje często jak mam już brudne włosy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kleję Nunce uszy na noc ale chyba geny są silniejsze, bo jej coraz mocniej odstają 😞 Choć jeszcze nadzieję mam, bo koleżanka z pracy mi pokazała zdjęcia swojej małej w wieku kilku miesięcy jak zaczynały jej odstawac uszy na całej długości (mojej tylko góra) i kleiła jej jakiś dłuższy czas i ma zupełnie przylegające teraz, też zdjęcie pokazała. Może się uda, bo te uszka są teraz takie mięciutkie, a dorosły to ma już twardą chrząstkę. Myślę coraz poważniej o tej operacji dla siebie, bo to najprostsza spośród plastycznych operacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki za życzonka raz jeszcze :P

Lady dobra jesteś - 'dobrze że nie lubie wuzetek' haha ja nie wiem co bardziej kaloryczne czy wuzetka czy wiedeński. U nas w mieście sa takie brazowe budki co mają najpyszniejsze wiedeńskie na świecie, masakra i też pod praca mam. W ciąży sobie pozwalałam ale teraz już NIE BĘDĘ NIE BĘDĘ NIE BĘDĘ!!!!

A propo cycków - bo Kasia to już wyznała ale inne mamy karmiące, jak reagują Wasi faceci na Wasze dojki? Bo K stwierdził, że póki karmię to On nawet na nie nie spojrzy :P Hehe. Mi to pasuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
sztunia napisał(a):
a ja ich nie lubie
mogłyby byc ciut wieksze
nie jakieś balony
ale troszkę, ooo takie własnie jak mam teraz przy karmieniu 🙂


Będą wydawały się takie przy dobrym staniku 😉
Bosz co za dzień. Dobrze, że już piątek, a w przyszłym tyg. tylko 3 dni pracy. Muszę sobie chyba jakiś suplement diety na pobudzenie kupić, bo mam takie zjazdy, że szok.


ja wiem ale a chce takie bez stanika
mnie się marzy miec takie cycki same z siebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ty wuzetka z bitą śmietaną chyba bardziej kaloryczna, a na pewno większa 😁 U nas te pączusie takie maniunie są :> A dobrze, że nie lubię wuzetek, bo tak to bym wpierdzielała i wuzetki i pączki haha 😁 A tak mam chociaż wybór ograniczony 😉 Nie zeżrę dziś obiadu i ju 😎 Zresztą jak wrócę do domu i się zajmę Pompeliną moją to od razu zapomnę o bożym świecie i jedzeniu 😁
Może mróz niedługo będzie, bo podobnież na mróz się więcej wpierdziela 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mój kocha moje cycki, czy to mleczne czy niemleczne 😉wczoraj je tak smyrgał jęzorem, że się podjarałam i napełniły się mlesiem 🙂
Ej mam ciaśniejszą szparę po porodzie i tak mnie pozszywali, że mam mniejsze wary sromowe hahahah ale cieszę się z tego powodu bo zawsze się ich wstydziłam bo były big 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacha mnie po Bartku to tak pozszywali,ze byłam jak dziewica hehe 😁 ale to było około 25 szwów, 12 na zewnątrz, więc swoje to zrobiło 🙂 ale wolę tak, jak jest teraz, bo nic mnie nie boli i nie ciągnie.

Słuchajcie - czy Wasze dzieciaki też tak się trzęsą za Waszym jedzeniem? Moja jak widzi kartofle to buzią miele i aż się trzęsie i płacze zeby jej dać. I wpadłam na pomysła,że pyry będę zawsze robiła na parze, i bedę solić jak już będą dobre, a Wikusi wyjmę wcześniej (bo ja i tak je tłukę przed podaniem). Zrobiłam tak, to mi opierdzieliła pół talerza kartofli,a wcześniej przed 13:00 dawałam jej zupkę jarzynową z kurczakiem 😁
Właśnie rąbie w pieluchę. Już czuję... 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to tam jestem jakbym wcale nie rodziła jeszcze, bo nawet szycia nie ma 😁 A odczucia mam takie same przy seksie jak wcześniej.
Moja bardzo się lampi na żarcie, ale nie dostaje niczego z naszego talerza to jeszcze nie wie co traci. Wystarczy, że gardzi mlekiem Pompelini jedna i tylko by żarła słoiki. Już nawet kaszka jej nie pasi. Nie daję jej nic do próbowania, bo swojego jeść nie będzie chciała 😜 Jutro jej będę zupkę gotowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie daję słodkiego ani niczego do polizania, ale warzywa na parze ze swojego talerza jej daje bo ona niczym nie gardzi 🙂 duzy sloik obiadku to dla niej za mało
a mleko pije 5 razy po 180ml 😜 w miedzyczasie jakies jabłko skrobane, deserek czy jogurt, woda czy herbatka
żarłok z tej mojej Wikusi się robi, bo dotąd tak nie reagowała na widok kartofli haha 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):

Bosz co za dzień. Dobrze, że już piątek, a w przyszłym tyg. tylko 3 dni pracy. Muszę sobie chyba jakiś suplement diety na pobudzenie kupić, bo mam takie zjazdy, że szok.


Lady, jak to dobrze, że nie tylko ja tak mam 🤪 Normalnie mnie podbudowałaś, bo ja się powoli zastanawiam, czy nie zapadam w sen zimowy 😉

Ja może zoperuję swoje ucho. Michał mnie namawia na otoplastykę nienawidzę tego odstającego ucha :/ nawet przez włosy wystaje często jak mam już brudne włosy


Mój by mnie piznął w potylice, żeby mi się wszystko w głowie poukładało, jakbym wpadła na taki pomysł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ostatnio cierpi na bezsenność dzienną, albo tak fajnie się bawi z tatą, że czasu na spanie nie ma. Śpi mu maks 40 minut raz rano i raz koło 14 i gdy ja wracam to już w ogóle nie uśnie, ale po 18 jest już beton. O 19 idzie spać i zasypia natychmiast, a wstaje 6, po 6. Gdy ja byłam w domu więcej sypiała w dzień. Wczoraj np. zasnęła mu tylko raz na niecałą godzinę i potem na siłę uśpiłam ją po 17. Ale usypiałam ją śpiewając i podając co chwilę smoczek ponad pół godziny i spała po tym tylko pół godziny. Może za dużo się dzieje i się rozregulowała.

leliva ja dzis właśnie wyskoczyłam do apteki po coś na pobudzenie i kupiłam Gigamax - żeń szeń z zieloną herbatą, guaraną i luteiną. Może pomoże...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój by mnie piznął w potylice, żeby mi się wszystko w głowie poukładało, jakbym wpadła na taki pomysł.

chciałam klasnąć, ale nie mogę, bo ktoś mnie ubiegl 😁
Raaaacja, racja 🙂 mój mnie też.
żeń szeń z zieloną herbatą, guaraną i luteiną

ej wydaje mi się,że takie połączenie jest dobre. Może sobie też kupię ten gigamax, bo chyba powinnam zażywac coś z luteiną - tak mi sie oczy męczą szybko,ze szok. I potem bolą.
A reszta składników na pobudzenie tez by była ok, bo ja co roku na jesień zapadam w taki depresyjny sen, zimowy 😜

idę kroić te sałatki dla teściowej 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

astraaa napisał(a):
Mój by mnie piznął w potylice, żeby mi się wszystko w głowie poukładało, jakbym wpadła na taki pomysł.

chciałam klasnąć, ale nie mogę, bo ktoś mnie ubiegl 😁
Raaaacja, racja 🙂 mój mnie też.


Ja mojemu nawet o tym nie mówię, ale zrobię co będę uważała za stosowne 🙂 Dla swojego dobrego samopoczucia i by móc wiązać włosy na gładko bez kłaków powyciąganych z przodu 😜 Ale spoko przymierzam się do tego od jakiś 15 lat i jeszcze się za to nie wzięłam 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Mój by mnie piznął w potylice, żeby mi się wszystko w głowie poukładało, jakbym wpadła na taki pomysł.

chciałam klasnąć, ale nie mogę, bo ktoś mnie ubiegl 😁
Raaaacja, racja 🙂 mój mnie też.
:


hehe to ja 🙂 normalnie jak słucham o tych operacjach to mi sie krew w zyłach mrozi. ja bym sobie nigdy nie zrobiła, ale moze dlatego ze nie mam w sumie jakiegos mega powaznego problemu, nio mzoe z brzucha bym tłuszcz odessałą.
moja siostra ma np małe cycki, jak Lady pisała, ze same sutki odstaja, a reszta jak u dojrzewajacej dziewczynki, i tez swego czasu podgadywała.
nie wiem, dla mnie jeszcze cycki to mzoe byc problem, czy z facetami czy jak, ale uszy?? nio nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Moja ma dwie drzemki.
O 9 i śpi godzinę i później po obiadku po 13 i śpi z reguły 2/2,5 godziny.


a u nas jedna albo dwie. rano ok 8:30-9, ale to moze sie czasami pzresunac, i zasypia o 10:30-11. i wtedy spi raz raczej. a jak rano to potem jeszcze drzemka ok 15. ale zasnela teraz o 14:30 i juz wstała, takze u nas to ona bardziej jest aktywna niz spioch.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja nienawidzę ucha swego. Nie mogę kitki sobie zrobić bo sterczy ten uchol cholerny.
Powiedziałam Michałowi, że jakbym miała kasę to bym sobie zrobiła tą otoplastykę.
On oczywiście uważa, że moje ucho jest najpiękniejsze na świecie, ale chce żebym się dobrze czuła w swoim ciele i mi zaproponował 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🤪 🤪 🤪 🤪
nie czytam mam nową klawiaturkę ful wypas he he nie mogłam się logować kurka bo mi hasełka nie zapamiętało a przez klawiature w google sie nie dalo
mamy kombinezon buty wkońcu dziś wyjechałam z domu się odchamić boże miesiąc wykopków to za dużo 😁 😁 😁 😁 😁
Hubuś mówi dydy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
astraaa napisał(a):
Mój by mnie piznął w potylice, żeby mi się wszystko w głowie poukładało, jakbym wpadła na taki pomysł.

chciałam klasnąć, ale nie mogę, bo ktoś mnie ubiegl 😁
Raaaacja, racja 🙂 mój mnie też.
:


hehe to ja 🙂 normalnie jak słucham o tych operacjach to mi sie krew w zyłach mrozi. ja bym sobie nigdy nie zrobiła, ale moze dlatego ze nie mam w sumie jakiegos mega powaznego problemu, nio mzoe z brzucha bym tłuszcz odessałą.
moja siostra ma np małe cycki, jak Lady pisała, ze same sutki odstaja, a reszta jak u dojrzewajacej dziewczynki, i tez swego czasu podgadywała.
nie wiem, dla mnie jeszcze cycki to mzoe byc problem, czy z facetami czy jak, ale uszy?? nio nie wiem.


Bo nie zrozumie nikt kto nie ma z tym problemu 😉 Dla jednych to bedzie nic, innym to moze przyslowiowo i delikatnie - spedzac sen z powiek ;]

Sama mam kompleks, ktory kiedys chcialam baaardzo zoperowac. I gdybym miala mozliwosc to bym to zrobila bez patrzenia na to czy ktos mnie pizga w potylice hahah 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...