Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

U mnie scooby-doo leci 🤢 mój syn ma świra na tym punkcie

Kociak gryzie ogon małpy i marudzi w łóżeczku....
Kawy!! 😜

coś Ty, ja nie ściągam, bo nic by nie robił tylko przy kompie siedział
on tylko jak w tv leci
albo to albo "Auta".
wszystkie bluzki ma z tymi motywami, innych nie lubi

Kociak śpi

Gulciu moja babcia urodziła się w Wilnie stąd naszą rodzinną potrawą są kołduny litewskie 🙂 Właśnie będą w następną niedzielę 🤪 Ale Wilno należało wtedy do Polski, więc ja tam mówię, że jesteśmy Polakami 100% jak Mickiewicz. Zresztą u mnie jakiś daleki kuzyn, który skontaktował się z babcią zrobił drzewo genealogiczne jej rodziny (od strony matki). Zrobił to aż do XVIII wieku, bo jest historykiem i to jego pasja. Wyszło, że pochodzimy od Domejków, czy Dowejków (nigdy nie pamiętam) o których pisał Mickiewicz 🙂 Szlachcianka jestem hahah 😉 Przysłał babci to drzewo wydrukowane na wielkim kartonie. Muszę luknąć jak u niej będę, bo widziałam parę lat temu.

U mnie wkurw nie z tej ziemi z powodu teściowej. Skończyło się babci sranie. Nie chce utrzymywać z wnuczką kontaktów to nie. Nie będę jej zmuszać. Prosiliśmy ją by teraz więcej przyjeżdżała zanim z małą zostanie i z tego więcej wyszło, że w zeszłym tygodniu nie była wcale, w poprzednim raz, a w tym chce raz przyjechać. Mam zamiar jej podziękować za pomoc. Niech sobie urlop wykorzysta na swoje ważne sprawy. Dziecka jej nie zostawię. Wiecie co powiedziała Łukaszowi? Że Werka przecież jest grzeczna to sobie z nią poradzi. To kurwa skoro jest grzeczna to dziecko ma się stresować pozostając z obcą osobą????? W środę przyjeżdża i rozpęta się afera, bo moi rodzice też wkurwieni niemiłosiernie. Robi wszystko by tylko nie zostać z naszym Skarbem. Bardziej ufam niani, bo chociaż jest sprawdzona. Dziś będę do niani dzwonić właśnie, czy może już raz w tygodniu zacząć przyjeżdżać, bo u koleżanki pracuje 4 razy. Koniec tego dobrego. Łukasz nie chce się z nią zadawać to ja mam chcieć? Zawsze go próbowałam do niej przekonać, bo to matka, a teraz słowa nie powiem. Nigdy nie spotkałam w życiu tak oziębłej kobiety.

Przyszłam na pełnej kurwie do pracy, że nawet kawy nie potrzebuję 🤢

Lady mój mąż też ma drzewo genealogiczne aż do 15 wieku, w tamtym roku jakiś adwokat z Łodzi tu przyjechal tropić i okazało się,że jest kuzynem teścia, który ma takie zamiłowanie do grzebania w rodzinnych dokumetach i u nas też sobie trochę pouzupełniał. najwcześniejszy przodek, do którego udało się dogrzebać to zwykły kmieć Blażej Gapa z Rawy Mazowieckiej hahahahaha w 17 wieku jakiś jego potomek został kniaziem i dostał nazwisko takie, jakie mamy teraz 🙂

Współczuję Ci tej teściowej...

Fiku, ciekawe, z jakich my P. pochodzimy, nie? Może z tych od kniazia Iwaszki i Najman-Bega? 😁 to byłby dopiero numer, jakby się okazało,ze mamy wspólne korzenie i na dodatek litewsko-tatarskie, zza czasów Złotej Ordy 😁

Astra Ty dziki Tatarze 😁
Pierdolę teściową. Już to po mnie spływa. Nie będę sobie nerwów psuć. Nie chce to nie. Od chrztu, który był na koniec lipca była u dziecka 2 razy. Wercia częściej od niej widuje każdą moją koleżankę. Nie wiem w ogóle po co ją prosiłam o ten urlop...

A co do gadania to u mojej małej stałymi słowami są już mama i baba z prawdziwych słów 🙂 Bomba jej wyszła kilka razy. Tatuś nie pocieszony codziennie nad nią pracuje: "powiedz tata, TA-TA""

Ty się śmiej Lady, ale ja jakbym tak się dokładniej przyjrzała swojemu usposobieniu to Tatarzyna jak chuj 😁 powinnam jeszcze tylko czapę na głowę wcisnąć i słonecznikiem pluć, zadźgać dzidą mogę każdego, kto mnie wku..., a i z ryja bym do Tatarów pasowała 😁 muszę pogrzebać w dziejach rodzinnych, może coś odziedziczę 😁 chociaż po tych niechlubnych nie ma co dziedziczyć, chyba,że może po jakimś chanie 😁

Ewcia, bo P. to w Polsce jak psów 😁

Kasia, u nas też 😁 już jak bylam dzieciakiem to tak sie u nas wyzywali na placu zabaw 😁

małe wstało, ale mi tez pospała...ech 😮

A właśnie miałam zapytać. Od kiedy niby zalecają już dawać zupkę na wywarze?

Hej! Ja się wyspałam, Ula tylko raz mi się w nocy obudziła o 3:30, a potem przed 7 🤪 Myślę, że to przez opuszczenie jednej drzemki w ciągu dnia. Zobaczymy jak dzisiaj będzie. A swoją drogą to nie jest jeszcze za wcześnie, żeby ona tylko raz spała w ciągu dnia???

Ja ponoć jakoś jestem z Piłsudskim spokrewniona 🤪 I też jakieś tam godło szlacheckie mój pradziadek miał 🙂

Lady, wydaje mi się, że po roczku dopiero, tak samo jak cytrusy i białko jajka. Ale na wszelki wypadek sprawdź to jeszcze gdzieś, bo głowy nie daję.

Kasia ja daję ugotowane na twardo rozdziabane widelcem do słoiczka z zupką. Połowa co drugi dzień.