Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
leliva napisał(a):
Ewcia, każdy ma swoje przekonania, ja robię to, co uważam za słuszne. Wiem, że dziecku będzie łatwiej w życiu, jeśli będzie ochrzczone i będzie miało rodziców po ślubie. Mniej tłumaczeń, mniej utrudnień. Nie czuję się przez to gorszym czy zakłamanym człowiekiem. Niekiedy lepiej nie być praktykującym, a żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami, niż chodzić co tydzień na mszę, żeby sąsiadkom pokazać się w nowej garsonce. Bo takich pseudo-katoli znam naprawdę wielu.

Dzień Matki - brak prezentu, brak życzeń, mąż nie wpadł na pomysł, żeby mi kupić kwiatka 😞 Za to Uleńka dała mi się dzisiaj wyspać 😁


moze na wsi to sie idzie pokazac w garsonce, bo wiem jak jest vw kosciele u mojego meza w mijscowosci z której pochodzi. ale w miescie nikt na to nie patrzy. ja ide ubrana prawie tak jak z zuzia do piasku i do koscioła nie chodze by sie komus pokazac, tylko mam potrzebe. a teraz ucze swoje dzieci tez, przynajmniej Zuzia juz conieco rozumie, hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Izunia a jesz już wszystko? ja niby tak, oprócz kapysty,fasoli icytrusów. Ale mały od wczoraj robico ok.3godz. kupę i to dość rzadką i nie wiem dlaczego 😞 wczoraj rano zjadłam 5tostów , później pierogi ruskie i pare łyków coli. Może ta cola 😞 nie wytrzymałam,tak mi się chce takich rzeczy, gazowanych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie coś na temat picia alkoholu podczas karmienia? wiem żenie wolno itd. ale chodzi mi o to jak mam wesele i jak wypije troche i będę ściągać pokarm i go wylewać a małego karmić wcześniej odciągniętym moim mlekiem to po ilu godzinach mogę zacząć karmić małego piersią?
Macie jakieś informacje na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewciaPM napisał(a):
Izunia a jesz już wszystko? ja niby tak, oprócz kapysty,fasoli icytrusów. Ale mały od wczoraj robico ok.3godz. kupę i to dość rzadką i nie wiem dlaczego 😞 wczoraj rano zjadłam 5tostów , później pierogi ruskie i pare łyków coli. Może ta cola 😞 nie wytrzymałam,tak mi się chce takich rzeczy, gazowanych.



cos Ty....nabiał ograniczyłam do minimum i kupki sie zatrzymaly.Lodow tez nie moge,bo go gonia.Jadlam kawalek pieczeni i maly ok.Soku z jablek tez nie moge,bo ma dupsko czerwone.
Nie wiem kiedy sie zdecyduje na rozszerzanie dietki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja małpka dzisiaj sra i bączy jak chorera 🤪 oczywiście jestem z tego powodu przeszczęśliwa 🙂 odkąd zaczęłam pić kawę Inkę i jeść ciasteczka zbożowe z Lidla to mała regularnie robi kupkę 😉 nie wiem czy to zasługa błonnika w Ince czy to może ten debridat tak działa, ale debridat bierze od tygodnia, a kupy są odkąd inkę piję czyli od 2 dni 🙂
I widzę, że ją coraz mniej brzuszek chyba boli, może to zasługa tej lampy, bo niby pomaga w kolkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
hej dziewczyny 🙂

wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy 🙂 niech Wam sie dzidziusie zdrowo chowaja, nie dokuczaja i dają duzo radosci 🙂 fajne swieto nie??

ja dzis miałam jechac na basen z Zuzia i mezem, ale jakos sie wystraszyłam. Sztuni długo nie było wiec pewnie mi nie odpisze. ona chyba chodzi na basen. ja sie boje jechac bo jakos mi wraca non stop te zakazenie dróg moczowych, juz było oki, a znów zaczyna piec przy sikaniu, i tego grzyba sie boje, ze znów załąpie. a poza tym nie wiem jak to z karmieniem i basenem, zeby w chłodnej wodzie se nie zaziebic, czy jak np pójde do jacuzzi to od tych bąbelków sie nie pobudza i mleko nie zacznieleciec do wody. a wkładek przeciez nie załoze.. macie jakies doswiadczenia ??

nio i oni pojechali, a potem dostałam zyczenia od Zuzienki i koszulke "najukochansza MAMA na swiecie", nie spodziewałam sie prezentów, a maz mówi ze to tylko od Zuzi bo od Igusi jeszcez nie doszedł. hehe nio i od meza nie wiem z jakiej okazji dostałam kubek "kubek kochanej diablicy" i taka seksi diablica na nim, w tym kontekscie nie ze zołza jestem. i wczoraj takie szorciki czerwone do latania po domku, hehe.

widze ze tu zagorzała dyskusja odnosnie religii. powiem wam ze najłatwiej jest zyc własnym zyciem, miec zasady takie jak pasuje Tobie i spowiadac sie pzred samym soba.
ja chodze do koscioła, i do spowiedzi, nie czesto ale chodze. wiem ze ksieza moga miec duzo za uszami, ale ja nie biore tego tak ze sie pzred kims spowiadam i nie mysle wtedy o tym. a swego czasu byłam w oazie, jezdziłam jako animator i w parafi byłam, byłam ministrantka przez pewien czas, lektorem, takze sie udzielałam.
czasami tez mam wrazenie ze koscioł sie gubi i zatraca swoja idee, ale wole miec wyznaczone jakies ramy , choc troche.
tak was czytam i zastanawiam sie, jaki sens ma chrzczenie dziecka dla tradycji, bo co dziadkowie chca czy kto?? ze wypada ochrzcic. ale jak chrzcisz to przysiegasz Bogu wychowywac w wierze i co z tym?? jak nie chodzicie do koscioła, nie spowaiadacie sie?? a taka jest idea praktykowania??
co bedzie jak dziecko bedzie miało isc do komunii swietej?? pójdzie?? rodzice pójda wtedy do spowiedzi tak an odwal czy wcale nie pojda?? u nas np przy chrzcie sa kartki do spowiedzi dla rodziców i chrzestnych, u was nie ma??

swego czasu tez pokłóciłam sie z taka dobra przyjaciółka o ten koscioł, bo ona nie wierzy, jest anty nastawiona do koscioła, ksiezy, spowiedzi, komunii swietej, ale jak slub to oczywiscie koscielny, bo co ludzie powiedza, ona chce byc w kosciele, w białej sukni i wtedy i do spowiedzi poszła i do komunii tez. i czy to nie zakłąmanie?? chyba tez dla tradycji, bo do USC nie za bardzo ubrac sie w slubna kiecke, doszła do wniosku. To po co ten slub koscielny?? szok... ja to tego nie rozumiem. ludzie sie zapieraja ze niby wierza, ale czasu nie ma zeby na msze pojsc czasami, i zasad zadnych koscielnych nie uznaja,zyja sobie jak chca, a jak slub czy chrzest to leca do koscioła, czy jakas tragedia zyciowa, i wtedy klepia rózance i kazdego dnia prawie w kosciele sa. ach szkoda gadac...
wiem ze kosciół to nie jest jakas super instytucja, ale albo sie wierzy albo nie...


Z tym ślubem kościelnym to chyba tylko w jakiś małych miastach ludzie tak myślą. W moim środowisku na palcach jednej ręki mogę policzyć kto ma ślub kościelny, wszyscy pobrali cywilne normalnie w białych sukniach i nie jest to postrzegane jako nic dziwnego 😮

Popieram to co napisała leliva. Każdy ma swoje przekonania i lepsze jest przyznanie się do tego niż udawanie pseudo katolika, bo tak wypada. Co do chrztu to nawet ateiści mają prawo ochrzcić dziecko, warunkiem jest dobranie chrzestnych katolików. Ten niby obowiązek wychowania w wierze katolickiej spada wtedy na rodziców chrzestnych.

Żyjemy w zacofanym społeczeństwie i nawet jakbym była ateistką chrzciłabym dziecko. Mam znajomego, który nie był ochrzczony i wiem co przechodził w szkole. "Katoliccy" rodzice nie życzyli sobie by zadawał się z ich dziećmi. Gość jest w moim wieku, więc w tych czasach co chodził do podstawówki to już w ogóle było nie do pomyślenia, że ktoś chrztu może nie mieć! Teraz jest trochę lepiej w tej kwestii aczkolwiek bardzo dużo się nie zmieniło.

Mam znajomą, która całe życie lata ciągle do kościoła i spowiedzi. Zaczęłam kiedyś tak rozmawiać z nią o tym wszystkim głównie spowiedzi. Powiedziałam, że dla mnie spowiedź gdy byłam jeszcze dzieckiem była zawsze czymś ważnym. Podchodziłam do tego bardzo solidnie, rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy. Gdy stałam się osobą dorosłą trudno mi było te wszystkie wymogi spełniać, bo nagle się okazało, że tyle spraw, z których nie mogłam zrezygnować nie wymienionych w dekalogu jest według kościoła grzechem. Chociażby pigułki brałam od 14 roku życia, najpierw bo musiałam (nieregularne ogromne okresy z omdlewaniem w szkole). Stwierdziłam, że nie będę się wiecznie z tego spowiadać i przysięgać przed Bogiem poprawę, która nie nastąpi. Moja znajoma ta bardzo wierząca za to mnie wyśmiała i powiedziała: "oj Marta bo ty zaraz do wszystkiego tak chcesz idealnie podchodzić. Nie mówi się o wszystkim i tyle." Byłam w szoku, tym bardziej, że to bardzo dobra dziewczyna jest, zajmuje się niepełnosprawnymi dziećmi, jeździ na pielgrzymki itd. itp. Mnie takie podejście nie kręci. Albo się coś robi do końca według zasad, albo trzeba sobie dać spokój. Jak już mówiłam w Boga i życie pozagrobowe wierzę, więc nie ma opcji bym dziecka nie chrzciła i nie wpajała mu wartości religijnych. Prawdopodobnie pójdę też pierwszy raz od 13 lat do spowiedzi przed chrztem mojej córeczki, pewnie też nie dostanę rozgrzeszenia, bo mam zamiar wytłumaczyć czemu odsunęłam się od kościoła. W parafii moich rodziców jak już pisałam są w większości normalni księża, znają mnie od dziecka, jeden uczył mnie religii w liceum, więc przed nimi sądzę, że mogę zdobyć się na szczerość. I nie przysięgać poprawy co byłoby kłamstwem.
Ewcia co do karteczek od spowiedzi przed chrztem i komunią. Wyobraź sobie, że jak odpowiedniemu księdzu zapłacisz to Ci wszystko wypisze... Mój daleki kuzyn tak sobie załatwia gdy go proszą na chrzestnego. Koleżanka, która nie ma bierzmowania nawet sobie karteczkę załatwiła by zostać chrzestną. Mój szefu natomiast jest buddystą, a przynajmniej za takiego się uważa, ślubu ze swoją partnerką nie mają żadnego i ochrzcili dziecko za odpowiednią kwotę, bo dziadkom na tym bardzo zależało. Czy to co się teraz dzieje w niektórych kościołach w ogóle ma cokolwiek wspólnego z wiarą katolicką? I naprawdę nie tak trudno znaleźć współpracujących na tych zasadach księży. Są też tacy prawdziwi z powołania, ale to niestety coraz rzadsze przypadki...
Każdy człowiek (ksiądz też) ma wolną wolę i działa zgodnie z własnym sumieniem 😜 Tyle w temacie.

Wróciliśmy od rodziców. Obżarłam się po pachy bo było nasze rodzinne danie czyli kołduny. Werka wykończona. Zaraz jeszcze czeka ja kąpiel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia,zyjemy w popieprzonym kraju,gdzie rzadzi popieprzona demokracja i analogicznie w kwestii wyznaniowej rzadzi większosc. Jam taki niepraktykujacy agnostyk z przywiązaniem do tradycji,a ze ta nasiąknieta katolicyzmem-cóż. Mam ślub koscielny, dzieci ochrzczone, do komunii pojda. Bierzmowanie-jesli taka podejma decyzje. Wyznaniowa naiwnosc i wyznaniowa hipokryzja to skrajnosci, ale z tego sie sklada trzódka katolikow i pseudokatolikow,ogolnie zwanych kosciolem. Nie zmienimy tego,ze kijem sie rzeki nie da zawrocic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzieciaczki grzecznie od 21 spia.
Mamusia byla na rowerku z sasiadka,ale fajnie bylo troche poruszac sie.Moze pozycze sobie rowerek stacjonarny i przed tv zamiast z Wami pisac bede pedalowac 🤪
Ciasto sie udalo i jest pycha.
Maz wlasnie szykuje miesko na grilla.Ja juz mojego kurczaczka tez przygotowalam.


Ide spac,bo padnieta jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Izu ja mam rowerek i to jest genialna sprawa, coprawda malo mam czasu ale przydaje sie 😜

Dzis wyladowalismy u rodzicow mych bo tatunio bawi na imprezie z pracy. Gnoj nawet nie napisze nic. Nie to zebym byla nadgorliwa ale moglby dac znac ze zyje. Faceci..

Jasiunio moje rozryczane skonczylo 3 miechy i jestem dumna i blada. Z tej okazji zrobilismy w koncu odcisk bobasa co dostal w prezencie. Wyszlo jak wyszlo bo wez tu spraw zeby dziecko sie nie ruszalo, ale jest slodkie 🙂

Aaaa w ogole to snilyscie mi sie dzis, ale glowna role odgrywala Lady ;p Nasze dzieci mialy juz ok 2 lat, Jasiek byl dziewczynka i odwiedzalysmy Lady w Hiszpanii chyba bo odeszla od meza swego do jakiegos goscia troche przygrubego i mieli fajna chate a Werka byla taka pulchniutka i wieksza od Lady 😮 potem poszlysmy na spacer a po powrocie mialam smazyc placki ziemniaczane i robilam to zle bo oberwalam :P ogolnie sporo sie dzialo i dziwny byl ten sen. Moze dzis bedzie dalszy ciag albo nowy odcinek 😜

Dobranoc :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fikumiku napisał(a):

Aaaa w ogole to snilyscie mi sie dzis, ale glowna role odgrywala Lady ;p Nasze dzieci mialy juz ok 2 lat, Jasiek byl dziewczynka i odwiedzalysmy Lady w Hiszpanii chyba bo odeszla od meza swego do jakiegos goscia troche przygrubego i mieli fajna chate a Werka byla taka pulchniutka i wieksza od Lady 😮 potem poszlysmy na spacer a po powrocie mialam smazyc placki ziemniaczane i robilam to zle bo oberwalam :P ogolnie sporo sie dzialo i dziwny byl ten sen. Moze dzis bedzie dalszy ciag albo nowy odcinek 😜

Dobranoc :*


ROTFL 😉 Hiszpania to bardzo fajnie, ale przygrubego gościa na pewno bym nie zdzierżyła 🙃

Ja dopiero wstałam, bo budziłam się do Werki o 3 i 6, więc potem jak mąż wstał to sobie odespałam. Dziś w planie jakiś dłuższy spacer we troje i opierdalanko caaaaaałyyyyy dzień 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie coś na temat picia alkoholu podczas karmienia? wiem żenie wolno itd. ale chodzi mi o to jak mam wesele i jak wypije troche i będę ściągać pokarm i go wylewać a małego karmić wcześniej odciągniętym moim mlekiem to po ilu godzinach mogę zacząć karmić małego piersią?
Macie jakieś informacje na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale wieje pustkami 🙂 wszystkie już pewnie kąpią, karmią albo usypiają dzidki 🙂 moja póki co śpi po kąpaniu ale to podejrzanie za wcześnie 😉 więc o 21 pewnie znowu się obudzi 🙂
Moja mała od dwóch dni to..... ANIOŁ 🙂 płacze tylko wtedy gdy jest głodna 😮 a tak to leży i gaworzy i się śmieje cały czas. Podejrzewam, że to może być cisza przed burzą... 🙂
Jutro mój większy Skarb wyjeżdża na tydzień do Londynu 😞 ale na Jego miejsce przyjedzie moja mama 🙂 fajnie, że nie będę sama 🙂
Z tej okazji, że Misia nie będzie tak długo to trzeba zorganizować jakieś UNGA BUNGA OŁ YEAH 😉 sasasasasasa 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czterogodzinne zmagania z kolką za mną, ufff! Jestem wykończona tym płaczem, chyba pójdę spać za chwilkę.

Co do picia alkoholu, to ponoć w mleku utrzymuje się tyle czasu ile we krwi. Ale ja bym nie ryzykowała, ewentualnie jedynie szampana na toast, jeśli miałabym możliwość karmić potem butelką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
leliva napisał(a):
Czterogodzinne zmagania z kolką za mną, ufff! Jestem wykończona tym płaczem, chyba pójdę spać za chwilkę.

Co do picia alkoholu, to ponoć w mleku utrzymuje się tyle czasu ile we krwi. Ale ja bym nie ryzykowała, ewentualnie jedynie szampana na toast, jeśli miałabym możliwość karmić potem butelką.

Jeeju jeszcze ma kolkę Uleńka? 😞 niby się mówi, że po 3-m miesiącu mija 😞 coś zjadłaś, że Ją ta kolka dopadła? Moja miała ale to nie przez jedenie tylko niedojrzały układ pokarmowy. Pewnie nas jeszcze kiedyś(tfu tfu) dopadnie, bo ona przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja gdzies czytalam ze kolka w 3 miesiacu z reguly przychodzi...
Dzieci wykąpane, posnęły jak susełki 🙂 była moja mama,brat i dziadkowie, dzieciory wyciućkane, wykiziane i zacałowane hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do alko to w szkole mówili, że wysokoprocentowego nie można pić wcale, najwyżej jakieś wino czy piwo w niedużej ilości, tylko nie pamiętam ile czasu po wypiciu można karmić. Jeśli by było tyle co utrzymuje się we krwi to po jednym piwie po 3 godzinach jest się czystym 😉

My sobie dzisiaj poleniuchowaliśmy. Był długi spacerek i kocyk i nawet nuna wytrwała długo na dworze bez jazdy wózkiem. Spodobało jej się na kocyku 😉 Bo tak to nigdy na ławce usiąść nie mogę, bo ona chce cały czas jeździć 😉
Lula już od ponad godziny. W ogóle co to dziecko pogodne jest 😁 Ciągle się śmieje. Do każdego dosłownie. Wystarczy się do niej uśmiechnąć, a ona nawet rechotać zaczyna 😁 Rozbraja tym wszystkich. Nawet jak się obudzi o 3 na butlę to się śmieje gdy podejdę do łóżeczka wezwana jej gaduleniem lub stękaniem 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...