Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Kasia od 6 m-ca a nie po skończeniu 6. Nevermind.
Fiku ja gonię za całowanie po łapkach i w usta obcych. No kurde bez przesady.
Nadrobiłam dziś spanie bo Werka nie jadła kleiku więc długo spała. Mąż jajeczniczkę smaży yum 😆

Ja pierdziuuuu....ratunku!!
Kupiłam wczoraj małej zwykły, najzwyklejszy kleik ryżowy z nestle. Zrobiłam jej na noc flaszkę 150ml i wsypałam łyżeczkę kleiku. Wypiła akurat tyle, ile zrobiłam i miała dość, odbiła, zasnęła.
Od godziny 2 w nocy walczę z taką sraką u niej, że nawet sobie sprawy nie zdawałam, ile taki mały brzunio może pomieścić!! Masakra!!!
kaszkę mleczno-ryżową bananową w dodatku jadła i nic nie było, a po tym kleiku to bombarduje, jakby nie wiadomo, ile zjadła. zaraz marchewę dostanie, albo owoce leśne.

Dzień dobry tak poza tym 😜
Fiku, ja też nienawidzę jak mi ją całuja po lapkach, bo ona je kładzie do buzi i wylizuje potem te syfy...ble. opierdzielam wszystkich bez wyjątku. już bez przypału ja zabieram i myję od razu, albo chociaż chusteczkami przecieram.
Obrzydliwości.
Chłopaki pojechali po jabłka i ogóry do prababci i będę walczyć dale, już mam całą szafkę przetworów. Dzisiaj sałatki będę robić.

Najlepszego dla Mani!!

Słoik zupki marchewkowej z ryżem ogarnięty 😮
pierwszy raz zjadła cały słoiczek 🙂

Też idę się opalać zaraz, niech tylko uśnie.
Na razie koncert: "ommmmaaaamamamamaaaa om mom mom maaamamamama aaaaaa" 🙃

mam ciotę i zgagę po tostach 🙃

Astra dziwne myślałam, że kleik zagęszcza kupę 😮
Moje dziecko dziś znowu beton.
Naj dla Maniutka i Polki też 😉

była kupa
twarda
juz nic nie kumam 😮

śpi 😉 jem drożdżówkę na obiad 😁

zab boli ........

Dawaj do mnie, do garażu, to Ci wyrwę.
Tylko sparzę młotek, przecinak i obcęgi... 😁
Wiertarkę i lutownicę też mam, mozemy resztę wyleczyć 😜

Spalilam sobie dekolt, już mi się słabo na tym słońcu zrobiło.
Kiedyś to caly dzien mogłam siedzieć, a teraz coś nie moge... 🙃

Mulant, właśnie, nie zasłaniaj sie bólem zęba, wymówka dobra, ale nieskuteczna 😁

Idę robić mleko, bo moja jak koło 11 zjadła ta marchewkę to do tej pory nie chciala jesc 😁
Ale teraz już zdecydowanie chce 😜

Potem idę obciąć i ufarbować teściową 🙃 może by tak ciapnąć jakiegoś irokeza...? 🤨
🤪

Nasz dzidziuś dziś sam trzymał butelkę w obu łapkach i sama celowała smoczkiem do buzi 😁 Tatuś to odkrył gdy ją karmił rano. Z tymże dużą butlę mleka trzeba jej trochę podtrzymyać od dołu ale za to jak śmiesznie sobie wyciąga butlę z buzi przygląda się jej, a potem celuje do buzi 😁 Potem próbowaliśmy z butelką z piciem bo jest mała ta na 125ml i tą już sama trzyma zupełnie w obu łapkach.
Izu myślę, że jedna/dwie łyżeczki będą ok tylko weź pod uwagę ile z tego do żołądka wpadnie a ile zostanie na brodzie i śliniaku. My za pierwszym razem daliśmy tak ze 4 małe łyżeczki z babyono co to są mniejsze od takich normalnych i sądzę, że cośkoło 1-2 zwykłych do żołądka wpadło 😉
U nas coś dziś kupy nie ma pierwszy raz od rozszerzenia diety :/ Gdzie ta kupa gdy jej nie ma? 😉

verandzia

Moja miała jakoś 3m i 2 tyg jak jej dałam pierwsze trzy łyżeczki jabłka. Tydzien później marchewkę, tez 3 łyżeczki.

Verandzia rozszerzanie diety powinno się konsultować z lekarzem. Inaczej się rozszerza dzieciom na piersi, inaczej na butelce.

Spacerek zaliczylyśmy jeszcze, zmęczone moje male i mam chęć już ją wykąpać, bo coś czuję,że dzisiaj wcześniej mi padnie.
Kochany do 20:00 w pracy, zanim wróci to będzie koło 21:00 🤨 nie lubię sobotnich popołudniówek 😠

verandzia, no też mam nadzieję,ze pytasz tylko "informacyjnie" i skonsultujesz z pediatrą rozszerzanie diety u małej 🙂

Dzieci wykąpane, Wikusia usypia, masowałam ją, a ona leżała na brzuszku i usnęła golasek mój śliczniutki 🙂 niestety trzeba było się ubrać troszeczkę i butlę zaliczyć 😁
Synuś spadł z drzewa i obtarł kolano, nic się nie dzieje, ale tragedię urządził straszną 😁 dostał żelka z witaminami i cudowne uzdrowienie nastąpiło 🤢
Bardziej mnie przeraża,że zaczął się u niego etap łażenia po drzewach, drabinach i po czym tylko się da, byle było wyżej... 🙃

Kiedyś na ławce w parku znalazłam dwa dziwnie wyglądające nasiona, z ciekawości wsadziłam i jedno i drugie, i jestem zadowolona 🙂 okazało się,ze to białe, to ozdobna dynia, a to czarne to...tykwa!! A ja nigdzie nie mogłam jej znaleźć u nas 🙂
Zobaczcie, jakie cuda można z niej zrobić:
http://www.tykwa.com.pl/JiJ.php
http://www.tykwa.info/galeria_lampy.html

Małe wykąpane, nakarmione zasypia. Mąż pracę przyniósł do domu, bo ma tego mnóstwo odkąd dla tych dwóch firm robi 😞 Werka znów polubiła kąpiele i nareszcie znowu mogę jej dawać mleko po kąpieli, a nie przed.
Kupy jak nie było tak nie ma. Jutro jabłko idzie w ruch. Kleik na noc odpuściłam. Humor dziecko ma zajebiaszczy, więc nic ją nie boli na szczęście.
Poprawka: myślałam, że zasypia. Piszę posta i słyszę jak się w tym łóżeczku kotłuje. Zaglądam, a ona leży w poprzek i obejmuje poduszkę rękoma i nogami, którą się nakryła 🙃