Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
ja pitole, Ggulek ma okres 😲 😲
dopiero cośmy na brzuszku się zapoznawały wszystkie, niektóre w 5 tyg były inne w 8 tyg pisały o mdłościach czy innych przypadłościach a tu już okresy, seksy itd. Jak ten czas leci, masakra:/

a tak jeszcze co do spirali, ona kusi ale ja też chcę drugie bejbi tylko że za gdzieś conajmniej 5-7 lat, na pewno nie wcześniej a bynajmniej nie planuję i nawet nie myślę o drugim dziecku, chcę ale w dalekiej przyszłości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Moja kumpela z pracy ma spiralę i ma strasznie bolesne duże okresy przez to. I ją bardzo bolało zakładanie. No i oczywiście pechowcy też mogą zajść w ciążę ze spiralą.

Meti na pewno pokarm jest różny i na pewno dużo zależy od tego co się je. Jeśli ktoś jest szczęśliwcem i ma dziecko bez alergii i kolek i może w miarę normalnie jeść to na pewno ten pokarm jest bardziej wartościowy aniżeli u osoby, która je tylko indyka i marchewkę 😜
A co do dziedziczenia skłonności coś w tym jest. Ja też reagowałam na cycka mamy jak na Armagedon i też moja mama karmiła mnie przez miesiąc odciąganym plus sztucznym, a potem już jej zniknął pokarm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Meti nie miałaś problemów z zajściem w ciąże po spirali? Bo myślę o niej, ale skuszę się chyba dopiero po 2 dziecku, bo teraz się boję, a chciałabym 2 😉
Widzę, że u Ciebie to samo co u mnie z karmieniem, moja w Twoim wieku dopijała tyle samo co Zuzia i niestety racja herbatki nic nie dają, a laktacja z tygodnia na tydzień słabsza... U mnie teraz karmienie piersią ok 3 razy dziennie bo jak się nie uzbiera to mała płacze.


Ggulek, ja to w ogóle chyba jestem stworzona do zachodzenia w ciąże. Z Fifim to raz w życiy zdażyło mi się seksic bez zabezpieczenia, no i mam juz ośmiolatka 🙂 A po wkładce to było tak. Wyjęłam jakoś zaraz po ślubie, chyba w listopadzie. na początku trza było uważać, bo to wszystko do normy musi wrucic itp, itd. No i stwierdziliśmy, ze jak bedzie, to bedzie super, ale sie nie spinaliśmy. W marcu juz byłam w ciąży, niestety w kwietniu mnie wyskrobali, bo dzidzia była martwa, ale w lipcu znów byłam w ciąży, no i jest Zulka 🙂 Ja nie miałam nigdy problemów z zajściem w ciążę, ale wiadomo, każdy organizm inaczej reaguje. Najchętniej to teraz bym podwiązała sobie jajniki, bo nie chcemy więcej dzidziolków, alle w Polsce to oczywiście nielegalne..
Podsumowując, ja się spiralki nie boję i tak wszystkim radzę. Jedyny minus, to trzeba z tamponami uważać i w ogóle bardzo dbac o higienę, bo jest większe ryzyko infekcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Moja kumpela z pracy ma spiralę i ma strasznie bolesne duże okresy przez to. I ją bardzo bolało zakładanie. No i oczywiście pechowcy też mogą zajść w ciążę ze spiralą.

Meti na pewno pokarm jest różny i na pewno dużo zależy od tego co się je. Jeśli ktoś jest szczęśliwcem i ma dziecko bez alergii i kolek i może w miarę normalnie jeść to na pewno ten pokarm jest bardziej wartościowy aniżeli u osoby, która je tylko indyka i marchewkę 😜
A co do dziedziczenia skłonności coś w tym jest. Ja też reagowałam na cycka mamy jak na Armagedon i też moja mama karmiła mnie przez miesiąc odciąganym plus sztucznym, a potem już jej zniknął pokarm.


No właśnie, kazdy organizm inaczej reaguje. Ja bardzo miło wspominam miesiączki z okresu spirali. Jak z zegarkiem w ręku, co 28 dni. Po łyżeczkowaniu miałam masakrę, bo cykl miałam ponad 40 dni, stąd ta Zuzka, bo ja czekałam już na okres, a to płodne były 😜 Ciekawe jak teraz będzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Kto chce (chyba ospe) 😠 😠 😠 😠 😠

Maz jedzie z Niko o 17.30 do lekarza jak bedzie miec wiecej krostek.Wykoncze sie psychicznie.

Ide robic obiad.Mam mlode ziemniaki,kotleciki i mizerie.


wspolczuje Izunia, uwazajcie na siebie.
a Ty jesz kotlety smazone i mizerie ze smietana czy kefirem?? czy dla rodzinki a dla siebie co innego??



Ja mam indyczka gotowanego,a mizeria jest ze smietana tylko ja zjadam ogorki.Staram sie nie miec smietany na talerzu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Ewcia to przepraszam, dla mnie szacunek jest najważniejszy 😉 Pocieszę Cię w takim razie inaczej, moja mama zaczęła siwieć w wieku 25 lat, a że mam jej włosy też mnie to czeka, widzisz, wcześniej od Ciebie 😉 No właśnie, tylko abstynencja daje 100 %, za pierwszym razem używaliśmy tylko durexów extra safe i wpadliśmy, a za 2 durexów i tabletek, ale przyznaję, że nie brałam ich dokładnie co do godziny 😜 No ale i tak, jak to możliwe? Teraz się boję i oprócz tych 2 będzie jeszcze kalendarzyk hiehie
Kasia nieźle, że Twoja tak się buntuje. Moją wystarczy wsadzić do wózka/fotelika samochodowego czy nawet leżaczka i już zasypia, bo wie co się szykuje. Potrafi w aucie czy wózku przespać jedzenie. 😜 Może faktycznie ją przegrzewasz. Ja swoją ubieram tak jak lady ubranko domowe plus kombinezon polarkowy i czapeczka, chociaż w niedziele przed południem tak grzało, że miała pod kombinezonem pol tylko body z krótkim rękawkiem.
No ja porządki w szafie zrobiłam wczoraj, ale przeprowadzka mnie do tego zmusiła 😜


ja nie słyszałam ze pierwszy siwy włos budzi szacunek. oczywiscie w zartach pisze i nie masz co pzrepraszac. po prostu jakos mnie ten fakt zaskoczył. ale co tam, bede farbowac tyle. pzred ciaza moze z raz czy dwa miałam odchodowane swoje włosy a tak to farbowałam zawsze, wiec bo prostu teraz bede zmuszona. ale w sumie wiecej siwych nie znalazłam.hehe
a z ta antykoncepcja to patzre u Ciebie niezle. ale w sumie jak sie nie stosuje tabletek co do godziny to róznie moze byc. a gumki jak gumki nie wszyscy akceptuja.
no a kalendarzyk?? ja przy planowaniu dziewczynek moich stosowałam, ale to tak tylko zeby były dziewczynki i zeby zobaczyc jakie jets moje ciało. jak ono działa, kiedy co sie dzieje itd. do czasu zajscia w ciaze z Zuza wszytsko było jak w zegarku, wiec pewnie i taka antykoncepcja wchodziłaby w gre, natomiast miedzy jedna a druga ciaza juz było tak rozregulowane ze troche to jak balansowanie na krawedzi. ja miałam cykle po 20 dni a i po 40 bywały, wiec chyba nici tu z kalendarzyka by były. a wy tak wierzyce w kalendarzyk?? zwłaszcza np przy karmieniu piersia?? ja wtedy jak karmiłam zuzie 1,5 roku to nie obserowałam to nie wiem ajk to ejst, czy ejst ta owulacja i w ogole...
cała kobieta, skomplikowany mechanizm, i nigdy nie wiadomo czy działa tak czy tak do konca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Meti nie miałaś problemów z zajściem w ciąże po spirali? Bo myślę o niej, ale skuszę się chyba dopiero po 2 dziecku, bo teraz się boję, a chciałabym 2 😉
Widzę, że u Ciebie to samo co u mnie z karmieniem, moja w Twoim wieku dopijała tyle samo co Zuzia i niestety racja herbatki nic nie dają, a laktacja z tygodnia na tydzień słabsza... U mnie teraz karmienie piersią ok 3 razy dziennie bo jak się nie uzbiera to mała płacze.


kazde dokarmianie osłabia pokarm dziewczyny. mi połozna powiedziałą ze jak jest kryzys bron bzoe sie nie skusisc na jednorazowe czy dwa razy dokarmienie, bo od razu idzie sygnał i cycki mniej produkuja.
a co do spirali, pisałam wam kiedys o kolezance z brzuszka co miała załozona miedzy 1 a drugim dzieckiem i była bardzo zadowolona, problemów z zajsciem nie byłowcale, ale to drogi gips i opłaca sie chyba jak sie planuje dłuzsza pzrerwe. Wy meti dlatego taka macie róznice miedzy dzieciaczkami??
ja po Zuzi chciałam tylko 2 latka pzrerwy wiec nie wchodziło w gre. mówiłam ze po 2 juz załoze, a teraz sie waham, nie wiem czy warto. to zawsze zagrozenie dla organizmu, zreszta jak wszytsko. ale ja wiecej dzieci nie planuje. ale w sumie nie wiem czy nam sie "opłaci" jak my sie rzadko bzykamy. mój maz ubolewa nad tym ,ale mi sie po prostu nie chce, libido mi siadło przy Zuzi. abstynencja cała ciaze, teraz zreszta tez. och... tylko ubolewam ze chciałabym jak dawniej, ale jakos nie mam motywacji.... i padam z nóg wieczorami a w dzien.... jakos czasu brak na unga bunga (jak to mówi obdarzona) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
obdarzona92 napisał(a):
Hej 😁 zajebista dziś pogoda 😁 młody sie obudził właśnie, klocka walnął także będzie co przewijać.

Astra, nie no to jest dla mnie nie pojęte to z tą ropą. Po prostu może coś nie tak, nie wiem co powiedzieć w tym temacie. Ważne ,że chciałaś 🙂 a no i i jak nie karmisz to jest jeden plus, możes sobi wszystko jeść i w ogóle itd. Nie jesteś już w 100% zobowiązana a tego trochę zazdroszczę. Ale skoro mam pokarm a mały tyje i rośnie to wolę karmić niż kombinować 🙂

Jaszminka, współczuję palca:/

Gratulacje Izunia, zboczko Ty jedna erotyczna 😁 nie no w sumie zazdroszczę bo sama bym chciała pobrykać ae to jeszcze daleka droga 😞

Mama dziś mi wsunęła pod nos artykuł pt '' karmienie piersią nie chroni prze zajściem w ciążę'' ja ją wyśmiałam, taaa'' mamo ja nie wiem co to sex od dawna, cipa mnie boli a Ty mi tu z takim czymś wyjeżdżasz''
ja będę jechała na gumach plus kalendarzyk i myślę , że to wystarczy. Nie toleruję tabletek. Zresztą wszystko inne to dla mnie jakaś dziwna ingerencja.

Ogólnie zajebiście nie, bo od ok. 3 godzin piszę tego posta :P co chwilkę Fifi płacze, a to cyc a to kupa a to srupa ale teraz mama go wzięła na spacer, ale zaraz pewnie poleci z nieba deszcz i wrócą. Kurde może poodkurzam? o, to jest myśl!


obdarzona,a Ty sie do gumek pzrekonałas?? pisałas kiedys na poczatkuz e ty antygumkowa jestes, i ze dlatego tez m.in. jest Fifi 🙂 bo sama zrezygnowałas z gumek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Kto chce (chyba ospe) 😠 😠 😠 😠 😠

Maz jedzie z Niko o 17.30 do lekarza jak bedzie miec wiecej krostek.Wykoncze sie psychicznie.

Ide robic obiad.Mam mlode ziemniaki,kotleciki i mizerie.


wspolczuje Izunia, uwazajcie na siebie.
a Ty jesz kotlety smazone i mizerie ze smietana czy kefirem?? czy dla rodzinki a dla siebie co innego??



Ja mam indyczka gotowanego,a mizeria jest ze smietana tylko ja zjadam ogorki.Staram sie nie miec smietany na talerzu.


a jakiego masz indyka?? nie jest za suchy?? ja przy Zuzi jechałam na indyku, mordowałam sie na maksa, suchy ze ledwo przełykałam, nie doprawiony, bo tylko sól i pieprz połozna kazała. a teraz sie nim nie molestuje. a ty robisz piers czy udziec?? ja jjem głównie kurczaka i to z przyprawami i mojej chyba nic nie jest. myslałam ze ma jakies kolki, ale kolki sa zazwyczaj wieczorami i dzieciak drze sie na maksa, a moja nie ma takich akcji. a jak Zuze wspomne, tragedia, ta to dopiero miała kolki, a ja sie starsznie ograniczałam z jedzeniem. choc przyczyny kolek nie sa znane, sa i juz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie Ewcia. U nas przerwa wynika raczej ze zmiany przeze mnie partnera 🙂 Moj mezu nie jest biologiczjnym tatą Fifiego, ale ogólnie to jest swietnym tata. bo ten prawdziwy to sobie czasem przypomina ze ma syna. na zajaczka nawet czekoladowego baranka od ojca nie dostal. jak to moj maz mowi pedał jeden 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dzidek zaczął marudzić to teraz siedzimy se razem, a mała jest w chuście 😉 Od razu nastał spokój. Z rańca udało mi się w tej szafie posprzątać jak planowałam. Jednak tylko wczoraj był dzień terrorysty 😉 Na szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meti84 napisał(a):
Nie Ewcia. U nas przerwa wynika raczej ze zmiany przeze mnie partnera 🙂 Moj mezu nie jest biologiczjnym tatą Fifiego, ale ogólnie to jest swietnym tata. bo ten prawdziwy to sobie czasem przypomina ze ma syna. na zajaczka nawet czekoladowego baranka od ojca nie dostal. jak to moj maz mowi pedał jeden 🙂


hehe pedał 🙂
aha rozumiem, cos mi sie przypomina chyba ze kiedys pisałas ze nie jest tata biologicznym Filipa.

uciekam, moj ssak sie budzi na cyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmm....to raczej jakies gulaszowe z indyka maz mi kupil.I bardzo dobre bylo.najpierw na margarynie troche podusilam,pozniej dodalam wody i przyprawy....sol,pieprz i odrobinke do kurczaka.I ciagle tak robie nawet kurczaka.A czasami jak mam ochote to gotuje sobie udko z dodatkiem Vegety tak do smaku i tez jest ok.Ile mozna jest to samo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bardzo mi miło, ja też tęskniłam za wami strasznie 🙃 😘

Ewcia, bo ja jestem dalej antygumkowa i też Fifi powstał przez to ale teraz muszę je polubić, kupić ze 100 litrów żelu dla poślizgu i może w tedy. Bo tabletki też brałam i bardzo źle na mnie działały i bardzo szybko przytyłam prze wodę co się zatrzymuje w organizmie 😞

Meti to reczywiście Ty szybko zachodzisz, hehe ,musisz normalnie teraz uważać 🙂

a tak w ogól co do indyka to ja jadłam go przez pierwsze 2 tyg ciągle i mama mi robiła takiego z folii z piekarnika, mmm zajebisty. A potem mi robiła taki suchy gotowany bleee:/

coś miałam napisać, niestety zapomniałam.

aa Ej Lady, za ile kupiłaś chustę swoją i czy jest skomplikowane zawiązywanie jej, czy pomaga, czy można mając dzidka w chuście sprzątać choć trochę, czy Wera lubi to i czy ją to uspokaja, i czy Tobie wygodnie, czy ciężko w plecy no i czy Ty sama umiesz sobie to zawiązać czy ktoś Ci musi pomóc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obdarzona92 napisał(a):


aa Ej Lady, za ile kupiłaś chustę swoją i czy jest skomplikowane zawiązywanie jej, czy pomaga, czy można mając dzidka w chuście sprzątać choć trochę, czy Wera lubi to i czy ją to uspokaja, i czy Tobie wygodnie, czy ciężko w plecy no i czy Ty sama umiesz sobie to zawiązać czy ktoś Ci musi pomóc?


Kupiłam tą co ma Sztunia Pentelki za 55 zł. Są na allegro.
Jest instrukcja zawiązywania krok po kroku i to nic trudnego.
Na razie póki dziecko nie trzyma tak stabilnie głowy to nie da się sprzątać, bo jak się nachylisz główka może polecieć za bardzo w tył. Ja z Werką w chuście na szybko coś przygotowuję w kuchni, mogę się też umalować, bo robię to na stojąco w łazience przed lustrem, jak będzie cieplej będę z nią też mogła skoczyć po coś drobnego do sklepu jak mi zabraknie, albo siedzę przed kompem i mam dwie ręce wolne. Jej się bardzo podoba siedzenie w chuście i się uspokaja. Ale ogółem ona lubi wszelkie zmiany i to zawsze działa jej na uspokojenie. Czy to ponoszę w chuście, czy wsadzę do fotelika, czy do wózka itd. 😉 Plecy napierdzielają mnie od tego jak nie wiem, ale mój kręgosłup jest zrujnowany i jak sama wiesz przez całą ciążę mi doskwierał. I tak sama umiem sobie zawiązać, to nic trudnego 🙂
Tu kupiłam:
http://allegro.pl/pentelka-chusta-elastyczna-platki-roz-50cm-i2245039213.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
W koncu udało mi sie dokonczyc makijaż. Zuzka wydoiła 120 🤪 i spi teraz na tarasie. A ja lece na zebranie do Fifiego do szkoly. Normalnie czuje sie jakbym na randke conajmniej szła 😜 Do ludzi troche wyjde. mam nadzieje, że Zula pospi chociaz do 17.30, bo zostawiam ja z mama a ona korepetycje ma 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje dziecie w nocy obudzilo sie o 2.30 i nie spało do 6 dopiero tatus go ululal i spal do 12 teraz dostal flache i ctez spi ale dzis od 18 do 21 zakaz snu chce go zmeczyc
ej laski mam sprawę
wy też odczuwacie suchość pochwy po porodzie ??
bo ja mam tak sucho że mi ię obciera i boli;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mulant napisał(a):
moje dziecie w nocy obudzilo sie o 2.30 i nie spało do 6 dopiero tatus go ululal i spal do 12 teraz dostal flache i ctez spi ale dzis od 18 do 21 zakaz snu chce go zmeczyc
ej laski mam sprawę
wy też odczuwacie suchość pochwy po porodzie ??
bo ja mam tak sucho że mi ię obciera i boli;/
ja mam, wczoraj gadałam o tym z połozna i to norma po porodzie. ja jak po prysznicu sie recznikiem wycieram to mnie boli. ale połozna mówiła ze jak bede u gina na kontroli po połogu zeby powiedziec to da recepte na jakies globulki poporodowe na odbudowanie flory bakteryjnej pochwy. inaczej chyba do unga bunga w ogole nie szło by sie zabrac, sama połozna mówiła. to hormony... a jeszcze jak sie karmi cycem to wieksza suchosc jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewciu to dobrze, że się nie gniewasz 😘 Nie dziwię Ci się, że Ci się trochę odechciało po Zuzi, mi też jakoś szczególnie się na razie nie chce, ale jestem ciekawa jak będzie wyglądał nasz drugi pierwszy raz 😜 Jednak zmęczenie przy dziecku, poród itp. może zmniejszyć trochę libido. Teraz z tabsami to będę budzik w komórce włączać hehe
Obdarzona ja też tęskniłam za Tobą i chociaż nie urodziłaś tego 9 marca to czuję, jakbyśmy rodziły w tym samym dniu przez tą solidarność ciążową 😁 No racja dopiero co się to poznawałyśmy, a tu już okres, za którym nie tęskniłam 😜
W ogóle to uzależniłam się od was dziewczyny 😉 Ale takie uzależnienia to mogą być hehe
Meti to super, że tak ją przyjęłaś, no właśnie słyszałam, że różnie z tym bywa, po 2 dziecku na pewno spróbuję, chyba, że będziemy to robić rzadziej, bo w tedy się rzeczywiście nie opłaca.
Kurde jakimś pacanom zachciało się dzisiaj mieszkanie oglądać i muszę sprzątać 😜 Na szczęście miśka leży grzecznie w łóżku i już 2 godzinę gaworzy z pluszowym prosiakiem. Nie wiecie jak to jest z kaszlem przy szczepieniu? Bo w czwartek mamy szczepienie, a mała coś trochę pokaszluje ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...