Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Co oznacza kupa ze śluzem? U nas nigdy nie było czegoś takiego 🤢 Widać śluz jakiego koloru? Po marchewce pomarańczowawy zbity bobek po prostu jest, albo kupa miejscami pomarańczowa bywała na początku podawania marchewki (to chyba było nieprzetrawione do końca). A po jarzynowej zupie miała znowu żółtą kupę jak po mleku. Dawajcie najlepiej marchewkę z jabłkiem jak są takie problemy z kupą.
Moja dziś wtryniła słoik marchewkowej z ryżem i 1/3 słoiczka jabłuszka. Ciekawe jak z tym glutenem będzie. Ale wcześniej jak po 5 miesiącu nie będę dawać.

Ewcia ja mam w tej rozpisce od lekarza, że przy cycku to się właśnie najpierw kaszki wprowadza glutenowe po 5 m-cu, a słoiczki dużo później. Jak są takie ekscesy z kupami, a w cyckach mleko jest to ja bym nie ryzykowała. Przecież na wszystko przyjdzie czas kiedyś. Po co dziecko męczyć. Ja się tak strasznie cieszę, że Werka nie ma żadnych problemów z brzuszkiem od początku. A jednocześnie znów żałuję, że nie chciała cycka, bo jak widać mogłabym przy niej normalnie wszystko jeść, więc nie byłoby problemu z osobnym gotowaniem dla siebie 😞 Ale tak już nam było pisane 😉
Z rana znalazłam piękną gęstą kupę po tej zupie marchewkowej. Dziś znów jarzynową zjemy.
fiku ja konsekwentnie nie szczepię na żadne pneumokoki i rotawirusy. Nie wzruszają mnie te straszliwe historie opowiadane skądś tam skoro kolejna moja znajoma walczyła z rotawirusami u swojej córci po pójściu do żłobka mimo szczepienia. Napisała mi na fb koleżanka z liceum, gdy ją pytałam o nianię. To jest tylko zdzierstwo kasy i żadna ochrona. Za dużo tych przypadków chorowania po tym. O pneumokokach prawdziwych, potwierdzonych historii nie słyszałam.

Wyspałyśmy się. Szukam inspiracji na obiad dzisiaj, bo coś brak weny u mnie :/

Jaszminka napisał(a):

Astra maly lize kazdego kto go nosi najczesciej dziadka

A ciężko jest położyć pieluchę tetrową dziadkowi na ramieniu?

fiku ja konsekwentnie nie szczepię na żadne pneumokoki i rotawirusy. Nie wzruszają mnie te straszliwe historie opowiadane skądś tam skoro kolejna moja znajoma walczyła z rotawirusami u swojej córci po pójściu do żłobka mimo szczepienia. Napisała mi na fb koleżanka z liceum, gdy ją pytałam o nianię. To jest tylko zdzierstwo kasy i żadna ochrona. Za dużo tych przypadków chorowania po tym

Ja też nie, z rota nauczkę juz mam, więc to jest bez sensu. Na pneumo nie szczepię, co ma być, to będzie, jakoś nie wierzę w cudowne działanie szczepionek dodatkowych, bo te wirusy za szybko się mutują 🙃
A Wika też pewnie pójdzie do przedszkola jak będzie miała te 3 lata, bo to jest to maximum, do kiedy mogę siedzieć w domu, potem chcemy ostro ruszyć z budową, więc każde pieniądze będa potrzebne i poszukam pracy 🙂

Ej a ta ustawa z posyłaniem 5-latków do szkoły przeszła, czy nie, bo ja już zgłupiałam 🤢 ?

Dzień dobry tak w ogóle 🙂
Dziecko w nocy budziło się 3 razy i jadło po 180, nie wiem co jest grane, odkąd daję jej kleik czy tam kaszkę, to ma jakiś wzmożony apetyt, rano mega kupsko, ale ładne.
Śpiuchna moja landrynka różowa 😉

Najlepszego dla Alanka 🙂

Rota też są refundowane na zachodzie, a u nas będą chyba refundowane dla wcześniaków, albo już są.
Astra bo ten kleik to chyba przyspiesza trawienie. Moja dziś obudziła się strasznie głodna o 4. Golnęła 200ml jednym haustem i spała do 8. A któregoś dnia nie dostała kleiku na noc i spała dłużej.
Sto lat dla Alanka 🙂

Widać u Wiki i Werki kleik obudził żarłoczne bestie 🤪
W ogóle ostatnio tak sobie pomyślałam, że jak będę miała drugą dziewczynkę to chyba ją Wiktoria nazwę. Fajnie będzie Weronika i Wiktoria 😎 Łukasz jeszcze o tym nie wie heheh 🙃

No ja jestem bardzo ciekawa ile to moje już waży 🙂
Lady, my jak sobie kiedys siedzieliśmy, ale jeszcze wtedy nawet nie byłam w ciąży, to pierwsza myśl na imię dla dziewczynki była Wiktoria, ale potem się wahaliśmy między Weroniką, tylko,ze u nas w bliskiej rodzinie są dwie, a Wiktorii nie mamy żadnej, ani też żadnej nie znamy, co w sumie dziwne, bo ogólnie dużo dziewczynek nosi to imię. Ja sobie wzięłam na bierzmowanie Wiktroria, po... praprababci 😁 bo była tak nieziemsko piękna, odważna i w ogóle niesamowita, jak na tamte czasy, w pierwszą wojnę pojechała do Francji szukać swojego męża, a wróciła z nim, dwoma walizkami pieniędzy, w pieknym futrze i wielkim kapeluszu. Legendy o niej prawie w naszej rodzinie krążą 😁
Dawidowi też się spodobało i tak zostało, gdyby był drugi chlopiec pewnie byłby Szymon.


Słyszałyście o tej dziwce z Morąga, co tego 4-latka zabiła i w wersalce trzymała? Czytałam, że prokurator aż się rozpłakał,jak opowiadała szczegóły, jak się szarpał, gdy zakładała mu foliówkę i doduszała poduszką...i jak go potem podpalała w wannie, schowała do wersalki i mieszkała ze zwłokami 4 miesiące, przyjmując klientów....Jak oni w ogóle mogą rozpatrywac to pod kątem chorby psychicznej?! Nie chciała go, zabiła z premedytacją, a idioci przy wsparciu mediów zrobią z tego szopkę i kurwę najlepiej uniewinnią. Powiedziałam, na pal i ku przestrodze na widok publiczny. Sama bym ją najpierw torturowała, a na końcu pal w dupsko i w środku miasta niech zdycha.

fikumiku napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

Widać u Wiki i Werki kleik obudził żarłoczne bestie 🤪
W ogóle ostatnio tak sobie pomyślałam, że jak będę miała drugą dziewczynkę to chyba ją Wiktoria nazwę. Fajnie będzie Weronika i Wiktoria 😎 Łukasz jeszcze o tym nie wie heheh 🙃

Jak Grycanki 😁 ☺️

Ahahahahahaaaa aa no tak, one też Weronika i Wiktoria, i Marta jeszcze jest, mamusia, ta w srodku chyba 😁
Całkiem podobne, jakby się uparł 🙃
Więc Lady, rób Wiktorię i do boju z Grycankami 😁

Biedny Jasiol. oby się nie rozchorował.
Moja śpi z kotem Sylwestrem 😉

Kurde ja nawet nie wiem kto to jest 😜 Kojarzyłam, że jakieś grube baby z Pudelka 😜 Cóż imiona mają ładne. Tylko imiona 😉
U nas Weronika też miała być od początku i oboje tak uważaliśmy, a co do chłopca to każdy miał swoje typy 😉 Mój to nawet jakiegoś Zygfryda wymyślał, bo mu się podoba zdrobnienie Zyzio 😁
Wera tak piszczy, że Lola już nie wie gdzie uciec 😉

Ps. Jak sobie w googlach wyszukałam te Grycanki to już wiem, że moja druga dziewczynka nie bezie Wiktoria 😉

Lady, u mnie to dopiero jest makabra, bo ten moj czub uwielbia imię Andrzej 😁 i Bartka chciał tak nazwać, on ma z bierzmowania Andrzej, po... Kmicicu 😁 hahaha ma tą swoją jazdę i już. Ja chciałam wtedy dać Igor, ale D stwierdził,ze to ruskie imię i nie będzie tak do syna pierworodnego wołał... Bartosza żeśmy wymyślili w urzędzie jak byliśmy go zarejestrować 😁 Jaja były, na poczekaniu wymyśliłam Bartosza, a czub oczywiście kazał wpisać mu drugie imię...zgadnijcie jakie. Już wstyd było się z nim dalej przemawiać i oczy z orbit na niego wywalać przy tej urzędniczce 🙃 a dzisiaj ile śmiechu z tego.
Za to teraz z Wikusią mi numer wywinął, pojechał sam rejestrowac i zajebał jej na drugie Irena, po swojej ukochanej świętej pamięci babci... Irena... 🙃 te dziecioki urosną i mu wpierdolą za to 😁