Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

dobry tekst kto go wyyślił 🙂??
Hubi śpi dziś wstawałam z 10 razy do niego nie wiem wołał mnie prawie co pól godziny pogłaskałam i spiochał dalej co zasypiałam on pobudka więcgo wziełam do nas a ten do tatusia chciał przytulili się i spali a ja już nie mogłam zasnąć dziś miała być golonka nie bezie bo piątek więc damy jajka sadzone 🙂
jutro wesele a mi się nie chce iść a taką miałam ochotę ;/
dziś nie mgłam podnieś hubiego za ciężki ręce mnie bolą a nie ma 14 ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
mulant napisał(a):
dobry tekst kto go wyyślił 🙂??
Hubi śpi dziś wstawałam z 10 razy do niego nie wiem wołał mnie prawie co pól godziny pogłaskałam i spiochał dalej co zasypiałam on pobudka więcgo wziełam do nas a ten do tatusia chciał przytulili się i spali a ja już nie mogłam zasnąć dziś miała być golonka nie bezie bo piątek więc damy jajka sadzone 🙂
jutro wesele a mi się nie chce iść a taką miałam ochotę ;/
dziś nie mgłam podnieś hubiego za ciężki ręce mnie bolą a nie ma 14 ;/


ile hubercik juz wazy?
Kurde co ja jem,ze Alan taki kolos jest 😮
Pozniej bedzie taki chudzielec jak Niko 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wczoraj cos tam podalam do tego ucha,ale dupa nadal zatkane i boli 😠
Pierdziele..........pojedziemy na pogotowie z bolem ucha musza przyjac co nie? 😁

Moja myszka w lozeczku chyba juz spi.Bo niania milczy.
Marudny jest-wina szczepienia

ZIemniaki si ejuz gotuja,rybka czeka w kolejce do tego dla meza pomidiorki z cebula.
Tyle ich mam w ogrodzie...mniam.

Ja mam Avent reczny.

Ide cos robic,bo w domu burdel na kółkach 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia1986op napisał(a):
mulant napisał(a):
dobry tekst kto go wyyślił 🙂??
Hubi śpi dziś wstawałam z 10 razy do niego nie wiem wołał mnie prawie co pól godziny pogłaskałam i spiochał dalej co zasypiałam on pobudka więcgo wziełam do nas a ten do tatusia chciał przytulili się i spali a ja już nie mogłam zasnąć dziś miała być golonka nie bezie bo piątek więc damy jajka sadzone 🙂
jutro wesele a mi się nie chce iść a taką miałam ochotę ;/
dziś nie mgłam podnieś hubiego za ciężki ręce mnie bolą a nie ma 14 ;/


ile hubercik juz wazy?
Kurde co ja jem,ze Alan taki kolos jest 😮
Pozniej bedzie taki chudzielec jak Niko 😠

Huber ostatnio jak się z nim ważyłam to wyszło 13kilo ale 2 kilo by przytył od statniego razu zobaczymy 4 września ile dokładnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmmm Izu, laryngolog na pewno jest na Fieldorfa w przychodni. Tylko nie wiem jak by było z przyjęciem tak z chodu, ja jak byłam to miałam skierowanie i umawiałam się na godzinę. Ale możesz zadzwonić i zapytać 🙂 Innych niestety nie znam, żeby polecić coś. Wiem, że kiedyś laryngologia była na Chabrach ale to było 100 lat temu i nie wiem jak teraz.

Co do wyrażania swoich opini - owszem, ale nie 'za bardzo'. Wyznaję zasadę - dopóki ktoś swoim zachowaniem nie robi krzywdy innym to jest ok. Szacunek przede wszystkim. Nie cierpie jak ktoś wdaje się w dyskusje byle tylko na siłę udowadniac swoje racje. Ja mówie - masz swoje zdanie, ja mam swoje i ok. A dużo takich ludzi, którzy lubią tak po prostu sobie ponajeżdżać robiąc z siebie najmądrzejszych panów tego świata. I jeszcze uważają, że należy tak się spierać żeby naprawić społeczeństwo. Urywam takie gadki 🙂
Chyba troszkę wyszłam poza temat haha 😁 Nieważne.

Spotkanie - jestem za ale to trzeba na pewniaka, znaleźć taki termin co to wszystkim pasuje. Myślę, że i tak chyba weekendy wchodzą w grę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fikumiku napisał(a):
Haha ej serio fajnie by było tak ułożyć nasze dzidy wszystkie w ciągu i zobaczyć jakie są różne 😁

od najsarszego do najmłodszego wagowo mój wygrywa idę na pewniaka 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wagowo z dziewczynek moja wygra 🙃
Moje najlepsze koleżanki mówią co myślą i są wielkimi optymistkami, zwłaszcza jedna, która nigdy faceta nie miała, kocham ją. Jedna za to przegina, zna najlepiej mojego, bo poznała nas nawet i nie potrafi się ugryźć w język na temat jego spraw z przeszłości, kiedyś walnęła, że się całowali zanim go poznałam, wyobraźcie sobie jaką awanture zrobiłam, jako wielka zazdrośnica 🙃 A laska uważa się za zajebistą dupę, a mój zawsze mówił, że nigdy mu się nie podobała bo ma sieczkę w głowie i z wyglądu też średnio. 🤪 I po co takie rzeczy gadać, fermenty robić. Pewne rzeczy trzeba przemilczeć, jestem za mówieniem komuś prawdy, jeśli to jest dla jego dobra.
Fiku dziękuję, zrobię dzisiaj, ale z jogurtem naturalnym i makaronem razowym 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A i jeszcze dodała, że kiepsko całował i nie szkoda jej było, że nic nie wyszło. 🙃 A mój mi powiedział, że rzuciła się na niego i zwiał, a potem grzecznie wyjaśnił. Oczywiście jemu wierzę, bo moja koleżanka nie raz kłamała, żeby wyszło na to jaka jest super. Laski niektóre mają narąbane. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak gulek, ale w tej sytuacji, którą opisujesz Bóg wie co byś sobie pomyślała jakbyś się dowiedziała, że się całowali z innych źródeł. Pomijając już jej przechwałki to chyba jednak dobrze, że się o tym dowiedziałaś od niej. Owszem z tą kawą na ławę trochę trzeba być ostrożnym i może nie wszystko w każdej sytuacji należy wywalić, albo chociaż zasugerować delikatnie, a nie wprost, ale mimo wszystko ze szczerymi ludźmi naprawdę łatwiej żyć. Nie, że chodzisz i się zastanawiasz co tu znowu źle jest. Mój Łukasz jest z gatunku ludzi szczerych do bólu. Już to kiedyś pisałam, że moja mama często jest w szoku, bo czasem sama przyznaję, że to co mówi i robi jest niegrzeczne, np. że chce już iść do domu, bo by się walnął do łózka, bo jest zmęczony, albo nawet przy Wigilii poszedł sobie w pewnym momencie do drugiego pokoju i zaczął czytać książkę Grę o tron, bo dostał w prezencie od matki wszystkie tomy, które wtedy wyszły 🙃 A swoim kumplom mówi wprost, że mu się nie chce z nimi zobaczyć, podczas gdy ja jak jestem zmęczona wymyślam jakieś ściemy i przez to ostatnio miałam mega jazdę z Dorotą. Okazało się, że wolała usłyszeć prawdę, bo jak napisałam, że się nie spotkamy we czwórkę, bo Łukasz ma gorączkę i to była ściema to ona sobie dośpiewała całkiem inny powód. Także szczerość widać najlepsza.
Ja wiem, że moją wadą jest to, że za bardzo bagatelizuję problemy innych ludzi i uważam, że jeśli ktoś nie jest ciężko chory, albo nikt nie umarł to problemu nie ma. Ze wszystkim innym da się żyć. No może jeszcze jak brakuje środków do życia albo jest się samotnym jest to problem. To podejście też mam trochę po swojej mamie, która taka się zrobiła super zaradna i negująca wszystkie problemy po tym jak wyleczyła się z depresji, którą przechodziła jeszcze przed trzydziestką. Z nią tak zawsze miałam, że nie dała się poużalać, bo pewno zaraz się bała, że to prowadzi do depresji. A ja jej mówiłam: "ale daj mi się mamo wypłakać i po prostu będzie mi lepiej". Wiadomo, że nie można tłumić w sobie swoich problemów, bo wtedy właśnie depresja gwarantowana. Zresztą różni ludzie są, bo Dorota właśnie trąbi o swoich problemach wszystkim naokoło, a stany depresyjne ma na całego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lady podziwiam Cię, bo nie mogłabym mieć przyjaciółki jak ta Twoja Dorota, brałabym jej problemy na siebie i zamartwiałabym się. Jak któraś ma problem spoko, jestem od tak na zawołanie, jadę nawet na noc i mogą na mnie liczyć, ale nie cały czas. Każdy ma swoje życie i musi sobie z nim radzić.
Szczerze wolałabym to usłyszeć od kogokolwiek niż od niej, bo miała taką satysfakcję na gębie jak to mówiła. 🙃 Jakbym nie była w tedy w ciąży, a byłam w pierwszej, powiedziałabym więcej. Nie chciałam się denerwować. Ostatni swój związek wychwalała pod niebiosa, jaki to facet cudowny, jaki seks cudowny, czasami 10 razy dziennie oh i ah! A co się po roku wychwalania okazało, z płaczem do mnie przyszła, że ją nie przytulał nigdy, mało całował, seks po 10 sekund, nie miała orgazmu, facet ją olewał jak przyjeżdżała do niego i szedł do kumpli na garaż. Wszystko okazało się bujdą i po co tak kłamać, sama sobie krzywdę robi wymyślając szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niezbyt przyjacielska ta przyjaciółka 😞 W innej sytuacji jeśli by przede mną coś takiego ukrywała to bym się bała, że to coś dla niej znaczyło, albo że może wciąż coś między nimi jest. A tu ona tak widać chciała Ci tylko dogryźć :/
Doroty problemy się skończą jak znajdzie tego jedynego. Znaczna część problemów jej się skończy. Tylko, że to naprawdę będzie musiał być książę na białym koniu, bo jej poprzeczka jest prawie nie do przeskoczenia. I umie psuć wszystko na dzień dobry przez swoje korby :/ Ciężki temat. Ja tylko pilnuję by nie uciekała za bardzo w prochy i alkohol. Przy dziecku trochę mi trudniej być na każde zawołanie, ale się staram. Nawet niedospana z noworodkiem z nią nie raz siedziałam do północy, tyle że musiałam ją wcześniej ściągnąć do siebie, bo wiadomo, że sama nie mogłam pojechać. Teraz ma górkę, a ja mam trochę wolnego 😉 Ostatnio bawiłam się w psychiatrę jej byłego tego Michała, bo mi przecież takie elaboraty wypisywał na fb, że ja nie mogę. Ten to się obudził po nie w czasie. Wiadomo, że zwraca się do mnie tylko po to bym przekazała wszystko Dorocie, a nie że ja jakaś super ciocia dobra rada jestem. Tylko, że głupia nie jestem, bo to on jej psuje wszystko jak już się zaczyna układać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Księcia na białym koniu niestety nie znajdzie, przykład dziewczyny która musi kogoś mieć do szczęścia, czy serio takiego pecha ma?
Wiesz, jakby coś miała do niego nie swatałaby nas. Ale trafiła na nieodpowiedni moment w moim życiu, byłam w tedy po chemii, w ciąży, a nie było to miłe. A mógł się całować ze wszystkimi moimi koleżankami, ale nie z tą najbardziej pustą. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gulek podziwiam, bo ja bym ją zjebala od stóp do głów za takie informacje, tym bardziej jeślibym była w ciąży 🙃 i jak sądzę byłoby po znajomości, bo na cholerę mi taka "koleżanka". Na odchodne puściłabym jakiś chamski komentarz, że wiem, mówił, ale nie będę powtarzać co mówił jeszcze, bo mogłabyś to...źle odebrać 😉
Mówisz,że ma się za taką fajną dupę - moim zdaniem ma dziewczyna kompleksy i musi sie dowartościowywać, a jakie drogi wybiera, to już napisałaś 🙃 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja też zawsze próbuję jej wytłumaczyć, że człowiek czasem sam jest bardziej szczęśliwy niż z nieodpowiednią osobą. Powoli zaczyna się do tego przekonywać i jak by nie była zdesperowana do Michała już nie wróci, mimo jego zapewnień jak to się zmienił i jak żałuje wszystkiego.
Tyle, że wiadomo jak to jest w pewnym wieku. Już by się chciało mieć rodzinę. A tak sama mieszka. Czasami przeprowadzała się do mamy na trochę żeby samemu nie siedzieć w czterech ścianach. Ja już mam dziecko, więc mamy inne życia, więc to też jakoś pozytywnie nie nastraja. My w sumie zawsze wiodłyśmy skrajnie inne życia, ale teraz te różnice się pogłębiają i to nie koniecznie z jej wybory, że by tak chciała by było.
Ech temat rzeka. Teraz fajnego gościa ma, tyle że z pomorza 🤢 Ale chyba on się do Łodzi przeprowadzi, już kiedyś mieszkał tu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):

Ewcia jak jeszcze raz powiesz, że 30stka to stara jest to jak Boga kocham wsiądę w samochód i pojadę do Białego skopać Ci tyłek! No żesz no! 😜 Ja tam jestem w kwiecie wieku. Choć kości bolą haha. Ale bolały i przed 20stką mnie niestety :/ Znaczy kręgosłup.
Wercik trochę się budził w nocy i smoczka musiała dostać by zasnąć. Teraz idziemy zjeść kaszkę bananową 🙂


hej hej, wsuwam kanapki z bułkami musli i nutella, mega energetyczne i spadam na basenn. mam powera jak nigdy.
Lady nie dam skopac tyłka 🙂 a poza tym to ja napisałam ze se wbrew tego co tu ejst an forum radze w zyciu, i ze jestem dusza towarzystwa a nie stara, zapyziałą baba - chodzi mi ze moze wyglada jakbym była stara, ze mam 30 a zachwuje sie jak 50-tka, hehe
zartuje Lady, my w kwiecie wieku, a Ty nawet młodsza niż mój kwiat 🙂 a pomysl jakie bedziemy fajne ryczące 40-stki. u mnie w pracy sa 2 takie to lepsze zajoby niz niejedna 20stolatka i ciesza sie zyciem dziewczyny 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):


Nie mogę się napatrzeć na zdjęcie Werki w Twoim awatarze 😁 Boska jest 🙂



ja tez 🙂 słodziak z tej Werci 🙂 buziolki 🙂

a ja dis byłam pół dnia z dizewczynami na placu i była taka sliczna dziewczynka Wiktoria, i tak mi sie te imie tez spodobało. ale juz trzeciej dziołchy nie planuje 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...