Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
ewcia napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
ewcia napisał(a):
Kasia , widziąłam zdjecie na fb, Ty dajesz Mani prince polo?? czekolade??!!??

Tak Ewcia, całego wafelka zjadła! 🙂
Czyś Ty zwariowała kobieto? Polizała tylko. Bez przesady, od lizania nic jej nie będzie.


nio wiem ze nie zjadła całego, Kasia, nio ale buzia w czekoladzie ubrudzona, wiec zjadła. a
czekolada uczula mocno. ja bym sie bała. ale to Twoje dziecko. robisz co uwazasz.

Ewcia ona nie raz lizała przez 5 czy 10 sekund wafelki i nic jej nie jest. Nawet nie ugryzła. Ssała sobie i się pobrudziła.


aha nio to ok. ja po prostu czekolady nie dawałam maleństwu i dlatego mi sie wydawało dziwne. ale ok, jak nic jej nie jest i Ty chcesz jej juz teraz zapodawac czekoladke. 🙂
moja zuzia dopóki mozna pwoiedziec sama sie nie upomniała to nie dawałam. nic w tym dobrego. a tearz tylko "mamo daj gume, czekoladke itd"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
ewcia napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
ewcia napisał(a):
Kasia , widziąłam zdjecie na fb, Ty dajesz Mani prince polo?? czekolade??!!??

Tak Ewcia, całego wafelka zjadła! 🙂
Czyś Ty zwariowała kobieto? Polizała tylko. Bez przesady, od lizania nic jej nie będzie.


nio wiem ze nie zjadła całego, Kasia, nio ale buzia w czekoladzie ubrudzona, wiec zjadła. a
czekolada uczula mocno. ja bym sie bała. ale to Twoje dziecko. robisz co uwazasz.

Ewcia ona nie raz lizała przez 5 czy 10 sekund wafelki i nic jej nie jest. Nawet nie ugryzła. Ssała sobie i się pobrudziła.


aha nio to ok. ja po prostu czekolady nie dawałam maleństwu i dlatego mi sie wydawało dziwne. ale ok, jak nic jej nie jest i Ty chcesz jej juz teraz zapodawac czekoladke. 🙂
moja zuzia dopóki mozna pwoiedziec sama sie nie upomniała to nie dawałam. nic w tym dobrego. a tearz tylko "mamo daj gume, czekoladke itd"

Spoko Ewcia, nie przyzwyczai się na pewno. Z taką częstotliwością jaką ja jem czekoladę to nie ma szans się przyzwyczaić. To był już ostatni wafelek w szafce ze słodyczami. Bo ja się odchudzam i koniec ze słodkim 🙂 i tym samym malutka też przez dłuuuugi dłuuugi czas nie dostanie nic do polizania od mamusi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia im później dziecko pozna takie smaki tym lepiej. Tu już nie chodzi o ilość i że mogłoby zaszkodzić tylko to, że może potem nie chcieć jeść normalnego, swojego jedzonka, bo mu się trafiają takie rarytasy. Jeszcze się z nią nawalczysz by za dużo słodyczy nie jadła w przyszłości. Ja tam takich eksperymentów smakowych teraz nie robię, bo i po co?
Umówiłyśmy się z kumpelą z pracy z brafitterką na piątek 🙃 Będzie miała ekstremalne wyzwanie z moimi pryszczami i jej dojarnią (koleżanka nosi rozmiar M, a ja A 🙃 ). Zobaczymy czy wreszcie dopasuję sobie idealny stanik 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Kasia im później dziecko pozna takie smaki tym lepiej. Tu już nie chodzi o ilość i że mogłoby zaszkodzić tylko to, że może potem nie chcieć jeść normalnego, swojego jedzonka, bo mu się trafiają takie rarytasy. Jeszcze się z nią nawalczysz by za dużo słodyczy nie jadła w przyszłości. Ja tam takich eksperymentów smakowych teraz nie robię, bo i po co?
Umówiłyśmy się z kumpelą z pracy z brafitterką na piątek 🙃 Będzie miała ekstremalne wyzwanie z moimi pryszczami i jej dojarnią (koleżanka nosi rozmiar M, a ja A 🙃 ). Zobaczymy czy wreszcie dopasuję sobie idealny stanik 🙃


hehe lady, zdasz relacje, jak to jest z taka pania?? i mzoe zdradzisz sekrety jak dobrze dobierac.
ja mam takie same zdanie co ty odnosnie czekolady. moze i Mani nie szkodzi, ale po co dawac dziecku probowac teraz. ja włąsnie teraz dopiero jak zuzia poszła do pzredszkola to mam z nia pzreprawe, ze nie wolno tyle jesc słodyczy, ze sie zeby psuja. bo ona nigdy czekoladowa nie była, wolała herbatniki, paluszki, biszkopty, nic w czekoladzie, a teraz czekolada, guma mamba, lizaki. biszkopty i ciastka dalej lubi, ale woli teraz w czekoladzie wszytsko albo słodkie słodkie 🙂 a naszym szkrabom to do szczescia nie ejst potzrebne, i tak jak nam, humorku nie poprawia. ja teraz kilogramami moge czekolade wcinac. ciekawe co maz powie jak zobaczy ze nie ma połowy duzego słoika nutelli co dla zuzi kupił, bo go bardzo prosiła. nauczyłam sie ze do kawy se maczam chrupki w czekoladzie i zajadam, fuck 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz próbowałam kiedyś w takim bardziej profesjonalnym sklepie kupić stanik i wyszło, że mam 65 DD czy 60D już nie pamiętam, ale potem znów wróciłam do A, bo mi się staniki w H&M podobają, a tam to tylko te standardowe rozmiary 🙃 Tyle, że wtedy sama dobierałam, a nie z pomoca brafitterki. Zobaczymy co ona wyduma. Teraz mam z Triumpha 2 staniki, które kupiłam po ciąży i pusto w nich się zrobiło 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spacer zaliczylismy chyba ze 20km po lesie hehe ale superowo
Wiki pospała
boli mnie noga...

co do dawania dzieciakom "polizać"
ja nie daję jej nic praktycznie, ogórka jej dawałam kiszonego ale pluła po chwili
zadnych czekolad, parówek, etc - bo po co?
nie mam czasu Was doczytać, moze jutro

idę robić kakao
potem znajomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja tez bylam z Alankiem na spacerku

posprzatalismy troche na dworze
wrzosy posadzilam w wiadrach
super to wyglada

kurde ile lisci mamy

Alan marudny,bo go NIko obudzil i spal tylko 30min
normalnie spi prawie od 16-17.30

trudno jakos sie z nim pomeczymy

zjadlam golabka z kapusta
mam nadzieje,ze wszytsko bedzie ok
ostatnio jadlam surowke z kapusty i wszystko ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo 🙂
Doczytałam
Sztunia, auto bardziej takie: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/test_samochodu_renault_megane_coupe_rs_166950.html
choć jeszcze mi się wydaje,ze trochę inne
Fiku, ja bym prędzej sobie dała pipkę ogolić na placu czerwonym u ruskich, jakbym miała wydać naraz tyle pieniędzy, nie ważne na co. Ale ja jestem chytrus i zawsze sto razy liczę za i przeciw, a matka leci na popisówę i tyle w temacie hehe 😁

pospałam dzisiaj
ten wczorajszy spacer nam normalnie siły wyssał
jaki piękny jest las jesienią to szok

Wikusia walczy w łóżeczku 🙂

Jeżu, własnie, baby, gdzie Wy jesteście?
Nie obrazajcie się, po to jest forum, na pewno żadna z nas nie pisze nic złośliwie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, Kasia, jakie to dokładnie, ciemnawo było 😁 wiem, że miało juz jednego właściciela i było z boku rozbite.
Srał to pies, grunt,że mi pieniądze oddali 🙂

Dziecko mi się wściekło 😮
no już tak gryzie wszystko, co tylko złapie,ze to ludzkie pojęcie przechodzi. I się denerwuje przy tym.
Śniło mi się,ze jestem w ciąży 🙃
Chyba po prostu czasu brak

No ty to pracujesz przecież. A reszta? MULANT? KIKA? METI? JASZMINKA? EWCIAPM? OBDARZONA?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
Ksawery znowu sie rozchorowal bylismy u lekarza ale gardelko ladne osluchowo tez ok ma kaszel i katar wiec czekamy mam nadzieję ze nic wiecej sie nie rozwinie ale maruda z niego straszny nawet jak spi to musze byc obok niego bo sie przytula.. Mam tyle ciuchow do prania ze szok ale trudno pranie poczeka 🙂 Ksawery umie mowic tak 🙂 i teraz jak cos mu mowie to jest tak albo nie lobuziak. Juz sie tak nie przewraca gdy wstaje nauczyl sie ze jak stoji to potem trzeba kucnac i dalej raczkowac 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc, ja wam gwarantuje ze sie nie obrazam, po prostu wieczorem, jak jestesmy wszyscy w domku w koncu to nie mam jak sie odezwac. korzystam wtedy z tych kilku godzin z nimi. a wczoraj miałam kolejne spotkanie, bardzo aktywne ze szkoły dla rodziców. było super, ale wróciłam wypluta, były bite 4h, do 20:30, zuzia poszła juz spac, Igunia zasneła mezowi na rekach.

w nocy od kilku nocy juz mamy hardcore, spi kilka godzin najpierw, a potem ok północy sie zaczyna. praktycznie do 2-3 nie spi wtedy, i juz siły nie mamy oboje jak płacze, ze dajemy pedicetamol i jakos zasypia. nie wiem co jej, jutro w sumie mielismy miec szczepienie ale raczej go nie bedzie, tylko pojde z nia, niech ja lekarka obejrzy, moze gorzej z tym gardłem czy te zeby dokuczaja, bo marka siostra mówiła ze na górze jedynki jzu prawie na wierzchu., tylko w sumie dokuczałoby tez w dzien a ona w dzien całkiem dobra jest.

a poza tym niunia wstała przed 7, zjadła, pobawiła sie , była w sumie juz ok 9 marudna, dałam wiec kaszke, a ona nie poszła spac tylko speeda dostała i daje czadu po pokoju, łazi od fotela, pzrez ławe, drugi fotel, kanape, pufe i na ziemie i tak w kołko. hehe
a ja planowałam sie z nia połozyc, bo pije kawke i ledwo zywa jeste, ale moje dziecko ma inny plan.

a co do samochodu to my za swoj zapłącilismy z opłatami, rejestracjami 40tys i dla mnie to było mega duzo. ale to nowy samochód, nie ma 4 lat, nio i kombi, duzy, taki jak nam był potrzebny i napewno szybko nie wymienimy. uzbieralismy kase na niego i pewnie długo długo nim pojezdzimy. ale oczywscie kasy było szkoda, bo ja tez zawsze licze za i pzreciw, i czy nie warto czegos innego, tanszego itd. i nie ejstem jakas popisówa, tylko patzre czy to nie zbedny wydatek itd. ale jestem zadowolona, inny komfort jazdy, i zapakowac sie da spokojnie, nawet kanape pzrewieźlismy, biurko wywiezlismy do rodziców i wózek razem, normalnie w szoku ejstem. a nie jak w małym samochodzie wszytsko na kolanach było i scisnieci jak sardynki w puszce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia co innego jak się kupuje auto dla rodziny, tak jak Wy, wiadomo - żeby było praktyczne i służyło lata. A oni kupili naprawdę dla popisówy, bo widzę jak sie zachowują i to auto niestety praktyczne nie jest. Żre tyle benzyny jakby to odrzutowiec był. Kupili go synusiowi, który dopiero zrobił prawko. Z tyłu jest bardzo mało miejsca i np ja sobie nie wyobrażam w takie auto wsadzić 2 dzieciaków w fotelikach, bo normalnie jak w puszce.
A tam, niech robią co chcą skoro im tak dobrze, to co ja sobie mogę przezywać 😉

Wikusia usnęla 🙂
też jej dają Ewcia popalić górne zęby bo widzę po niej.
Bartek ćwiczy stópki.
Kawę i delicje wiśniowe mam na śniadanie 😁 jakoś nie mam apetytu.
Na obiad zwykłe schabowe, bo dawno nie jedliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

astraaa napisał(a):
nie wiem, Kasia, jakie to dokładnie, ciemnawo było 😁 wiem, że miało juz jednego właściciela i było z boku rozbite.
Srał to pies, grunt,że mi pieniądze oddali 🙂

Dziecko mi się wściekło 😮
no już tak gryzie wszystko, co tylko złapie,ze to ludzkie pojęcie przechodzi. I się denerwuje przy tym.
Śniło mi się,ze jestem w ciąży 🙃
Chyba po prostu czasu brak

No ty to pracujesz przecież. A reszta? MULANT? KIKA? METI? JASZMINKA? EWCIAPM? OBDARZONA?


Ja to tylko w pracy mam czas by zajrzeć 😁 W domu nie mogę odkleić się od Nunki póki spać nie pójdzie, a wieczorem chillujemy z Łukaszem albo jakieś pranie robię, bo do tego go nie dopuszczę 😁 Gorzej będzie jak on pójdzie do pracy, bo będziemy musieli się dzielić obowiązkami domowymi, a póki co on sam chatę ogarnia.
Dziś przyłazi teściowa i dziadek. KUPIŁAM ciasto. Wolałabym upiec ale niestety skończyło się :/ Stopniowo przywyknę do nowej sytuacji to i ciasta domowe wrócą. Czasem 😉
Na razie jest spoko, można powiedzieć, że odpoczywam, bo takie dziubdzianie tych moich cyferek siedząc na dupie to zbyt męczące nie jest 😉 I kawkę można wypić na siedząco i z ludźmi pogadać. Super jest. Byłabym nienormalna rezygnując z tej pracy. No i jeszcze Nunek mnie może odwiedzać, bo blisko 🙂 A gdy wracam do domu to spędzamy czas z Werką bardziej aktywnie niż jak w domu byłam cały czas. Tyle, że u nas w pracy jesien i zima to dość spokojny okres. W sam raz na mój powrót.
Słuchajcie od kiedy dać dziecku deserki z owocami egzotycznymi? Przypadkiem kilka mam, bo mi baba z Almy zapakowała zamiast tych co zamówiłam, bo zabrakło. Są niby od 5 miesiąca, ale to chyba przegięcie tak wcześnie. Jakieś cytrusy tam są i mango hmmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady coś mi gdzieś świta,że po 9 miesiącu, nawet mam w domu kaszkę mleczno-wielozbożową, są w niej m.in. pomarańcze, i ona jest po 9 miechu właśnie. Zaraz poczytam.

A co do Twojej sytuacji - to super,że tak fajnie ze wszystkim wyszło 🙂 super masz z tą pracą, blisko, mała moze Cię odwiedzić, generalnie nie ma spiny, fajnie 🙂
Wiecie co...nakręcacie mnie na to,żeby iść do pracy 😁
u nas otworzyli nowy żłobek. i męża kuzyn z żoną zapisali córkę 2-letnią, bo K. jest w zagrożonej ciąży i musi leżeć, M. pracuje, a mała jest tak absorbująca,że szok. Nie ma im kto pomóc, więc żłobek. A że żłobek jest ich znajomych, to decyzję łatwo podjęli. I tak sobie pomyślałam,że za rok jak Bartek pójdzie do szkoły i ten żłobek u nich zda egzamin, to Wikusię zapiszę i pójdę do pracy. Będzie już miała 1,5 roku. Tam młodzi ludzie pracują, w żłobku są tez ich dzieci, myślę,ze temat jest wart przemyślenia 🙂
Potrzebujemy kasy, bo trzeba będzie zaciągnąć kredyt i ruszyć z budową. Policzyliśmy z mężem, że gnieździmy się w 38 m. kwadratowych i nie jest to na dłuższą metę, bo póki dzieci małe to małe, a co potem.... a działka nam krzakami zarasta....ech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
astraaa napisał(a):
nie wiem, Kasia, jakie to dokładnie, ciemnawo było 😁 wiem, że miało juz jednego właściciela i było z boku rozbite.
Srał to pies, grunt,że mi pieniądze oddali 🙂

Dziecko mi się wściekło 😮
no już tak gryzie wszystko, co tylko złapie,ze to ludzkie pojęcie przechodzi. I się denerwuje przy tym.
Śniło mi się,ze jestem w ciąży 🙃
Chyba po prostu czasu brak

No ty to pracujesz przecież. A reszta? MULANT? KIKA? METI? JASZMINKA? EWCIAPM? OBDARZONA?


Ja to tylko w pracy mam czas by zajrzeć 😁 W domu nie mogę odkleić się od Nunki póki spać nie pójdzie, a wieczorem chillujemy z Łukaszem albo jakieś pranie robię, bo do tego go nie dopuszczę 😁 Gorzej będzie jak on pójdzie do pracy, bo będziemy musieli się dzielić obowiązkami domowymi, a póki co on sam chatę ogarnia.
Dziś przyłazi teściowa i dziadek. KUPIŁAM ciasto. Wolałabym upiec ale niestety skończyło się :/ Stopniowo przywyknę do nowej sytuacji to i ciasta domowe wrócą. Czasem 😉
Na razie jest spoko, można powiedzieć, że odpoczywam, bo takie dziubdzianie tych moich cyferek siedząc na dupie to zbyt męczące nie jest 😉 I kawkę można wypić na siedząco i z ludźmi pogadać. Super jest. Byłabym nienormalna rezygnując z tej pracy. No i jeszcze Nunek mnie może odwiedzać, bo blisko 🙂 A gdy wracam do domu to spędzamy czas z Werką bardziej aktywnie niż jak w domu byłam cały czas. Tyle, że u nas w pracy jesien i zima to dość spokojny okres. W sam raz na mój powrót.
Słuchajcie od kiedy dać dziecku deserki z owocami egzotycznymi? Przypadkiem kilka mam, bo mi baba z Almy zapakowała zamiast tych co zamówiłam, bo zabrakło. Są niby od 5 miesiąca, ale to chyba przegięcie tak wcześnie. Jakieś cytrusy tam są i mango hmmm...



Alan juz jadl banana,brzoskwinie i pomarancz
w sloiczkach ktore z De dostalam wlasnie taki sklad byl
wiec podalam
a tam pisalo od 4 m-c 😮ale wszystko ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
astraaa napisał(a):
nie wiem, Kasia, jakie to dokładnie, ciemnawo było 😁 wiem, że miało juz jednego właściciela i było z boku rozbite.
Srał to pies, grunt,że mi pieniądze oddali 🙂

Dziecko mi się wściekło 😮
no już tak gryzie wszystko, co tylko złapie,ze to ludzkie pojęcie przechodzi. I się denerwuje przy tym.
Śniło mi się,ze jestem w ciąży 🙃
Chyba po prostu czasu brak

No ty to pracujesz przecież. A reszta? MULANT? KIKA? METI? JASZMINKA? EWCIAPM? OBDARZONA?


Ja to tylko w pracy mam czas by zajrzeć 😁 W domu nie mogę odkleić się od Nunki póki spać nie pójdzie, a wieczorem chillujemy z Łukaszem albo jakieś pranie robię, bo do tego go nie dopuszczę 😁 Gorzej będzie jak on pójdzie do pracy, bo będziemy musieli się dzielić obowiązkami domowymi, a póki co on sam chatę ogarnia.
Dziś przyłazi teściowa i dziadek. KUPIŁAM ciasto. Wolałabym upiec ale niestety skończyło się :/ Stopniowo przywyknę do nowej sytuacji to i ciasta domowe wrócą. Czasem 😉
Na razie jest spoko, można powiedzieć, że odpoczywam, bo takie dziubdzianie tych moich cyferek siedząc na dupie to zbyt męczące nie jest 😉 I kawkę można wypić na siedząco i z ludźmi pogadać. Super jest. Byłabym nienormalna rezygnując z tej pracy. No i jeszcze Nunek mnie może odwiedzać, bo blisko 🙂 A gdy wracam do domu to spędzamy czas z Werką bardziej aktywnie niż jak w domu byłam cały czas. Tyle, że u nas w pracy jesien i zima to dość spokojny okres. W sam raz na mój powrót.
Słuchajcie od kiedy dać dziecku deserki z owocami egzotycznymi? Przypadkiem kilka mam, bo mi baba z Almy zapakowała zamiast tych co zamówiłam, bo zabrakło. Są niby od 5 miesiąca, ale to chyba przegięcie tak wcześnie. Jakieś cytrusy tam są i mango hmmm...


cytrusy Lady kiedys była szkoła ze powyzej roku, przy zuzi wiem ze w kaszkach np wieloowocowych były po 9mcu, ale my sie na tym z zuzia nacielismy, i mała ma na cytrusy uczulenie. do teraz ma, nie wiem czy wam pisałam jak kiedys kupilismy super pomarancze i sie zajadalismy dwa wieczory, zuzia zjadła niewiele moze jednego i drugiego wieczora po kawałku pomarancza, takiej jednej czesci. nawet nie skojarzyłam tego, bo sie rzadko jje takie rzeczy, wiadomo sezonowo tylko, sie zuzi daje, a ona po tcyh dwóch dniach miała zapuchniete oczy, od razu dałam zyrtec, wapno i zeszło, ale potem na powiekach strupy miała. wiec jej nie daje. i małej tez nie zamierzam szybko wprowadzac. ale mzoesz spróbowac... i zobaczysz... tylko zeby nic innego nowego nie było przez kilka dni.
ja pamietam u nas zuzia okropnie zareagowała na ta kaszke wieloowocowa, my anwet nie pomyslelismy i mielismy jej zapas, ale odsprzedalismy taniej koledze z pracy meza, tam wtedy był po nas taki wysyp dzieci i jego mateuszowi nic nie było. a zuzia pamietam miała jeden raz w zyciu okropnje placki na twarzy. moze znajde fote to wam pokaze. typowo alergiczne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...