Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

branoc

izunia1986op napisał(a):

kasia_sztuk napisał(a):

Ej Hania dzisiaj u nas nocuje. I wyobrażacie sobie, że ona nie śpi jeszcze? Siedzi na tablecie i gra. Normalnie chodzi spać o 22/23 koszmar.
Jak można dziecku pozwalać na takie rzeczy?
Po wieczorynce i kolacji powinno już być w łóżku.
No rozumiem, że w weekend może sobie posiedzieć dłużej, ale nie do przesady.

hahaha....
Nikos tez jeszcze wlaczy z lego
jeszcze troche i idzie spac

Izunia ale Hania skonczy 21 listopada 3 latka 🤢

Asta na narty sie wybierasz?

ciekawe co z tego wyjdzie

Noc taka sobie
mały przez nos kaszle
pojawił sie problem z oddychaniem i chyba dlatego
2 dni było spokoju,a teraz znowu ma zatkany 🙃 🙃 😠
ja tylko o uszka sie boje

polozylam go spac,bo marudzil
ciekawe czy zasnie

mam w planie isc do Kosciola
zalezy jaki Alan bedzie


KAsia ,no to ładnie ją rodzice nauczyli
przecież ja chcodze wczesniej spac niz ta mała 😜

Uleńka daje popalic,a raczej zeby 😞

podziwiam 4h spac
ja spalam 7h (w tym jeszcze budzenie na cyca,smoka,jak mlody mial kaszel)i jestem padnieta

trzymajcue sie mamuska 😉

idziemy sie za Was pomodlić 😜

Siema. Noc przeklęta. Mala sie budzila, Hanka caly czas na mnie włazila, krecila sie aaaaa masakra. Tez spalam moze ze 4 godziny. Astra wlasnie to jest blad popelniony przez mame Hani, jest weekend to niech posiedzi 😮 no kurwa!
Hania jest ogolnie dzieckiem rozbitym bo rodzice nie sa ze soba. U babci (mama Michala) chodzi spac o 21, u ojca podejrzewam ze tez wczesnie a u mamy wtedy kiedy jej sie chce, u niej nie ma systematycznosci. I caly czas tylko bajki i tablet. Katastrofa. Juz Michalowi wczoraj mowilam ze od malego dziecku trzeba staly rytm wprowadzac. Musze tego dopilnowac. Kolacja-wieczorynka-kapanie i spac. I grunt to nie dac sobie wejsc na glowe. Przy sniadaniu cyrki odstawiala. W tle leciala bajka, a ona zamiast jesc ogladala telewizor, wylaczylam i sie zaczela jazda. Jak jej kazalam wstac i odejsc od stolu to sie uspokoila. Ale jest koszmarnie niegrzeczna. Koniecznie trzeba sie wziac za nia.

hejko
ja wczoraj poł winska wywaliłam
:P

poza tym jest słonko i pieknie
i mam zamiar zrobic MAjce jesienne foty 🙂

kasia, ja nie kumam bazy jak tak moze byc
ja MAjce tez nie kazę isć spać zaraz po kapieli, ale zazwyczaj tak jest
ale jak sie wykąpie to od razu idziemy do pokoju i tam czytamy bajke i zostawiam ją potem,
i nie ma wychodzenia z pokoju
dzisiaj np. weszlam a ona miała całe łózkow zabawkach, mówiła że z nimi spała 🙂

drugi raz zlaminowałam sobie włosy :P

hejo laski, noc do dupy...
mała budziła sie jak zwykle, ale wczoraj wyszedł zabek drugi i mzoe bedzie lepiej, tyle ze teraz bedzie wychodził wiec bedzie bolał pewnie tez, a potem beda kolejne, wiec chyba sie nie wyspie, do 3 lat, poki nie wyjda wsyztskie, hehe
u nas mała w dzien jest słodka, bawi sie, nie płacze, troche z jedzeniem teraz gorzej jest, a w nocy jak pojdzie ok 20-21 to spi do 1 a potem non stop pobudki.
a zuzia chodziła pozniej spac, ale sie skonczyło. bo ona jak była w domku, miała ta drzemke w ciagu dnia ile chciała, nawet 3h sie zdarzało, wiec potem jej sie o 19-20 nie chciało spac. i stad moze teraz te zmeczenie i problemy z nia, ale było mineło, czasunie wróce, moze nie powinnismy jej dawac spac ile chciała wtedy w dzien tylko 2h i tyle.
nio ale...

u nas wczoraj od rana, sprzatanie, gotowania, gyrosa robilismy bo mieli przyjsc sasiedzi opic póki w piwnicy, pozyczył nam sasiad wiertarke.
przyszli ok 18, i tak wychdozili wychodzili a my ich zatrzymywalismy. dziewczyny poszły spac a my przysiedzielismy do polnocy. a dzis spałam do 11. ale fajnie było, oni popiwkowali, ja jedno shandy wuypiłam ledwo. oni maja dzieci 18 i 16 lat, wiec posłuchalismy o innych problemach, hehe
poszlismy spac to było ok 1, i mała sie obudziła,w iec ja cała noc jak lunatyk byłam...

miłej niedzieli

po obiadku

ide robic sok pomaranczowy dla Niko
Alan na ziemi patrzy jak brat buduje z lego

o 15 mamy isc do Kosciola na sw.Marcina
kon,rogale,ognisko wiec moze sie skusze na taki spacerek

Lady Ty to masz serwis 😜

ku........ale tu tłumy 😮

Cześć klachy 🙂
Nareszcie w domu. Byliśmy na weekend u rodziców K. Spoks.
Jestem zła bo jutro znowu do pracy a Jasiolek już do żłobka 😞 Nie wiem jak to będzie. Ostatnio zrobiłam rozeznanie i pojechałam autem do pracy to sie pół godziny spóźniłam bo miejsca nigdzie nie było 😞 Ch mnie strzela.
Jaśkowi coś odwala od kiedy pracuję i spać jak na złośc chodzi 22-24 no i czemu????? A wcale nie spi w ciągu dnia więcej.
Oko dziś było mega zaropiałe z rana, ręce mi juz opadają.

Całuję wszystkie bobaski :*

Pierwszy raz dziecko mi na rękach zasnęło 🙂 leciutko ją ukołysałam nucąc kołysanki 🙂 biedna jest przez te ząbki 😞