Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Astra nie mów mi nawet, jak Ci zazdroszczę 😜 Ja chcę już jechać do rodziców w czerwcu, też się poopalam na ogrodzie 😉

lady_m4ryjane napisał(a):

fiku a jak długą przerwę Dżony sobie robi? Nie podajesz mu do picia wody z glukozą? (nie wiem czy przy cycku trzeba).
Przyszła mata i maruder się skończył póki co 😁 Wera kręciła głową dookoła patrząc na zabawki. Zajęta była strasznie. Aż z wrażenia kupę zrobiła choć zazwyczaj robi późnym popołudniem 🙃 🙃 🙃 Teraz drzemie na balkonie, nie wiem jak długo się uda, bo dziś też obchodzi dzień marudy jak i wczoraj. Choć mama tłumaczy, że upału nie wyłączy 😜 Może ułożę o tym piosenkę, bo z braku laku już zaczęłam wymyślać dla niej piosenki 🤪 🤪 🤪
Ważne, że obiad udało się ugotować już prawie 🙂

Śpi zwykle od 22 do 6 więc 8h. Nie płacze za jedzonkiem tylko cierpliwie czeka aż mu zmienie pieluche, potem pochłania cycucha, godzinkę lub dłużej lezy zadowolony w leżaku, potem krzyczy bo chce spać i zazwyczaj tak do 9-10 jeszcze śpi a ja czasami z Nim 😜
Nie podaję mu wody z glukozą, szczerze mówiąc nie wiem jak to jest przy karmieniu cyckiem. Musze poczytać 🙂

Najbardziej rozpiernicza mnie fakt, że On jakby wiedział co się wokół niego dzieje. Wie, że noc jest do spania i bez sprzeciwu usypia na cycu a potem daje sie odłożyć i śpi głęboko tyle czasu.
W ciagu dnia za to strzela sobie kilkunastominutowe drzemki, ale tylko na mnie. Jak chcę Go odłożyć to rozpacza. A jak nie śpi to nawet czasem poleży w leżaku ale pod warunkiem że albo się do Niego gada albo zabawia. I tak w kółko..
I wierzcie lub nie, ja Go na siłę do rąk nie przyzwyczajałam, wręcz przeciwnie. Rozdarty jak prześcieradło jest od początku i nic na Niego nie działało, w końcu się zaniósł i dupa, musiałam tulić. Napewno gdzieś błąd popełniłam ale i tak uważam, że w większości to kwestia charakterku. Różne są dzidy.

mulant napisał(a):

hejka spaliśmy od 21 do 4 rano i od 4 do 9 he he
teraz się chcwalę hubuś dziś dostał troszkę kleiku ryżowego pół miareczki do mleczka 🙂
druga sprawa wiecie he he pierwszy raz od 27 lat kupiłam w aptece prezerwatywy ale się wstydziłam jejku he he
no i teraz miałam dziś sobie bzyknąć bo mialam iść do lekarza po tabletki a TU DUPA OKRES DOSTAłam

hihih....tak to jest jak sie planuje 😉

Cholera jasna dlaczego moje dziecie nie chce spac jak jest taki gorac.Juz na dwor nie idziemy,a on dalej wali drzemki 10 min.Cos czuje,ze to przez szklanke soku jablkowego co wczoraj pilam.Znowu ma dupke czerwona 😠A juz byl spokoj.Koniec ...........woda jest dla mnie i tyle.

Ja zaraz sie zmywam po Niko i pozniej do kolezanki jade.Maz bedzie sobie musial z malym poradzic 😁Juz slysze moj dzonek w telefonie i slowa meza''kochanie kiedy bedziesz,bo on jest glodny''hahahaha

Fiku masz rację, że to kwestia charakteru 😉 Moja od urodzenia cieszyła się podczas zmiany pieluchy czy kąpieli, płakała tylko jak głodna, a jak widziałam jak dziewczyny na sali z którą leżałam córka cały czas płakała tu przez czkawkę, przez to, że goła, że mama nie tuli itd to jej współczułam, ale cierpliwa była 😁 Musisz biedaku to przeczekać, a zleci tak szybko, że potem będziesz tęsknić za tymi chwilami 😉
Leliva my też mamy odstające uszka bo mała tak kręci łepkiem, że odgina co chwilę uszy i zaopatrzymy się też w opaskę 😉
Lady my mamy ławeczkę, stojaki, sztangę i ciężary, bo mój kupił pół roku temu i masę od tamtej pory ostro robi. Martwych ciągów i przysiadów ze sztangą on mnie uczy. Martwe ciągi robię na początku z pustą sztangą (waży 7 kg), a przysiady uczyłam się robić z kijem od mopa, teraz przechodzę na pustą sztangę. Mimo pozorów przysiady są trudne, wszystko trzeba robić precyzyjnie bo z ciężarami nie ma zabawy, ale zakwasy na nogach i tyłku na drugi dzień niezapomniane 😁 A jak patrzę na tyłek mojego po tych miesiącach to mrrr 😜 Ale on wiadomo bilans kaloryczny ma wysoki i pije białko i carbo, a na redukcji dieta ok 1700/1800 na początku, tylko witaminy i omega 3.

lady_m4ryjane napisał(a):

Ja się na żadną dietę nie piszę, chyba że taką z jedzeniem samej czekolady (słyszałam, że taka jest 🤪 😉) ale poćwiczyć to bym poćwiczyła. Tylko jakoś tak gadam o tym, a nie robię 😜

haha dieta na czekoladzie mmm albo na maśle orzechowym 😁
co tu tak cicho, pobudka czopki! 🙂

Zaginely w akcji 🙂


Bylismy u znajomych na kawie urodzinowej.Juz w domu zaznaczalam mezowi,ze najpozniej o 20.30 musimy byc w domu,bo Alana trzeba kapac i idzie spac.Ale za nim dali sie do picia to juz byla 20.A wiec zabralam moja gruba dupe i wyruszylam w kierunku domu,a chlop z Niko zostal.Ale ze mnie wredna zona.Alan juz marudzil to co mialam sie meczyc.A tak ładnie juz spi od 21.


Mam nadzieje,ze lada chwila przyjda.Niko sie musi kapac i spac,bo jutro ma cwiczenia.
Kurcze,czym posmarowac zaczerwienienie pod druga broda 🙂Juz staram sie dokladnie myc i wycierac,ale nadal jest.Grubasek moj.Jutro mamy szczepienie i zobaczymy ile nasza kruszynka mierzy i wazy 🤪

Ale tu cisza od paru dni 😠

Astra zazdroszczę Ci takiego spokojnego dziecka i tego piwa, hehe 😜 Ale mi się marzy taki zimny browarek a jeszcze lato idzie, ehh 😜

Nienio śpi. Mój kochany rozdarciuch. Modle się, żeby z wiekiem mu przeszło bo zwariuję w końcu :P A jeszcze opcja żłobek po roku gdzieś tam się w głowie przewija.

Właśnie - czym przykrywacie swoje dzieciątka do snu?

Dobranoc 🙂

Wstawac spiochy 🙂


Noc wspaniala.Dziecko wlasnie wstało.

Dzisiaj czeka nas ciezki dzien,ale musimy dac rade.

Siemka!
U nas nocka może być. Od 21 do 3 i od 4 pobudka co godzinę aż do teraz.
Moje dziecko leżąc same w łóżeczku i gapiąc się na karuzelę wydało z siebie "a gu" 🙂 ale się tym podjarałam i śmiałam 🙂
Ej a zdarzyło się któremuś z Waszych dzidków wypuszczenie mleka nosem podczas karmienia?
Moja dzisiaj tak łapczywie jadła, że jak ją podniosłam do odbicia to jej mleczko z noska wyleciało 😮 😁
Ja dziunię też kocykiem tylko przykrywam. Kupiłam kiedyś w Pepco taki malutki polarkowy za 9,99 🙂

Hejo 🙂 Znowu mega spanie, 22-7:30 i dziecior niesamowicie zadowolony. Jeszcze jakby tak cały dzień mogło być 😜
Jem śniadanie a młode gada do mnie jak najęte, jeszcze chwila i będzie wrzeszczał bo się nie wyspał 😮

Ja też przykrywam kocykami ale sama już nie wiem bo pod kocem sie kijowo spi, przynajmniej mi :P Mam śpiworek ale jeszcze nie próbowałam.

Chciałabym się dziś poopalać ale dziecior pewnie nie da 😞

Nosem mleko nie wychodziło :P Za to buzią w każdej postaci 🙂

Hej 🙂
u nas spanie od 20 do 5 i po jedzeniu do 8 😉
Fiku moja śpi w bodziaku/koszulce i śpiworku, bo tak jak Ula lelivy rozkopywała się strasznie. U nas w nocy nie jest jakoś mega gorąco, bo mamy okna pouchylane, a my śpimy przecież pod kołdrą, a śpiworek nie jest jakiś strasznie gruby.
Jak się cieszę, że mój namówił nas na tą przeprowadzkę, mamy normalną temperaturę w mieszkaniu, nie tak jak w poprzednim, cieplej niż na polu, bo było od południa i grzało jak cholera. Może i jest ciemniejsze, ale na lato idealne 😜 I jeszcze w Krk mam widok z okien na łąkę i drzewa hehe 😜