Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
Lady my się przeprowadziliśmy z 5-go piętra na 1-wsze, a wózio stoi w takiej a'la wózkarni, więc znoszę tylko dzidka 🙂


Ja mieszkam na drugim ale nie daję rady 😞 I nie da się na dole trzymać wózka :/

Ja zanim się ocknęłam, że mamy taką wózkarnię to też znosiłam. Masakra, ciężki ten wózek jak cholera, ja go w częściach znosiłam, najpier dół, później góra z dzieckiem. Do wózkarni mamy klucz więc jest raczej bezpieczny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja Wam współczuję tego mieszkania w blokach, całe życie z rodzicami mieszkałam w mieście, w bloku i teraz jak mam ten komfort mieszkania na wsi, za nic bym tego nie oddała. Dzidka se wypycham przed dom, śpi w wóziu na świeżym powietrzu, Bartek ma gdzie się wybiegać, nie muszę mieć go na oku non stop, a w mieście trzeba dzieciakom czas wypełniać, dawkować spacery, szukać parków, placów zabaw...ech. ALe z drugiej strony, Wy w mieście macie wszystko pod nosem, a ja jeśli chcę kupić coś poza artykułami spożywczymi i innymi pierwszej potrzeby, muszę brać auto i jechać mimo,że to tylko 5km, ale jednak 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
leliva napisał(a):
A w moje dziecko demon w nocy wstapił i budziła się co godzina, co dwie 😠 Najdłużej w nocy spała 5 godzin, ale to było raz. Kurczę, ale Wam zazdroszczę tych nocy przespanych!!! Pójdę do pediatry to pogadam, czy nie mogę jej czegoś podawać przed spaniem.

Okazało się, że dziś nie szczepią w przychodni. A chciałam załatwić bioderka i szczepienie za jedną wizytą 😞 I zaś się mojemu mężowi upiecze i nie będzie go ze mną, jak małą będą kłuli.

ojejq t wspołczuje takich nocy.. ja wspominałam rano do meza jak to było xle jak sie budziła na poczatku 1, 3 , 5 😞 brrrrr

a u was bioderka sa w przychodni gdzie sie szczepienie robi od razu??
u nas szczepienie w przychodni a na bioderka do szpitalka sie jezdzi do poradni preluksacyjnej...


U nas bioderka sprawdzają raz w miesiącu w przychodni, ale odpłatnie 20zł. Bezpłatnie musielibyśmy jechać do szpitala w sąsiedniej miejscowości. Ale jak się policzy benzynę i czas, to wolę u siebie, na miejscu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas bioderka w tym samym ośrodku, gdzie szczepienie, tylko piętro wyżej - tam mają poradnię preluksacyjną i inne pierdoły, tylko wkurzające jest to odsyłanie od jednego do drugiego ze skierowaniem. Najpierw skierowanie od pediatry do ortopedy, ze skierowaniem znowu do recepcji umawiać termin. W umówiony termin do recepcji, dają kartę, do gabinetu ortopedy, on daje kolejne skierowanie, znowu kolejka w recepcji, tylko po to, by mnie umówili na USG, które znajduje się w gabinecie obok ortopedy - jakby nie dało się od razu tego zrobić. Potem się jedzie znowu w umówiony termin - kolejka w recepcji, karta, USG, a po wyniki do ortopedy za tydzień 😮 popierdzielona polska służba zdrowia... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Adminie 🙂
Czy nie da się dodać do edytora postów takiej funkcji, by można tu było wrzucać fotki jako załącznik do posta, prosto z komputera? Bo te imageshacki to o tyłek można potłuc i zawsze byłoby to dla nas jakieś udogodnienie 🙂
pozdro 😎
no na tę chwilę niestety nie, ale chyba są jeszcze inne serwisy, podobne do ImageShark ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Sztunia a nie mówili Ci, że chusta też jest niezdrowa? Już też się z tą opinią spotkałam :/ Też dziecko jest w pionie jeśli chodzi o kręgosłup i głowę.


rozmawiałam z tym z ortopeda
chusta jest ok, wszelkiej masci nosidełka sa zjebane
tutaj jest pozycja plecków okragłych,
aczkolwiek powinno się hustowac tak od 1,5 miesiaca
przynajmniej tyle wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tak tylko zapytałam 😜 ja wiem,że są, ale wiem też, że czasami na forach istnieje możliwość wrzucenia foty w załączniku - o wiele krócej to trwa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
leliva napisał(a):
A w moje dziecko demon w nocy wstapił i budziła się co godzina, co dwie 😠 Najdłużej w nocy spała 5 godzin, ale to było raz. Kurczę, ale Wam zazdroszczę tych nocy przespanych!!! Pójdę do pediatry to pogadam, czy nie mogę jej czegoś podawać przed spaniem.

Okazało się, że dziś nie szczepią w przychodni. A chciałam załatwić bioderka i szczepienie za jedną wizytą 😞 I zaś się mojemu mężowi upiecze i nie będzie go ze mną, jak małą będą kłuli.

ojejq t wspołczuje takich nocy.. ja wspominałam rano do meza jak to było xle jak sie budziła na poczatku 1, 3 , 5 😞 brrrrr

a u was bioderka sa w przychodni gdzie sie szczepienie robi od razu??
u nas szczepienie w przychodni a na bioderka do szpitalka sie jezdzi do poradni preluksacyjnej...


u nas w przychodni nie ma
inne terminy z kosmosu
nietsety chodzimy prywatnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Adminie 🙂
Czy nie da się dodać do edytora postów takiej funkcji, by można tu było wrzucać fotki jako załącznik do posta, prosto z komputera? Bo te imageshacki to o tyłek można potłuc i zawsze byłoby to dla nas jakieś udogodnienie 🙂
pozdro 😎


a ja pamiętam że kiedys tak było i bodajże 2010 marzec się zmieniło
da się cos z tym zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ok wróciłam 🙂 spacerowałam
wkładka dla niemowlaka przez nas używana juz nie jest bo Polka się w nią nie mieściła
wiedziałam jestem zła matka
moje dziecko niestety jest dużo w nosidle z czystej niemożności mamusi usiedzenia na dupie
a tu zakupy a tu spacerek, a tu na kawkę, a tu dupki srupki i Pola nasiedzi się w nim
tylko np. jak ją w tym nosidle woze wózkiem to jej pozycja przypomina lezenie na plecach z podniesionymi nogami, wiec nie wydaje mi się że cos jest źle
mówia że nogi w górze to brak zylaków hahaha a wiem że bedzie miała tendencje po mamusi 🙂

jeszcze do pozycji
myslę ze najwazniejsze przez pierwsze dwa mieisace żeby dzior lezał
a potem on sam staje się aktywny i nie chce lezec jak beton 🙂 finito

apropos jutro o 6 jadę na giełde kwiatową Polka będzie kupowac kwiaty w chuście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
ggulek napisał(a):
A nie wiecie od kiedy można dziecko sadzać? Moja koleżanka sadzała sobie na kolanie 3 miesięczną córkę i właśnie to było przegięcie 😜 My w pionie tylko kilka minut dziennie nosimy, w ogóle na rękach nie nosimy 😜 Mnie od porodu kręgosłup tak napieprza, że nie chcę dziecka przyzwyczajać bo nie wybuliłabym. Przytulam się do niej i całuje leżąc koło niej i czasem kładę na sobie. 😜
Dzisiaj do mnie wpada przyjaciółka i idziemy z bobkiem na spacer, bo wreszcie mamy ładniejszą pogodę 😜


W szkole mówili, że żadnej pozycji nie wolno wymuszać, czyli gdy dziecko samo zacznie siadać wtedy dopiero może siedzieć.
My też mało ją nosimy, ale do odbicia trochę to trwa czasami, albo gdy była aktywna i jej się nudziło to nosiliśmy po domu w tej pozycji prawie pionowej, zawsze tak przestawała płakać.
W ogóle wczoraj kumpel Łukasza powiedział mu, że dostali zjebki od lekarza na usg bioderek jak byli ze swoja córcią gdy była malutka za sadzanie dziecka w nosidełku w domu. Że niby kaleke mogli z dziecka zrobić. Czyli wszelkie leżaczki też odpadają. Naprawdę nie wiem już głupia jestem. Przecież w nosidełku dziecko jest na półleżąco, to samo w leżaczku. Wypytam o wszystko lekarza na usg, a potem neurologa.

Czyli jeżdżenie w aucie w foteliku w ogóle odpada 😁 Nie no przesada, bo kilka minut dziecku nic nie zrobi, my mamy leżaczek w pozycji leżącej, leży tak jak w wózku, tylko że ją buja 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fikumiku napisał(a):
Też mieszkam w bloku ale na szczęście z windą dlatego Lady wspolczuje bo jestes ograniczona mocno przez to :/

Popieram pomysl Astry 🙂


Na szczęście mam niepracującą przyjaciółkę i dobrą kumpelę z pracy, która mieszka na tym samym osiedlu i ze mną wychodzą w tygodniu 🙂
U moich rodziców w bloku też jest takie pomieszczenie gdzie ludzie trzymają wózki i rowery, a u mnie ni ma 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra napisał(a):
Ja Wam współczuję tego mieszkania w blokach, całe życie z rodzicami mieszkałam w mieście, w bloku i teraz jak mam ten komfort mieszkania na wsi, za nic bym tego nie oddała. Dzidka se wypycham przed dom, śpi w wóziu na świeżym powietrzu, Bartek ma gdzie się wybiegać, nie muszę mieć go na oku non stop, a w mieście trzeba dzieciakom czas wypełniać, dawkować spacery, szukać parków, placów zabaw...ech. ALe z drugiej strony, Wy w mieście macie wszystko pod nosem, a ja jeśli chcę kupić coś poza artykułami spożywczymi i innymi pierwszej potrzeby, muszę brać auto i jechać mimo,że to tylko 5km, ale jednak 🙃


Też bym chciała dom 😞 Może niekoniecznie na wsi, bo ja bardzo miastowa jestem i by mi te odległości do centrum miasta przeszkadzały, ale żeby był dom. Np. na Kalonce jest super (nie wiem czy kojarzysz). Kiedyś detektyw Rutkowski miał tam hacjendę wywaloną 😉 Moja Gocha tam mieszka właśnie. Normalnie laski, pola. To już praktycznie są peryferie Łodzi, ale jednak do miasta nie tak daleko i nawet jest jeden autobus MPK 😉 Chciałabym ogród mieć. Może kiedyś się dorobię 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztunia napisał(a):
ok wróciłam 🙂 spacerowałam
wkładka dla niemowlaka przez nas używana juz nie jest bo Polka się w nią nie mieściła
wiedziałam jestem zła matka
moje dziecko niestety jest dużo w nosidle z czystej niemożności mamusi usiedzenia na dupie
a tu zakupy a tu spacerek, a tu na kawkę, a tu dupki srupki i Pola nasiedzi się w nim
tylko np. jak ją w tym nosidle woze wózkiem to jej pozycja przypomina lezenie na plecach z podniesionymi nogami, wiec nie wydaje mi się że cos jest źle
mówia że nogi w górze to brak zylaków hahaha a wiem że bedzie miała tendencje po mamusi 🙂

jeszcze do pozycji
myslę ze najwazniejsze przez pierwsze dwa mieisace żeby dzior lezał
a potem on sam staje się aktywny i nie chce lezec jak beton 🙂 finito

apropos jutro o 6 jadę na giełde kwiatową Polka będzie kupowac kwiaty w chuście 🙂


No właśnie ja wyjęłam tą nakładkę, bo mi się wydaje, że Wera już za duża jest i że mi z nosidła wypadnie przez to. Ale jak nie ma nakładki to ta pozycja jest taka bardziej półleżąca :/ Jutro kończymy 2 miesiące to się rychło w czas zorientowałam 😜 Ale w nosidle dużo bardzo nie siedziała i głównie z tą nakładką, dopiero gdzieś tydzień temu wyjęłam nakładkę, a teraz z powrotem włożyłam jak mi wczoraj Łukasz z newsami od kolegi przyjechał 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ggulek napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
ggulek napisał(a):
A nie wiecie od kiedy można dziecko sadzać? Moja koleżanka sadzała sobie na kolanie 3 miesięczną córkę i właśnie to było przegięcie 😜 My w pionie tylko kilka minut dziennie nosimy, w ogóle na rękach nie nosimy 😜 Mnie od porodu kręgosłup tak napieprza, że nie chcę dziecka przyzwyczajać bo nie wybuliłabym. Przytulam się do niej i całuje leżąc koło niej i czasem kładę na sobie. 😜
Dzisiaj do mnie wpada przyjaciółka i idziemy z bobkiem na spacer, bo wreszcie mamy ładniejszą pogodę 😜


W szkole mówili, że żadnej pozycji nie wolno wymuszać, czyli gdy dziecko samo zacznie siadać wtedy dopiero może siedzieć.
My też mało ją nosimy, ale do odbicia trochę to trwa czasami, albo gdy była aktywna i jej się nudziło to nosiliśmy po domu w tej pozycji prawie pionowej, zawsze tak przestawała płakać.
W ogóle wczoraj kumpel Łukasza powiedział mu, że dostali zjebki od lekarza na usg bioderek jak byli ze swoja córcią gdy była malutka za sadzanie dziecka w nosidełku w domu. Że niby kaleke mogli z dziecka zrobić. Czyli wszelkie leżaczki też odpadają. Naprawdę nie wiem już głupia jestem. Przecież w nosidełku dziecko jest na półleżąco, to samo w leżaczku. Wypytam o wszystko lekarza na usg, a potem neurologa.

Czyli jeżdżenie w aucie w foteliku w ogóle odpada 😁 Nie no przesada, bo kilka minut dziecku nic nie zrobi, my mamy leżaczek w pozycji leżącej, leży tak jak w wózku, tylko że ją buja 😉


Nie no w foteliku dla niemowlaka przecież dziecko nie siedzi tylko jest w pozycji półleżącej.
Sądzę, że po prostu z niczym nie można przeginać i tyle 😜 Nie może dziecko całymi dniami siedzieć w foteliku, leżaczku, czy chuście i już. Ale przecież przez trochę chyba nic się nie stanie, bo by te rzeczy nie produkowali.

Zjebana jestem. Wysprzątaliśmy całą chałupę, teraz chwila wytchnienia, choć jeszcze prańsko się robi i na 18 do Medeora na bioderka. A dzidek dalej apetytu nie ma i dużo śpi. Szkoda mi żabki, że taka osłabiona 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bylo kupsko...............po pachy i aace jak skunks.Zrobilam sobie salate z jogurtem nat.na obiad.Stwierdzilam,ze moze pomoze.Ograniczylam sie do masla i dodaje troche mleka do inki.
Az mi fotelik obsral 😠Mialam zebranie w przedszkolu i nikos go pilnowal-cala sala smierdziala.Musialam go umyc pod woda 😁


Za to spadamy na dwor.Pampersy zabiore w razie wu.Hiihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nightmare fajnie masz, nic nic nic a tu nagle ze Dawidek konczy 2 miechy, hehe 😜

Gulek plecy bolą bo cały cięzar na nie spada jak w ciazy i na ramiona moze troche. Ale ja zakupu nie zaluje bo nie chodzimy w niej czesto a czasami jak mam cos zrobic a Pimpus nie daje to ratuje. Albo gdzies na szybko wyskoczyc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciliśmy z usg 😁 Wszystko w porządku. Bioderka idealne, nie trzeba szeroko pieluchować. Mamy tylko po minutę, półtorej przy przewijaniu taki rowerek nóżkami robić i żabkę, a za 2 miesiące kontrolna wizyta. Strasznie się cieszę. Acha i powiedział, że nasz fotelik jest w porządku, bo niunia w nim trzyma nóżki na żabkę. W chuście też już można nosić nawet często tylko zakładać tak by była główka usztywniona (tak zresztą robiłam).

gulek plecy bolą w ch** szczególnie, że ja się tak do tyłu często odchylam żeby małej głowa do tyłu przypadkiem nie poleciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert śpi chłop na polu pryska groszek dla bondiuella he he :P
więc jak otworzycie puszkę to może on być groszkiem mulant ha ha ha 🙂
a ja usmażyłam sobie 4 ciękie parówki ala krab 🙂
i wpierniczam popijając limonke bo herbata za daleko 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...