Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Dzień dobry. Dopiero się obudziliśmy ze Starszym. Mała miała karmienie chwilę po 5. Nocka jakaś dziwna. Mala po kąpieli nie chciała zasnąć, zamknęła oczy o 22 dopiero. O północy obudziła się na jedzenie (w sumie najwyższa pora była bo "kolację" jadła po 19), potem o 3 bo wcześniej mało zjadła i o tej 5... nawet nie chce mi się specjalnie spać ale oczy mnie pieką 😞
Później pewnie pojedziemy do moich rodziców. M mnie wczoraj wkurzył więc nie wiem czy przyjedzie do nas z pracy. Zrobiłam nam kolację a ten focha miał że na jednym talerzu kromki przyniosłam 🤔 "bo jemu się kromki brudzą (miał z nutellą) jak leżą jedna na drugiej i później ma ręce brudne". No i nie zjadł kolacji... głupek.... a rano, godz. 4:30 ten mnie budzi żebym mu kanapki do pracy zrobiła. Powiedziałam, że nie będę wstawać, bo znów coś mu nie spasuje i jeść nie będzie.

Emi moim zdaniem nie powinno być problemu z ochrzczeniem dziecka, bo to chrzestni powinni mieć bierzmowanie. Tutaj jest kto może być chrzestnym wg prawa kanoniczego: h ttp://www.maluchy.pl/artykul/503-Kto-moze-byc-chrzestnym . Tak nawiasem, wiedziałyście że wcale nie musi być dwoje chrzestnych???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej dziewczymy ,ale dzisiaj pospałam ,aż do 10. 😁
Musze brac sie za robote bo o 14 goście przychodza , mala jeszcze spi wiec tez za bardzo tłuc sie nie moge 😮
O zaczyna sie przebudzac mam nadzieje ,że zje cyca i pojdzie dalej dogorywac lub grzecznie bedzie lezala bo roboty duzo. Wczoraj siedzialam w garach ,a dzisiaj musze ogarnac mieszkanie .
Jak to sie wszysytko zmienia po urodzeniu dziecka , jak bylam w ciazy to byl blysk ,a teraz jak mam wolna chwile to wole poodpocxzywac niz ze szmata latac po domu 😁 No ale i takie są tego efekty ,że sie nagraomadzilo roboty. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Co do chrztu...Niestety my dopiero chrzcić będziemy w grudniu i to w ostatnią sobotę,dwa dni przed sylwkiem.Ale to dlatego,że mąż ma tylko siostrę, nikogo więcej z rodzeństwa nie ma a ona jest w Angli i wcześniej nie zjadą.
Kurde ta moja mała to jest jakiś ewenement. W nocy jak śpi trzy godz to się cieszę.W dzień ze spaniem porażka.Chciałabym żeby mi codziennie w dzien przespała ciągiem choć dwie godziny.
Prób do spania jest wiele ale ledwo ją odkładam na tapczam,do wózka czy łóżeczka,to po pięciu ,dziesięciu minutach oczy otwiera i po spaniu. I tak kilka razy dziennie.
Co do jedzenia,to przetrzymuję ją trzy godziny i już się nauczyła a w razie jakby chciala wczesniej to daje trochę herbaty.
Wczoraj byliśmy na zakupach,kupiliśmy pampersy ale nie te newborn tylko takie kremowe,jasne opakowanie, takie delikatniejsze i przy tym- droższe. i paczkę huggiesów też takie kremowe opakowanie z takim dzidziusiem spiacym na bbrzuszku,na golasa tylko w czapeczce 🙂 Dady mi się nie sprawdzają, zmieniam pieluche co 2 godziny i po kazdej kupce a robi sie pupa czerwona po Dadach. Jeszcze chcę wypróbować pieluszki Haapy bo miałam jedną sztukę na próbę i mogą być fajne. Wkurzyłam się bo kupiłam te Huggiesy za 40zł w Intermarche za 62sztuki a w Tesco były za tą samą cenę 90 sztuk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My mamy biedronkowe i Pampersy, i teraz dostalismy tez 90 sztuk Premium Care 🙂
Fajnie, bo kto przychodzi to z pieluzkami 🙂
Ja kupilam jak na razie jedna paczke 🙂)

Wiedzialam, ze moze byc 1 chrzestns, my bysmy chcieli dwie osoby tej samej plci ale nie wiem czy pojdzie... 🙂 bo roznie..

My albo chrzest w przyszlym miesuacu, albo na wiosne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
isa i karolka współczuję Wam tych złych wspomnień z porodu

ja pomimo tego, że też miałam długi poród to wspominam go bardzo miło,

leżałam od wtorku w szpitalu bo byłam przeterminowana, w czwartek 20.09 miałam mieć wywoływany, ale w środę wieczorem o 22.30 wody mi same odeszły! 🤪
byłam mega zaskoczona bo wcześniej żadnych objawów nie miałam, w sensie jakiś skurczy itd.
wody odeszły, lae ja nie miałam wtedy jeszcze żadnego rozwarcia, poleżałam w pokoju pod ktg 1,5 h, a na porodówce był tłok i nawet nie było jeszcze wtedy miejsca, o 1:30 sie zwolniło więc mnie przewieźli na porodówkę, miałam juz wtedy skurcze ale dało sie wytrzymać, po godzinie mnie przyjęli bo wcześniej nie miał się mną kto zainteresować.. ponoć co 15 min tej nocy rodziło się dziecko wiec mieli niezły młyn
także na łozku porodowym znalazłam sie o 2:30 i nadal zero rozwarcia... potem straciłam poczucie czasu bo w sali półmrok więc nie wiem o której co się działo, w każdym razie miałam już strasznie bolące skurcze, dali mi dolargan ale tylko mnie otumanił troszkę a skurcze nadal były bolesne... no w każdym razie urodziłam dopiero o 15;16,
sama II faza porodu, czyli parcie to 46 min, ale miałam wrażenie że góra 10 min i to parcie to juz sama "przyjemność", w porównaniu do tych wcześniejszych skurczy, bo w sumie bólu nie czułam tylko jakby strasznie chciało mi się kupę 😉
a byłam tak skoncentrowana "na robocie" i starałam się z całych sił żeby poszło jak najszybciej, powiem Wam że ćwiczenia oddechowe i nauka parcia na szkole rodzenia się przydały
ktoś mógłby sobie pomyśleć że miałam poród długi, ale mnie to tak zleciało, że nawet nie wiem kiedy, byłam w szoku jak mi powiedzieli która godzina.. 😮

no i trafiłam na bardzo sympatyczną położną, dobrze nam sie współpracowało, ja jej się słuchałam a ona cały czas mnie chwaliła, że sobie świetnie radzę i to dawało mi dodatkowych skrzydeł i sił na kolejne minuty porodu

w ogóle poród to jest fantastyczne przeżycie, wiadomo trzeba sie nacierpieć, ale widok tego Skarba wynagradza wszystkie bóle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej laseczki 🙂 My wczoraj bylismy w gosciach donbrze ze mi sie kuzyn nawinal ktorego chcemy wziasc za chrzestnego i odrazu go poprosilismy 🙂 My Maje chcemy chrzcic przed jej operacja albo w listopadzie...a wiecie moze jak to jest jak ma sie slub cywilny tak jak my? Maja od wczoraj ma kolki:/ noc od 3 miałam nie przespana....daje jej iINFACOL...kuzynka tez dawala swoim dzieciom i jest lepszy niz te wszystkie polskie kropelki w PL..Ja uzywalam pierwsze pampersa piluchy potem te pampers care druga pake a teraz DADA z biedronki jeszcze 1 i nic sie nie dzieje po nich 🙂 dzisiaj juz bede probowac 2 DADY bo wydaje mi sie ze 1 juz sie robia maławe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam 🙂
my od wczoraj cały czas mamy gości... każdy chce zobaczyć małego, a on jak na złość śpi jak najęty 😁 tylko w nocy dalej dał nam nieźle popalić, i ledwo żyje... 😞
a wczoraj odpadł Szymkowi kikut... 🙂

co do porodu... to ja mam taki uraz, że na następne dziecko jednak nie prędko się zdecyduje o ile w ogóle! ;/
wiem że dałam z siebie wszystko i nie powinnam mieć do siebie żalu... ale jakoś boli mnie to że nie widziałam ani nie słyszałam małego prosto z brzuszka 😞 ale... było minęło, może mi ten żal z czasem przejdzie.

Sandra ślicznotki małe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się i ja- jakos wcześniej nie miałam czasu, zeby do Was zajrzeć no i miałam problem z zalogowaniem się ( nie wiem dlaczego). Mój mały jest w miarę spokojny- z tym że jakoś nie chce spać w dzień a wieczorem zasypia o 1 😠, potem budzi się o 3.30 i 6.30 . Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam sie i ja 🙂 po szkole jestem wykonczona do tego nocne wstawanie tez robi swoje 🤢
codo pampersow to ja na poczatku mialam pampersa 1 pozniej 2 i teraz kupilam z ciekawosci huggisy te co Ty pestko i stwierdzam ze i z tych i z tych jestem zadowolona 🙂 0 odpazen wchlaniaja tez dobrze 🙂 ale za to nie przekonaly mnie do siebie chusteczki z pampersa czekalam az sie w koncu skoncza i od 3 tygodni uzywam z nivea soft&care i sa rewelacyjne 🙂
ja bym chciala ogolic sie dokladnie ale ciagle boje sie dojechac maszynka tam gdzie bylo szycie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a właśnie co do szycia, ja tez omijam te miejsca przy goleniu, też się boję
ale mam pytanie do laseczek, które miały nacinane krocze, czy Wy miałyście zdejmowane szw, jeśli tak to po jakim czasie od porodu??
bo moja położna powiedziała mi, ze one same wyjdą i jak jakoś bardzo mi nie przeszkadzają to lepiej nie zdejmować...?? 🤨
minęły 2 tyg od porodu i nadal je mam, niby powinny już wychodzić same.. no ale nie wiem, może lepiej je jednak usunąć,?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie.. U nas mala dzisiaj jakos spi w dzien nie duzo ho moze po 30min ale lepsze to niz nic.. Jutro moj m wyjezdza az do piatku. . Hmm.. Co do pampersow to huggies 1 jakos mi nie podchodza przeciekaly bokiem i sa jakies sztuczne ;/ pampers 1 new baby sa okej ale kilka osob polecilo mi pieluchy z jednego supermarketu i sa super i mega tanie za 24 sztuki roz 1 dalam tylko 1.50£.. Dzisiaj za to poszlismy odebrac torbe do wozka z jednej drogerii i trzebabylo kupic jakies opakowanie pieluch pampersa wzielam najmniejsze i dostalismy ta torbe.. 😉

natalia my tez uzywamy infacol i jestem zadowoolona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewczyny, a czy czasem ten infacol nie jest od 1 m-ca życia dopiero?

moja Gabi ma na razie 2 tyg i ja daję jej krople BioGaia, to są takie probiotyczne krople zawierające żywe kultury bakterii, wspomagają układ pokarmowy i odpornościowy, a najwyżej gdyby dopadły ją później jakieś mocne kolki to mam w pogotowiu Sab Simplex

na razie żadnych większych problemów brzuszkowych nie ma, a chcę dodać, że ja nie stosuję jakiejś bardzo restrykcyjnej diety, tzn. nie jem jakiś cieżkostrawnych potraw, ale np. pozwalam sobie na pomidory, ogórki na kanapkach, jakieś ciastka - a niby też lepiej unikać
2 dni temu na obiad zjadłam gulasz wołowy i trochę się bałam czy mała nie będzie kwiczeć, na szczęście nic jej nie było 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja dzis wpierniczylam pizze z czosnkowym. Znacz dwa kawalki, ale mala poki co sie nie skarzy..
Nadii infacol wogole nie pomagal ;//
A BioGaia tez slyszalam, ze dobra. Ja podawalam na wzmozenie pazsazu jelit Divoflor 30.

My dzis tez kolege zapytalismy czy ebdzie chrzestnym, i sie okaze czy da rade dokumenty zalatwic, bo on ani dowodu, ani nic.. i z Poznania nie jest, wiec nie wiadomo... Poczekam do poczatku ilstopada, jak da rade to bedzie chrzestnym, a jak nie to wezme chlopaka siostry..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmmm….
To jak to było, bo szczerze to ciężko już odtworzyć.
W pt. o 22 pomolestowałam męża, obudziłam się około 2 20, bo mi jakoś mokro i ciepło się zrobilo..wstałam i nadal, więc pękł pęcherz.
No to ze stoickim spokojem pozmywałam sobie paznokcie, dopakowałam torbę, obudziłam darka informując, że idę do szpitala.
Torba na ramie i poszlam.. hehe
Skurcze minimalne jak szlam się zaczely pojawiać, ale bez rewelacji. Po zbadaniu 1,5-2cm rozwarcia, ale dluga szyjka, wiec już się wkurzylam niesamowicie. Przyjeli mnie, zawieźli na oddzial porodowy, no ale ze względu na oblozenie i brak akcji polozyli mnie na obserwacyjnej. Na moje sczescie spotkałam koleżanki ze studiow i porozmawiałam sobie z jedna natemat porodu Nadii, mowiac jej, ze bylam taka zadowolona z poloznej.. i okazało, się, ze od rana ma dyżur i jak się os zacznie to wezmie mnie pod opieke.
Przyszedl obchod no i zdecydowali, ze oksytocyna i na porodowe. O 10 20 poszłam na saleporodowa… i jakos tam sobie szlo. Mialam wziąć udział w takich badaniach statystycznych odnośnie porodu wertykalnego z uzyciem krzesła porodowego, i podczas tego oceniac skale bolu.. Ale niestety się nie udało, bo taki porod przeprowadza się tylko w sytuacji gdy sytuacja jest całkowicie bezpieczna, a malej tętno dość mocno spadalo pod koniec i nikt nie chciał ryzykować, choć zaluje bardzo, bo chciałam mieć porównanie miedzy jedym a drugim porodem.
Podlaczyli oksytocynę i w ciągu godziny pojawily się skurcze, bolesne ale przy oddechu do wytrzymania. Jak przychodzila polozna to jeszcze z uśmiechem na twarzy rozmawialysmy  w międzyczasie przychodzila polozna i po mega bolesnym masazu szyjki zaczela wreszcie puszczac i się minimalnie skracać, Przy 4 cm poszlam pod prysznic i już mnie tak mega bolało, ze nie mogłam wyjść spod niego.
Zaproponowala mi przeciwbólowy, ale się smialam, ze nie ma kto mi trzymać nerki na wymioty. Wiec zadzwoniłam, do Darka, ze już ma przyjechać ( bo był z Nadia u tesciowj) . Zanim dojechal już mnie napierdzielalo niemiłosiernie.wiec jak przyjechal malzonkowy to od razu poprosiłam o znieczulenie.
Dostalam domięśniowo i dożylnie, oczywiście po pierwszym kontakcie z krwia, zrobilo mi się milo, przyjemnie i jak na dobrej imprezce, choć wisiałam chwile nad nerka, bo muslalam, ze puszcze pawia.Troche głupot naopowiadalam…To była 15 30.
Pozniej troszkę przekimalam jak dobrze pamiętam. Przyszla lekarka, po 20 minutach, ale jej mowie, ze nie ma mnie badac, bo polozna badala przed podaniem leku i sa 4 cm..
Po godzince znow przyszla z lekarzem (ona się chyba uczyla) no i kazal zbadac i się okazało,ze w takim czasie poszlo z 4 na 8 cm…
No i tu zaczelo się nerwowo, bo tętno malej zaczelo spadac i na lewym boku i na prawym boku jak lezalam.. wiec niefajnie. Darkowi kazałam obserwować caly czas. Stres mnie ogarnal nieziemski, żeby nie doszło do niedotlenienia czy innych powiklan, a z drugiej strony się balam cc.
Polozna wpadla i mowi, ze mam wstać i sprobowac pochodzić, to szybciej dojdzie do porodu. Wiec jakos ie podniosłam z dupskiem, a bol nieziemski..Stanelam, ale nie byłamw stanie kroku zrobić i mowie, ze mnie tak boli, ze wyjde z siebie ;// kazala się polozyc, zbadala , a tu się okazuje, ze 10 cm.
Szybko zestaw przygotowala , krzyknela po lekarza i jak moje szczęście przyszedł, lekarz, którego dzieci chodzily do mnie do zlobka  hehe  Ale ja mam zawsze tak swietnie…Cos tam brekotal pod nosem, żeby naciac.. ale polozna mowi, gdzie tam, pierwsze bez nacięcia rodzila to i drugie doktorze urodzi bez  Kochana wierzyla we mnie..
Parcie ciężkie ogolnie,tu już trochę jeczalam ze nie dam rady i jakies inne pierdy..Najgorszy moment jak glowa w kroczu, mowia ci ze nie masz przec, a tu cie samo ciagnie i wymusza na Tobie.. no ale bez współpracy nie ma opcji urodzić bez nacięcia, ale daliśmy rade i po chyba 3 skurczach mala była już u mnie na brzuszku.
Tata przecial pepowine, mloda dość długo polezala na mamie, lozysko poszlo jak ta lala.
Jeszcze laska chciała we mnie zaaplikować dolargan, żeby sprawdzić czy szyjka i krocze cale, ale powiedziałam,ze jakos dam rade, bo nei chciałam się znow oglupiac.. Wzierniki przyjemne nie były, ale to już mało istotne było.
Najgorzej po drugim porodzie wspominam obkurczanie macicy Nigdy nie myslalam, ze to może być tak bolesne ;// bo przy Nadii nie czułam wcale, ale ponoc po każdym kolejnym porodzie boli bardziej, bo macica za każdym razem bardziej rozciagnieta…

Się rozpisałam…
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
infacol od urodzenia jest, ja mam z polski bobotic mama mi przywiozla ale dopiero od 28 dnia zycia jest...

co do chusteczek nawilizajacych to huggies pure sa okropne ;/ probujesz wyciagac z opakowania a one sie dra .. z pampers sensitive jestem mega zadowolona, tak to mam inne tez (uk) i jestem zadowolona tylko ten huggies jakis szit 😁 🤢 wszystkie kupuje sensitive
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂 a my juz u dziadkow 🙂 mala zaciekawiona nowymi pomieszczeniami jest noszona przez babcie, a pozniej zmeczona pada 🙂
My uzywany chusteczek pampers i jestem bardzo zadowolona, pieluszki tez pampers, ale od dzis bede probowala dade, bo dostalismy i jestem ciekawa jak tam mala je bedzie tolerowac...
My mielismy chcrzcic Ule pod koniec pazdziernika, ale chrzestny wyjezdza do Londynu i wraca chyba dopiero na wiosne, wiec na razie poczekamy, jak mu sie plany zmienia to poszukamy kogos innego na jego miejsce i juz...

A co do szwow, to ja jak w sobote rodzilam, to w piatek polozna sciagala mi szwy, bo tak ciagnely, ze masakra, ledwo chodzilam nie mowiac o siedzeniu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór. Ja pół dnia z dziećmi u rodziców byłam a drugie pół z mężulem spędziłam. Teraz wieczorne przygotowania do spania będą. Jestem przyjemnie zmęczona.
Mała zaczyna próby komunikacji głosowej. Jak sie na nią uwagi nie zwraca to próbuje robić "uuuu" jak sowa 🙂

Jeśli rodzice dziecka "przystępującego" do chrztu nie mają ślubu kościelnego to ksiądz nie ma prawa odmówić udzielenia sakramentu dziecku. Może jedynie upomnieć rodziców, że nie wolno im przyjąć komunii św w czasie mszy jeśli mieszkają razem. Chodzi tu o ryzyko popełnienia grzechu współżycia pozamałżeńskiego.

Pampersy - u nas Dada odparzają. Mamy huggies i pampers premium care i są ok. Chusteczek mieliśmy już kilka rodzajów i chyba huggies soft skin (z takim bobasem pod kocykiem) były najlepsze bo baaaaardzo wilgotne, tylko jak się wyciągają to kila na raz idzie - nie chcą się od siebie odkleić. jak po nich otworzyłam inne to miałam wrażenie że są całkiem suche.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...