Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Marylu no właśnie Ty teraz z rodzicami a jak dobrze kojarze to Twoja siostra mieszka tez z rodzicami? Wiec Krzyś ma teraz raj ! Kuzyni blisko 🙂 ? No i chętnie bedzie właśnie z Nimi jadl. 🙂
Ja tez wiem ze te Tymka fazy to sa takie czasowe. Albo na przemian jeden dzien tak drugi insczej. Tez Wracam mniej na to uwage ale no taka juz jestem i tez z tym przewrazliwieniam walcze ! No i tak Tymka nie jedzenie nie jest niejedzeniem bo ja przesadzam pewnie ale musi byc cos co on na ulubione wtedy to z pewnością wcina przepięknie 🙂

czas spać, po 22 a ja juz gotowa do snu.eh jak nie lubie sama zasypiać :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Latka nikt tutaj nie chce Ci powiedzieć, że jesteś złą mamą albo coś w tym stylu. Moja jakby tyle spałą w dzień to wieczorem pewnie też byłby problem z zasypianiem.
Z niejedzeniem nie mamy problemów to może dlatego tak nie jestem wyczulona. Jak chorują i mniej jedzą to wiadomo, że się martwię ale nie wciskam na siłę. Zdrowe dziecko nie da sobie krzywdy zrobić i głodne chodzić nie będzie - zwłaszcza że nasze już upomnieć się umieją. To kwestia chyba konsekwencji żeby nauczyło się jeść "na siedząco".
Ja też mam problem z osobami trzecimi wtrącającymi się w wychowanie dzieci (teściowa i babcia M) i nic na to nie poradzę... ciągle walczę o to, że moje zdanie jako rodzica ma być święte dla nich i dzieci.

Jeśli chodzi o powroty ze spacerów - u nas jest problem jeden... muchy siedzące na drzwiach które skutecznie odstraszają Laurę 😁
Jutro przedszkole zamknięte... będzie hardcore z dwójką urwisów 🙂 Oby była ładna pogoda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć....
Rany co za noc. Nie spałam do 2, później co godzinę wstawałam... boli mnie głowa, boli mnie prawa strona gardła, boli mnie napinające się podbrzusze...
Laura popłakiwała większość nocy, Mateusza wynosiłam 4 razy... mam już dość 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aisza świetnie że czujesz się lepiej.
Ja już chyba będę tylko narzekać. Męża widuję przelotem, bo chce sie odrobic w polach zanim urodze. Tęsknie za nim coraz bardziej bo potrzebuje jego wsparcia i przytulenia. Taka samotna sie czuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti przytulam.

Dokladnie, krzywdy sobei zrobic nie daja 🙂 Wszystkie dzieci maja takie fazy w jedzeniu.
Zobaczycie jak na lato apetyt opadnie 🙂 My praktycznie latem malo robimy typowych obiadow, bo nikt nie je ;//
Tatiana ogolnie raczej je anizeli nie je. Choc juz coraz bardziej wymysla.

Ja dzis dzien pracujaco, mamy zamiar posprzatac kanciapy nasze, bo taki syf sie zrobil, ze glowa mala... ;//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, ja wyjechałam do rodziców na cały dzień. Przynajmniej mi siostrzenica z dzieciakami pomogła. Znów mam skurcze ale nie chce mi się nawet o nich myśleć i liczyć, bo to pewnie i tak nie te... Jeszcze mnie w pół nie zginają więc olewam.
Teraz dojechałam do siebie z powrotem, dzieciaki zasnęły w aucie więc mam luz - Mateusza teściowa wyniosła z auta i śpi u babci a Laurę mam w łóżeczku.
Jakieś świństwo mnie rozkłada, gardło boli, zatoki się zatykają, głowa też daje o sobie znać. Tego mi brakowało w końcówce ciąży, naprawdę....
M dalej w domu nie ma, wróci pewnie późno a jutro idzie na 6-18 do pracy, czyli zaś nie będziemy się widzieć. Dobrze, że w sobotę wypada mu nocka bo przez święto nie pojedzie w pola w ciągu dnia.
No to Wam pomarudziłam. A teraz idę sie położyć póki mam okazję, bo noc pewnie znów będzie ciężka...

Sandra dzięki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, ja zacofana jestem i nie wiem, jak dodać zdjęcie 🤨

Aisza co u Ciebie?

Latka - fakt, posiedział trochę 😉 Teraz za to będzie musiał odpracować 😁
Niestety w sierpniu na 7 tygodni do Norwegii na szkolenie musi jechać i już mi dziwnie 🤨 Będziemy tęsknić...

No i znależliśmy żłobek, niestety w centrum Szczecina. Żłobek pierwsza klasa, w nowoczesnym biurowcu, duże, czyste, fajnie urządzone sale z oknami od sufitu do podłogi więc bardzo widne, dzieci na plac zabaw zjeżdżają w windzie, więc nie maja schodów do pokonania, Panie wydają się być miłe 🤨 trochę kosztuje ale innych możliwości nie mamy 🤔 No i niestety będę musiała od czerwca wyjeżdżać do pracy godzinę wcześniej, czyli o 7 🤢 bo spory kawałek mam do żłobka 🤨

Isa
rozumiem Cię. Mam czasem podobnie, mnóstwo pracy "po godzinach" a M zmęczony "pracą" przy dziecku już mi wieczorami nie chce pomagać 🤨 Często siedzę przed laptopem po nocach. Niestety nikogo więcej na miejscu nie mam, no starsza córka zajmie się czasem siostrą ale to maksymalnie pół godziny 🤔

A jeśli chodzi o drzemki popołudniowe to moja Majka śpi prawie 3 godziny a czasem dłużej (ona od urodzenia jest śpiochem 😁 )

Doti oj, ja zastanawiam się jak poradzę sobie sama ze wszystkim przez dwa miesiące a ty radzisz sobie świetnie przez cały czas!

Powiem Wam, że dumna jestem z Majki, że tyle mówi 😁 Muszę ją nagrać i wrzucić wam, jak gada 😁 Dzisiaj np. pytam co robi a ona" Maja psiąta bałagan" albo oblała się soczkiem i mówi"Maja mokka (mokra)" no i najczęstszy tekst "budne nęce" czyli brudne ręce i muszę jej umyć. Wiem, że wchodzimy jak wszystkie dzieci w etap mówienia i to normalne u naszych maluszków ale cieszę się z każdym dniem coraz bardziej, że mogę się już fajnie komunikować z córką 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agn, to ja myślałam ze to mój tylko taki drzemacz pospolity. Drzemka 2-4h czasami fajnie bo i odpoczne i wszystko zrobione, od urodzneia spać lubił 🙂
Nagraj nam Maje 🙂 supez rozmawia. Musisz starszą wdrażać w obowiązki zwiazane z siostra , to taki maly skarbek i również dla Niej. Jeszcze chwila i sama bedzie miala takiego bobasa wiec niech sie uczy 🙂 ja to dzieci wybawilam i siostrze i bratu i nawet sasiadce z którą sie zaprzyjaznilam i zostala moja ciocia i zawsze mówi ze nint jej tak bie pomagal jak ja przy dzieciach i w domu a dzieciak bylam 😁 Twoja cora juz dużo starsza 🙂
Pisz częściej :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki dziewczyny... co prawda jest ciężko, pełno marudzenia itp... ale jakoś mnie to wszystko kręci że nawet się nie zastanawiam nad rezygnacją. własnie skończył mi się 6miesięczny staż 😉 i zabieram się za dofinansowanie z unii. siostra wspiera i pisze projekt ja mam tylko projektować itd więc może z czasem będzie ok. jak narazie jestem na dobrej drodze bo mam kierunkowe wykształcenie itd... 🙂

Szymon jest niedobry że czasami mam już serdecznie dość!! wcale mnie nie słucha! no ale jak ma słuchać jak ja tłumaczę, daje 'kary' ale zaraz przychodzi babcia i prababcia i wszystko idzie do kitu. tłumaczę im że jak tak dalej pójdzie to wyjdzie mi na głowę a oni wtedy powiedzą sama sobie go tak wychowałaś! i z pomocą pojawiają się w nieodpowiednim momencie.

z pocieszających rzeczy to jest to że mamy projekt domu 🤪 już mam wizję co i jak... ale jeszcze troche czasu zostało wiec mój M zaczyna papranine z formalnościami, przygotowaniem działki i fundamentami... najważniejsze że z projektem jednogłośnie wybraliśmy bez sprzeczek...
a jak wszystko pięknie ładnie pójdzie, Szymek będzie miał swój pokój, będzie doroślejszy wtedy pomyślimy o rodzeństwie i wychowam sobie bobasa po swojemu !
a w tym wszystkim najlepsze jest to że mąż dogadał się z mamą i zamienił się z nią działkami. i dostaliśmy taką w zaciszu, blisko stawek, lasek z tyłu, tylko jeden sąsiad i to trochę w oddali... a wjeżdża się jak do jakiegoś gaju, wzdłuż drogi piękne drzewka... niby w miejscowości mojego M ale do teściowej będę miała spory kawał 😁 strasznie mi się podoba!!
no to tyle 😉

Doti ściskam!! :* :* biedna się namęczysz! oby Cię nic nie rozłożyło, już końcówka więc dasz radę!!
Agn super że macie taki 'wypasiony' żłobek, oby Majce podpasował 🙂 no i jestem pełna podziwu że taka rozgadana! mój to coś mówi ale bardziej po swojmu, podstawy mówi więc z tego jestem zadowolona... ale łączy w zdania tylko : to daj, moi to, tam brum nie, tam hop ta, mniam tu, mniam tam, bee to, ja tam, itd. najbardziej podoba mi się : mama tata i ja 😁

coś miałam jeszcze pisać. ale zapomniałam ☺️
uciekam do drukowania .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agn, super, ze wszystko sie sklada, a bez M. dasz sobie rade 🙂
Aczkolwiek uwazam, ze nie ma co na sile siorki angazowac w obowiazki 🙂 Ja przez takie wlasnie angazowanie, dosc mocno swojej nie lubilam 🙂 A rodzice jakos nadmiernie mnie ni wykorzystywali do jej opieki...
To wy jestescie rodzicami 🙂 Chyba,ze sprawia jej to ogromna przyjemnosc, to niech bawi do woli...

Latka, ja tez uwielbialam dzieci i wybawilam chyba wszystkie mozliwe z okolicy. Znajomej maz zostal pobity kiedys, ona w domu z 4 dzieci, tesciowie niepelnosprawni.. Nie mieli co z nimi robic ,wiec sie zglosilam 🙂 Mialam 15 lat i dzieciaki a spacerze rok, dwa, trzy i cztery 🙂
A ludzi sie patrzyli na mnie jak na jakas idiotke 🙂) A Ilona do dzisiaj mi wspomina jak sie pieknie zorganizowalam 😉
Teraz milosc do dzieci mi przeszla i raczej unikam icho towarzystwa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak to dobrze, że jest przedszkole... przespałam się z Laurą 3 godziny i dalej jestem słaba jak cholera. Mój M dziś przez tel dostał zjebkę bo znów kombinuje co robić po pracy - jechać w pole czy pomóc mojemu szwagrowi meble przewozić. Zapytał mnie o zdanie, to odpowiedziała, że ma przyjechać do domu i zająć się chorą ciężarną żoną!

Isa u mnie jest dokładnie tak samo z babciami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ogolnie zrobilo mi sie przykro dzisiaj jakos.. Nie jest to jakis wielki problem.. ale jednak...Moj uzyn znalazl sobie laske.. i spedza z nia cale dnie.. wiadomo lov stroy. on na dlugo wyjezdza, bo jest TIRowcem itp..Wczoraj sie z nami umowil to pojechal do Berlina z nia na zakupy i sie nie wyrobil, no i przelozyl a dzis.
Dzis dzwonie do niego o 13... zeby wpadl o jakiejs rozsadnej godzinie to pow. ze nie da racy, bo z nia siedzi teraz, i ze wleci na 19...Darek po niego pojechal, a po drodze mu napisal.. ze wleci chwile po 20 taxi...a o 20 20 napisal. ze ona chce zeby jeszcze zostal..
Przykto mi niesamowicie
bo jak jej nie bylo, to potrafil wpasc, co drugi. dzien.. a poza tym mogl od rana pow.ze nie wleci i spoko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no to przepadł chłopak... szkoda tylko, że rodzinę zaniedbuje...mojego m siostra nawet nie uprzedza, że nie przyjdzie 🤢 z tym, że ona nie ma żadnej drugiej połówki, umawia się, potem nie przychodzi, takze doskonale rozumiem, że Ci przykro...

Doti, zdrowiej dziewczyno!! mam nadzieję, że M nie miał wątpliwości i z "dwojga złego", wybrał jednak trzecie - popołudnie z chorą ciężarną żoną!!

ja zgarnęłam dziś młodego i wróciliśmy do domu, bo już mi głupio,że tyle siostrze na głowie siedzę 😮 jutro wraca M (wcześniej niż planował), także dam radę 😉 😜 pogoda do baniiiiii....

z cyklu "rozmowy z synem"
mama: Synu, co pada za oknem?
syn: deszć
mama: a skąd pada deszcz?
syn: z chmujy
mama: a gdzie są chmury?
syn: na jebieee!! (niebie)
😉

no i liczy do dziesięciu, tylko jest: jeden, tsi, dła, tsi, cztejy, tsi.. i tak dalej do dziesięciu, hehe tak mu się "trzy" spodobało 😁

a ja dalej za działkami ganiam... jeszcze mi ostatnio znajomy opowiedział, co u innego na podwórku pod linią się wydarzyło, jak drzewo wycinali (gałązka linii dotknęła i normalnie powietrze się jarało, drzewa i trawa w promieniu 5 metrów zwęglona - a linia podobno nieczynna 🤢 ) więc tylko dobrze, że z tamtą działką nie wyszło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam wieczorkiem.
Sandra przykro, że tak się kuzyn zmienił... ale tak właśnie jest w lov story 😉
Inirtam mąż niestety nie wybrał trzeciej opcji. Jeszcze jest u koni... Jednak przyjechał po pracy do domu i robił coś koło domu więc Mateusz łaził razem z nim. Tyle dobrze, że syn spędził z nim te 2 godzinki, no i tatuś go wykąpał...

Laura dziś nauczyła się mówić kocham (pokam, kokam - zależy jak się uda) i przy tym przytula tak mocno albo za policzki łapie 🙂 Słodzinka moja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Napisałam długaśnego posta i nie wiem, co nacisnęłam, ale wszystko skasowałam 😞
No po prostu delikatnie mówiąc wkurzyłam się 😠 😠 😠

Sandra zgadzam się co do opieki starszej nad siostrą, nie chcę jej zmuszać, musi sama chcieć. I tak czasem pobawi się z nią pięć minut a zdarza się, że i pół do godziny 😁 Czasem, jak Majka za długo jęczy pod drzwiami jej pokoju "Sanda otu dżwi" to starsza siostra zlituje się nad nią i weżmie ją do siebie na chwilkę 🙃 A co do kuzyna to przykre. Ja bym się wkurzyła bo nie lubię, jak ktoś przekłada mi godziny spotkań a na koniec wcale nie przychodzi 🤨 Tym bardziej ktoś, z kim chciałabym się spotkać 🤔

Inirtam ale się uśmiałam 😁 😁 😁

My każdorazowo przy zakupie działek zwracaliśmy uwagę na to, czy nie ma linii wysokiego napięcia. Fakt, czasem takie działki są atrakcyjnie położone lub za fajną cenę ale mnie te linie odstraszały 🤢

Doti dobrze, że M chociaż wrócił do domu i troszkę się Mateuszkiem zajął 🤨 Przypomniałaś mi, że Majka też mówi kocham 😁
Obejmuje mnie mocno za szyję i mówi "Maja kocha mamę" albo na odwrót 😁

Isa pochwal się projektem jak to nie tajemnica, może jakiś rzut 😉 Działacie według gotowego czy będą jakieś przeróbki? Pytam, bo my każdy zawsze przerabialiśmy 😁

Chciałam dziś nagrać Majkę jak mówi, niestety jak tylko zorientowała się, że trzymam aparat powiedziała "nie zdjęcie" i nie było gadania 🤔 I tylko tyle udało mi się utrwalić 🤨 Zawsze, jak chcę pochwalić się mową mojego dziecka to milczy jak zaklęta 🙃 Będę próbować 😁
A mój M ma dzisiaj wychodne z kolegami. Mam tylko nadzieję, że wstanie rano bez problemu, bo o 10 wyjeżdżamy do mojej mamy do Berlina 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry. Mam dość budzenia się co godzinę na siku!!! Groszek jest już bardzo bardzo nisko, uciska na pęcherz a do tego mam ten stan zapalny który chyba tylko pogarsza sprawę. Jeszcze 3 tygodnie do terminu...

Agn to że się M zajął Matim to za dużo powiedziane 😉 Coś tam robił koło domu z wujkiem a Mateusz kręcił się koło nich ze swoimi narzędziami i kombinował. No ale ja mialam luz i polezałam z Lusią.
A z nagrywaniem to Laura ma tak samo - zobaczy aparat albo telefon to zaraz robi cziiiiiiz i po występach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wszystkie Mamuśki świętują widzę 🙂 My dziś mieliśmy dość przyjemny dzień, tylko słoneczka i ciepła mogłoby być więcej...
Tatusiowi zachciało się połazić i zabrał nas na wycieczkę do Dobczyc pod zaporę. Wyleźliśmy pod górę na zamek i śmiałam się do M, że seksu unika żeby porodu nie wywołać a ja mu tu zaraz zacznę rodzić z tego łażenia 😁 ale wtedy na niego nie będzie 😜 Długo nie chodziliśmy bo zimno okropnie. Później jeszcze poprzytulaliśmy się we 4 w domu i teraz już tatusia nie ma bo do pracy pojechał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam wieczorkiem

My powoli wszyscy wracamy do zdrowia zarazilam Ole i. M ja skonczylam z antybiotykiem na szczescie u Oli udalo sie bez ale pierwszy raz w zyciu byla taka chora wiec ciezko bylo tym bardziej ze ja ledwo zywa

Agn ale Maja gadula Ola tez duzo mowi ale chyba nie az tyle wazne ze sie dogadujemy. bez problemu. Pokaz nam chociaz aktualne zdjecie Majeczki 🙂

Inritam ale sie usmialam. U nas przez chorobe i zawalony nos Ola tak niektore slowa nosowo wypowiadalo ze zamast flaga mowila fak wiec wyobrazcie sobie ile wstydu najadlam sie u lekarza jak za oknem pelno flag wisialo przez swieta a Ola biegala po poczekalni i krzyczala na poczekalni fak.fak:-D Malo tego tlumaczylam jej ze jak ten pan przed nami wejdzie to bedzie nasza kolej a ta co chwile podchodzila do tego starszego powaznegi pana wyciagala palec i pytala "mama ten ?" Ogolnie to zawsze mowilam ze nie chcialabym spokojnego dziecko tylko zywiolowe ale los zbyt doslownie to odebral no przeciez Oli to wszedzie pelno bylo minuty nue usiedziala a ledwo mowila smarki do brody ale z dworu do domu by nie poszla i jeszcze fochy ze na hustawki nie pojdziemy a dwa dni z rzedu stan podgoraczkowy....

Doti tylko trzy tygodnie wow to w zasadzie jeszcze tydzien i mozesz smigac rodzic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Krzysiu swietnie daje sobie rade bez Taty, chciaz widze ze teskni. M wpada na weekend, a na stale wroci pod koniec maja.
Krzysiu jeszcze zdan nie buduje, ale nie widze w tym problemu. Mowi za to mieszane slowa. Polsko angielskie jak: Jesc apple. Baba car. Jak cos na siebie wyleje krzyczy: oh! No! ;-) co jest zawsze komiczne;-) no i z dziwnych slow to na swoja wode mowi Cola. A ja czasem sie pytam czy chce Cole- co moze wzbudzac zdziwienie;-)
Ja dopiero od poniedzialku zaczynam rajd po sklepach budowlanych. I mam madzieje ze uda mi sie wszystko szybko wybrac.
Jednak juz moge powiedziec ze nienawidze polskich drog, korkow, dziur, i kierowcow;-( 
Latka tak mamy maly play group w domu;-) chlopaki szaleja od rana do nocy, na nic nie maja czasu. Z dworu do domu ciezko ich zaciagnac;-)
Isa podziwiam! Dziecko. Praca i jeszcze dom bedzie w budowie;-) 
Initram boski Tymus! ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...