Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hejka to widze,że jedank tu piszemy dalej 🙂
Ok laski ktore nie wiedzą, Mai się poprawia serduszko na lepsze 🙂 a więc kontrola za 5 miesiecy dopiero....
Doti jak to zlecialo!!!!
Sandra chcesz ja bede przyjezdzac do Ciebie co 3-4 dni sorryy za humor ale kuzyn naprawde się nie zachował w porządku 😞
Isa powiedz jakie kary stosujesz u Szymka??????????? Porady proszę,bo widze,że u mnie tak samo..
Maja chyba stała się antymlekowa,bo ani rano po przebudzeniu ani na drzemke ani na dobranoc nie chce mleka,gdzie jeszcze pare dni temu pila po 330ml...nie wiem co się stało..
Wyszły nam 4 trojeczki w cigu 2 tygodni na raz,więc może to jest tym powodem????
za duzo tez nie je wiec jesli sie do wtorku nie poprawi jedziemy do lekarza.
Buziaki i Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzień dobry. Zaczynamy kolejny dzień....

Natalia dzieci tak mają, że wyrastają z niektórych rzeczy. Maja zrezygnowała z mleka - ok, nie przejmuj się tym tak bardzo 😉 Nie każde dziecko będzie piło mleko 2 razy dziennie przez 3-4 lata. Nie chce to nie ma co zmuszać. To samo z jedzeniem. Nie wiem czemu to ma być powód wizyty u lekarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂

Marylu fajny taki maly dwujezyczny brzdac hehe. Teraz pewnie jednak na polski sie przestawi po powrocie. Powodzenia zycze "na zakupach" bo samej pewnie lekko ci nie bedzie jak nie ma M na stale jeszcze

Doti widze ze koncowe odliczanie zaczelas jeszcze troche trzymaj sie :*

Natali moze dziaselkaa ma obolale przez zeby i dlatego gorzej je tez bym lekarza sobie darowala z takiego powodu. A moja jak jest nie znosna to zostawiam ja ide obok do pokoju i mowie ze jak np sie namysli na zabawe albo jedzenie to ma przyjsc i za chwile przybiega zupelnie inne spokojne wyciszone dziecko zauwazylam ze jak cos wymusza a ja probuje uspokoic to jest jeszcze gorzej lepiej u nas nie reagowac na takie zachowanie i udawac ze nie robia na mnie wrazenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu zostały mi 3 tygodnie i szczerze mam już dość 😉

Dziś w planach mamy zoo. Ciekawe czy się uda, bo M po nocce i jak padnie na łóżko to nie wstanie 😉 Póki co poszedł do koni i czekamy na telefon od znajomych czy też się wybierają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. A ja nadal w szpitalu na szczęście nic mnie już nie boli. Miałam nadzieję że mnie jutro wypuszczą a tu się okazało, że jutro mają mi wziąć mocz na posiew czyli jeszcze 3 dni murowane. Chyba się zastrzelę. Oczywiście ja przeżywam rozłąkę gorzej niż Borys. :$ Odwiedzają mnie codziennie więc się widzimy. Net mi trochę zamula i ciężko mi coś napisać bo mi posty znikają :-S Ale podczytuje. Trzymajcie się mamuski. Dużo wytrwałości. Zwłaszcza Tobie Doti.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
My wczoraj właśnie byliśmy w zoo. Pewnie niektóre na fb z Was widziały 🙂. Było super! Tymek kocha zwierzaki i byl zachwycony... 🙂

Ale rano wczoraj zauwazylam na klatce piersiowej pod rzad jakies 4 babelki. Bez koloru tylko takie wypuklenia, jakby ukaszenie, pogryzienie. Ale wieczoren po kapieli, brzuch byl caly w takich bablach, na nogach troche, na szyi, w poszczegolnych miejscsch po kilka babli. Przestraszylam sie ze jakis wirus czy cos. Geberalnie to bez koloru ale jak w wannie drapal i drapal to sie czerwone zrobilo..posmarowalam go taka specjalna pianka z 'sudocrem' na własne jakies takie wysypki, przesuszenia itp. Generalnie dobra, dalam 5ml wapna i bylo za niedługo duzo lepiej. Rano mial kilka na klatce piersiowej ale po śniadaniu znow dostał 5ml wapna.

jak sadzicie jesli byl by to jakis wirus czy cos poważniejszego byly by jeszcze jakies inne objawy i po wapnie by nie przeszlo?
Mysle ze go cos uczulilo ale np po kilku dniach jedzenia, czy picia czegoś moglo dopiero uczulic po dluzszym czasie prawda?

W tamtym roku jakos dawalam po2,5ml wapna z przepisu pediatry wiec teraz dalam drugie tyle bo juz mozna chyba taka dawke? Bede najwyżej konsuktowac z M ciocia pilediatra w pl ale tez nie chce tak zawracac glowe, bo to przez tesciowa musze dzwonić

aa i wybralismy sie dzis na pierwszy carboot w tyk roku, wczoraj pogoda piekna , dzis tez taka sie zapowiada ale carboot niestety odwolany a my sie tak świetnie zorganizowaliśmy. Szybko sie wyrobilisny, przyszykowalismy sie na biwakowanie na lace i zabawy a tu odwolane :/ale sie wkurzylismy bo M akurat ma wolny weekend wiec spokojnie wyspany itd , coz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Latka moim zdaniem to pokrzywka uczuleniowa. Czasem jest tak, że dopiero nagromadzenie alergenu powoduje reakcję a nie jednorazowy kontakt. No i wirus po wapnie by nie przeszedł raczej 😉 5ml to odpowiednia dawka dla naszych dzieciaczków.

U nas zoo przed obiadem chyba nie wypali. Znajomi nie dzwonią, Laura zasnęła, M też drzemie... Najwyżej będziemy spacerować koło domu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Do Krakowa...Tylko że pogoda taka się robi byle jaka... Niby zaraz ma być obiad, ale zanim zjemy, zanim się wybierzemy będzie po 14, zanim dojedziemy to będzie na pewno po 15. Nie dość, że ludzi pewnie będzie pełno, to i chłodniej się będzie robiło o ile nie zacznie lać... A dojść do zoo przez lasek wolski też trzeba (nie wiem jak ja to zrobie)...
Ehhh chyba mi się odechciewa tego całego zoo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No faktycznie łatwo Ci nie będzie. Az sie zdziwiłam ze Ty sie na takie wycieczki piszesz 🙂 chyba naprawdę chcesz poród przyspieszyć 🙂

Aropo obiadów. .. przy okazji.
czy używacie w swojej kuchni kostek rosolowych, maggi, vegety i tego typu przypraw ?
No i jeśli , to czy maluchy zajadaja obiadki z przyprawami tego typu ? 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wróciłam właśnie z 1,5 godzinnego spacerku rowerowego z dziećmi. Tzn Mati jechał sam a ja pchałam Lusię na małym rowerku. Trochę trzeba z tego powietrza skorzystać. Poza tym musiałam doczłapać się po coś na zgagę a do sklepu kawałek.
A M sobie śpi...

Latka ja po prostu chce skorzystać jeszcze póki się da 😉 A jak urodzę wcześniej dzieki temu to wcale się nie obrażę. Poza tym i tak z dziećmi w domu nie jest łatwiej.

Obiady jak gotuję ja to staram się używać soli, pieprzu, papryki i ziół. Czasem jak dosmakować nie mogę to trochę maggi dam albo vegety ale to minimalne ilości. Za to babcia M jak gotuje, to np zupy wszystkie to tylko kostka rosołowa i dodatki... aż strach. Pomidorowa to woda+kostka+przecier+makaron, barszcz czerwony to woda+barszcz z torebki, ogórkowa to woda+kostka+ogórki kiszone+ryż....no i obowiązkowo masło do wszystkiego... tylko w rosole i w jarzynowej są warzywa. Dla mnie to dziwne, bo nauczona jestem, że zupa musi być na kawałku mięsa (skrzydełko, udko itp) + włoszczyzna (marchew, pietruszka, seler, por, cebula) i dopiero dodatki określające smak.
Z daniami głównymi to różnie, ale np do zwykłych kotletów drobiowych ja daję sól+pieprz+czerwona papryka. Babcia M daje do tego jeszcze ziarenka smaku+przyprawę do kurczaka... I ja zawsze jej pytam jak ona gotowała jak nie miała gotowych przypraw do czegoś albo tej kostki rosołowej... Już nie powiem, że wszystko musi rozgotować na papkę prawie...
No i u nas dzieci jedzą razem z nami, więc razem z tymi przyprawami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam wieczorkiem 🙂

My byliśmy wczoraj u mamy w Berlinie, w drodze powrotnej Majka zasnęła i spała do rana, nie drgnęła nawet przy wyjęciu z auta 😁 Moja mama ma ostatnio fazę na kupowaniu zabawek Mai w Niemczech i wszystkie są w tym języku 🤔 Niestety Maja nic nie rozumie i nie chce się nimi bawić 🤨 Szkoda mamy pieniędzy, bo kupuje głównie Vtecha a nie wiem, jak jej to powiedzieć, żeby jej nie obrazić tym bardziej, że chce aby wnuczka uczyła się języka 🤨 Może przyjdzie czas i dziecko się nimi zainteresuje 🤔 Sama nie wiem...

U nas już też Majka praktycznie nie je gotowych obiadków. Gotuję jej wieczorami na następny dzień. Gotowca może zje raz, dwa razy w miesiącu... Na pierwsze danie ma zupkę a na drugie je praktycznie to co my. Ja mam kostki rosołowe zrobione przez mojego M i pozamrażane 😁 Robi z jakiegoś przepisu (jak znajdzie chwilkę to wam wrzucę) tylko troszkę go modyfikuje i zmniejsza ilość soli. Zupki gotuję przeważnie na skrzydełkach, dodaję warzywa i swoją kostkę, niewielką ilość ziół świeżych a jak nie mam to suszonych. I wychodzą naprawdę dobre 🙂
Mój M nie toleruje gotowych kostek czy Vegety (ja tam czasem dodam jak nie mam nic pod ręką dla poprawienia smaku ale rzadko).
Mój M nie da Majce nawet dżemu ze sklepu, robi jej sam 🤔
Gotuje jej kompoty, wymyśla śniadania, często piecze chleb (oczywiście w maszynie do chleba, gdzie wsypuje i samo się robi) 🙃
Zaraz się to częściowo skończy, jak pójdzie do pracy. No chyba, że ja znajdę na to czas 😮

Tak się rozleniwiłam przez długi weekend, że nie chce mi się iśc jutro do pracy 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aisza oby już wyniki były dobre bo pewnie oszalejesz w tym szpitalu. Najważniejsze że mały daje rade 😉 od razu lżej na sercu

agn podrzuć pare dżemików :P naprawdę podziwiam Twojego M! mój to nie rozumie dlaczego staram się małemu wszystko sama przygotowywać:/

latka ja zazwyczaj do zupy daję tyle warzyw że już nie potrzeba żadnych kostek. Czasem jak nie mam odpowiedniej ilości składników to użyję kostkę Heinz baby- w tesco i boots są. ma zmniejszoną ilość soli. Drugie danie przyprawiane już jest najróżniej. Ale ogólnie ja mało soli używam, a reszta przypraw chyba ni ejest szkodliwa.
Ostatnio zauważyłam, że Krzyś uwielbia cynamon. Banany posypane cynamonem. Jak robie sos pomidorowy z mięsem mielonym to też z cynamonem i odrobiną cukru. -On to po prostu pochłania 😲 jak porwie mi buteleczke z cynamonem to zjada i wącha go bez przerwy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agn podziwiam twojego M ja tez staram sie Ole zdrowo odzywiac. ale na wlasnoreczne robienie wsxystkiegi nie mam juz czasu niestety....

Jesli chodzi o przyprawy to ja nie uzywam kostek wcale soli malo bardzo bardzo rzadko vegety. Ale to po prostu dla nas tak gotuje zawsze i wszyscy tak jemy moj M i tak zawsze wsxystko i wszedzie doprawia po swojemu wiec my dwie chociaz jemy zdrowiej ale mieso juz normalnie przyprawiam roznymi przyprawami i wszyscy jemt to samo Ola tylko sosow nie dostaje

Ja dzisiaj mam kryzys jako matka po tym weekendzie u M dziecko aniol nawet nie zapiszczy wie co wolno a czego nie i tego przestrzega a przede mna to ciagle cyrki robi mi na zlosc wymusza itp itd i zeby taka byla bo nie rozumie to ona doskonale wie ze czegos nie moze i wymusza i jeszcze sie usmiecha zlosliwie naprawde czasami wysiadam. i watpie w swoje umiejetnosci wychowawcze.

Do jutra mi przejdzie dobranoc mamusie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agn, to ja mam jak Twoj M. Nie daję Tymkowi gotowych drzemow, mam drzemy robione przez teściową rozne smaki , wysłane z polski ale on i tak nie lubi. Chleb jemy tylko ciemny. Czasami kupuje z takiej domowej piekarni jak jesteśmy tam blisko.
pytam bo jjestem mega przeciwniczka tego typu przypraw. Ja gotuje zupe na udkach/skrzydelkach, ale zadziej z duza iloscia warzyw, marchew seler, seler naciowy,piertucha ziele ang, lisc laurowy, por, opiekana cebulka. Robie wywar , ktory dlugo powoli sie gotuje. Do dan tez nie używam jakis veget itd , pieprz bialy, kolorowy, czarny mielony w mlynku i sol morksa albo różowa.
W ogóle wkrecilam sie w takie zdrowe jedzenie, z tego bloga duzo korzystam bo te dania nie sa pracochlonne, niektore dluzej sie robi ale sa ok.
Pytam bo nie wiem jak gotuje tesciowa. Tzn smacznie musze przyznać ale nienwiem czy nie daje kostek a zaraz jak powiem ze Tymon nie je takich to bedzie naburmuszenie.
tzn jesli zje raz na jaaaakis czas to ok ale jesli ma u niej jesc w ciagu miesiąca bardzo często to nie chce i zas bedzie obraza bo ja wymyslam. No ale zobaczymy.
Moja mama zadko gotuje bo raczej teraz gotuje ja , chyba ze w niedziele i tez nie daje takich rzeczy bo wie ze ne uznaje. Sporadycznie moze jakas mala ilosc jak juz ale to naprawdę zadko.

doti no właśnie te starsze osoby kiedys nie miały takich przypraw i jakos sobie radziły. Moja babcia to samo przyprawy dlatego ja nawet nie zjem czegos takiego.
Rozumiem ze jecie wszyscy ale ze wzgledu na dzieci w domu moze moglaby ustapic Tobie w kuchni miejsca lub po prostu nie gotować z tymi przyprawami 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja rozumiem jakas papryka slodka, kurkuma, czy chillli dla ostrosci. No ale mi chodzi właśnie o kostki, wegety itd
teraz zadko kto nie uzywa w domu tych specyfikow...
ja tez mam przepis na taka domkwa kostke podobno super sprawa ale ja zawsze robie wywar na warzywach i miesie wiec nie jest mi ona potrzebna
Twraz troche o tym czytam, o gotowaniu, zdrowiu wiec posilkuje sie 🙂

Myslalam ze ja jestem jakaś chora na te rzeczy . To nie chodzi o to ze to male dzieci bo Tymon je wszystko co ja robie przerozne rzeczy ale zdrowe i kawalki jak dorosle normalnie podane niem jakieś rozdrabniane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Latka Jest swietny przepis hestona blumethala na kostke do zupy. Jak znajd to podesle.
Tesciowa nawet jak nie zrozumie Twojego podejscia zapewne orzestanie uzywac tego typu przypraw. W koncu to dla Tymka;-) a kiedy jedziecie? Ja mysle zeby jeszcze na jakis weekend wpasc do m na jakies zakupy, bo tu lipa straszna 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hehe no na pewno różnica w zakupach 🙂
my lecimy 20 czerwca .
a czego Ci najbardziej brakuje ?
No i pytałaś o podsuniecie pomysłów co dokupic jeszcze co nie ma pl ? Czego moze Ci brakować? To jakie to rzeczy są , w co sie zaopatrzylas tak z ciekawości pytam 🙂
No tu jest wszyatkiego tyle ze człowiek sie przyzwyczjaa ..ja jaklece do pl to tez sobie mega paczki wysylamy stad bo jestem przyzwyczajona do wielu rzeczy....ï

kurcze nie wiem. Teściowa raczejntak domowo gotuje ale ppdejrzewam ze siega po magginczy cos...
gotowych sosow tez nie jadamy ... no nie mówię ze cos mu się stanie jak zje ale lepiej zeby nie jadł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂 Noc koszmarna to może przynajmniej dzień będzie lepszy 😉

Latka to nie takie proste, żeby babcia przestała używać takich przypraw 😉 Ona jest niereformowalna i wszystko lepiej wie. Zrobiłam ostatnio kurczaka w sosie pieczarkowym z przepisu z qchennych inspiracji to za mało słony był, za twardy i pieczarek nie było czuć 😜 Bo ona musi mieć przyprawione i rozgotowane wszystko...
Jak ja wejde do kuchni to stoi nade mną i patrzy czy równo w garnkach mieszam, zamiast na dzieci popatrzeć...No ale już niedługo, bo po porodzie planuje zacząć przygode z jadłospisem z bloga i bede gotować dla siebie i dzieci a jak sie reszta przekona to wtedy dla nich...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj wiem wiem Doti tez mieszkalam z babcia. Identycznie! Tyle ze moja jak jadla robione orzez kogos to niw marudzila.
zabronić i obrazic sie nie moze ze Ty sobie i dzieciom gotować będziesz inaczej ale wiem jak to w rzeczywistości moze wygladac 🙂


Dzien Dobry
tymon wczoraj po wieczornym mleku zwymiotowal. Ma lekko przytkany nos od dwoch dni ale tylko jak spi i teraz mysle ze mu gdzies glutek zalecial i dlatego zwymiotowal. Balam sie ze cos sie nas czepia..ale jest ok. W nocy plakal i normlanie tez od jakiegos czasu pcha sobie palucha tak z boku do buzi i jak mu posmarowalam w nocy zelem to bylo lepiej. Chyba znow zeby? Ale jesli, to daleka droga przed nami jeszcze bo to nawet dziasla nie rozmiekczone...
no i wieczorem znow pojawilo sie kilka tych babli na szyi...ale sporo mniej...
Kapiel w emolium, wapno, smarowanie...
zobaczymy jak będzie tak wracac czy to moze byc alergia ..

no i właśnie w staliśmy przed chwila, tatus poszedl zrobić śniadanie a my lezakujemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u mnie gotowanie wyłącznie na włoszczyźnie, trochę soli, pieprzu, ziele angielskie, liść laurowy ( to do zupy), sama nie jem mięsa, więc zupy na mięsie nie tknę... jak dla tymka, to kiedyś gotowałam oddzielnie mięso, potem kroiłam i wrzucałam do jego porcji... ale on też mięsa często nie je, raz do dwóch razy w tygodniu, no chyba, że narobię kotletów, to bywa, że i 3 dni z rzędu je 😉 parówki są zazwyczaj raz w tygodniu, ryba też raz, jajka częściej - bo lubi i zdarza się, że co drugi dzień dostanie
vegety nigdy nawet nie kupiłam 🙂 kostek rosołowych też unikam, nie ma ich w mojej kuchni.. zawsze zwracam uwagę na skład produktów, nawet zwykłych serów do smarowania, bo potrafią takie syfy dodawać do prostych rzeczy, że jeść się odechciewa. pieczywo różne, ja jem tylko ciemne, mały takie i takie 😉

my wczoraj byliśmy w tkmaxx, kupiłam mu crocsy za 50zł i tyle 😜 sobie różowe kedsy za 30zł i M kupił sobię kurtkę z gore-texem, o jakiej od zawsze marzył 🤢

zimno, ale przynajmniej nie pada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry,

wyrobiłam się z tymi zaproszeniami i wczoraj zawoziłam gotowe dla babeczek, wszystkie zadowolone i to najważniejsze!
teraz zabieram się za kartkę dla chrześniaka M na komunię... Szymon 2h wybiegał się na świeżym powietrzu zjadł obiadek i ogląda bajkę Rio jednym okiem a drugim zasypia 😉

Agn podziwiam Twojego M za taką zdową kuchnię... kostki, dżemy, chlebek... pozazdrościć!!
jeśli chodzi o plan nie ma żadnej tajemnicy - http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-gloksyniach-2/m52b1c7664e0e2
tam niżej są zakładki i można sobie rzut zobaczyć 😉 oczywiście mój M jako że wszystko sam będzię wykonywał (napewno będzie brał kogoś do pomocy) wprowadza kilka zmian. ja się w to nie wtrącam bo to jego fach i wiem że ma dobry gust 😉

Rozmawiacie o kuchniiiii.... 😁 u mnie podobnie jak u Doti - duużo soli, wszystko musi być dobrze ugotowane itd... dlatego Szymon mało kiedy je obiadki babć. o co była już niejedna draka... wolę coś sama ugotować... zupki robię mu na skrzydełkach a ostatnio hitem jest makaron (kolorowy-warzywny) z brokułami i innymi warzywami na parze. kasza gryczana, ryż, zupka jarzynowa i dania ze szpinakiem...oczywiście wszystko z domowej piwnicy... (mięso coś ostatnio mu nie wchodzi - a jak je to w niedzielę jakąś pierś z kurczaka/udko itp. ale zauważyłam że woli jednak warzywa) moje dania młody zajada aż miło popatrzeć, mi smakuje ale starsze pokolenie nie może na to patrzeć! a ja nie rozumiem ich przyprawionych dań ?! dla mnie niesolone ziemniaki, warzywa lepiej smakują niż te przyprawione. oczywiście używam dużo ziół w kuchni.
no ale nikomu nie przegada a Tobie Doti życzę dużo sił, bo gotować dwa obiady w jedym domu to nie lada wyzwanie!! u mnie czasami takie kłótnie przy tym były że hoho... ja to jeszcze pół biedy bo jestem u siebie i mam swoją kuchnię na poddaszu a i tak się wtrącają.... ale Tobie współczuję! ale nie daj się... zacznij robić po swojemu.

Natalia Kasia u mnie z tym zachowaniem podobnie... u mojego M dziecko anioł. nie piszczy nie wymusza itp... a u mnie odwrotnie, podejrzewam że młody czuje moją uległość i wie że mamusia na wszystko pozwoli... czasami jak mi 'dokucza' zmieniam temat i opowiadam mu bajkę albo pokazuje jakieś rzeczy i nie zwracam na niego uwagi... po jakimś czasie się zainteresuje i nawet mu przechodzi ta 'złość' , jednak jak już daje mi nieźle popalić i pokazuje swoje fochy to zaprowadzam go do pokoju (sypialni) mówię że zrobił źle, czasami pokrzyczę, i mówię że idę i jak się nie uspokoi to nie wrócę i zostanie sam 😁 czasami mówię że jak będzie tak piszczał to cały dzień będzie siedział w tym pokoju i nie wyjdzie na spacer bo dzieci się z niego śmieją... popiszczy popiszczy i przechodzi, sam otwiera drzwi i idzie się tulić. później jest już tylko lepiej... 😉

aisza oby wyniki były ok! i szybkiego powrotu do domu!!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...