Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Pomarudze, ale co tam 🙂 Jestem wymemlana niesamowicie dwie nocki po 12h, to masakra jakos. Do tego w dzein nie odespalam ani piec minut. Zadzwonilismy do tsciowej i wprosilismy na obiad bo ni mam sily palcem kiwnac.. moze u niej sie zdrzemne 🙂

Kurcze , zobaczcie Titi,zasnla wczoraj beze mnie i cyca w 5 minut sama w lozeczku, a ja znikne jej z oczu na 5 minut to wyje jak opetana..W nocy gdzie mnie nie bylo juz druga noc z kolei nie budzila si 5-6razy.. tylko UWAGA dwa.
Maz kategprycznie nakazal zabranie cyca :P

Mixi, jak mala??

Karolka, tak to z chlopami jest 🙂

Hej .
Rano o dziwo lepiej tylko nosek zapchany ,ale to niedobra mama daje lekarstwa. 😉
Noc koszmar dałam jej w końcu czopka o 3 do 4 jeszcze temperatura nie spadała ,nie wiem czemu ,potem ja padłam i spałyśmy do 9.30.
Dzisiaj mieliśmy jechać na urodziny do chrześniaczki mojego M ,ale pewnie nie wypali bo jeszcze kogoś pozarażamy 🙂

Dziwne ,że sam katar i od razu taka gorączka.
Jak się powtórzy dziś to jutro do lekarza osłuchać.

Ale cisza ,widać ,że tylko my w domku siedzimy.
Temperatura już rośnie na razie mamy 38,3 bez czopka się nie obejdzie .
Nosek robimy woda morska i fridą ,ale zapchany na amen .
Na noc zrobimy nasivinem .
Mała jakoś to znosi ,po prostu jest mega marudna ,gorzej ze mną po nocy nieprzespanej i czuję ,że dziś powtórka z rozrywki 😞
Prawie nic nie je wisi na cycku i pije wodę 😞

😠 😠 😠 😞
Humor mam że bez kija nie podchodź... Starszy wyprowadza mnie z równowagi. Już kilka razy złapałam się na tym że podniosłam na niego rękę...aż mnie trzepie kiedy po raz kolejny tłumaczenie, rozmowa, prośba itd nie pomagają i muszę wrzasnąć żeby się usłuchał.... Nie chcę mieć dziecka wytresowanego, ale nie chcę też żeby szarpał Małą za ubrania, żeby ją przewracał, nie chcę żeby wrywał kable z kontaktu albo pluł mi w twarz 😞 a nic nie skutkuje. Ani prośby, ani groźby ani nawet kary 😞


Mixi jak Wikula? Mam nadzieję że to tylko 3-dniówka albo coś innego niegroźnego.

Isa ja bym chyba oszalała jakbym była taka zagoniona... z drugiej strony marzę o tym żeby wyrwać się od pieluch i móc się rozwijać i realizować w innych sferach życia ;(

Sandra mąż chyba ma rację z tym cycem 😜 a do tego pewnie myśli sobie "znowu będą tylko moje" 😎

Oj, Doti..No nieladnie, nieladnie sie mlody zachowuje ;/

Nadal sie nie polozylam.. W planach obejrzni meczu siatkarzy ;D

Najgorsze jest to że wg mnie nie popełniłam żadnego błędu...tyle tylko że jestem tu w mniejszości w wychowywaniu.... 😞

Wiki jakby lepiej ,ciepła jest nadal i pewnie przed spaniem dam jej czopka ,ale noskiem zaczęła ładnie oddychać .
To się Doti masz ze starszym ,trzeba mieć oczy dookoła głowy 🙂

Mixi Starszy jak starszy... gorzej z całą resztą 🤢
Dobrze że z Wikusią lepiej :*

Agn najlepszego dla Majeczki!!!

Emi, Pauleczka zaległe buziaczki dla Bianki i Milenki 🙂 :* :* :*

Mala spi.
Dostala czopka i krople do nosa.
Oby to byla 3 dniowka poki co jest lepiej.
Buziaki dla bobasow . 😘
glupio sie pisze na tel.
Dobranoc.

Padam już!!! Ale dzień wspaniały 🙂
Jutro Wam podeśle fajne zdjęcia Majkuni 🙂

Dobranoc. Jutro M do pracy na rano także popołudnie razem już się cieszę 😜 😜

A my caly dzien poza domem. Ola spi M tez a ja na chwilke tu do was zajrzalam 🙂
Mixi spokojnej nocki bo zawsze choroba najbardziej dokucza w nocy i pod wieczor wiec wytrwalosci:*

A mi rosnie wymuszaczka... Ola. potrafi tak pieknie dlugo plakac i az lezki potrafi wytworzyc byle bym tylko przyszla albp ja wziela a to tak przeslodkp mimo wszystko wyglada no i jak tylko ja wezme to banan od ucha do ucha hehe no i w ten piekny sposob moje dzisiejsze prasowanie trwalo dwie godziny albo lepiej...

Pd jutra mam tydzien urlopu wiec sie mega ciesze 🙂 a Ola pewnie jeszcze bardziej 😉 w zeszlym roku tez jakos w drugim tygodniu lipca bralam urlop ale wtedy to z M wogole nie wypoczelismy bo robilismy pokoj dla naszej Aleksi no i ogolnie przemeblowanie w domu i sie smialismy ze idziemy po urlopie odpoczac do pracy hehe a tak ma wspomnienia mnie wzielo...

Hej.
U nas nocka super ,Wiki obudziła się w skowronkach i nawet kataru brak. 🙂
Nie wiem co to była za choroba ,oby tylko prędko do nas nie wróciła. 😉
Pogoda jak co dzień piękna więc dzisiaj gdzieś wybędziemy.

Dzień.... od rana nerwy.... potrzebuje urlopu od dzieci!!!!!

Oj Doti ciężko będzie z tym urlopem 😉
Niestety 🙂

heja 🙂

Mixi to super ze z Wiki juz lepiej...Ula tez miala katarek, oby dzis juz byl mniejszy... 🙂

Doti niestety Mati jest teraz w takim wieku, ze nie da sobie w kasze dmuchac...trzeba byc stanowczym i sie takiemu zachowaniu nie dawac, bo pozniej wam na glowe wejdzie i bedzie rzadzil...wiem to bo u mojej siostry bylo to samo... 🤔

Wczoraj mielismy gosci, Ulka sie zacieszla jak zwykle 🙂 dzis ledwo wyszlysmy z bloku to juz obdarzyla usmiechem dozorczynie i sasiadke 🙂 kazdy nią zauroczony 🙂

Dzień dobry 😘

Doti dziękujemy za pamięć 😘
Jak czytam, co piszesz o wychowywaniu synka wśród tylu dorosłych, mających różne zdanie na ten temat od razu przypomina mi się moja Sandra i rozpieszczanie jej przez dziadków i moich dwóch braci 🙃 Był moment, że przestałam kompletnie sobie z nią radzić, każdy wiedział lepiej ode mnie co jest najlepsze dla mojej córki 🤢

A my wyskoczyliśmy w sobotę i w niedzielę nad morze i nigdy więcej w tym roku 🙃 Umęczyłam się z Majką co nie miara. Na każdym kroku wcina piasek a jak ją posadzilismy w zimnym Bałtyku, to pomimo iż była sina i zmarznięta nie chciała wyjść 🤢 Wpadła w taką histerię, że nie można było dziecka uspokoić 😮

Jejku Aga to ta Maja to mały morsik.
Moja to ny umarła w takiej zimnej wodzie ,po lagunie ostatnio chorowała ,a było 30 stopni 😉
Ale na lagunę będziemy jeździć częściej bo Wiki się bardzo podobało no i starsza zadowolona ,że na basenie była 🙂
No i oczywiście spóźnione buziaki dla Majuni 😘 😘

Witam się
Buziaczki dla Majki!!
U na ssuper pogoda w weekend, a dziś mialo być ładnie a jest pochmurnie...
Gardło mnie tak boli że śliny nie moge przełknąć 😞 nic nie pomaga;(
Mój M tak mnie wkurza ostatnio, że już nie mam sił do niego. Serio wyjechałabym sobie gdzieś żeby na niego nie patrzeć/nie słuchać 😞
mixi jak Wiki się czuje? już dobrze?
latka trafiło się coś fajnego na car boot sale? u na był w ten weekend ale nie dało się mojego m wyciągnąć 😞 a ja miałam taką ochotę się tam przejść 🤔
Doti współczuje 😘 tak samo zachowuje się 3latek mojej siostry. Mały Oskarek przechodzi przez niego survival... ale jak podrośnie pewnie mu odda 😉 i u nich też bez krzyknięcia się nie obejdzie, mały tak jakby nie słyszy co się do niego mówi... trzymaj się 😘

Hej, trochę sie odstresowałam przy praniu....

Karolka ja to wiem i staram się wcielać w życie, ale co z tego skoro jesem sama przeciwko babci M, teściowi, teściowej i czasami nawet M? Bo im się serce kraje kiedy dziecko płacze, więc lepiej mu dać / pozwolić i mieć spokój...
Ostatnio Mateusz nauczył sie pluć, wszędzie i na wszystkich. Dziś nawinął sie Lusi pod buzię i go obśliniła i lekko ugryzła. On w ryk (mimo że nie bolało) a ja mu mówię, że tak samo nieprzyjemne jest jak on na mnie pluje.

Ang u mnie też wszyscy wiedzą lepiej. A najwięcej to wie babcia M... Mówi kiedy i co mam dzieciom dać jeść, kiedy są zmęczone, kiedy mają spać a kiedy iść na dwór. Jak Luśka się skrzywi to ona głodna na pewno, jak nudzi to na pewno zęby ją męczą... Na trawę nie sadzaj, tego nie daj, tamto daj... i tak całe dnie. Dziecku płakać nie wolno bo co ludzie powiedzą. I tak od 3 lat jak się Mati urodził....

Rano wkurw bo zostawiłam dzieci pod opieką M i poszłam zrobić Małej kaszę. Nie zdąrzyłam - M wziął Małą na łóżko, zamknął oczy i przysnął a ona zleciała na głowę.
A nie było mnie tyle co nalać wodę do butelki i nasypać mleko i kaszki...

Doti 😞 wyobrażam sobie co czujesz 😞 to jest koszmar! pomijając fakt że ciągle podważają Twoje zdanie, to jeszcze wprowadzają Ciebie w stan nerwowy 😞 Sama wiem jak czuje się jak moja teściowa tak się zachowuje, a Ty masz to na co dzień! nie wiem jak sobie z takimi ludzmi radzić, bo jak im się zwraca uwagę to nie rozumieją 🤢
a tak z ciekawości spytam, myślałaś żeby dać Matiego do przedszkola?

Wiki ok szaleje jak zawsze jakby chora nie była 😮
Nie wiem co to było może ta 3 dniówka ,ważne ,że poszło w cholerę 😜 😉
Właśnie dostaliśmy za darmochę używany
rowerek trójkołowy i będziemy się wozić po dzielnicy.
Fajnie bo ma koła piankowe ,a nie plastikowe ,pasy i rączkę dla mnie do sterowania.
I oprócz tego ma z tyłu wywrotkę na piasek 😁 😁
potraktowałam go cifem bo stał gdzieś w garażu z psem i schnie .

Cześć dziewczyny,
nie mam siły pisać 🤢 Weekend był okropny... 😞 Małej wyrzynają się jednocześnie 3 zęby. Nie byliśmy w stanie jej uspokoić. Non stop płacz. Żaden żel czy paracetamol nie pomagały 😞 A dziś nie chce jeść 😞 Mam nadzieję, że to szybko minie, bo dziś w pracy ledwo żyję.
Miałam wrzucić zdjęcia bardziej wyraźne z chrztu i ślubu. Nie są jakieś super, ale zawsze jakaś tam pamiątka:






Spokojnego dnia 🙂

Mixi Marylu dziękujemy 😁
Dwa miesiące i impreza roczkowa 😁 Jak ten czas leci 🙃 No i za dwa miesiące do pracy 🤢 Ciekawe, czy sobie popracuję, bo na moim terenie nie ma od dłuższego czasu żadnego człowieka 🤔 I teraz nie wiem, czy czekają na mnie czy zlikwidowali stanowisko 😮 Z jednej strony nie chce mi się wracać, z drugiej żal takich pieniędzy 🤨 Mojemu szefowi raczej nie spodobało się, że chcę wrócić na 7/8 etatu pomimo zapewnień, że swoją pracę wykonam w 7 godzin. U nas często są spotkania, konferencje, wyjazdy i nie na rękę jemu, że nie zgadzam się na wyjazdy przez najbliższy rok 🤔 🤔 No cóż, co ma być to będzie.

Doti przypominam sobie, jak nie dawałam córce słodyczy a moja mama jak szła na zakupy to całą torbę jej przynosiła i po cichu dawała, tak samo z moim tatą, który nie jedno a kilka jajek z niespodzianką w ciągu dnia po kryjomu jej dawał, to był koszmar, jak moje dziecię w kącie się tym obżarło a potem wymiotowało przez całą noc 🤢 I tysiące sytuacji, kiedy ja zabroniłam a zawsze znalazł się ktoś życzliwy dla Sandry 🤢 Ech, współczuję, bo wiem co przechodzisz. Ja na szczęście drugie dziecko wychowuję z dala od dziadków a tyle co przyjadą od czasu do czasu to nawet porozpieszczać im pozwalam.

A zapomniałam wam napisać...
Mój M wczoraj przed wyjazdem nad morze zajmował się chwilkę Majką i tak, jak u ciebie Doti to byał chwila nieuwagi 🤢 Dziecko znalazło kawałek kory i połknęło. Zaczęła się dławić, odruch wymiotny, sino-bura, zaczęłam uderzać w plecki i udało jej się odkrztusić i przykleiło się do podniebienia jednak już łatwiej było to usunąć. Co się nerwów najadłam, myślałam że mojego M zatłukę 😠

o rany teraz to trzeba miec ciagle dzieciaczki na oku 😲
ja bym normalnie tych co wiedza lepiej jak wychowywac moje dziecko rozniosla 😠 😠 dlatego bardzo sie ciesze, ze mieszkamy od wszystkich po 100 km :P 😁

Deira w koncu cała Waszą rodzinke nam pokazalas 🙂zdjęcia jakie by nie byly to jednak pamiatka jest, dokladnie tak jak i u nas 🙂