Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
witam,
u mnie się dzieje... nie nadążam, ale to zbyt długa historia żeby opisywać... muszę skulić ogon i wspierać M , chodź nie jest mi łatwo... 😞 nie mogę teraz się odwrócić, i nie da się uciec od przeszłości...

co do tej pracy to zrezygnowałam a były szef był zły i zł i zły... aż źle się czuje po naszym ostatnim spotkaniu... mówił że liczył na mnie, że jak głupi walczy i świeci oczami przed właścicielem żebym wróciła, był pewien że przyjdę więc wszyscy mówili że wracam, właściciel już był zadowolony itd. a tu zonk.. wjechał mi troche na ambicję że mogłabym się tam u nich rozwijać, dobrze zarabiać, mieć stabilną pracę, a z tym dofinansowaniem to zapewne będzie lipa bo pewnie też jest poustawiane kto tą kasę dostanie, i że już do mnie NIGDY nie zadzwonią... jak dofinansowanie nie wypali to będę zła tylko na siebie. trudno. szkoda mi jak szlak bo jednak ekipa, szefostwo i praca taka że podobnej w tym rejonie ze świeczką szukać.

i u nas dzisiaj u nas praży do słonka... uwielbiam taką pogodę. zastanawiam się kiedy rozłożyć basen-brodzik małemu?! ... dzisiaj po podwórku chodzi w samych majteczkach i koszulce na ramiączkach (bez pampersa)... tylko dwa razy się osikał ale już zaczyna kumać i jak tylko mu się zechce to woła... chyba muszę kupić drugi nocnik na polko żeby był pod ręką.
od 8 do teraz siedział w swoim kąciku na podwórku... piasek, koc, pod parasolem z zabawkami... tylko zaglądałam co robi aż miło było popatrzeć jak się sam pięknie bawił... i tylko słyszałam 'brum ato, brum lot, tam tata pan bam, mama ma am i inne...' w swoim języku sam do siebie gadał i gadał... urocze 😉 a ja zrobiłam w tym czasie naleśniki i zupkę jarzynową, wstawiłam i rozwiesiłam trzy prania.
młody wypił przez ten czas zabawy dwie butelki 500ml wody 😮 , zjadł obiad, sam się położył do łóżeczka i zasnął...
oby tak mu zostało.

uciekam bo trzeba nadrobić zaległości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny 🙂 melduje się w godzinach pracy - a co tam, teraz to już mi zwisa haha 😜 jeszcze tydzień i baj baj 😉
A nowa praca to spedytor miedzynarodowy na rynku niemieckim, wiec troche wyzwanie, ale co tam - od dawna mnie ciagnelo w tym kierunku to czemu nie spróbować. Podstawy jako takie mam, bo tu tez sie min transportem zajmowalam ale krajowym. Z reszta czym ja tu sie nie zajmowalam...
Pogoda cudna, aż zal siedzieć w pracy, dobrze przynajmniej ze ludziska fajowe, to czas milo spędzony 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka powodzenia 😉 oby było ciekawiej i milej niż w obecnej pracy 😉
isa trzymam kciuki za to dofinansowanie! musi się udać. A ta firma to nie taka idealna skoro tak Ci ten facet nagadał...
Krzysiu też lata w majteczkach lub bez 😉 nocniczek w ogrodzie stoi więc mogą chłopaki korzystać jak najdzie ich ochota 😉 uwielbiam taka pogodę i możliwość ciągłego siedzenia w ogrodzie! i to jedyne motywuje mnie żeby szybko nasz wykończyć co by mały mógł korzystać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Isa, cos wykombinowala? 😞 Czy moze M, ma cos za uszami?
Dacie rade, wszystko sie posklada z czasem, jak mowisz czasu sie nie cofnie.. a szkoda, wiele rzeczy by mozna naprawic i zmienic, ale w koncu na jakihs bledach uczyc sie trzeba. Byloby za pieknie!!!

Sorki, za wywod, ale ostatnio moj humor dupny. Zawsze myslalam, ze wszystko jestemw stanie ogarnac rozumem. Taki ze mnie czlek uczony 😉 ale jednak dzieja sie w zyciu takie rzeczy, ktorych ogarnac i zrozumiec w stanie nie jestem. Po co dlaczego i czego maja nas nauczyc nie mam pojecia.

Jak ja dawno kawy nie pilam o 1 🙂) Hehe. dobrze, ze czasem czlowiek ma mozliwosc pojascia na nocke, to przynajmniej ma czas na forum odpisac.

Pogoda dzis przepiekna, zabawilysmy chyba ze 3h na placu zabaw z laseczkami. Dzis w przedszkolu wystep z okazji Dnia Mamy i Taty. az mi sie lezka zakrecila. Jak moj swierszcz z rola wyskoczyl. No i dostalam przepiekna robiona z bursztynow bransoletke od mlodej, oczywiscie sama robila 🙂 ( nienawidze bursztynu, ale ta jest najpiekniejsza./ Oczywiscie musialam sciagnac ,moj sportowy zegarek, i zalozyc, poniewaz corka kazala wziac do pracy i pochwalic sie kolezanka 🙂) hehe 🙂

Zapisalam sie w czerwcu na bieg na 5km , wiec trenowac trzeba zaczac, zeby popeluiny nie bylo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurde ale mi ostatnio ciężko jakoś. ....
niecierpliwie czekam na wylot w końcu do pl a z drugiej strony stresuje się. ..i w ogóle jakos tak ostatnio dziwnie

fajnie u Was gorąco 🙂 u nas na przemian goraco, drugi dzień deszcz, znow gorąco ale teraz będą pewnie deszcze bo u Was ładnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No u nas zrobiło się lato 🙂

Isa, co tam się u Was zadzialo? A szef...no brzydko się zachował..jeśli tak miałaby praca wyglądać, to jeszcze mocniej trzymam kciuki za dofinansowanie 😉 na pewno wszystko się dobrze Wam pouklada.

Doti, no przeslodka masz corcie 🙂 kochana!! Niunio też super 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć

u nas na zewnatrz tragedia jakies dawno nie bylo. Ulewy, wichury, czarno. Zawinąć sie i spać. Na szczęście mak obiad z wczoraj 🙂
Wczoraj nas grad nie oszczędzil...

A ja jutro dzień wielkich zakupów. Mam nadzieje ze jak zaczne mierzyć ubrania to mi sie nie odechce. Bo cos chyba ostatnio przytylam :/ nie wiem. ...przynajmniej trochę tak czuję :/

A Wy sie smazcie kochane na sloncu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Latka ja dziękuję bardzo. Ani nosa z domu nie wystawiam. Dobrze, że moje dzieci w największy upał mają drzemkę... ja też się kładę zaraz.
Co do rozmiaru ubrań i figury to ja chyba muszę jakiś porządny pas albo gorset sobie kupić, żeby brzuch ukryć. Wczoraj mnie dobiła kuzynka M, którą spotkałam przypadkiem w sklepie... miałam luźną bluzkę i spodnie z wysokim stanem specjalnie żeby fałdki trochę okiełznać a ona i tak "poklepała" mnie po brzuchu i z uśmiechem mówi "widzę że już".... ja do niej, że "już od tygodnia" (myślałam że ona wie że w ciąży bylam) a ona pyta się mnie który to tydzień i na kiedy mam termin... 😮 tak średnio się poczułam 😞 😞 😞 wiem, że dopiero tydzień, wiem, że mam czas na chudnięcie i pracę nad brzuchem ale mimo wszystko przykro 😞
Swoją drogą ciekawa jestem kiedy będę mogła zacząć ćwiczyć...na pewno jeszcze trochę odczekam aż serce wróci do normalnej pracy, bo póki co wysiłek fizyczny powoduje duszności i ucisk w klatce piersiowej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti co Ty mowisz. Kilka dni po porodzie a Ty o cwiczeniach mowisz ? Nawet jesli brzuch nie bedzie jak z reklamy to co ? Masz troje dzieciaczkow 🙂 to jest najważniejsze a nie brzuch !

A moje dziecko wie jak mamusie docenić 🙂 zawsze jak jest reklama w tv Calzedonia -stroje kąpielowe to Tymon krzyczy : mamaaaaaa !! I pokazuje palcami na tv hahahah wie jak mama marzy zeby wygladac hah 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sandra łatwo mówić zakaz wysiłku hahaha przy pierwszej ciąży to może i możliwe 😉 U mnie niewykonalne. I tak staram się oszczędzać, bo czuję że miednica dochodzi do normy i boli...
A mięśnie na brzuchu to mam tak rozciągnięte, że nie wiem czy im zwykłe ćwiczenia wystarczą. Bo to nawet nie o skórę chodzi tylko o mięśnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Chodzi mi o wysilek cwiczeniowy.. ja to tez 7 dni po porodzie zapieprzalam wnoszac wozek i zakupiszcza, bo przeciez nie bedzie czlowiek siedzial w domku..

Titi dzis bez pieluszki, pierwsze zsikanie w lazience 😁 hehe 🙂 oczywiscie na plytki 😉

Po 20 ruszam dupsko do biegania 😁

Dupsko sie ruszylo i wybiegalo 5,63km.. 🙂 Rozwazam czy w niedziele nie pobiec na dzialke.. 😁 mam 8km 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
Sandra zazdroszczę Ci tego biegania. Jak mi brakuje ruchu nie macie pojęcia. Poszłabym sobie na aerobik 😉
W te upały to się tylko toczyłam, zziajana i spocona. Coś strasznego.
Wczoraj wieczorem była burza a dzisiaj cały dzień leje. Trzy dni słońca i teraz będzie cały tydzień padać. Eh ta pogoda. Już nie wiem co gorsze.
A mój Borys się rozchorował. Tzn. wcale się nie zachowuje jak chory. Dwa dni temu miał w nocy gorączkę i był trochę marudny ale tylko tą noc. Później go wysypało. Cały jest w małych, czerwonych krosteczkach. Podobno jakiś wirus panuje. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamuśki 🙂
Sandra zazdroszczę Ci tego biegania, tzn ruchu, bo ja nienawidzę biegać i zawsze tak było 🤨

Aisza buziaki dla Boryska - niech wraca do zdrowia 😘

A u nas parno i duszno, pewnie coś się szykuje na popołudnie... Ulka dostala jakiegos zielonego kataru, poza tym nic jej nie dolega, no ale musze jusz dzialac, zeby sie nie rozwinela jakas paskudna choroba. I znow pewnie przez ten katar szczepienie ja ominie, a jeszcze nie bylysmy na tym ostatnim, bo albo chora, albo po chorobie, albo terminu nie ma, a jak juz sie na srode umowilismy to katar sie pojawil ehhhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...