listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Jestesmy i my.
Mała złapała jakies przeziebienie bo z noska jej cieknie i ciagle kicha. Wczoraj na spacerze nie byłysmy wiec nie wiem skąd. U mnie tez juz przeszło wiec nie mogłam jej zarazic. Mam nadzieje ze nic powaznego sie nie rozwinie. Spi teraz opatulona w koc, w rekawiczkach i w czapce.
Mój Olek tez czasem wył po kapieli jak syrena własnie jak jest mega zmeczona i głodna. pozatym nienawidzi sie ubierac, wiec teraz tez idzie do kapieli jak nie jest na glodzie duzym i jak jeszcze sie jej oczy nie kleją 🙂 podgrzewam jej recznik na grzejniku lekko zanim wyciagne ja z kapieli i staram sie w miare szybko ubrac bo inaczej masakra. Czasem nawet nie zdarze jej nasmarowac niczym uczesac a nawet spiochów zapiac do konca i musze ja brac na cycanie zeby sie uspokoiła.

A i ma podobnie jak Maciejek. Godzina zero dla niej to 19-19.30 - zaczyna marudzic bo jest juz zmeczona. Jak układam ja na przewijaku i zaczynam rozbierac do kapieli cisza i spokój. Wogole bardzo lubi na golaska fikac bez pieluchy. Cieszy sie jak durna ze ma gola dupcie.
Tak samo z usypianiem, jak jest bardzo zmeczona to wyje jak bóbr i marudzi, glowa jej sie kiwa, oczy zamykają ale walczy z sennoscią własnie placzem. Ale trwa to 5-10 min i spi jak suseł.

gosia, wyciagaj ciompki 'olce zeby jej do gardła i na oskrzela nie zeszły!!!!!!!!!

ufff to mi ulzylo bo juz myslalam ze mam nadnerwowe dziecko...
spacer zaliczony mimo malego deszczyku, ale pies musial wyjsc rano a moj m spi po 12h nocnej zmiany...ale jest super cieplo wiec dobrze nam taki lekki spacerek zrobil.
Elmirka chyba nie chcesz mi powiedziec ze dajesz rade nosic 7.5kg Kube dopoki nie usnie? jak tak to pochwal sie swoimi wyrobionymi muskulami- i respect!
kurde i znowu piatek...szok..dopiero byl poniedzialek!
trza by bylo obiada zrobic... zero pomyslu 😞

hej
u nas tradycyjnie nocka wspaniała
spacerku zero od tygodnia bo cały czas leje i wieje okropnie tak wiec siedzimy w domu
mały coś marudny ciągle ma łapki w buźce ...jak mu smaruję żelem dziąsełka to widze ulge u niego...
dziś juz piątek jak ja sie ciesze mąż pracował tylko do 13 i do domciu wraca 🙂 jutro w planach wyjazd na cały dzień do znajomych i ich córeczki o 3 m-ce starszej od Maciejka a przy okazji zakupy bo mi ie chemia skończyła...

mój Maciuś też waży trochę ponad 7 wg naszej domowej wagi a dużo ona sie nie myli z wagą w ośrodku zdrowia...wiec też mam trochę do dźwigania zwłaszcza kiedy mały jest bardzo zmęczony i trzeba go uspokoić ....niestety u mojego męża na rękach się nie uspokaja wystarczy ze go wezmę na chwile na ręce i juz jest cisza a u niego się drze w niebogłosy...a mi już ręka lewa odpad bo na prawej nie potrafię go lulać...

u mnie dziś znowu było zdychanko-okres- masakra aż czarno mi sie pzred oczami zrobiło a sama byłam z Maciusiem...zapodałam 3 tablety i jakoś przeszło tyle że zostało osłabienie ale tyle to wytrzyma...maż zaraz będzie w domku to będzie lepiej...

zmykam musze jakiś obiadek uszykować...posprzatane juz mam teraz tylko obiadek i laba weekendowa z mężem 🙂

życzę miłego popołudnia

Dzien Doberek!!!
Karinka staram sie go nie nosic az tyle bo mi kregoslup siada.Teraz najczesciej zasypia przy cycku czasem tylko troche musze pokolysac jak mu wyjatkowo opornie idzie to zasypianie no i o spaniu przed 23 nie ma mowy.Pociesze cie tez tym ze moj K tez ma takie chisteryczne napady placzu i ciezko go wtedy uspokoic. Najczestrza przyczyna jest zmeczenie i niemoznosc zasniecia z przemeczenia.
Edytko wstaw zdjecie Karolki jako elfa 🙂
Co do pieluch i promocji ja place za pampersy 148 szt 3 10 GBP ale jak tak dalej pojdzie to niedlugo przejde na 4 bo mu sie dupka nie bedzie miescila w 3. Ostatnio kupilam na wyprubowanie pampersy active fit i baby dry na noc i musze powiedziec ze new baby sa przy tych strasznie sztywne no i najwiekszy rozmiar jaki produkuja to 3.
Meg super ze u Wiktorka wszystko ok.

Hejka,
u nas sie troche Tymkowi odmienilo, jak wczesniej potrafil spac z 3h po spacerze, to teraz sie budzi, bardzo malo spi w dzien, teraz go uspilam w bujaczku-ciekawe na jak dlugo. Fajny ten lezaczek, bo moge jednym palcem praktycznie ruszac i sie buja i malego usypia. Troszke wczesniej zasypia, bo ok 22, wiec sie ciesze. Bylam dzis w pepco i kupilam sobie fajowy kosz i taka ala serwetke z filcu i rozsmakowalam sie w owsiance na sniadanko z biedronki, tak ze szok 🙂
Tak piszecie o tych imprezach, sama mam ochote na jakies tance.

hihi ja tam narazie na zadnej imprezie nie byłam i predko nie bede 🙂 Chciałabym sie wyrwac ale nie da rady 🙂 Najblizsza impreza to chrzciny u mojego meza siostry. Urodziła córeczke 1 stycznia. Ale szczegolnie to nie mam ochoty tam jechac.
Dzis sie dowiedzialam ze mam szkolenie w pracy za tydzien. Staraja sie o iso i kazdy musi miec certyfikat wiec i ja mimo ze na miacierzynskim musze to zrobic. Ale juz sie zastanawiam co ja zrobie z maluchem na caly dzien.... tatus nie podoła sam bo byłby to jego debiut i mysle ze zbyt długi czas jak na jego pierwszy raz 🙂

Ja dzis tez zakupowy dzien i odrazu lepsze samopoczucie. Mój brat pierwszy raz widział siostrzenice i sypnął groszem zebym kupiła jej co potrzeba. Wiec zadecydowałam ze zakupie z mysla o przyszłosci blenderek na zupki i deserki bo wiosna juz mała bedzie wcinała 🙂 i wkoncu dokupiłam nianie. Skoro Olka przesypia nocki to pora na mnie zebym spokojnie wróciła do meza do sypialni a nie z dzieckiem w dzieciecym pokoiku spała. Wiec teraz niania pójdzie w ruch na nocki.

my po imprezie. było super. zabawilismy 4h, do 22, dziadkowie spisali sie na medal, maluchy spały jak wróciliśmy.
restauracja super, podeślę wam linka ze str internetowej - będzie lada dzien. oby mu to super 'szło', w sumie jest bardzo rozpoznawalny tu u nas, bo ma swój program w TVP3, audycję w radio katowice, pisze do gazet, ma swoja hodowlę zwierzyńca i warzyw...do tego uczy ze mna w szkole przedmiotów gastronomicznych i obsługi konsumenta ...no a teraz restauracja... az mi zal jego zony (mojej przyjaciółki), bo nie wiem kiedy spędzą poskojnie godzinkę..
a propos pracy - dzis spotkałam w restauracji 8 moich absolwentów (kelnerów i kucharzy), fajnie nawet, wszyscy sie przyszli przywitać i pogadac... miło

To super ze sie wybawiliscie 🙂 i że dziadki podołali dzieciakom 🙂

Mój Oluś coraz gorzej z noskiem, nie pomagaja ani krople morskie ani odciaganie. Goraczki i kaszlu nie ma.. Ale biedactwo strasznie sie meczyło zanim zasneło... 4 razy ja wyciagałam z wózka bo sie budziła z płaczem.
Kurcze a jutro mąz ma po nas przyjechac i mamy wracac do domu a to jednak spory kawał 6 godzin jazdy znów. Troche mnie martwi ze mała w kiepskim stanie bo nie wiem jak zniesie taka jazde.

hej jako pierwsza witam się z wami w sobotni poranek 🙂
u nas nocka ok tyle że mojemu synkowi odechciało się spać o 6 i musiałam już wstać...ogarnęłam się zjadłam śniadanie wyprostowałam włosy i Maciuś znowu zasnął a ja już sie nie kładę musze poprasować ciuchy bo o 9 wyjeżdżamy na cały dzień do znajomych....
mam chwilkę czasu póki maciuś śpi z tatusiem 🙂

fajnie Edyta że się wyrwaliście na trochę z domku...my planujemy za tydzień wypad do kina bo w Gryficach otworzyli kino Kapitol i chcemy iść na " Niemożliwe" zapowiada się fajnie...z małym zostanie moja mama i siostra tak więc nie mam co się bać o to że sobie nie dadzą rady ...
zmykam wyszykować małego i wszystko popakować (akcesoria maciejka)
życzę miłego weekedu
do napisania wieczorkiem
pa

Hejka!! Edith super,że się wieczór udał. 🙂 🙂 takie wyjście się Wam napewno przydało 🙂
Gwiazdeczka udanego pobytu u znajomych. Jak jedziecie na cały dzień to pewnie najwięcej rzeczy dla Maciejka weźmiecie 🙂 zawsze tak jest.
Gosia mam nadzieję,że Oli w końcu katarek minie. Biedna Mała. No trasa dość długa i daleka życzę Wam by większość przespała.
U nas w planach był spacer, bo miało być słońce. Ale plany się zmieniły. Bo za oknem pogoda fatalna. Pada deszcz ze śniegiem. No i nici z wyjścia.
Młody dziś pobił swój rekord zrobił kupke po 48 h. Było co ogarniać.

Witam sie i ja.Lenka grzecznie spala w nocy a ja zdychalam cala noc dopadla mnie grypa zoladkowa chyba albo cos w podobie bo cala noc spedzilam w lazience a nie w lozku laktator nie nadazal stygnac odciagalam pokarm i wylewalam bo nie chce zeby nie daj bosze Lenka przez mleko sie nabawila tego swinstwa-serce mi sie kroilo ze nie moglam jej dac cycusia bo tak ciezko jej bylo usnac przy butli a przy xycusiu to pstryk i juz spi.Dobrze ze dzis sobota to maz jest to zawsze to pomoc bo ja chodze jak cien Lenka usnela teraz wiec do 12 pewnie pospi i ja sprobuje tez sie zdrzemnac wypilam gorzka herbate zjadlam biszkopty a zadnych tabletek nie lykam bo przeciez nie wolno wiec jakos sie wykuruje nie takie rzeczy sie przezylo tylko szkoda mi malej bo sie zali dla butli jakby chciala powoedziec dajcie mi mojego cycusia

Anula, przepraszam że się wtrącę, a to nie jest tak, że jak mama chora to w mleku właśnie są przeciwciała odpornościowe żeby się dziecko nie zaraziło? Raczej nie możliwe żeby się Lena zaraziła od Ciebie przez mleko. Prędzej drogą kropelkową... tak mi się wydaje... ☺️

Anula jak ja miałam grypę żołądkową to właśnie specjalnie karmiłam Małego piersią. W mleku są przeciwciała na wirusa i Mały niczego nie dostał. Ja czułam się dwa dni fatalnie,a Małemu nic nie było. Więc nie wiem czy to było dobre rozwiązanie,że nie karmiłaś piersią.

Hej,

Witamy sie i My !!
Wczoraj miałam mega zagoniony dzień, bo i rehabilitacja i później Sofcia marudna, wiec nie miałam jak zajrzeć, a byłam jeszcze u Gina i dostalam tabletki 🙂, po ktorych nie będzie okresu co niezmiernie mnie cieszy 😁

Dzis mąż w pracy a ja zabieram się za sprzątanie, później wpadaja znajomi na scrabble 🙂

Edytka świetnie, ze udało Wam sie wyrwać, kilka godzinek to zawsze coś 🙂 człowiek od razu czuje się lepiej !!
MArta udanego dnia również dla Was 🙂 to Maciejko dziś pozwiedza nowe otoczenie
Anulka ja myślę podobnie jak dziewczyny, przy grypie pokarmowej tym bardzie trzeba karmić. Ja też miałam co w szitalu wylądowałam i karmiłam jak juz nabrałam siły i Sofci nic nie było .

Gosia jak dzisiaj z Olcią ?? Przeszedł jej ten fatalny katarek ?? Biedactwo

A mnie ostatnio wkurza moja mama ! Ona jeszcze ciągle myśli, ze mam nascie lat, i sama nie potrafię zrobic nic !! Jak chce gdzieś wyjśc i Ona się o tym dowiaduje, że np. jedziemy na zakupy z Sofcią to od razu jest ryk, że dziecko do galerii brac nie można bo same zarazki, ze mamy ją zostawić u niej ! Albo wbija mi się na chatę kiedy tylko chce, i jak jeszcze chodze sobie w piżamie bo kompletnie czasu czasami nei mam, to od razu że jaka to nie jestem zorganizowana itp itd i oczywiście że ona miałam 3-kę dzieci małych rok po roku i swietnie sobie radziła ! No litości !!! Chyba wszystkie mamy takie są 😁

Przespalam sie 2 godzinki i w miare zaczynam funkcjonowac.Maz zabawial Lenke w tym czasie.A co do karmienia no mi mowiono inaczej wiec do tego sie przystosowalam nie boje sie ze mi laktacja stanie a jeden dzien nic chyba sie nie stanie Lence jak nie wypije mojego mleczka tylko sie pozali(tak jak jade na uczelnie i pozniej wracam to sie odkleic od cycusia nie moze) a jedni mowia tak inni inaczej no ja bynajmniej slyszalam tak ale dobrze znac opinie roznych ludzi

Baiser-ja juz jedno opakowania koncze tabletek-okresu nie mam i to mnie niezmiernie cieszy na poczatku mialam 3 dniowe plamienie ale tak to jest na poczatku przy nich moze wystapic i pozniej ale narazie jest ok

anula4ever napisał(a):

Baiser-ja juz jedno opakowania koncze tabletek-okresu nie mam i to mnie niezmiernie cieszy na poczatku mialam 3 dniowe plamienie ale tak to jest na poczatku przy nich moze wystapic i pozniej ale narazie jest ok

Anula Ty też masz Cerazette ?? 😁 Dobrze się po nich czujesz ? Ja zaczynam od następnego okresu , bo już jeden miałam

baiser88 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

Baiser-ja juz jedno opakowania koncze tabletek-okresu nie mam i to mnie niezmiernie cieszy na poczatku mialam 3 dniowe plamienie ale tak to jest na poczatku przy nich moze wystapic i pozniej ale narazie jest ok

Anula Ty też masz Cerazette ?? 😁 Dobrze się po nich czujesz ? Ja zaczynam od następnego okresu , bo już jeden miałam

Zgadza sie- czuje sie super tylko tak jak wspomnialam na poczatku mialam 3 dniowe plamienie malutkie ale gin powiedzial ze tak moze byc teraz juz jest ok koncze opakowanie i zaczynam drugie

Jejciu moja corunia spi juz 2,5 godziny i nie widac oznak ze ma zamiar sie obudzic 😉 kurcze nie spi zle jak zadlugo to az smutno sie robi w domu

czesc Mamuski!
U nas noc była fatalna, Olcia miała stan podgoraczkowy na pograniczu 38 stopni. Obudziła sie z płaczem o 1 w nocy wiec wziełam ja do siebie do łózka i tak nie spałysmy do 4 rano - co chwile co przysneła to ryk, spływało jej chyba to wszystko do gardła bo az sie "lękała" co chwile - wzdrygała. Dwa razy w nocy jej odciagałam z nosa - ryk przy tym straszliwy. I co zasypiała na chwile to zaraz pobudka. Mleczko tez pic jej ciezko bylo bo nie mogła oddychac przez nos. Wiec tragedia. O 6 znow pobudka z płaczem, i tak kilka razy. Później juz ze zmeczenia obie spałysmy do 12 - oczywiscie z przerwami. Nie marudzi jakos strasznie teraz w dzien... goraczki tez nie ma - zobaczymy jak bedzie wieczorem. Jak sie pogorszy to pojedziemy do lekarza.
Tak wiec wyjazd do domu mamy przełozony bo nie chce jej ciagnac w takim stanie taki kawał drogi. Niech troche dojdzie do siebie do poniedziałku. Ja padam na pysk po całej nocy zawalonej bo tez na czuwaniu przysypiałam tylko.

ja tez mam przepisane te tablety, ale na razie nie wykupiłam. mam 8 recept, bez dat. zobacze co zrobie
Macio spi jak suseł po krótkim sapcerze, obudził sie jak wróciliśmy ale wypił cyca i spi 🙂

Baiser, czy TY pisałas o swojej mamie czy o mojej...moja taka sama... słabi mnie to okropnie, ale nauczyłam sie nie pyskowac, tylko przemilczec a zrobić i tak po swojemu...

ja mam dzis jakis dołowy nastrój... jakos mi sie ryczeć chce. naharowałam sie dzis jak wół. cąły dól z oknami wymyłam bo babcia ma wracać ze szpitala dzis.
potem zakupiy, góra ze szmatą, wk...mnie juz to wszystko. jutro i tak będzie wygladało jakbym od roku nei sprzątała...

[IMG]http://i49.tinypic.com/2w4hhn9.jpg[/IMG]
Pogaduchy z tatusiem-dzisiejsze