Skocz do zawartości

listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam


edithd_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Jestem i nadrobiłam Was. U nas na lubelszczyzni snieg pada i to tak calkiem sporo 🙂
Podróz nam mineła super - Olcia przespała prawie całą drogę. Wyjechalismy po 15 a po 21 bylismy w domu. Z czego miała przerwy w spaniu moze w sumie godzinke. I to juz prawie na finishu trasy. Troche martwiłam sie ze jak sie wyspała tyle czasu po drodze to w nocy da mi popalic ale było ok. Obudziła sie jak weszlismy do domu bo tesciowa odrazu chciala ja zobaczyc i zaczeła skrzeczec nad nią 🙂 Ale o 23 juz znowu spała na noc. Pobudka chwile przed 6 wziełam ja do siebie do wyrka i dalej spałysmy do 9. Za to dzis od rana ma usmiech od ucha do ucha - ale spac nie chce 🙂
W domku czekała na mnie niespodzianka - przyjaciółka z Nowego Jorku przysłała małej paczuszke z ciuszkami - są przecudne. Az sie nie moge doczekac wiosny jak małą bede w to stroiła 🙂 Normalnie cudenka - w polsce takich ze swieca by szukac 🙂
Ja od rana sie krzatam bo rozpakowywanie wielkie po wyjezdzie i sprzatanie - bo nie było mnie 2 tygodnie i maż oczywiscie głowy sobie sprzataniem nie zawracał 🙂 A i pozalił mi sie po drodze ze pod moja nieobecnosc schudł 3 kg 🙂 Bo nie miał kto gotować - tesciowa podobno raz w tygodniu w niedziele cos pichciła. Az mi sie go szkoda zrobiło 🙂
Dzis wybieramy sie w odwiedziny do kolejnego dzieciaczka który sie urodził w styczniu w rodzinie mojego G. Mały ma teraz 3 tyg. Fajnie ciesze sie bo Ola bedzie miała kolege w podobnym wieku niedaleko nas 🙂 Tylko 2 miesiace róznicy bedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
u nas piękna wiosa. jest tak przyjenie ze wydłużyłam spacer. super

musieliśmy wymienić pasek rozrządu w astrze, i sie tak wk...bo miał to zrobić mąż przyjaciółki, ale rano jak G odstawił auto do niego to sie okazało ze jakis jego kolega to zrobi i jak rzucił G ceną to mu gały wyszły....750zl..jak wiemy ze za 500zl to mozna zrobić...myslałam ze nas potraktuje po znajomości a tu taki zonk...bez senu...nie będę jej nic mówic, bo sie na niego wydrze a u nich niebardzo jakos sie układa...ale juz na przyszłośc bede wiedziałą

thalia, jak tam komoda???? na czym stanęło?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U Nas dzień mija cudnie, po ciężkiej nocy Helcia po jedzonku o 7 pospała jeszcze do 10:30 o 12 spacerek, pogoda cudna, masz rację Megan pachnie wiosną, pochodziłysmy troszkę po lesie, teraz Mała zabawia się na macie, ja skończyłam obiadek, chata ogarnięta, przyszedł czas na chwilkę relaksu z kawką (zbożową 😉)
Gosiaczek super że podróż minęła tak bezproblemowo, zuch dziewczyna z Oli.
Baiser fajnie, że masz zleconka jakieś, właśnie choćby po to by się troszkę oderwać
Edyta super, że i u Ciebie coś się zapowiada
ja czasem też tęsknie za pracą, bo bardzo ją lubię, ale niestety w moim przypadku dorywcze fuchy nie wchodza w grę (zajmuję się budową dróg) więc praca dopiero w czerwcu, ale wtedy z kolei wpadne w samo oko cyklonu, pełnia sezonu budowlanego 😮 więc będzie na dzien dobry ciężko się przestawić
zmykam bo Hela zgłodniała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale sie umeczylam tym wypadem na stare smieci! masakra..pierwszy raz jechalam z Ada sama samochodem ale byla grzeczna wiec bylo bezstresowo...
a w szpitalu obleciec swoje dawne oddzialy i znajomych..plus ada w nosidelku oj trza miec sile w bicepsach 🙂 ale byla caly pobyt 3h bardzo grzeczna ..troche zrobila nietega mine jak zobaczyla nad soba tyle nowych twarzy hehe ale pozniej zaraz zasnela i nikt juz jej nie stresowal 🙃
niestety moja znajoma od terapii bobath tzn dla dzieciaczkow dzis nie mogla i musze z mala w przyszlym tygodniu jeszcze raz jechac zeby ja obejrzala swoim okiem..ale i tak dobre po znajomosci nie musze miec recepty itd.
dostalam kwiaty i kase dla malej znowu! wiec musze im sie chociaz jakims dobrym ciastem w next tyg odwdzieczyc...
u nas pada bezsensu pogoda... 2 st na plusie 😞
kurde i tego szkolenia w katowicach nie moge zrobic bo potrzebuje tego kursu bobath a on trwa dwa lata i kosztuje 2 tys euro. wiec lipa po calosci.... 😞 dzis jeszcze zakupy a jutro pucowanie calego domu.Ada pojedzie z tata do dziadkow zebym miala troche spokoju i szybko wszystko ogarnela...
adzi to ciekawy zawod masz hehe 🙂
gosiaczku a nie karmilas malej droga? spala tyle godzin? kurde ja do domu w pl mam 9h 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka, T mi cos dzis nie chce spac, moze spal po 30min 2 razy od rana, zaczal tez robic wiecej kupek, kolo 3 robi mniejszych, a nie jak przedtem jednego giganta. Jak czytam, ze u Was wiosna, to nie wiem czy my w tym samym kraju mieszkamy, bo u nas napadalo calkiem sporo sniegu, jest bielusienko.
Co do komody, to zle zrobilam bo wplacilam kase, a dopiero potem zaczelam pisac o tanszej przesylce, od wczoraj z gosciem nie ma kontaktu...juz sie prawie pogodzilam z tym, ze dalam sie zrobic w jajo 😠
Wczoraj posegregowalam ubrania od siostry K od 3 do 6 miesiecy, na niektore sie nie moglam napatrzec takie fajne, w sumie jeden worek to nowki, nic nie musze dokupywac, chyba ze jakas lekka kurteczke na wiosne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas K pojechała do moich rodziców na chwilęm G wymienia żarówkę w aucie a ja patrze na jak szaleje na macie
mamy chłopaków: jak pielęgnujecie siusiaka? sciagacię tą skórkę??j adzis troche ponaciągałam Mackowi interesik i normalnie szok, ajkos sie ta skóra posunęła bardzo..mam nadzieję ze Go nie boli... w sumie nie zapłakał ani nic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja nie naciagalam jeszcze, polozna mi mowila zeby tak delikatnie tam zajrzec i sprawdzic czy nie ma takich bialych grudek i to tylko przetrzec. W sumie to ja nawet wczesniej nie wiedzialam, ze na zoledziu ta skorka jest, jakos myslalam, ze od razu on jest taki odsloniety 🤢 nie wiem jak u Was ale u T czasem wyranie widac ksztalt zoledzi, nawet kiedys K pytalam jak to jest z ta skorka i mi powiedzial, ze jak byl maly i gdzies dojrzaj jak wygladaja inne siusiaki to sie swoim zainteresowal i dopiero wtedy sobie calkiem ta skorke naciagnal, mowil, ze troche bolalo, wiec moze lepiej za mlodu, nie wiem. Mi sie wydaje, ze jakbym T probowala sciagnac to by mu pekla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
thalia napisał(a):
Ja nie naciagalam jeszcze, polozna mi mowila zeby tak delikatnie tam zajrzec i sprawdzic czy nie ma takich bialych grudek i to tylko przetrzec. W sumie to ja nawet wczesniej nie wiedzialam, ze na zoledziu ta skorka jest, jakos myslalam, ze od razu on jest taki odsloniety 🤢 nie wiem jak u Was ale u T czasem wyranie widac ksztalt zoledzi, nawet kiedys K pytalam jak to jest z ta skorka i mi powiedzial, ze jak byl maly i gdzies dojrzaj jak wygladaja inne siusiaki to sie swoim zainteresowal i dopiero wtedy sobie calkiem ta skorke naciagnal, mowil, ze troche bolalo, wiec moze lepiej za mlodu, nie wiem. Mi sie wydaje, ze jakbym T probowala sciagnac to by mu pekla


dokłądnie Magda, ta skórka troszkę pęka, ale nie jest to krwawe ani nic, bo ona jest taka jak nabłonek...nam dr mówiłą zeby deikatnie to 'sciągac' zeby było dziurkę do siusiania widać. wiec tak robię. ale dzś całe mi to jakby wyszło 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny co maja chlopakow-w sumie ja mam dziewczynke ale moge wam powoedziec jak to bylo u mojej siostry ciotecznej.Od poczatku naciagala skorke delikatnie ale starala sie codziennie albo co srugi dzien sciagac skorke bo mozna narobic serio biedy dla chlopca nie ruszajac wcale siusiaka.Kilka razy widzialam jak ona to robi i mialam wrazenie ze Kacperka to boli ale jemu sie najwyrazniej podobalo a siostra zawsze zartowala ze okropnie jej glupio ze robi takie rzeczy dla swojego facecika no ale jesli chce miec sie wnuki w przyszlosci to trzeba bo podobno jak akorki sie nie sciaga moze przyrosnac i pozniej tylko ingerencja chirurga pomaga.A i jak samo z jaderkami trzeba pilnowac aby wpadly do woreczka bo u chlopczykow to jaderka sa umiejscowione w jamie brzusznej i dopiero po czasie wpadaja do woreczka.Kurcze akomplikowane to u chlopcow bo u dziewczynki siast plast rowek wytarty i po sprawie choc ja tez poczatkowo to sie balam rozwalic pici na boczki seby tam dobrze umyc bo to takie malutkie wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jaderka mu juz dawno zeszly. dyndaja sobie w woreczku 🙂)) to czy zejdą było juz sprawdzane od momentu jego urodzenia.. w szpitalu codziennie i potem u lekarzy zawsze. nawet jak byłam z kaszlem to mi jąderka sprawdziła 🙂)) skarby 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karusia83 napisał(a):
ale sie umeczylam tym wypadem na stare smieci! masakra..pierwszy raz jechalam z Ada sama samochodem ale byla grzeczna wiec bylo bezstresowo...
a w szpitalu obleciec swoje dawne oddzialy i znajomych..plus ada w nosidelku oj trza miec sile w bicepsach 🙂 ale byla caly pobyt 3h bardzo grzeczna ..troche zrobila nietega mine jak zobaczyla nad soba tyle nowych twarzy hehe ale pozniej zaraz zasnela i nikt juz jej nie stresowal 🙃
niestety moja znajoma od terapii bobath tzn dla dzieciaczkow dzis nie mogla i musze z mala w przyszlym tygodniu jeszcze raz jechac zeby ja obejrzala swoim okiem..ale i tak dobre po znajomosci nie musze miec recepty itd.
dostalam kwiaty i kase dla malej znowu! wiec musze im sie chociaz jakims dobrym ciastem w next tyg odwdzieczyc...
u nas pada bezsensu pogoda... 2 st na plusie 😞
kurde i tego szkolenia w katowicach nie moge zrobic bo potrzebuje tego kursu bobath a on trwa dwa lata i kosztuje 2 tys euro. wiec lipa po calosci.... 😞 dzis jeszcze zakupy a jutro pucowanie calego domu.Ada pojedzie z tata do dziadkow zebym miala troche spokoju i szybko wszystko ogarnela...
adzi to ciekawy zawod masz hehe 🙂
gosiaczku a nie karmilas malej droga? spala tyle godzin? kurde ja do domu w pl mam 9h 😞


Karusia to super ze Ada tak dzielnie zniosła wycieczke 🙂 No i grzecznie sie zachowywała spiąc 🙂 Fajnie tak pojechac do znajomych z pracy z dzieciaczkiem - wszyscy z takim zachwytem patrza na malenstwo 🙂 to bardzo podbudowuje 🙂
Karusia miałam w buteleczce sciagniete swoje mleczko i jej podawałam po drodze jak sie przebudzała i spała dalej. W ciagu tej przerwy w spaniu kiedy sie obudziła to karmiłam ja normalnie cycusiem i tez zasneła spokojnie dalej. Poprzytulała sie do mamuni i była szczesliwa. Zreszta 6 godzin jazdy w foteliku to wg mnie i tak za duzo dla dziecka - bo ta pozycja nie jest komfortowa i mysle ze na dluzsza droge niezbyt wygodna. Wiec jak mój G stawal zapalić (bo on niestety palacz a przy małej nie pali ) to ja brałam na chwile na rece zeby sie poprzeciagała i rozruszała kości a przy okazji podjadła i z powrotem do fotelika. Wiec mysle ze dobrze jest robic przerwy własnie na to zeby móc dzieciaczka choc na chwile wyciagnac z fotela zmienic mu pozycje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja padam a ryjek po całym dniu ! Byłyśmy na USG przezciemiączkowym i wszystko OK !!! 😁 😁 hura ! Sofcia grzecznie leżała i ciągła za kabelek od USG eheh .
Jutro znowu na reha ..
W sb robimy małą imprezkę ze znajomymi, więc musze ogarnąć domek, bo malutki bałagan się zrobił...
Karusia moja córeczka też jest rehabilitowana metodą Bobath, już po kilku godzinach widzę poprawę 🙂
Gosia dobrze, że już dojechałyście !
Co do chłopców, to wiem, że u mojej kuzynki to brak naciągania skórki skończył się zabiegiem rozcięcia, bo faktycznie ona jakoś tam przyrosła bo kuzynka nie zdawała sobie sprawy że ma ja naciągać delikatnie. ale po zabiegu wszystko jest ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
co do siusiaków to mojemu Maciusiowi pani doktor na każdej wizycie naciąga i ja tż naciągam mu delikatnie podczas każdej kąpieli i polewam czystą wodą zeby wypłukać siuśki i co tam jest na ty siusiaku...wydaje mi się że dobrze to robię choć sie nie znam nie płacze to chyba go nie boli...mój maciuś ma takiego małego siusiaka że ledwo go moge złapać a żeby go naciągnąć to nie lada wyczyn 🙂 w sumie mi też edyta schodzi skórka łatwo i do końca i nie jest powiedziane że jak się będzie naciagać skórkę to nie zrobi się stulejka...moja znajoma naciągała synkiwi siusiaka a i tak się zrobiła bo jak podrósł jej synek to się wstydził jej dawać naciagać i siuśki tam zalegały i sie narobiło że mu nacinali to pod narkozą...znowu moja siostra swojemu synowi naciąga jak on śpi bo ni diabła nie chce dac tak się wstydzi...

ja właśnie skończyłam pichcić w kuchni...robiłam pączki w końcu jutro tłusty czwartek 🙂 jedne leniwe bez nadzienia drugie z nadzieniem owocowym i lukrem a trzecie z nadzieniem i polewą czekoladową...a jutro oponki z serem 🙂

zmykam się wykąpać i idę poczytać książkę" kwiat pustyni"

miłej nocki życzę wam
do jutra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila super ze USG Sofci dobre - cieszy mnie to 🙂 Nawet na chwile nie miałam watpliwosci ze jest zdrową dziewczynką 🙂 Taka radosna, sliczna kruszynka 🙂

My juz po goscinach, Marcinek super chłopczyk -grzeczny bardzo - ciagle spał w wózku, za to Olka mimo ze zmeczona bo bez snu cały dzien nie chciała spać 🙂 dwa razy przycieła sobie 10 min drzemke i bawiła sie dalej. Wszyscy sie smiali ze po ojcu szybko regeneruje siły 🙂 Mój G tez tak ma kilkanascie minut drzemki i dalej na chodzie. Ale za to była wniebowzieta bo tam sporo ludzi i wszyscy po kolei ja zabawiali a ona jak na pokaz usmiechy od ucha do ucha do wszystkich. No i wkoncu usłyszałam ze podobna do mnie 🙂 Bo na poczatku jak sie urodziła to nikt nie mógł dojsc do kogo jest podobna. Teraz jak jest juz wieksza to mówią ze do mnie 🙂 Ale mi sie miło zrobiło 🙂

Ja na chłopcach pewnie mniej sie znam niz na dziewczynach ale pamietam jak mój brat był mały i moja mama go pielegowała to tez bardzo delikatnie i powoli odciągała napletek i delikatnie obmywała z tej mastki która sie tam zbiera bo tak zalecał pediatra. A i jąderka tez sprawdzali czy juz zstąpiły do woreczka 🙂
Za to dziewczynki to inna bajka - połozna mi mówiła zeby raczej jej tam nie gmyrać jesli nie ma potrzeby zeby nic nie naruszyc - bo to tak jak anula napisała wszystko jest takie malenkie ze az strach dotykać. Ale czasem jak Olka sie mocno obsra to nie ma wyjscia musze tez jej delikatnie rozchylać płatki i obmyc dokładnie zeby tam jakies zakazenie sie nie wdało bo to podobno meczarnia dla takiej małej kobietki. choc zauwazyłam ze sie lalunia moja tez "wstydzi" troszke i zaciska smiesznie nóżki jak taka mała dama zeby nikt nie zobaczył co ona tam ma 🙂 smiesznie to wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To dzis pierwsza jestem ja hihi jak za czasow ciazy pierwsza wskakiwalam na forum 🙂 a to ze wzgledu na to ze juz myslalam ze dzis dzien rozpoczniemy od 6 ale po cycusiu i przytuleniu Lenka znow usnela na mamusi cycusiach i pewnie do 8 pospi a mi szkoda jej odkladac tak fajnie cieplutko od niej 🙂 Marta-ase masz power do paczkow-ja to na paczki pisze sie do mojej mamy robi rewelacyjne i nikt takich nie umie zrobic w niedziele zrobila zaprawe paczkowa i nawet do wieczora ani jeden nie zostal moj Marcin sam ospbiscie nq jeden raz z mlekiem wsunal 7 paczkow-i ja sie dziwie skad Lena ma taki spust do jedzenia 🙂 Gosia-no to najwidoczniej rosnie ci z Olki dusza towarzystwa bo moja to lubi patrzec na nowe twarze ale za chiny sie nie usmiechnie do obcego usmieszki zachowane tylko dla najblizszych a do obcych to jak posag patrzy tymi slepkami nawet nie zamrugnie okiem tylko patrzy i patrzy.Kamila-przeciez to bylo do przewidzenia ze Sofka to zdrowa dziewucha no ale jak trzeba bylo zrobic badania to trzeba strachu mialas zapewne ale juz po wszystkim.Co do pipek to ja przynajmniej po kapieli staram sie lekko przemyc plateczki mojej corci 🙂 bo po calym dniu to i zasiusiana i masc jest wiec delikatnie ale czyszcze zeby infekcji nie bylo no i oczywiscie jak sie obsra po sam pepek to i pipcia do przegladu. Tez wstydnisia z niej i spojrzec czy nic nie zalega i wyczyscic nie lada wyczyn.No to namazalam z rana 🙂 ale o 12 przyjezdza po nas moja siostra i jedziemy do niej na faworki i az maz wroci to nas od niej zabierze bo isc z wozkiem do niej to 4km od domu mojego wiec jeszcze na taka wyprawe zadaleko w taka pogode bo mokro i wieje wiatr-na szczescie sniegu juz malo jest-a ja z polskiego bieguna jestem wiec dziwne ze u was tyle sniegu a u nas resztki.Milego tlustego czwartku dziewczyny ja bynajmniej nie mam zamiaru sie oszczedzac bo nawet nadzienie mojej Lence nie zaszkodzilo i paczki w niedziele wiec dzis moge sobie pofolgowac no gdybym miala wiecej niz ten kg na plusie po ciazy to pewnie bym tak nie mowila ale w takim przypadku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaczek83 napisał(a):
Karusia83 napisał(a):
ale sie umeczylam tym wypadem na stare smieci! masakra..pierwszy raz jechalam z Ada sama samochodem ale byla grzeczna wiec bylo bezstresowo...
a w szpitalu obleciec swoje dawne oddzialy i znajomych..plus ada w nosidelku oj trza miec sile w bicepsach 🙂 ale byla caly pobyt 3h bardzo grzeczna ..troche zrobila nietega mine jak zobaczyla nad soba tyle nowych twarzy hehe ale pozniej zaraz zasnela i nikt juz jej nie stresowal 🙃
niestety moja znajoma od terapii bobath tzn dla dzieciaczkow dzis nie mogla i musze z mala w przyszlym tygodniu jeszcze raz jechac zeby ja obejrzala swoim okiem..ale i tak dobre po znajomosci nie musze miec recepty itd.
dostalam kwiaty i kase dla malej znowu! wiec musze im sie chociaz jakims dobrym ciastem w next tyg odwdzieczyc...
u nas pada bezsensu pogoda... 2 st na plusie 😞
kurde i tego szkolenia w katowicach nie moge zrobic bo potrzebuje tego kursu bobath a on trwa dwa lata i kosztuje 2 tys euro. wiec lipa po calosci.... 😞 dzis jeszcze zakupy a jutro pucowanie calego domu.Ada pojedzie z tata do dziadkow zebym miala troche spokoju i szybko wszystko ogarnela...
adzi to ciekawy zawod masz hehe 🙂
gosiaczku a nie karmilas malej droga? spala tyle godzin? kurde ja do domu w pl mam 9h 😞


Karusia to super ze Ada tak dzielnie zniosła wycieczke 🙂 No i grzecznie sie zachowywała spiąc 🙂 Fajnie tak pojechac do znajomych z pracy z dzieciaczkiem - wszyscy z takim zachwytem patrza na malenstwo 🙂 to bardzo podbudowuje 🙂
Karusia miałam w buteleczce sciagniete swoje mleczko i jej podawałam po drodze jak sie przebudzała i spała dalej. W ciagu tej przerwy w spaniu kiedy sie obudziła to karmiłam ja normalnie cycusiem i tez zasneła spokojnie dalej. Poprzytulała sie do mamuni i była szczesliwa. Zreszta 6 godzin jazdy w foteliku to wg mnie i tak za duzo dla dziecka - bo ta pozycja nie jest komfortowa i mysle ze na dluzsza droge niezbyt wygodna. Wiec jak mój G stawal zapalić (bo on niestety palacz a przy małej nie pali ) to ja brałam na chwile na rece zeby sie poprzeciagała i rozruszała kości a przy okazji podjadła i z powrotem do fotelika. Wiec mysle ze dobrze jest robic przerwy własnie na to zeby móc dzieciaczka choc na chwile wyciagnac z fotela zmienic mu pozycje.


co 2h nalezy robić przerwy i wyciągać dziecko z fotelika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Baiser, ja tez akurat czytam PEWNEGO DNIA. a w kolejce 3 cz GREYA 🙂
w ogóle staram sie czytać w oryginale książki zeby byc UP-TO-DATE 🙂 językowo

Macio i Kari wcz oboje zasnęłi o 20tej, M bez kąpieli, ale jakos niespokojnie spał. z 5 razy pił mleczko, w koncu oboje mi o 6 wstali...

długi dzien przed nami

gosia, fajnie ze sie odwiedziny udały!

marta, to u Ciebie cukiernia...ja (na szczescie) nie lubię pączków więc pewnie nawet mi ochota nie przyjdzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka. Jestem i ja. Wiktorek śpi, to mam chwilę dla siebie i dla Was.
Gosiaczek super,że Ola tak dobrze zniosła podróż. No i tak dbałaś o nią by ni
zastały sie jej malutkie kości.
Basier super,że z Sofią wszystko dobrze. Nie musisz się już denerwować.
CO do naciąganiu u chłopców to nam położna mówiła,że mamy tego nie robić. Tak samo mówił
chirurg kumpeli, która wylądowała u niego z 6 miesięcznym synkiem, gdy mu na mocno naciągnęła.
Bądź tu mądry kogo słuchać. Zapytam sie pediatry na kolejnej wizycie.
Ja tam pączków jeść nie będę. Nie będę ryzykować. Młodemu ciągle coś na twarzy się pojawia.
Mleko i jego pochodne musiałam odstawić,a wiadomo,że w pączkach jest i mleko, jajka.
No nic przeżyje.
Dziś w planach spacerek. Może nas przyjaciółka odwiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edytka a ja znowu czytam Pewnego Dnia w wersji włoskojęzycznej , bo dostałam od mężą 😁 Millenium czyt. po ang , też juz od dawien dawna stosuje tą metodę, zeby płynność językową utrzymać 😁 A Grey'a to poczytam tylko przed nim w kolejce Haruki Murakami ze swoją najnowsza książką 😁 . Ja czytac uwielbiam, kiedyś byłam uzależniona, codzienni musiałam coś przeczytać !

My dziś w nocy dziwo pobudka o 4.30 😁 już zapomniałam co to znaczy wstawać w nocy, SOfcia zjadła cycusia i dalej poszła spać, śpi jeszcze więc korzystam !
Warunki pogodowe w krakowie SZOK ! Nasypało 30 cm śniegu, jak nie więcej !!! L ledwo do pracy dojechał, mówił że kilka samochodów było rozbitych jak jechał i oczywiście spóźniony godzinę. Ja już myślałam, że ta zima się skończy a tu masz znowu tyle śniegu !
Pączka pewnie zjem jednego, bo jakoś nie przepadam ale dla zasady zjem. Za to mój L to łasuch i juz zapowiedział, ze zje ich duużo 😁
Pranie wstawiłam, Mała śpi to ja szlifuje gramatykę włoską (mam z nią nie lada problemy)
Anulka udanego dnia na pogaduchach 😁 ! Co do tych uśmieszków, to moja Sofcia tak jak i Olcia wali uśmiechem do kazdego 😁
Megan za dużo nie tracisz, pączki można jeść cały rok 🙂 a fakt, jak Wiktorkowi ciagle cos wyskakuje, to lepiej się powstrzymać, bo to i na mleku i smażone !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zaczelam sie zastanawiac czy to dobrze ze Lenka tak na brzuszku lubi spac?!Wogole to zauwazylam ze w dzien spi na brzuszku od 3 do 4 godz po kapieli spi na boczku tez tyle ale pozniej juz po pierwszej pobudce o 24 spi do tej 3-4 ale sie wierci no i jak ja poloze na brzuszku po odbiciu to moze i by przespala nawet cala noc bez pobudki ale ja sie boje w nocy ja tak klasc bo mimo ze przewraca bezblednie glowke to obawe mam ze zatka sobie nosek a w dzien mam na nia oko wiec taka pozycja ok ale czy to normalne w sumie moze to ma po mnie bo ja przed ciaza uwielbialam spac na brzuchu teraz tez bym chciala ale cycki przeszkadzaja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja bym tez miałą trochę stresa ze nos sie przytka 🙂 ale nie mam tego problemu bo moje dziecko dosłownie nie cierpi być na brzuchu... no chyba ze brzuchem na moim brzuchu. wtedy głowę podnosi tak wysoko ze az mu cała klatka piersiow idzie do góry...a na macie dostaje na brzuszku szału. mam wrazenie ze ma za ciężką dupke zeby się ruszyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...