listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Oo wkoncu mozna pisać 🙂
Megan ja podobnie jak Edyta biore pod uwage pentaxim, polecała mi go połozna w sumie. Wiem ze u mnie kosztuje tez cos koło 100 zł. I nie musze sama kupowac tylko maja na miejscu w przychodni. Wiec pewnie sie zdecyduje. Niby to tylko jedno ukłucie mniej dla dziecka - ale biorac pod uwage jak maluch cierpi to i to jedno mniej jest wazne 🙂 Az sie boja jak mi mała zacznie wyc na szczepieniu. My wybieramy sie na poczatku stycznia.
Gwiazdeczka super chłopiec z Twojego Maciusia, i juz własciwie 2 miesiace bedzie miał 🙂 az nie mozna uwierzyc jak zleciało. Moja Ola ma 3 tyg i tez sie dziwie ze tak czas leci i tak rosnie w oczach... Nie moge sie doczekac jak zacznie ja interesowac cos wiecej niz cycus mamusi 🙂 Narazie w lezaczku nie chce lezec, mata tez spakowana narazie. Nie skupia jeszcze uwagi na dłuzej wiec czekamy az bedzie wieksza na takie rozrywki 🙂 Narazie tylko cycus, spanie i przytulanie - dokładnie jak Twój Macius uwielbia sie wtulać w dekolt mamusiowy 🙂 I tak moze cały dzien...

Hejka,
u mnie tez bylo zablokowane forum. Tymek dzis w nocy spal pieknie usnal po 9, obudzil sie przed 1, a potem przed 6. Zauwazylam, ze w dzien ciut mniej spi, rozglada sie i trzeba go zabawiac. W sobote zaliczylismy juz dluzszy spacer, poza tym wszystko sunie monotonnie. Oj wyrwalabym sie gdzies na dluzej niz na zakupy.

Hej,

Mi też forum nie chciało działać , znowu jakieś pewnie prace serwerowe wrrr
Ależ w krk zasypało, zima na całego 😁 niestety za zimno na spacery, więc weekend przesiedziałyśmy w domku. A ja w sobotę byłam u przyjaciółek, a mąż z Sofii grzecznie w domku. Ciesze się, ze wyszłam , posiedzialyśmy, pogadałyśmy 🙂.

CO do szczepionek my wybrałyśmy Infanrix, koszt to 140 zl.. za rotawirusy płaciłam 310 (mają być dwie dawki). Pneumo nie robimy.
I fakt, moze jest to dość duży koszt, ale jak widziałam jak moje dziecko wrzeszczy iz wija się z bólu po 2 ukłuciach (szczepionka 5w1 i żóltaczka) to nie wyobrażam sobie 5 ukłuć ! I w tych szczepionkach z NFZ to ten krztusiec jest starej generacji. Wiadomo, my mielismy te stare i żyjemy, ale skoro można cos lepszego to moze warto zainwestować.

Ja dziś catering i torcik na chrzciny załatwiłam 😁 ciesze się bardzo, bo było dośc ciężko pozaaltwiać na 26 grudnia. Ksiądz tez juz oplacony :P
Ubranko kupione, pozostaje jedynie kwestia zaproszeń.. nie wiem czy zamawiać na allegro, czy takie zwykłe kupic... Jeszcze czapeczkę musimy nabyć odpowiednią

A mnie wszyscy pytaja o chrzciny- szczególnie tesciowa sie interesuje tym... Ale narazie ja zbywam - bo uwazam ze to nie jest jej sprawa jak narazie kiedy planujemy mała ochrzcic 🙂 bo ona chciałaby juz natychmiast najlepiej. Wiec odpowiadam ze kiedys sie zrobi 🙂 A tak powaznie to mysle nad lutym - ewentualnie dopiero wiosną. Sami jeszcze nie zdecydowalismy co i jak. Nawet chrzestnych nie mamy wybranych - a biorac pod uwage te wszystkie fanaberie u nas w parafii z tymi naukami dla rodziców i chrzestnych to mi sie odechciewa kogos prosic i tłumaczyc ze musi miec jakis głupi swistek i przesiedziec 4 spotkania co niedziele...

Mała Olka juz spi... mała cwaniara sama nie chce lezec - ciagle musi czuc ze jestem obok. Lezy w łózku 5 min i zaczyna sie krecic a w rezultacie wyc 🙂 Wiec musiałam ja przytulic i przełozyc do wózka i postawic obok siebie 🙂 I teraz spokoj wkoncu.
Znow zaczeły meczyc ja kolki... i tak druga noc z rzedu mamy srednia. Budzi sie i dwie godzinki zanim spokojnie usnie ponownie... prezy sie, napina, pomiałkuje, szarpie sie z sutkami... hmm az mi jej zal bo widac ze ja to meczy. Podaje jej sab simplex ale nie wiem czy cos to poprawiło... a moze za małą dawke jej daje...

uff wreszcie chwila wolnego-wczoraj jak mala spala ogarnialam dom...plus polozna byla znowu...w weekand Ada zwymiotowala na mnie dwa razy mlekiem az sie przerazilam..a wczoraj zeby udowodnic ze potrafi tez na polozna.... musze ja szybko po jedzeniu w pionie trzymac i tak nie zawsze sie jej odbija ale wczoraj bylo ok wiec moze dziala...przybrala juz 700 gram a nie ma jescze 3 tyg, wiec jest dobrze.
ja chrzsciny planujemy dopiero na wrzesien- i tak beda ortodoksyjne wiec lepiej jak dziecko jest wieksze...przy kapaniu go w wodzie bedzie mialo wieksza frajde 🙂
Gosia moja Ada tez sie wycwanila nie usnie jesli nie czuje ze ktos jest obok, w zlosci jak nie moze zasnac chce mi zmasakrowac piersi i drze sie w nieboglosy...cos widze ze mi maly zlosnik rosnie 🤢

hahaha karinka, u mnie podobnie z zasypianiem.... potem w nocy ok, teraz Maciejek walnął drzemkę. sniegu mnóstwo i wciąż pada
u nas nic nowego, wcz upiekłsmy z kari pierniczki na kiermasz swiateczny. pyszne wyszly. wieczorem byłysmy u dr zeby ją osłuchał i wyszło ze ma kaszel z krtani, mamy z zeszłego roku tubę do inhalacji wiec poszła w ruch. nawet w nocy bo dostała ataku kaszlu
Grzes znow w delegacji do jutra. obu moja mama nas wieczorem nie nawiedziłą bo znowu będzie szalenstwo (kari zamiast spac bedzie sie chciała bawic, Mały jak kwęknie to mu moja mama chorobę wmówi...masakara..moze ucieknę z chaty do 19tej 🙂 🙂 🙂

hahaha karinka, u mnie podobnie z zasypianiem.... potem w nocy ok, teraz Maciejek walnął drzemkę. sniegu mnóstwo i wciąż pada
u nas nic nowego, wcz upiekłsmy z kari pierniczki na kiermasz swiateczny. pyszne wyszly. wieczorem byłysmy u dr zeby ją osłuchał i wyszło ze ma kaszel z krtani, mamy z zeszłego roku tubę do inhalacji wiec poszła w ruch. nawet w nocy bo dostała ataku kaszlu
Grzes znow w delegacji do jutra. obu moja mama nas wieczorem nie nawiedziłą bo znowu będzie szalenstwo (kari zamiast spac bedzie sie chciała bawic, Mały jak kwęknie to mu moja mama chorobę wmówi...masakara..moze ucieknę z chaty do 19tej 🙂 🙂 🙂

edithd mojej tesciowej twoja mama nie przebije 🙃
jak ostatnio byli w niedziele to po prostu poszlam w psem na spacer bo juz jej sluchac nie moge..jej metody lecznicze sprzed 40 lat! plus wieczne narzekanie na wszystko idzie oszalec 🤢
juz raz wybuchlam i jej powiedzialam ze nie bede niczego stosowac poza tym co mi polozna radzi ale widocznie nie poskutkowalo 😞 a sluchanie po raz enty co jej synowie mieli i czego nie mieli i co ona robila doprowadza mnie do bialej furii....moze jestem troche przedrazliwiona ale co ja na to poradze???

Hejka!!
Wiktorek fajnie spał w nocy:-) dwa karmienia, trzecie po siódmej i nie mógł już usnąć. Przed chwilą mu się udało i teraz mam czas dla siebie. Pralka właśnie kończy prać jego ciuszki i będę je rozwieszać. Mój mąż to straszny panikarz. Wczoraj Wiktorek był karmiony po 17, potem kąpiel i usnął, spał i spał. o 22:30 mój mąż wchodzi do sypialni spanikowany,że dziecko jeszcze śpi i nie nakarmione i pewnie się odwodni!!! Ehh paranoja!!! Godzinę później Młody już nie spał!! Mężczyźni...

Hejka!!
Wiktorek fajnie spał w nocy:-) dwa karmienia, trzecie po siódmej i nie mógł już usnąć. Przed chwilą mu się udało i teraz mam czas dla siebie. Pralka właśnie kończy prać jego ciuszki i będę je rozwieszać. Mój mąż to straszny panikarz. Wczoraj Wiktorek był karmiony po 17, potem kąpiel i usnął, spał i spał. o 22:30 mój mąż wchodzi do sypialni spanikowany,że dziecko jeszcze śpi i nie nakarmione i pewnie się odwodni!!! Ehh paranoja!!! Godzinę później Młody już nie spał!! Mężczyźni...

Jestem i ja-przez te przenoszenie serwera nie mogla nic napisac i dac znaku zycia.A wiec Lenka bije rekordy nocne 5-6 godzin snu budzi sie z pelna pielucha przebieram ja na spiocha cycus i dalej spi. Oby sucho i najedzona 😉 W niedziele byla w odwiedziny tesciowa(normalnie szok po dwoch latach zebrala sie aby nas odiwedzic) siedzieli 4 godziny do mnie ani slowem traktowala mnie jakby mnie nie bylo wiec ja sie zabralam i poszlam prasowac ciuszki malej bo o czym ja z nia beda gadac.A nosilo mnie co nie miara jak slyszalam teksty zacienko ja ubieracie bo ma zimne raczki ona ma czkawke bo jej zimno(to w brzuchu jak 4-5 razy dziennie miala czkawke to bylo jej zimno?) 😉)))) paranoja pozniej zabralam ja na karmienie Marcin po karmieniu wziol ja na odbicie a tesciowa z tekstem tak sie dziecka nie odbija powinienes tak wiec burknal do niej i poiwedzila mi tak wygodnie i tak bede robic wiec ona dookola tancowala a ti ti ti ti i tekst ona ma plesniawki w buzi wiec juz nie wytrzymalam i wyszlam z pokoiku i powiedzialam jej ze dzien wczesniej byl pediatra wszedzie jej zajrzal nawet w tylek i ani plesniawek nie ma ani brzydkich kup tylko jest okazem zdrowia wiec niech nie wymysla juz bo zal sluchac to spojrzala na mnie jakbym jej wielka przykrosc zrobila ale juz przestala swoje rady sypac z rekawa. No przyjedzie taka jedza raz na 2 lata i jeszcze mnie bedzie pouczac o nie.Marcin tez jej powiedzial swoje ze wychowamy tak jak bedziemy chcieli bez jej rad.I oby nie byla slowna bo powiedziala ze po swietach znow nas odwiedza a ja mam nadzieje ze dopiero moze na chrzciny przyjada.O chrzciny tez sie oburczyla ze dopiero na wiosne i ze nie w domu tylko w lokalu wiec jej Marcin powiedzial stac nas to w lokalu robimy i tyle a nie samemu stac i robic.O wybor chrzestnych tez sie zdziwila bo ja swoja siostre biore i naszego dobrego a nawet bardzo dobrego znajomego wspolnego a ta jedza chyba w szoku ze nie jej coreczke jeszcze mnie nie powalilo 😉 no to tyle z wekendu.Przed chwilka byla w odiwedziny moja cioteczka przyniosla dla Lenki super ciuszki-dobrze ze wieksze bo tych malutkich mamy ful. Zaraz ma przyjsc polozna na chwilke spojrzec na pepuszek bo jest w srodku taki strupek i jak przemywam pepek to on sie kruszy i strupek moknie i na patyczku mam zabarwione wiec polozna obejrzy popatrzy przemyje dokladnie i bede spokojniejsza.No to tyle w skrocie-czyli bez zmian 😉

Hej 🙂

U Nas nocka CUDOWNA 😁 Sofka wczoraj od 20:05 do 23 jadla ! Wysiała mi na cycku, a jak ją odkładalam to płacz, już myślałam, ze całą noc tak przesiedzimy, ale mąż ją wziął popłakała chwilkę i zasnęła ze zmęczenia. Przespała ciągiem bez pobudki do 8 rano , aż mój L budził się dwa razy sprawdzić czy wszystko ok 😁
Teraz od rana pojadła już 3 razy i dalej spi 🙂

U mnie mega dużo śniegu, od rana odśnieżanie podwórka, zupka pomidorowa już ugotowane, kurczaczki się robią w piekarniku, pranie powieszone i zabieram się za prasowanie, bo pewnie Sofii zaraz się obudzi na jedzonko...

Szkoda, ze nie możemy wyjśc z domku.. ciągle sypie i jest neiciekawie, plus wiatr :/
Ja muszę w tym tyg. zalatwić cytologię i wymazy z pochwy.. a 18 na kontrolę do gina już pewnie ostatnią..

Karinka i Anulka doskonale Was rozumiem 😁 mój teściu z włoch jest dobrze po 60 i jak był u Nas przez ten tydzień, to ciągle mi robił uwagi, doszedł nawet do takiego wniosku, ze lepiej karmić dziecko rpzez butelkę bo mniej się denerwuje niż przy piersi :0 no wtedy już też nie wytrzymałam, i mu powiedziałam do słuchu, żeby mi takich rzeczy tutaj nie mówił, bo to ja jestem mamą ! Albo kwestie typu żebym kropelek na brzuszek nie dawała i nie faszerowała dziecka, lepiej niech płacze bo nic mu nie będzie... wrrrr na święta też będzie, mam nadzieje że później zobacyzmy się dopiero na wielkanoc ! bo nie zniosę odwiedzić co miesiąc

A oto mój mały szkrabek 🙂
[IMG]http://i45.tinypic.com/vxm06s.jpg[/IMG]

Baiser ale słodka jest Zosia 🙂

Powiem Wam ze moja tesciowa ma takie torie ze ja to sie nawet nie odzywam jak słysze 🙂 wiecie co mi powiedziała jak wrócilam ze szpitala - zebym nie chodziła na boso bo bede miała mleko zielone 🤪do połoznej na 1 wizycie powiedziała ze dziecko w domu to kłopt... myslałam ze wyjde z siebe. dobrze ze moja mama była akurt u mnie tydzien to ja troche temperowało i sie gryzła w jezyk. Na koniec przed wyjazdem mojej mamy rozmawialy i usłyszała od drugiej tesciowej ze dobra tesciowa powinna byc głucha i slepa zeby sie w nic nie wtracac - SWIETE SŁOWA 🙂

My dzis mielismy wizyte u pediatry. Mała zdrowa, obesrała sie na wizycie az po plecy 🙂 body i spiochy od razu do prania 🙂 wazy juz 4200!!! 🙂 w szoku byłam. wiedziałam ze urosła bo widze po niej i po spiochach ze maławe juz te 56 ale niespodziewałam sie ze przez 2 tyg az tyle jej przybedzie 🙂 z 3560 na 4200 🙂 nawet lekarka mówila ze ładnie rosnie 🙂 ale ona ciagle jeee... 🙂

Byla polozna wszystko ok tylko ja panikara ale lepiej zadzwonic i polozna przyleci spojrzy niz sie zamartwiac tak sama ona powiedziala pepuszek wyczyszczony juz nic nie leci i mnie nie straszy 😉 w buzce czysto kupki ok wiec jestem spokojna mam cieszyc sie macierzynstwem bo mala slicznie rosnie widziala ja ostatnio w czwartek i powiedziala ze w oczach rosnie no ja nie wiem calymi dniami z nia jestem to az tak nie widze ale cieszy mnie to.

Baiser, Gwiazdeczka-sliczne te wasze dzieciaczki wogole nasze listopadowe dzieciaczki same slicznosci powychodzily.

A ja czekam na mezusia wraca z pracy Lenka spi pranie sie suszy jutro prasowanko bo juz 2 pralki leza i czekaja no i juz pierwsze ciuszki odlozone niby 56 a 2 pajacyki odlozylam bo jakies krotkie kaftaniki 3 tez odloze bo obcisle jakies sie wydaja wiec pewnie pojda w ruch wieksze ciuszki.

A co do wiszenia na cycku to moja tez tak lubi zasypia przy cycku ja ja odciagam jak juz widze ze nie ciagnie a ta oczy jak 5 zl wiec dzis byla nauka cycek pyk zabieramy i oszukujemu smokiem i dziala 😉

Co do sniegu u nas jest troche ale nie zeby mega duzo temp -3 ale w nocy ma byc -10 wiaterku nie ma wiec polozna kazala werandowac no to werandujemy 😉

A co najlepsze dzis sie usmialam moje dziecko uwielbia aspiratorek do nos ja jej wysysam a ta sie nastawia robi wielkie dziurki w nosku i sie jej to podoba 😉)) sie smialam ze mam taki zasys ze mozg mozna wyssac ale pozniej nic nie furkocze w nosku

A moja niunia smoka nie uznaje 🙂 jak miała wczesniej napady kolki - próbowałam jej wcisnac smoka zeby ja uspokoić troche bo z sutkami mi sie szarpała i gryzła za mocno, ale pluła smoczkiem zanim zdazyłam wsadzić 🙂 Później jeszcze raz probowałam na spokojnie - zeby np w razie gdyby mąz miał z nia zostac sam i byłby problem z płaczem - ale tez nie chciała - mało tego zauwazyłam ze nawet nie umie go ssać wiec dałam spokoj i smoczek lezy w pudle na dnie szafki 🙂 ale moze to i lepiej, ze obchodzi sie bez niego... nie bedzie problemu z uzaleznieniem od smoczka i odstawianiem.

jestem dzis sama i cięzko było mi wejść coś napisac ale czytam na bieżąco. fajnei ze sie wszsytko jakos prostuje i klaruje z dzieciaczkami, a tesciowe...echhhh, długo gadać. moja mi przywiozłą ciuchy po moim męzu zebym w nich Maciusia ochrzciła... wysmialiśmy ją oboje.

dzien zaliczam do udanych, mały bez sab simplexu dzis 1szy dzien od dłusego czasu. nei spinał sie, nie płakał, kupka była

kari zasmarkana nieco ale inhalacje daja efekty i kaszle duzo mniej, byłam z nią na pol h na podwórku bo piękna zima i nie było tak zimno. ojeździłysm na sankach, Mały zostl z moją babcia
potem sie wykąałyśmy, i od 18tej Kari juz spi, potem oarnęłam Małego, moj tata był u babci (swojej mamy) to mi pomógł z wanienką, od razu raźniej. moj tata to facet na 102. we wszystkim mi imponuje i uwielbiam go. PO 4rokrotnym wymamlaniu do zeraz cycusków M zasnał 🙂
ja spaceruję kazdego dnia, daję sobie limit do -5, niby mozna do -10, ale co to a przyjemność.

acha-kari mi dzis powiedziała ze chce KURWAN. po 10min sie zorientowałam ze chodzi o turban (miała umyte włosy)

gosiaczek83 napisał(a):

A moja niunia smoka nie uznaje 🙂 jak miała wczesniej napady kolki - próbowałam jej wcisnac smoka zeby ja uspokoić troche bo z sutkami mi sie szarpała i gryzła za mocno, ale pluła smoczkiem zanim zdazyłam wsadzić 🙂 Później jeszcze raz probowałam na spokojnie - zeby np w razie gdyby mąz miał z nia zostac sam i byłby problem z płaczem - ale tez nie chciała - mało tego zauwazyłam ze nawet nie umie go ssać wiec dałam spokoj i smoczek lezy w pudle na dnie szafki 🙂 ale moze to i lepiej, ze obchodzi sie bez niego... nie bedzie problemu z uzaleznieniem od smoczka i odstawianiem.

u nas dokładnie tak samo...Macius dodatkowo czasem ssie sobie piąstki, itez próbowałam, ale smok fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjj ląduje metr od niego

hehehe kurwan 🙂 dobre , nie wpadlabym ze to o turban chodzi 🙂 ah te dzieciaki 🙂
u mnie bez smoczka nie da rady- mam wrazenie czasem ze Ada go polknie- jest mistrzem ssania nie wazne czy to smok czy sutek! dzis bylam w nia sama w nocy i myslalam ze zwariuje.... nie chciala zasnac ( 2 h usypiania) po czym moze poltorej h spala...skonczylo sie na tym ze przystwailam ja do piersi lezac w lozku i tak zasnelysmy obie , bo ja juz sily nie mialam na dalsza walke....
powiedzcie mi ile dni jest ok bez kupki u dziecka? kiedy trzeba zaczac sie martwic?

Karusia83 napisał(a):

hehehe kurwan 🙂 dobre , nie wpadlabym ze to o turban chodzi 🙂 ah te dzieciaki 🙂
u mnie bez smoczka nie da rady- mam wrazenie czasem ze Ada go polknie- jest mistrzem ssania nie wazne czy to smok czy sutek! dzis bylam w nia sama w nocy i myslalam ze zwariuje.... nie chciala zasnac ( 2 h usypiania) po czym moze poltorej h spala...skonczylo sie na tym ze przystwailam ja do piersi lezac w lozku i tak zasnelysmy obie , bo ja juz sily nie mialam na dalsza walke....
powiedzcie mi ile dni jest ok bez kupki u dziecka? kiedy trzeba zaczac sie martwic?

u nas byl przestój 2 dniowy, ale wiem ze znajomych córa robiła kupę raz na 5 dni i pediatra powiedziala ze to ok, taki ma rytm i tyle

a mój lekarz powiedział że do 4 dni jest ok...mój Maciejek robi co 2 dzień kupkę po kąpieli i po nakarmieniu...wtedy jest jej mega dużo...

Hejka!!! Witam po spokojnej nocy. Wczorajszy dzionek był ciężki,dlatego pewnie noc była spokojna. Teraz Mały śpi. Poprasowałam jego ciuszki. Czekam na kolejne przesyłki z zakupami świątecznymi - prezentami. W końcu święta coraz bliżej. Choć jakoś tego nie czuje. Może w końcu je poczuje.
My zdecydowaliśmy się na szczepienia 5 w 1 mamy je umówione 27 grudnia. A na początku roku mam wizytę u gina. Jestem ciekawa co się okaże no i jak zaczniemy leczyć tą moją endometriozę. Chyba powinnam mieć zrobioną tomografię komputerową brzucha by upewnić się,że nie ma więcej ognisk. Gin powinien powiedzieć co i jak. W styczniu mamy też bioderka i kontrolę w przychodni kardiologicznej.
Wiktorek nadal ma trądzik z policzków mu schodzi. Zrobił mu się pod brodą... No,ale mam nadzieję,że w końcu mu zejdzie.
A teraz czytam co u Was.

Mój Wiktorek robi dużo kupek. Na ogól ok. 4 dziennie. Podobno to normalne więc sie nie przejmuję.
Zauważyłam,że ja ciągle głodna jestem...

Hejka,
moj maly tez smoczka nie cumla, czasami K jak zostaje z nim sam, a maly placze to probuje mu podac ale musi mu przytrzymywac, bo pluje. Kupki robi codziennie, kilka ale nie sa takie zolte tylko zielonkawe, od dzis nie jem powidel moze to przez nie.
Najsmieszniejszy jest jak cisnie baka lub kupke-steka jak stary facet, na spiocha najlepiej niby sie wybudza ale jak pojdzie pierd od razu kimono.